Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
876 1085
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~kobieta_Polka
0 / 6

A jak mają sprzątaczkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eilen
+19 / 19

To wtedy autor demota nie pozdrawia takiej kobiety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~krakowianka_jedna
+2 / 10

A każdy facet będzie grzebał w swoim samochodzie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartek3033
+24 / 30

Nieśmieszne... gimbaza na garnuszku, albo faceci mający kurę domową tego nie rozumieją, ale taka jest prawda. Przy nawale zajęć w ciągu tygodnia, sobota to często jedyny dzień tygodnia by móc zrobić gruntowne porządki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 9

Jak rozumiem demot miał być przytykiem wobec mężczyzn, więc mam dla tych kobiet, które są niezadowolone z organizacji życia domowego w ich związkach AŻ DWA ROZWIĄZANIA! ########### Nr. 1: Nie pierzcie dla swoich mężczyzn, nie gotujcie im, nie prasujcie ich rzeczy, nie sprzątajcie po nich. PROBLEM SOLVED! ############ Nr. 2: Pozwólcie mężczyznom zorganizować życie domowe według ICH zapatrywań na te sprawy. To znaczy: nosimy tylko 4 rzeczy na zmianę dla każdej części ciała - śmiesznie mało prania, pralka automatyczna załatwi resztę. Kupujemy rzeczy niemnące się, a jeżeli zagniotą się, to rozwieszenie na mokro załatwi sprawę - nie prasujemy, a jeżeli już prasujemy, to tylko przód, który widać spod marynarki lub garsonki (garsonka na mokro jest ciężka, sama się rozprostuje) :). Jemy produkty gotowe, lub wstępnie przygotowane, lub wymagające na przygotowanie tyle czasu, ile gotuje się woda (np. gotowana kiełbasa). Przecież są jeszcze różne smarowidła, dżemy, twarożki, pasztety - praktycznie zero gotowania. Robimy reorganizację mieszkania w stylu utylitarnym, zero gadżetów, figurek piesków, kotków i słoników, wazonów i wazoników, porcelanowych łabądków, itp., bo to tylko zbieracze kurzu, dywany zresztą też, parkiet jest lepszy - odkurzenie parkietu to kwestia 15 minut. Zmywanie naczyń załatwi zmywarka, a jeżeli wkładanie tam naczyń przekracza czyjeś możliwości, to można jeść na zastawie papierowej, papierowe talerzyki, jednorazowe sztućce, styropianowe kubeczki, a po posiłku sru! wszystko do kosza - praktycznie zero zmywania. PROBLEM SOLVED! ----------------------------------------- Jak to się podoba tym paniom niezadowolonym? Nie podoba się? Problem polega na tym, że takie kobiety wcale NIE CHCĄ, aby mężczyźni urządzali sprawy domowe według swojego pomysłu, takie kobiety chcą, aby wszystko w organizacji domu odbywało się według ICH wyobrażeń i ICH potrzeb. Tak naprawdę takim kobietom chodzi o to, że ich mężczyźni mają zostać zaprzęgnięci w realizację porządku domowego, którego wyłącznym autorem i cerberem jest kobieta - to jest jej królestwo. Może mężczyzna robiłby to inaczej? Może kiedy indziej? Może z inną częstotliwością? Może wszystko robiłby inaczej? Nie ma nawet mowy o tym, aby mężczyzna zaplanował to wszystko według jego potrzeb i wyobrażeń. I ja tak wolę, taki układ jest naturalny, tylko proszę później nie kwękać, że mężczyzna nie robi rzeczy, które on sam zorganizowałby zupełnie inaczej, lub robi je, ale według własnego planu. Jeżeli się mylę, to niech te niezadowolone jeszcze dzisiaj pokażą na forum ten wpis swoim facetom i zaproponują, żeby dla odmiany to oni zorganizowali życie domowe. Możecie się zdziwić ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2015 o 22:24

avatar ~BIueAlien
+4 / 4

Ajuto, z jednej masz racje z innej nie. Sama bym prowadziła życie według drugiego planu (z wyjątkiem zbieraczy kurzu, po prostu sprzątałabym tylko na Boże Narodzenie, a wszelakie ozdoby będące pamiątkami myłabym raz na rok, wszak człowiek musi mieć troche bakterii) i w sumie już prowadzę (a może ja faktycznie nie jestem kobietą) jednak zawsze ale to zawsze to od facetów słyszałam narzekania i marudzenia, że jestem leniem, że robie wszystko po swojemu a nie tak jak należy (czyli tak jak to robią wszyscy, nie ważne że zajmuje dużo czasu i efekt jest ten sam co przy nic nie robieniu, ważne że ułatwiam sobie życie co dla prostego ludu jest nie do przyjęcia) po czym okazuje się że ci faceci, co się tak pruli na mnie że robie wszystko "na odwal się" sami nic nie robią a oczekują, że ja zrobię. Czyli nie pozwali mi działać według drugiego rozwiązania, a kazali mi postępować wbrew pierwszemu, czyli jak to wyraziła transdermalnysystemterapeutyczny byli wychowani na królów i nie raczyli np pozmywac po sobie, jeszcze mieli pretensje że zamiast ja im przygotować posiłek sami sobie musieli przygotować (najprostrza jajecznica ich już przerastała) ale jak już musiałam wykonać coś za nich, nie pozwalali mi sobie tego ułatwić. Mimo to potrafiłam sie zbuntować. Problem jest znowuż inny. Jeśli dla kobiety ważniejszy jest związek, nie postąpi ona według pierwszego planu. Zaś jeśli uwielbia czystośc i porządek lub jest tak wychowana, nie postąpi według drugiego. Co nie znaczy że każda taka jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 3

