A g*** prawda! Każdy po przekroczeniu pewnej dawki alkoholu zaczyna się głupio zachowywać i gadać pierdoły. Fakt ze jednych upodla bardziej a innych mniej, ale działa na każdego.
Każdy zanim się upije uważa się za mądrego, tylko później jakoś tyle głupków się nagle znajduje. A jak nasze społeczeństwo wygląda, najpierw zewsząd słyszysz ze nikt Ci nie wlewa do gardła i masz własny wybór, ale jak kiedyś im odmówisz następnej kolejki przy kieliszku to patrzą na Ciebie jak na kosmitę. Wiem bo sam to przerabiałem.
Alkohol jest fajny do pewnego wieku, i to dzięki niemu spędza się fajne chwile z laskami, poznaje bliżej pokusy świata dorosłych, ma się przygody lepsze lub gorsze. Ale gdy człowiek kończy studia, zacznie zarabiać, osiągać coś dużego w życiu, to już raczej tylko przeszkadza. Nie demonizuje tutaj piwka (za które trzeba trochę więcej zapłacić by było naprawdę dobre a nie przemysłowe siki), ale niektórzy już zapomnieli jak naprawdę dobrze potrafi smakować.. woda mineralna, po ciężkim treningu.
A g*** prawda! Każdy po przekroczeniu pewnej dawki alkoholu zaczyna się głupio zachowywać i gadać pierdoły. Fakt ze jednych upodla bardziej a innych mniej, ale działa na każdego.
Tylko że człowiek mądry wie kiedy przestać pić...
Każdy zanim się upije uważa się za mądrego, tylko później jakoś tyle głupków się nagle znajduje. A jak nasze społeczeństwo wygląda, najpierw zewsząd słyszysz ze nikt Ci nie wlewa do gardła i masz własny wybór, ale jak kiedyś im odmówisz następnej kolejki przy kieliszku to patrzą na Ciebie jak na kosmitę. Wiem bo sam to przerabiałem.
Alkohol jest fajny do pewnego wieku, i to dzięki niemu spędza się fajne chwile z laskami, poznaje bliżej pokusy świata dorosłych, ma się przygody lepsze lub gorsze. Ale gdy człowiek kończy studia, zacznie zarabiać, osiągać coś dużego w życiu, to już raczej tylko przeszkadza. Nie demonizuje tutaj piwka (za które trzeba trochę więcej zapłacić by było naprawdę dobre a nie przemysłowe siki), ale niektórzy już zapomnieli jak naprawdę dobrze potrafi smakować.. woda mineralna, po ciężkim treningu.