Najgorzej gdy myślisz sobie np.: ciekawe czy gdybym wepchnął tego kolesia pod pociąg to czy wciągnęłoby też jego psa, a może nie wpadłby pod podwozie tylko chwyciłby się tych wystających "zderzaków". A potem się ogarniasz i próbujesz przekonać siebie samego, że nie jesteś psychopatą.
W mózgu "znajdują się" moje wspomnienia, uczucia, osobowość i świadomość, jednak ja jestem czymś więcej niż tylko nimi. Jestem żyjącym ciałem, czującym umysłem i świadomą duszą tworzącymi jedność.
Najgorzej gdy myślisz sobie np.: ciekawe czy gdybym wepchnął tego kolesia pod pociąg to czy wciągnęłoby też jego psa, a może nie wpadłby pod podwozie tylko chwyciłby się tych wystających "zderzaków". A potem się ogarniasz i próbujesz przekonać siebie samego, że nie jesteś psychopatą.
Psychol jest w każdym z nas, tylko czeka na odpowiedni moment :D
Twój mózg = TY.
Mój mózg to tylko część mnie. Niewątpliwie bardzo ważna, ale jednak tylko część.
No, nie powiedziałbym...Naukowcy ostatnio coś kminią, że serce jest też zdatne zapamiętywać itd, więc raczej serce i móżdżydło.
W mózgu "znajdują się" moje wspomnienia, uczucia, osobowość i świadomość, jednak ja jestem czymś więcej niż tylko nimi. Jestem żyjącym ciałem, czującym umysłem i świadomą duszą tworzącymi jedność.
buahahahahahah
Twój mózg to ty.
Przykro mi jesteś ku*asem :(
Ja podczas masturbacji czasem myślę o bliskich zmarłych, którzy mi się przyglądają i wtedy mi się odechciewa...
że też musiałem to przeczytać
Dziękuję, że się z nami tym podzieliłeś.
Powiedzccie mi, jak to kontrolować?!
Masturbację?
Smutne!:(