BluAlien, chyba nie zrozumiałaś przesłania moich propozycji-rozwiązań. Ani kobiety, ani mężczyźni niczego nie muszą - każdy robi tak jak chce, jak mu się żywnie podoba. Tylko feminazistki rozsiewają idiotyczną propagandę jakoby kobiety, nie wiadomo dlaczego, coś "musiały" i rzekomo dlatego są takie biedne. Nic nie muszą, ale same CHCĄ - i w dodatku chcą zaprząc mężczyzn w realizację ICH kobiecej wizji stosunków domowych. Kobiece użalanie się nad sobą opiera się na klasycznym zestawie mitów: "kobiety muszą", "każą mi", "nie pozwalają mi". Ponieważ sama powątpiewasz czy jesteś kobietą, to napiszę w trybie warunkowym: jeżeli nią jesteś, to TY TEŻ nic nie "musisz", ani nikt nie może ci "kazać" czegoś robić, ani nie może "nie pozwalać" ci czegoś robić. Robisz tak, bo sama chcesz. CHCĄCEMU NIE DZIEJE SIĘ KRZYWDA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2015 o 18:49

avatar maargoot
+22 / 26

Proszę Cię, przecież jeśli kobieta nie ma partnera i mieszka sama i nie umie czegoś naprawić to dzwoni po fachowca. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Poza tym nie wszystko facet w domu naprawi, bo zapewne nie na wszystkim się zna, więc nie przypisuj sobie czegoś, co zapewne sam nie potrafisz zrobić. Poza tym kobiety, tak samo jak mężczyźni, pracują i zarabiają pieniądze, jakbyś jeszcze nie zauważył, to już dawno skończyły się czasy, w których mężczyzna dbał o zarobek, a kobieta o ognisko domowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2015 o 11:39

avatar maargoot
+9 / 11

Dobrze, że jesteś zaradny i potrafisz sam wyremontować dom i ogólnie wszystko naprawić, ale spójrzmy prawdzie w oczy, nie wszyscy znają lub chcą się znać na tym jak sobie samemu poradzić i właśnie tacy najwięcej krzyczą o wnoszeniu lodówek na dziewiąte piętro. Śmieją się, że kobieta by sobie nie poradziła, ale prawdę mówiąc w pojedynkę sami też by tego nie zrobili i stąd wziął się mój komentarz, który był kierowany do użytkownika nade mną.
Co do zarabiania mniej, to masz rację, ale znam wiele kobiet, które sobie same radzą, nie posiadają partnera i jakoś nie narzekają. Wiadomo, że samemu jest ciężej zarobić na dom, ale taki był ich wybór.
Jeśli zaś chodzi o fachowców, to normalne, że trafiają się ci, którzy na robocie znają się tyle ile ja, ale z drugiej strony są też i tacy, którzy zabiorą się do tego porządnie, więc w tej kwestii nie widzę sensu się kłócić. Alternatywnie można poprosić znajomego, który zna się na rzeczy i problem obawy o oszusta ma się z głowy.
Tak czy siak miłego dnia życzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2015 o 12:58

avatar ~gnsjgnjs
+1 / 1

Uważaj na fachowców. Serio. Ja jak potrzebuję zrobić coś, do czego potrzeba dużego nakładu narzędziowego do mechanika jeżdżę 400km, bo nikogo uczciwego i solidnego bliżej nie znalazłem. Z fachowcami jest tak "u siebie rób jak u siebie, a u obcego na odp**dol". Wzajemnie życzę miłego dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maargoot
0 / 0

Wezmę sobie do serca Twoją radę : )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~elizabethm
+10 / 10

ale jednak większość mężczyzn (i większość kobiet) przerasta dzisiejsza technika. nie dlatego, że ci mężczyźni są głupi, ale po prostu technika poszła mocno do przodu, poza tym mężczyźni zajmują się w dzisiejszych czasach innymi rzeczami, nie każdy musi umieć naprawić pralkę, lodówkę a na koniec poprzyklejać prawidłowo listwy. no i z badań Time Budget Survey 2013 wynika, ze kobiety i tak poświęcają znacznie więcej czasu na obowiązki domowe niż mężczyźni, dysproporcja jest naprawdę ogromna. cóż, może te kobiety też miałyby czas na krótszy macierzyński, zostawanie po godzinach w pracy i inne rzeczy pozwalające zrównać czas pracy kobiet i mężczyzn (który i tak jest zbliżony!), gdyby mężczyźni z którymi żyją raczyli zająć się domem tak samo jak one, gdyby zostawli z chorym dzieckiem, gdyby po pracy nie musieli pędzić do przedszkola itd. i to bzdura z tymi 12h, znam pracownice fizyczne robiące tyle godzin dziennie i to na noce. ludziom się wydaje, że kobiety to pracują tylko w urzędzie za biureczkami. no nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BIueAlien
+5 / 13

