Dokładnie dochody najbogatszych, takkich jak rodzina królewska UK powinny być obłożone 99 % podatkiem, tak aby można było uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na pomoc socjalną dla innych bardziej potrzebujących. Co prawda Pan Szumilewicz opowiada się na 95 % podatkiem, ale moim zdaniem 99 % to lepsze rozwiązane. Poza tym na świecie są 99 % podatki np. w Węgier podatek od odpraw ma stawkę 99 %
Odpieprzcie się od niej, socjaliści. Co was obchodzą jej pieniądze? A dzieciaczek ładny. :) Szkoda, że gdyby drugi Lenin ze Stalinem i Trockim się znaleźli w Anglii, to by księcia i tego dzieciaczka na oczach gwałconej księżnej zabili.
Zamiast czepiac sie rodziny krolewskiej,to lepiej przyczepic sie pasozytniczych brytoli.Tam ludzie powiekszaja biust na koszt panstwa,a wielu z nich dostaje zasilki za to ze sie opasli jak swinie,a przez wage sa uwazani za niepelnosprawnych i nie zdolnych do podjecia pracy,to jeden z najglupszych narodow.
Oni wbrew pozorom generują całkiem spory dochód. Bez rodziny królewkiej do UK przyjeżdżałoby znacznie mniej turystów. Jak ktoś napisał problemem są spaślaki, ćpuny i blisko 20% analfabetyzm wśród dorosłych Brytyjczyków. No i ograniczeni politycy typu Nigel Farage, z jednej strony krytykujący wszystko co niebrytyjskie, a z drugiej zatrudniający za pieniądze podatników osoby z rodziny pochodzące spoza UK...
W zasadzie to ma pracę, bycie księciem jest takową. Oczywiście że nie ma tutaj umowy o pracę itd., ale pomyślcie o innych rzeczach - ciągłe kontrolowanie się, pilnowanie przed jakimkolwiek uchybieniem przyzwoitości co mogłoby poskutkować skandalem, konieczność obecności na różnych uroczystościach, promowanie Wielkiej Brytanii itd. - może jest to praca niecodzienna i całkowicie inna od reszty, pomijając fakt że do kwalifikacji zalicza się nie tyle wykształcenie (chociaż i tak wypadałoby żeby miał jakieś studia) co więzy krwi.
Ale i tak żyje ponad stan.
Dokładnie dochody najbogatszych, takkich jak rodzina królewska UK powinny być obłożone 99 % podatkiem, tak aby można było uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na pomoc socjalną dla innych bardziej potrzebujących. Co prawda Pan Szumilewicz opowiada się na 95 % podatkiem, ale moim zdaniem 99 % to lepsze rozwiązane. Poza tym na świecie są 99 % podatki np. w Węgier podatek od odpraw ma stawkę 99 %
Błagam, przyznaj że to trolling!
....albo wystąpi w Polsacie ,,Dlaczego ja ''
Troje REPTYLIAN
Prędzej jej syn, bo ubiera go w sukienke :)
Idiotyczny ustrój.
Odpieprzcie się od niej, socjaliści. Co was obchodzą jej pieniądze? A dzieciaczek ładny. :) Szkoda, że gdyby drugi Lenin ze Stalinem i Trockim się znaleźli w Anglii, to by księcia i tego dzieciaczka na oczach gwałconej księżnej zabili.
Zamiast czepiac sie rodziny krolewskiej,to lepiej przyczepic sie pasozytniczych brytoli.Tam ludzie powiekszaja biust na koszt panstwa,a wielu z nich dostaje zasilki za to ze sie opasli jak swinie,a przez wage sa uwazani za niepelnosprawnych i nie zdolnych do podjecia pracy,to jeden z najglupszych narodow.
Oni wbrew pozorom generują całkiem spory dochód. Bez rodziny królewkiej do UK przyjeżdżałoby znacznie mniej turystów. Jak ktoś napisał problemem są spaślaki, ćpuny i blisko 20% analfabetyzm wśród dorosłych Brytyjczyków. No i ograniczeni politycy typu Nigel Farage, z jednej strony krytykujący wszystko co niebrytyjskie, a z drugiej zatrudniający za pieniądze podatników osoby z rodziny pochodzące spoza UK...
W zasadzie to ma pracę, bycie księciem jest takową. Oczywiście że nie ma tutaj umowy o pracę itd., ale pomyślcie o innych rzeczach - ciągłe kontrolowanie się, pilnowanie przed jakimkolwiek uchybieniem przyzwoitości co mogłoby poskutkować skandalem, konieczność obecności na różnych uroczystościach, promowanie Wielkiej Brytanii itd. - może jest to praca niecodzienna i całkowicie inna od reszty, pomijając fakt że do kwalifikacji zalicza się nie tyle wykształcenie (chociaż i tak wypadałoby żeby miał jakieś studia) co więzy krwi.
Jeden z nich bral udzial w misji wojennej.Rodzina krolewska pelno role reprezentatywna i tak jest chyba we wszystkich krajach posiadajacych krolow.
Inaczej mówiąc, po prostu rodzina patologiczna.