Przynosi zyski bo płaci sie za wykonaną pracę, tym na górze też. Nie ma deputatów, nie ma 13-tek, nie ma przywilejów dla górników. Zwykłe przedsiębiorstwo na rynkowych zasadach.
nie ma przywilejów? hahahahahah górnicy w Bogdance dostają kilka tys zł barbórki, dofinansowania do wczasów, bilety na koncerty itp, talony na święta, paczki, karnety na siłownię i duużo dużo innych rzeczy na które inne przedsiębiorstwa nigdy nie mogły sobie pozwolić. do tego dodam że LW Bogdanka nie jest państwowym przedsiębiorstwem, jednak na jej terenie działają prywatne spółki.
pozdrooooooo - ja to rozumiem, że nei ma przywilejów prawnych - przymusowych - narzuconych przez państwo - tam te rzeczy są dobrowolnie a i tak firmę na to stać... więc jak to możliwe że ich stać a KW nie?
Polskie zakłady nie stać bo tam jest więcej urzędników niż samych górników dodatkowo nie sprzedają węgla tylko magazynują chore ilości, dodatkowo no ch*** teraz zajmować się węglem nie dość że nie opłacalne, zatruwa środowisko (nie tyle co eko gadanie co teraz są metody o większej skuteczności i mniej zatruwają środowisko), to jeszcze unia będzie nakładać kary już dawno powinniśmy zrezygnować z palenia węglem (dla energii) ale górnikom się w dupach poprzewracało i strajkują zamiast pozamykać kopalnie przestać ładować w nie grube miliony i otworzyc nowe firmy (nawet państwowe) które zaczną przynosić zyski.
Mieszkam kilka kilometrów obok Bogdanki. Pracuje w niej kupa moich znajomych. Są Barbórki, premie, trzynastki itd. Ale tu ludzie uczciwie pracują, prezesi zarabiają dużo ale dla "ryli" też nie brakuje. Tu nikt nie rozkrada, każdy każdego pilnuje. Jak kopalni jest lepiej to i tym na dole tez coś skapnie.
Ps. Obok Bogdanki powstaje druga prywatna kopalnia, pod Chełmem.
Po prostu strajkującym górnikom siedzącym pod ziemią, którym sie w tyłkach poprzewracało, trzeba oddać tą kopalnię, o którą strajkują, w dierżawę. Zobaczymy, jak będą sobie sami gospodarować, bez dopłat od podatników.
Państwowe kopalnie dusi się, żeby ich wartość spadła, a później kupić za bezcen. A mas może dane ile związków zawodowych jest w takiej Bogdance? Spodziewam sie mniej niż 5 lub wcale, bo te pasożyty przejadają cały zysk kopalni, do tego dochodzą absurdalne podatki i prosze! Muł z Rosji lepiej sprowadzać i ograniczać emisję CO2, niż opalać swoim czystym węglem.
Rzadko spotyka się związki zawodowe, które dbają o firmę, czyli własne miejsce pracy. A to dlatego, że w takich wielkich zakładach jak kopalnie szeregowi górnicy zasuwają na dole, podczas gdy przywódcy związkowi mają tzw. etaty związkowe, czyli kasę (całkiem niezłą), którą trzeba im dawać za to, że nic nie robią dla firmy. Każda restrukturyzacja czy inwestycja to dla nich ryzyko, że stracą swój stołek, dlatego protestują. Są przy tym tak krótkowzroczni, że wiele firm całkowicie upadło, choć mogłyby przetrwać i dalej zatrudniać część załogi - ale związki zawodowe walczyły o każdą złotówkę dla siebie.
Socjaliści z PO to cwaniacy. Wiedzą,że ten system jest do kitu, ale popierają go, bo jest to system w którym łatwo się kradnie i można się nieźle obłowić. Socjaliści z PiS naprawdę wierzą w ten system. Pomysł PiS żeby zmusić polskie firmy do kupowania polskiego węgla to CZYSTY KOMUNIZM. Dlaczego "babcia z Mławy" ma umierać z zimna za górników?
