Ja nie oceniam książek po okładce. Jeśli sam tytuł wydaje się ciekawy to czytam opis z tyłu i na jego podstawie oceniam czy warta jest kupna i przeczytania.
Nie podoba mi się ten pomysł. Kiedy kupuję książkę interesuje mnie coś więcej niż tytuł, opis i autor. Może chce przeczytać kilka linijek, czy styl autora mi odpowiada? Chce zobaczyć, czy nie jest zniszczona.
pomysł ogólnie fajny. jak przeglądam książki, to odrzucam te o zbyt wymyślnych wzorach na okładkach (wyznaję minimalizm) przez co pewnie przegapiłam kilka dobrych pozycji. ale powinni też dać możliwość zaglądnięcia do środka. historia może wydawać się obiecująca, ale sposób pisania autora zupełnie mi nie podejdzie. co wtedy?
Ja nie oceniam książek po okładce. Jeśli sam tytuł wydaje się ciekawy to czytam opis z tyłu i na jego podstawie oceniam czy warta jest kupna i przeczytania.
A co mam robić jak oceniam książkę czytając losową stronę...?
Nie podoba mi się ten pomysł. Kiedy kupuję książkę interesuje mnie coś więcej niż tytuł, opis i autor. Może chce przeczytać kilka linijek, czy styl autora mi odpowiada? Chce zobaczyć, czy nie jest zniszczona.
pomysł ogólnie fajny. jak przeglądam książki, to odrzucam te o zbyt wymyślnych wzorach na okładkach (wyznaję minimalizm) przez co pewnie przegapiłam kilka dobrych pozycji. ale powinni też dać możliwość zaglądnięcia do środka. historia może wydawać się obiecująca, ale sposób pisania autora zupełnie mi nie podejdzie. co wtedy?