Z wlasnego doswiadczenia, i sluchania ludzi co osiagneli sukces, duzo z tych osob, bylo kiedys na dnie, tam sie czesto dzieje cos dziwnego, przychodzi niesamowita motywacja do zmiany, ktora czesto pozostaje na dlugo, to czesto jest uciekanie od bolu. Ktos kto jest po srodku, nie jest dobrze, ale tez nie jest bardzo zle, nie ma wystarczajacej motywacji aby cos zmienic. Pewnie, popelniaj bledy, ale wycigaj z nich wniaski. Teraz widze ze zniszczenie sobie zdrowia okazalo sie byc czyms dobrym, odzyskalem je, i niesamowita widze, i motywacje, zaglebilem sie w tematyki co nigdy mnie nie interesowaly, odnioslem finansowy sukces, lepiej rozumiem zycie niz wiekszosc otaczajacych ludzi co sie niczym nie interesuje. Konsekwencje to taki strzal w pysk, co karze Ci sie wziasc w garsc, dzieki takim sytuacja czesto ponownie rodza sie wielcy ludzie. Nie koniecznie musi sie tak stac, ale w moim i wielu przypadkach tak bylo. Oczywiscie w teorii lepiej jest nie robic glupot, i byc madrzejszym, ale zycie tak nie dziala.
HIV/AIDS - inwestycja w przyszłość
Raczej "szalej i popełniaj błędy, jeszcze przed 30 płacz, że zrujnowałeś sobie życie i nie masz przed sobą żadnych perspektyw".
Powiedziała piętnastolatka w ciąży
Czy to znacz,że Ibisz głupieje ?
Z wlasnego doswiadczenia, i sluchania ludzi co osiagneli sukces, duzo z tych osob, bylo kiedys na dnie, tam sie czesto dzieje cos dziwnego, przychodzi niesamowita motywacja do zmiany, ktora czesto pozostaje na dlugo, to czesto jest uciekanie od bolu. Ktos kto jest po srodku, nie jest dobrze, ale tez nie jest bardzo zle, nie ma wystarczajacej motywacji aby cos zmienic. Pewnie, popelniaj bledy, ale wycigaj z nich wniaski. Teraz widze ze zniszczenie sobie zdrowia okazalo sie byc czyms dobrym, odzyskalem je, i niesamowita widze, i motywacje, zaglebilem sie w tematyki co nigdy mnie nie interesowaly, odnioslem finansowy sukces, lepiej rozumiem zycie niz wiekszosc otaczajacych ludzi co sie niczym nie interesuje. Konsekwencje to taki strzal w pysk, co karze Ci sie wziasc w garsc, dzieki takim sytuacja czesto ponownie rodza sie wielcy ludzie. Nie koniecznie musi sie tak stac, ale w moim i wielu przypadkach tak bylo. Oczywiscie w teorii lepiej jest nie robic glupot, i byc madrzejszym, ale zycie tak nie dziala.
Naiwniaki to czytają , wierzą w to i się pogrążają .