Antonio1985 polski węgiel jest drogi bo NIKT go nie kupuje, jak firmy i ludzie by go kupowali to był by tańszy ale zakłady nie mogą sobie na to pozwolić dodatkowo jak wcześniej wspomniałem węgiel jest nic nie warty
Bo w Bodgance nie ma pewne zarazy, która się nazywa związek zawodowy. W Zabrzu też jest prywatna kopalnia i tez zarabia. Wywalić związki poza zakłady i niech się utrzymują ze składek tak jak jest w normalnych, cywilizowanych krajach.
Ale gdy mówi sie o prywatyzacji to jest wielkie halo że rozsprzedają majątek! Ludzie, czym Wy myslicie, paznokciami? Zdecydujcie sie, to co jest lepsze?
PO próbuje jakoś ratować KW SA, ale jest to nieudolne. Likwidacja 4 kopalń nic nie da, jeżeli w KW SA nie zaczną działać zasady wolnorynkowe, a nie socjalistyczne. Celem każdej firmy jest przynoszenie ZYSKÓW, a nie utrzymanie pracowników. //// Socjaliści z PiS to już całkowicie odlecieli z pomysłami prawie w KOMUNIZM. "Należy zmusić polskie firmy do kupowania polskiego węgla"
nie macie pojęcia o czym piszecie - Bogdanka ma zupełnie inne warunki geologiczne - ściany węgla mają po kilka kilometrów, nie trzeba stosować tyle obudowy bo górotwór jest stabilny , nie ma szkód górniczych pochłaniającyh kilkanaście milionów rocznie, bo fedrują pod polami , nie ma wielu zagrożeń typu metan itp, które podrażają koszty wydobycia - artykuł tendencyjny, jak 99 % wpisów o górnictwie
Prywatna, od kiedy?
Tak właściwie Taras był w Bogdance zanim dali go do KW, i ku swojemu zdziwieniu stwierdził, że w KW ludzie mało zarabiają. No, ale to górnicy swoimi dodatkowymi pensjami (13 jest? Chyba nie) dobijają kopalnie...
Rekordowe wydobycie to sukces, gdy jest jak ów węgiel sprzedać.
Problemy KW to:
1. Związki (liczba dwucyfrowa ich), które wszystko blokują i próbują ogłupiać pracowników.
2. Nadwyżki wysokich stanowisk. W jednej z kopalń jest +-3300 ludzi zatrudnionych, z czego dołowi pracownicy to niecałe 2000.
3. Węgiel dawany emerytom jest tym, który kompania łatwo sprzedaje, jednak zamiast tego oddaje go za darmo w ramach komunistycznych przepisów.
4. Przetargi. Jak to w państwówkach. Wszystko x razy droższe bo dla kopalni i jeszcze kupuje się śmieci. Widać ktoś dostaje w łapę.
Chociaż ma gigantyczne zyski, to i tak one nie trafiają w pełni do wszystkich pracowników. Najwięcej odwalają pracownicy mniejszych spółek, gdzie ludzie pracują za najniższą krajowa( tak, 1200, plus jakiś dodatek, w sumie około 2000, i to bez żadnych przywilejów). I dąży się do tego, aby takich pracowników było jak najwięcej. Ja wiem, że zyski są ważne, ale to już jest czysty wyzysk. A dlaczego ludzie godzą się na taką prace? Bo w okolicy nie ma żadnej alternatywy. Reasumując, myślę, że gdyby na śląsku była taka bieda, jak w lubelskim, to i protestów tam by nie było.
No, a teraz spróbujcie powiedzieć, żeby te nierentowne państwowe sprywatyzować. Zaraz podniesie się wrzask, że "majątek narodowy wyprzedają", padną słowa o zdradzie, o działaniu na szkodę Polski etc. Zakład?
