Miałam to samo. Co prawda były miesiąc po terminie ważności, ale to w sumie nie tak wiele. Orzechy musiały być skażone jajami mola spożywczego i robaczki czekały na coming out. Te o smaku kawowym powinny być czyste, jeśli nie straciłaś/eś apetytu.
Mol spożywczy. Jedno siedlisko w bloku i wszyscy wokół mają zapasy do wywałki. W sklepach i magazynach podobnie. Kanalie przegryzają nawet grubą folę na makaronie.
Bys sie zdziwil ile robakow zjadasz w dzemach,nikt sie nie bawi w przebieranie porzeczek,wrzucaja do kotla jak leci,wiem bo sam wsypywalem i nie raz wpadla larwa.
Chcesz się pozbyć robactwa w mieszkaniu ? chowaj żywność i przykrywaj kosz na śmieci przykrywką ,mieszkaj w bloku bez sklepu i restauracji bo z kebabowni wylazi najwięcej robali .
Już nigdy tego nie zjem :D
zjesz.
No co? Niezbędna dawka białka z samego rana ;d
http://www.peron4.pl/wp-content/uploads/2012/07/bear.jpg
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2014 o 12:39
Źródła białek :
Ryby ;
Jajka ;
Orzechy ;
Zboża ;
Rośliny strączkowe ;
Mleko ;
Sery
-------------------- Więc dlaczego z tych wszystkich rarytasów miałbym wybierać ohydnego robala?
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2014 o 13:32
Zastanawia mnie dlaczego Bear zawsze zjadał je żywe. Chociaż po ucięciu "łba" też będzie się wiło, więc może nie było to takie głupie. ;p
Z wkładką mięsną.
Miałam to samo. Co prawda były miesiąc po terminie ważności, ale to w sumie nie tak wiele. Orzechy musiały być skażone jajami mola spożywczego i robaczki czekały na coming out. Te o smaku kawowym powinny być czyste, jeśli nie straciłaś/eś apetytu.
A ja tak bardzo lubię te migdałowe..
Mol spożywczy. Jedno siedlisko w bloku i wszyscy wokół mają zapasy do wywałki. W sklepach i magazynach podobnie. Kanalie przegryzają nawet grubą folę na makaronie.
Ale dla ludzi chyba nieszkodliwy? Można go zjeść bez obaw?
można, chyba że nie masz akurat apetytu na robaki
może chciał zrobic prezent swojej poczwarce
Jakoś dziwnie to merci wygląda: http://m.ocdn.eu/_m/23e234d80aadfb8513146db8f329713e,62,37.jpg
Bys sie zdziwil ile robakow zjadasz w dzemach,nikt sie nie bawi w przebieranie porzeczek,wrzucaja do kotla jak leci,wiem bo sam wsypywalem i nie raz wpadla larwa.
Bo wiesz kochanie co tak naprawdę się dla mnie liczy? Ilość białka w dżdżownicy!
w końcu coś, co naprawdę demotywuje
Przecież widać że banderola jest naruszona więc wiarygodność tego jest słaba.
Chcesz się pozbyć robactwa w mieszkaniu ? chowaj żywność i przykrywaj kosz na śmieci przykrywką ,mieszkaj w bloku bez sklepu i restauracji bo z kebabowni wylazi najwięcej robali .