Wchodzisz na demoty. Oczekiwania: pooglądasz sobie dobre demoty, jedne motywują, inne demotywują, niektóre lekko humorystyczne, inne zmuszające do refleksji i głębszych rozmyślań. Rzeczywistość: 8 nowych stron na głównej z których 70% stanowią galerie, (nie)śmieszne obrazki bez podpisu, gównoty o chlaniu, seksie, kotach, cyckach, poniedziałkach, piąteczkach oraz różnych idiotyzmach które w większości zostały wrzucone z zaledwie 5 kont demotowych zaśmiecaczy.
14 lutego. Czternasty dzień lutego, a nie czternasty miesiąc luty w tym roku. Chyba, że chodzi o jakiś tajny kod kalendarzowy - czternasty luty licząc od ... lutego 2001 chyba. Sugeruję powtórkę z przypadków.
nie ma czegoś takiego jak historia współczesna
zumba, zumbaaaa
Wchodzisz na demoty. Oczekiwania: pooglądasz sobie dobre demoty, jedne motywują, inne demotywują, niektóre lekko humorystyczne, inne zmuszające do refleksji i głębszych rozmyślań. Rzeczywistość: 8 nowych stron na głównej z których 70% stanowią galerie, (nie)śmieszne obrazki bez podpisu, gównoty o chlaniu, seksie, kotach, cyckach, poniedziałkach, piąteczkach oraz różnych idiotyzmach które w większości zostały wrzucone z zaledwie 5 kont demotowych zaśmiecaczy.
14 lutego. Czternasty dzień lutego, a nie czternasty miesiąc luty w tym roku. Chyba, że chodzi o jakiś tajny kod kalendarzowy - czternasty luty licząc od ... lutego 2001 chyba. Sugeruję powtórkę z przypadków.