Ludzie! Czy wy naprawdę nie rozumiecie, że Polskie kopalnie są nie rentowne nie dla tego, że nie przynoszą zysków lecz dlatego, że "ktoś" kilka lat temu postanowił doprowadzić je do bankructwa a potem kupić za bezcen by czerpać z nich kokosy? Dlaczego na Bogdance się opłaca a np w KW nie, chociaż na bogdance robole zarabiają lepiej? To nie górnicy są winni tej zapaści lecz cała polityczno - finansowa śmietanka która upatrzyła sobie nowe koryta i zrobi wszystko by się do nich zabrać
bzdura bzdura bzdura... jeszcze w 2011 roku KW miała rekordowe zyski, bo ceny węgla były wysokie. Nie można było oszczędzać? Nie. Prezesie wyjechali sobie do Australii na służbową wycieczke życia. TVN 24: dyrektorska-podroz-zycia-branza-weglowa-na-samoa Owszem Bogdanka sobie radzi lepiej, ale ta nagonka na KW jest prowokacją!
Ale nie wiesz jak się zmieniło w Bogdance wiec.. Firma w firmie... zresztą nie ogarniecie
Przynosi zyski bo płaci sie za wykonaną pracę, tym na górze też. Nie ma deputatów, nie ma 13-tek, nie ma przywilejów dla górników. Zwykłe przedsiębiorstwo na rynkowych zasadach.
nie ma przywilejów? hahahahahah górnicy w Bogdance dostają kilka tys zł barbórki, dofinansowania do wczasów, bilety na koncerty itp, talony na święta, paczki, karnety na siłownię i duużo dużo innych rzeczy na które inne przedsiębiorstwa nigdy nie mogły sobie pozwolić. do tego dodam że LW Bogdanka nie jest państwowym przedsiębiorstwem, jednak na jej terenie działają prywatne spółki.
W takim razie pomyśl teraz jakie marnotrawstwo musi być w państwówkach
@pozdrooooooo - bo firmę na to stać. Proste. Mówi to o tym ile firma zarabia na tym węglu.
pozdrooooooo - ja to rozumiem, że nei ma przywilejów prawnych - przymusowych - narzuconych przez państwo - tam te rzeczy są dobrowolnie a i tak firmę na to stać... więc jak to możliwe że ich stać a KW nie?
Polskie zakłady nie stać bo tam jest więcej urzędników niż samych górników dodatkowo nie sprzedają węgla tylko magazynują chore ilości, dodatkowo no ch*** teraz zajmować się węglem nie dość że nie opłacalne, zatruwa środowisko (nie tyle co eko gadanie co teraz są metody o większej skuteczności i mniej zatruwają środowisko), to jeszcze unia będzie nakładać kary już dawno powinniśmy zrezygnować z palenia węglem (dla energii) ale górnikom się w dupach poprzewracało i strajkują zamiast pozamykać kopalnie przestać ładować w nie grube miliony i otworzyc nowe firmy (nawet państwowe) które zaczną przynosić zyski.
Mieszkam kilka kilometrów obok Bogdanki. Pracuje w niej kupa moich znajomych. Są Barbórki, premie, trzynastki itd. Ale tu ludzie uczciwie pracują, prezesi zarabiają dużo ale dla "ryli" też nie brakuje. Tu nikt nie rozkrada, każdy każdego pilnuje. Jak kopalni jest lepiej to i tym na dole tez coś skapnie.
Ps. Obok Bogdanki powstaje druga prywatna kopalnia, pod Chełmem.
Po prostu strajkującym górnikom siedzącym pod ziemią, którym sie w tyłkach poprzewracało, trzeba oddać tą kopalnię, o którą strajkują, w dierżawę. Zobaczymy, jak będą sobie sami gospodarować, bez dopłat od podatników.
Państwowe kopalnie dusi się, żeby ich wartość spadła, a później kupić za bezcen. A mas może dane ile związków zawodowych jest w takiej Bogdance? Spodziewam sie mniej niż 5 lub wcale, bo te pasożyty przejadają cały zysk kopalni, do tego dochodzą absurdalne podatki i prosze! Muł z Rosji lepiej sprowadzać i ograniczać emisję CO2, niż opalać swoim czystym węglem.
