Najechaliście minusami na flylove , a myślę, że osoba kryjąca się pod tym nickiem po prostu napisała analogiczną (i równie w związku z tym absurdalną) odpowiedź na tego głupawego, pisanego przez gimbusa demota.
Ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że skoro kobieta nie chce się kochać, to najwyraźniej seks w jakiś sposób jej nie satysfakcjonuje. Powody mogą być różne: niedobranie się partnerów pod tym względem, czy brak umiejętności jednego z nich.
Kobieta to piekarnik ? Wsadzę na chwilę, potrzymam i wyjmę ? I jeszcze zdziwiony że kobieta nie chce. Seks to sprawa wymagająca obopólnej chęci i zgody. Jak mam ochotę się ostrzyc to nie pytam nikogo tylko idę i się strzygę, tak samo z bezsensownym skądinąd goleniem ( w końcu trzeba to robić codziennie, jest bez sensu i wcale nie jest przyjemne) czy tatuażem. To sprawa tego co go robi i kogo będzie ewentualnie bolało. Domaganie się seksu od kobiety w taki sposób jak w tym democie to traktowanie kobiety jak przedmiotu, który skoro już jest to "powinien" do czegoś służyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 grudnia 2014 o 12:23
Jeśli robi sobie piercing, tatuaże, operacje plastyczne itd. to robi to dla siebie, żeby potem coś z tego mieć. Żeby mieć kolczyk, żeby mieć tatuaż... Czemu miałaby się bzykać, jeśli nie ma na to ochoty? Tylko dla Twojego widzi mi się? Sorry gościu, ale kobieta nie jest rzeczą, którą sobie można ,,od tak" wziąć i bzyknąć bo mnie się tak podoba. Ona też musi mieć na to ochotę. Nie ma obowiązku wypełniania Twoich egoistycznych żądań dlatego, że tobie się tak umyślało...
Oryginalny tekst odnosił się do seksu analnego na samym końcu, a nie tylko do samego "bzykania". No, wiem, bo widzę to już 90876543567890-98675467890 raz.
Gościu, jeśli nie szanujesz swojej kobiety i tego, że ona po prostu NIE CHCE się z Tobą KOCHAĆ to poważnie się zastanów co to za związek, czy Ci na niej zależy i czy chcesz jej szczęścia. Zastanów się, bo może to z Tobą jest coś nie tak, może nie potrafisz spełnić jej oczekiwań, albo jesteś egoistą w łózku i liczysz się tylko TY, gdy już dojdziesz to zapominasz o niej. Powodów moga być miliony. Ale podejrzewam, że nie odnosi się to do Twojego związku, losowy obrazek z neta i już na głownej bo kobiety takie be i w ogóle.
cóż, jeśli kobieta mówi, że boli ją głowa to najprowdopodobniej nie ma ochoty na seks. Czasem naprawde nas coś boli fizycznei lub psychicznie i potrzebjemy czasu, żeby to w głowie ogarnąć albo co się często zdaża mężczyzna stał się kiepskim kochankiem i pierwszą jej myślą jest "jezu pewnie znowu bedzie chciał to co za kadym razem (zero kreatywności) lub jeśli zaboli to on i tak to oleje, albo zrobi to znów byle by było, albo robi to tylko przez pół godziny a na koniec nawet nie przytuli" itd
Kobiety "boli głowa", gdy ich facet nie zaspokaja w łóżku. Kobiety nie chcą powiedzieć o tym facetowi, gdyż obawiają się zranić jego uczucia, dlatego udają ból głowy. Ewentualnie kobietę "boli głowa" gdy zwyczajnie jest zmęczona tyraniem w pracy, w domu i brakiem pomocy męża. Kobieta, o której potrzeby i zaspokojenie facet dba, chętnie uprawia seks. Ot, wielka tajemnica bólów głowy rozwiązana.
Faceci, dźwigają tony, zdzierają ręce w pracy, w ogóle są macho a kopniesz ich w jaja i kwilą jak małe dzieciąteczka, logika facetów.....
Myślę, że jak kopniesz kobietę w piersi czy cipkę to też będzie się zwijała z bólu.
Najechaliście minusami na flylove , a myślę, że osoba kryjąca się pod tym nickiem po prostu napisała analogiczną (i równie w związku z tym absurdalną) odpowiedź na tego głupawego, pisanego przez gimbusa demota.
Ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że skoro kobieta nie chce się kochać, to najwyraźniej seks w jakiś sposób jej nie satysfakcjonuje. Powody mogą być różne: niedobranie się partnerów pod tym względem, czy brak umiejętności jednego z nich.
Było już wcześniej,to jest trochę zmienione
Kobieta to piekarnik ? Wsadzę na chwilę, potrzymam i wyjmę ? I jeszcze zdziwiony że kobieta nie chce. Seks to sprawa wymagająca obopólnej chęci i zgody. Jak mam ochotę się ostrzyc to nie pytam nikogo tylko idę i się strzygę, tak samo z bezsensownym skądinąd goleniem ( w końcu trzeba to robić codziennie, jest bez sensu i wcale nie jest przyjemne) czy tatuażem. To sprawa tego co go robi i kogo będzie ewentualnie bolało. Domaganie się seksu od kobiety w taki sposób jak w tym democie to traktowanie kobiety jak przedmiotu, który skoro już jest to "powinien" do czegoś służyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2014 o 12:23
"A nie można ich bzyknąć.." a co to kobieta to jakaś lalka dmuchana. Jeśli już to "nie chcę się bzykać".
czasami kobiety odczuwają ból podczas sexu, to się zdarza i facet powinien to uszanować a nie mieć głupie pretensje
Jeśli robi sobie piercing, tatuaże, operacje plastyczne itd. to robi to dla siebie, żeby potem coś z tego mieć. Żeby mieć kolczyk, żeby mieć tatuaż... Czemu miałaby się bzykać, jeśli nie ma na to ochoty? Tylko dla Twojego widzi mi się? Sorry gościu, ale kobieta nie jest rzeczą, którą sobie można ,,od tak" wziąć i bzyknąć bo mnie się tak podoba. Ona też musi mieć na to ochotę. Nie ma obowiązku wypełniania Twoich egoistycznych żądań dlatego, że tobie się tak umyślało...
Oryginalny tekst odnosił się do seksu analnego na samym końcu, a nie tylko do samego "bzykania". No, wiem, bo widzę to już 90876543567890-98675467890 raz.
Gościu, jeśli nie szanujesz swojej kobiety i tego, że ona po prostu NIE CHCE się z Tobą KOCHAĆ to poważnie się zastanów co to za związek, czy Ci na niej zależy i czy chcesz jej szczęścia. Zastanów się, bo może to z Tobą jest coś nie tak, może nie potrafisz spełnić jej oczekiwań, albo jesteś egoistą w łózku i liczysz się tylko TY, gdy już dojdziesz to zapominasz o niej. Powodów moga być miliony. Ale podejrzewam, że nie odnosi się to do Twojego związku, losowy obrazek z neta i już na głownej bo kobiety takie be i w ogóle.
to ja ci to wytłumaczę, dupa z ciebie nie kochanek
To już setny demot obrażający kobiety... naprawdę nie ma ciekawszych tematów ?
cóż, jeśli kobieta mówi, że boli ją głowa to najprowdopodobniej nie ma ochoty na seks. Czasem naprawde nas coś boli fizycznei lub psychicznie i potrzebjemy czasu, żeby to w głowie ogarnąć albo co się często zdaża mężczyzna stał się kiepskim kochankiem i pierwszą jej myślą jest "jezu pewnie znowu bedzie chciał to co za kadym razem (zero kreatywności) lub jeśli zaboli to on i tak to oleje, albo zrobi to znów byle by było, albo robi to tylko przez pół godziny a na koniec nawet nie przytuli" itd
Kobiety "boli głowa", gdy ich facet nie zaspokaja w łóżku. Kobiety nie chcą powiedzieć o tym facetowi, gdyż obawiają się zranić jego uczucia, dlatego udają ból głowy. Ewentualnie kobietę "boli głowa" gdy zwyczajnie jest zmęczona tyraniem w pracy, w domu i brakiem pomocy męża. Kobieta, o której potrzeby i zaspokojenie facet dba, chętnie uprawia seks. Ot, wielka tajemnica bólów głowy rozwiązana.
usuwają żebra ?
w oryginale był anal a nie boląca głowa :P
Gdzieś widziałam to samo, tylko, że z zakończeniem "a w d*pę to boli"