dla kogoś kto kojarzy genetykę to bardziej zabawne, bo w drugą stronę to nie byłby problem, bo niebieskie oczy to fenotyp związany z genami recesywnymi :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 grudnia 2014 o 21:46
Panowie pamiętajcie jeśli ty i małżonka macie niebieskie oczy i urodzi wam się dziecko z innym kolorem oczu. To miej obawy że to nie twoje dziecko. Nie dajcie sobie nic wmówić. Popatrzcie dzieciom w oczy. http://www.ciazowy.pl/kalkulator,koloru-oczu.html
Oczywiscie ze jest mozliwosc by dwoje brazowookich rodzicow mialo dziecko niebieskookie, jesli oboje sa heterozygotami pod wzgledem genu kodujacego brazowa i niebieska barwe, to takie prawdopodobienstwo wynosi az 25%. Ucza tego nawet w trzeciej klasie gimnazjum.
fellogen zdarza się każdemu. Pisze to by któryś nie wychowywanie swoje dziecko bez swojej wiedzy. Prawda jest najważniejsza. Nawet jeśli kocha się jak swoje.
pragnę przypomnieć o jednej drobnej rzeczy: mutacje o niskim prawdopodobieństwie. istnieje możliwość, że para niebieskookich będzie miała dziecko o innym kolorze oczu, z prawdopodobieństwem tak niskim, że w totka łatwiej wygrać... ale teraz ludzi jest tyle, że musi się gdzieś zdarzyć :D
Nie ma nic złego w tym, że mężczyźni zdradzają. Robią to, bo muszą. Na wszelki wypadek. Bo spora liczba kobiet tez zdradza, a przy tym umie idealnie kłamać i zgrywać kochającą żonę.
może i zdradzają, ale to wina wyłącznie faceta, bo związał się ze szmatą, albo zaniedbał i rozgniewał zarazem w miarę porządną, tak żeby puściła się na boku.
Niebieskoocy rodzice nie mogą mieć brązowookiego dziecka, gdyż allel niebieskich oczu jest recesywny. Sytuacja odwrotna za to (że rodzice mają brązowe oczy, a dziecko niebieskie) jest możliwa, bo allel brązowych jest dominujący. Taka sytuacja może wystąpić, gdy po jednym z dziadków dziecka (ojciec lub matka matki dziecka oraz ojciec lub matka ojca dziecka) ma niebieskie oczy. Prosta kalkulacja z zakresu genetyki.
Genetyka nie jest prosta kolego. ;) Kolor oczu to cecha wielogenowa, to znaczy że geny odpowiadające za konkretny fenotyp znajdują się na wielu allelach i ostateczny wynik ich kombinacji jest tym co widzimy. Proste są krzyżówki w liceum które się robi na podstawie przestarzałych już teorii.
ja miałem podstawę biologii i nauczyli nas dlaczego niektóre fenotypy pomimo wielu genów odpowiadających za nie, przekazywane są prawie zawsze razem ze sobą i dlaczego tak niskie jest prawdopodobieństwo, że wcześniej prowadziło to do uproszczonej wersji zwykłej krzyżówki.
dla kogoś kto kojarzy genetykę to bardziej zabawne, bo w drugą stronę to nie byłby problem, bo niebieskie oczy to fenotyp związany z genami recesywnymi :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2014 o 21:46
Panowie pamiętajcie jeśli ty i małżonka macie niebieskie oczy i urodzi wam się dziecko z innym kolorem oczu. To miej obawy że to nie twoje dziecko. Nie dajcie sobie nic wmówić. Popatrzcie dzieciom w oczy.
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,koloru-oczu.html
Oczywiscie ze jest mozliwosc by dwoje brazowookich rodzicow mialo dziecko niebieskookie, jesli oboje sa heterozygotami pod wzgledem genu kodujacego brazowa i niebieska barwe, to takie prawdopodobienstwo wynosi az 25%. Ucza tego nawet w trzeciej klasie gimnazjum.
Natomiast mnie nie nauczyli czytania ze zrozumieniem, zwracam honor :)
fellogen zdarza się każdemu. Pisze to by któryś nie wychowywanie swoje dziecko bez swojej wiedzy. Prawda jest najważniejsza. Nawet jeśli kocha się jak swoje.
pragnę przypomnieć o jednej drobnej rzeczy: mutacje o niskim prawdopodobieństwie. istnieje możliwość, że para niebieskookich będzie miała dziecko o innym kolorze oczu, z prawdopodobieństwem tak niskim, że w totka łatwiej wygrać... ale teraz ludzi jest tyle, że musi się gdzieś zdarzyć :D
Nie ma nic złego w tym, że mężczyźni zdradzają. Robią to, bo muszą. Na wszelki wypadek. Bo spora liczba kobiet tez zdradza, a przy tym umie idealnie kłamać i zgrywać kochającą żonę.
Wynos sie gimnazjalny trollu.
Niech Wielokropek będzie z Tobą !
A więc według was kobiety nie zdradzają. Ahaaa...
może i zdradzają, ale to wina wyłącznie faceta, bo związał się ze szmatą, albo zaniedbał i rozgniewał zarazem w miarę porządną, tak żeby puściła się na boku.
Niebieskoocy rodzice nie mogą mieć brązowookiego dziecka, gdyż allel niebieskich oczu jest recesywny. Sytuacja odwrotna za to (że rodzice mają brązowe oczy, a dziecko niebieskie) jest możliwa, bo allel brązowych jest dominujący. Taka sytuacja może wystąpić, gdy po jednym z dziadków dziecka (ojciec lub matka matki dziecka oraz ojciec lub matka ojca dziecka) ma niebieskie oczy. Prosta kalkulacja z zakresu genetyki.
Genetyka nie jest prosta kolego. ;) Kolor oczu to cecha wielogenowa, to znaczy że geny odpowiadające za konkretny fenotyp znajdują się na wielu allelach i ostateczny wynik ich kombinacji jest tym co widzimy. Proste są krzyżówki w liceum które się robi na podstawie przestarzałych już teorii.
ja miałem podstawę biologii i nauczyli nas dlaczego niektóre fenotypy pomimo wielu genów odpowiadających za nie, przekazywane są prawie zawsze razem ze sobą i dlaczego tak niskie jest prawdopodobieństwo, że wcześniej prowadziło to do uproszczonej wersji zwykłej krzyżówki.
sąsiad dołożył swoje 5 gr.
sąsiad dołożył swój gen ;-)
sugerujesz inżynierię genetyczną na embrionie in vitro, czy in vivo?
A listonosz ma jaki kolor?