Rzadko spotyka się związki zawodowe, które dbają o firmę, czyli własne miejsce pracy. A to dlatego, że w takich wielkich zakładach jak kopalnie szeregowi górnicy zasuwają na dole, podczas gdy przywódcy związkowi mają tzw. etaty związkowe, czyli kasę (całkiem niezłą), którą trzeba im dawać za to, że nic nie robią dla firmy. Każda restrukturyzacja czy inwestycja to dla nich ryzyko, że stracą swój stołek, dlatego protestują. Są przy tym tak krótkowzroczni, że wiele firm całkowicie upadło, choć mogłyby przetrwać i dalej zatrudniać część załogi - ale związki zawodowe walczyły o każdą złotówkę dla siebie.
Socjaliści z PO to cwaniacy. Wiedzą,że ten system jest do kitu, ale popierają go, bo jest to system w którym łatwo się kradnie i można się nieźle obłowić. Socjaliści z PiS naprawdę wierzą w ten system. Pomysł PiS żeby zmusić polskie firmy do kupowania polskiego węgla to CZYSTY KOMUNIZM. Dlaczego "babcia z Mławy" ma umierać z zimna za górników?
Antonio1985 polski węgiel jest drogi bo NIKT go nie kupuje, jak firmy i ludzie by go kupowali to był by tańszy ale zakłady nie mogą sobie na to pozwolić dodatkowo jak wcześniej wspomniałem węgiel jest nic nie warty
Moj_Kot_Lubi_Miauczec - ktoś tych związkowców wybrał i ktoś ich wspiera. kto, jak nie szeregowi pracownicy?
Bo w Bodgance nie ma pewne zarazy, która się nazywa związek zawodowy. W Zabrzu też jest prywatna kopalnia i tez zarabia. Wywalić związki poza zakłady i niech się utrzymują ze składek tak jak jest w normalnych, cywilizowanych krajach.
to niewiecie że w tym kraju tak jest?????!!!!! WSZYSTKO CO PAŃSTWOWE JEST PO PROSTU DO DOOPY. tylko prywaciarze myślą !
No taka jest prawda. Prywaciarz pilnuje swojej kasy, a gdy obiekt jest państwowy... no cóż, nieswoją kasą miło się zarządza bez konsekwencji.
Pewnie dlatego ze nie ma tam 130 prezesow spolek w ktorych kazdy prezes bierze z 70 tys miesiecznie wyplaty,
Ale gdy mówi sie o prywatyzacji to jest wielkie halo że rozsprzedają majątek! Ludzie, czym Wy myslicie, paznokciami? Zdecydujcie sie, to co jest lepsze?
PO próbuje jakoś ratować KW SA, ale jest to nieudolne. Likwidacja 4 kopalń nic nie da, jeżeli w KW SA nie zaczną działać zasady wolnorynkowe, a nie socjalistyczne. Celem każdej firmy jest przynoszenie ZYSKÓW, a nie utrzymanie pracowników. //// Socjaliści z PiS to już całkowicie odlecieli z pomysłami prawie w KOMUNIZM. "Należy zmusić polskie firmy do kupowania polskiego węgla"
I ludzie zarabiają 4k na rękę ;P
A jak okolica kopalni poszła w górę, miasto normalnie w oczach się rozwija :)
Morał - rozsprzedać państwowy majątek w pierony. Prywatne zawsze jest lepsze od państwowego.
Bo w państwowej kopalni moga sobie strajkować, państwo pomoże. W prywatnej przychodzi szef do górników i mówi - nie ma węgla nie ma kasy - po prostu.
nie macie pojęcia o czym piszecie - Bogdanka ma zupełnie inne warunki geologiczne - ściany węgla mają po kilka kilometrów, nie trzeba stosować tyle obudowy bo górotwór jest stabilny , nie ma szkód górniczych pochłaniającyh kilkanaście milionów rocznie, bo fedrują pod polami , nie ma wielu zagrożeń typu metan itp, które podrażają koszty wydobycia - artykuł tendencyjny, jak 99 % wpisów o górnictwie
bo państwowa jest okupowana przez slużby specjalne, które mają dostać swój procent
wystarczy wywalić na zbity pysk wszystkich działaczy związkowych
Kto jest właścicielem Bogdanki?
