"Moi synowie Sebastian i Mateusz uwielbiają mini-kotleciki, na obiad zjadają przynajmniej po 10!"
"Szybka zupka orientalna, ulubione danie każdego fana kebabu. Zdrowsza i tańsza od jedzenia na mieście, a moim trzem mężczyznom smakuje nawet lepiej! :)))"
"Prosta i smaczna "przystawka" :)))"
Śmiech śmiechem, ale studenci już zacierają ręce i szykują składniki :)
Polecam kotleciki z mortadeli, ale nie w górnym wydaniu- w cieście (jajko, mąka, sól, pieprz). Czasami jak nie mam pomysłu to je właśnie serwuję na obiad :) Powyższych na pewno bym nie spróbowała...
E tam, te mini kotleciki z kostki rosołowej są przepyszne, trzeba jednak porządnie doprawić solą przed podaniem - można też dodać wegety. Niebo w gębie, polecam
Po "kotlecikach" z kostki rosołowej umyłabym patelnię, po kotlecikach z mortadeli - wyrzuciłabym ją.
To moje przepiy, miałem wystawic w internecie ale stwierdziłem że sa zybyt ekstrawaganckie i w Polsce nik nie zechce ich robić a tu proszę
Bo Polakom coraz lepiej się powodzi :)
Masakra - przy samym czytaniu miałam odruch wymiotny - wybaczcie..
obrzydliwe! lol
Rewelacja! Prawdziwa bomba witaminowa! Do tego subtelny, delikatny smak! Pacjenci naszego Oddziału są zachwyceni! Zdrowie najważniejsze :)
Nie taki subtelny bo ostro wzmocniony glutaminianem sodu :D
ja myślę że nie bez powodu usuneli te przepisy przez taką ilość przypraw można się zatruć
a to profil tej słynnej kucharki, mam nadzieję, że macie poczucie humoru. www.facebook.com/pages/Kuchenne-Igraszki-I-Grażki/1391273267841707?fref=ts
Nic dziwnego ze usuneli,przeciez to troll acc.
Masterchef
W następnym odcinku — szynkowa pasta do butów w plastelinowych kaparach.
Nie ma sie co śmiać niebawem większość ludzi tylko na takie potrawy będzie stać
To nie jest kwestia pieniędzy, tylko wyboru. Widuję często 'biednych" ludzi kupujących żywność w supermarketach. 200-300 złotych wydane a w koszyku same g...a. Sztuczna szynka, chińskie zupki, ziemniaczana z paczki, kiełbasa z papieru, tona wyrobów seropodobnych, 100 litrów napojów gazowanych w kolorach tęczy i cała tablica Mendelejewa. Za tę cenę miałbym miesiąc obiadów dla całej rodziny. Jeśli ktoś nie ma głowy do gotowania albo twierdzi, że nie ma czasu na jedzenie, to niech lepiej strzeli sobie w łeb.
Też, też, ale nie tylko. Jednak starsi wybierają między lekami a jedzeniem. Pieniędzy za mało. @Metzeku.
co to za syf..matko, kto używa kostek rosołowych?? albo je mortadelę?? to chyba pracownica Zusu, która chce wpędzić ludzi do grobu taką dietą...bleeeeeeeee
Zastanawiam się co w tym zabawnego?
99% przepisów w internecie zawiera propozycję użycia kostki rosołowej,jakiegoś bulionu, maggi, wegety lub innego świństwa. Podobnie sytuacja wygląda w gastronomii. Spróbujcie ugotować znajomym obiad bez użycia tych wszystkich świństw. Najpierw poproszą o sól, potem o maggi. Później z nieskrywaną złością stwierdzą, że kiepsko przyprawione i bez smaku. Na koniec okaże się, że ciocia Krysia robi lepsze a na narożniku mają krem z borowików za trzy złote.