Przypadek!! To na pewno nie znaczy że prywatne jest lepsze niż państwowe :P
Prywatna, od kiedy?
Tak właściwie Taras był w Bogdance zanim dali go do KW, i ku swojemu zdziwieniu stwierdził, że w KW ludzie mało zarabiają. No, ale to górnicy swoimi dodatkowymi pensjami (13 jest? Chyba nie) dobijają kopalnie...
Rekordowe wydobycie to sukces, gdy jest jak ów węgiel sprzedać.
Problemy KW to:
1. Związki (liczba dwucyfrowa ich), które wszystko blokują i próbują ogłupiać pracowników.
2. Nadwyżki wysokich stanowisk. W jednej z kopalń jest +-3300 ludzi zatrudnionych, z czego dołowi pracownicy to niecałe 2000.
3. Węgiel dawany emerytom jest tym, który kompania łatwo sprzedaje, jednak zamiast tego oddaje go za darmo w ramach komunistycznych przepisów.
4. Przetargi. Jak to w państwówkach. Wszystko x razy droższe bo dla kopalni i jeszcze kupuje się śmieci. Widać ktoś dostaje w łapę.
rekordowe wydobycie w skali swojej kopalni. KWK Piast ma wydobycie na poziomie 3,5 mln ton rocznie i sie niechwali
przynosi bo nie ma tylu przycinaczy biurokratów , tzn świn przy korcie na których taki górnik musi pracować.
Chociaż ma gigantyczne zyski, to i tak one nie trafiają w pełni do wszystkich pracowników. Najwięcej odwalają pracownicy mniejszych spółek, gdzie ludzie pracują za najniższą krajowa( tak, 1200, plus jakiś dodatek, w sumie około 2000, i to bez żadnych przywilejów). I dąży się do tego, aby takich pracowników było jak najwięcej. Ja wiem, że zyski są ważne, ale to już jest czysty wyzysk. A dlaczego ludzie godzą się na taką prace? Bo w okolicy nie ma żadnej alternatywy. Reasumując, myślę, że gdyby na śląsku była taka bieda, jak w lubelskim, to i protestów tam by nie było.
No, a teraz spróbujcie powiedzieć, żeby te nierentowne państwowe sprywatyzować. Zaraz podniesie się wrzask, że "majątek narodowy wyprzedają", padną słowa o zdradzie, o działaniu na szkodę Polski etc. Zakład?
Bo w państwowej firmie górnik pracuje na 20 nierobów plus 20 biurokratów
U prywaciarza jest 2 urzędasów i 2 biurokratów
Bo prezesom publicznych spółek płaci się niezależnie od wyników, czemu więc mieliby się starać?
Napisze Tak !!! Cale pieniadze z gornictwa ŻRE WARSZAWA DZIEKUJEMY POsły
Ludzie! Czy wy naprawdę nie rozumiecie, że Polskie kopalnie są nie rentowne nie dla tego, że nie przynoszą zysków lecz dlatego, że "ktoś" kilka lat temu postanowił doprowadzić je do bankructwa a potem kupić za bezcen by czerpać z nich kokosy? Dlaczego na Bogdance się opłaca a np w KW nie, chociaż na bogdance robole zarabiają lepiej? To nie górnicy są winni tej zapaści lecz cała polityczno - finansowa śmietanka która upatrzyła sobie nowe koryta i zrobi wszystko by się do nich zabrać
Duża produkcja nie musi się równać wysokim zyskom - to tak na marginesie.
Tak samo było PGRami, powstały z nich prywatne gospodarstwa i jest spokój
Jak była państwowa też przynosiła zyski, prywatyzacja zmieniła tylko tyle że zyski są wyprowadzane za granice a nie do skarbu państwa;(
bzdura bzdura bzdura... jeszcze w 2011 roku KW miała rekordowe zyski, bo ceny węgla były wysokie. Nie można było oszczędzać? Nie. Prezesie wyjechali sobie do Australii na służbową wycieczke życia. TVN 24: dyrektorska-podroz-zycia-branza-weglowa-na-samoa Owszem Bogdanka sobie radzi lepiej, ale ta nagonka na KW jest prowokacją!