Kobiety nie tylko pracują ale zajmują sie obowiązkami domowymi, facet pracuje i robi coś od czasu do czasu. Nie codziennie trzeba nakładać płytki, malować płot, naprawiać kran czy auto, a prać, sprzątać, jeść i zajmować się dziećmi trzeba codziennie. Jeszcze wiele kobiet jest po urodzeniu dziecka, co też jest męczące dla organizmu, a nie mają z tego powodu jakiś ulg w obowiązkach, kobiety też miesiączkują i to boli i osłabia ale to nikogo nie obchodzi a jak np niektórzy faceci chorzy na korzonki, hemofilię, genetyczne choroby osłabiające czy inne mają jakieś ulgi z tego powodu. Dlatego śmieszni panowie nie porównujcie tego co wy niby robicie (bo nie robicie właśnie nic) do tego co robią kobiety. Zwłaszcza, że kobiety mogą i potrafią robić to samo co wy (no chyba że jest coś na co nie mają siły, ale nie okłamujmy się, wy również nie potraficie ani wszystkiego naprawić, ani nie macie tyle sił by coś cięzkiego zrobić, nie kazdy jest siłaczem i złotą rączką) mimo ze podział jest jaki jest, ale po to, zeby kobieta nie musiała sama wszystkiego robić. I zamiast wdzęczności za to, co robią, ciągle narzekacie, że kobiety nic nie robią, tak jakbyście to wy robili najwięcej. Ciągle narzekacie że kobiety kosztują, wydają wasze pieniądze, więc ich obowiązkiem jest owe sprzatanie i gotowanie itp zapominacie jednak właśnie, że kobiety TEŻ PRACUJĄ I ZARABIAJĄ. (I uważam to za niesłuszną rzecz oraz za dyskryminację, aby kobieta zarabiała mniej dlatego, że może zajść w ciążę. Co innego, jeśli faktycznie mniej robi z powodu braku sił, ale nie ma prawa pracodawca dawać kobiecie mniej pieniędzy tylko dlatego, bo ten boi się, że ta zaciąży. To powinno być karalne) Ciągle narzekacie na kobiety że robią to a nie robią tamtego, zapominając że sami nie jesteście idealni (choć pewnie tak myślicie). I tak aż do porzygu. Chętnie byście zrobili tak, by kobieta zapieeee lała cały czas, a wy byście gazetki czytali i mecze oglądali bo wam sie to niby należy. Ciągnie na nie. Jesteście do bani. Cieszcie się że kobiety w ogóle coś robią, a nie tylko leżą i pachną. (A jeśli ktoś ma taką to niestety widziały gały co brały, ale to nie znaczy że każda taka jest). Normalnie pochylam się nad wami i płaczę przez was (ze śmiechu) z powodu waszej tępoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
-3 / 9

^ BlueAlien, a ja płaczę nad głupotą kobiet które wzięły sobie za mąż takich Ferdków Kiepskich i teraz płaczą że oni nic nie robią, tylko mecz i gazetka. Widziały gały co brały, nieprawdaż?:) Poza tym, mężczyźni mogą i potrafią to samo, co kobiety: dla normalnego mężczyzny nie jest problemem zostać z dzieckiem, posprzątać, ugotować. Normalne. A mężczyźni narzekają nie na wszystkie kobiety, tylko, jak sama raczysz zauważyć, na te roszczeniowe, leniwe istotki, nie umiejące nic poza wydawaniem tatusinych/mężowych pieniążków, imprezowaniem i szukaniem gachów. A normalny chłop siedzi cicho, co najwyżej skomentuje waszą hipokryzję. No i wybacz, tak zawsze odwołujesz się do tradycji i historii to chyba wiesz, że szukanie posażnego męża jest rytuałem osadzonym kulturowo, gdzie w dobie demokratyzacji i równości my, mężczyźni, mamy prawo narzekać na kultywowanie tego przykładu zgniłej dekadencji tych wstrętnych wieków wcześniejszych, gdzie to ten zły, podły mężczyzna miał obowiązek zapewnienie godziwego bytu swojej żonie:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BIueAlien
+6 / 6

Gats: Aż nie wierze w to co czytam. Żaden mężczyzna nie pokaże się kobiecie, na której mu zależy, od złej strony. Zawsze na początku będzie przykładnym mężusiem, który po jakimś czasie stanie się rozczeniowy i będzie chciał aby kobieta mu służyła, bo tak został wychowany. Najpierw jest miły i czarujący, zaradny i bór wie co jeszcze, a potem nagle staje się Ferdkiem Kiepskim, bo "on nosi spodnie i tak powinno być". Oczywiście jeśli facet jest porządny to sie nie zmieni, jesli nigdy nie był porządny, to bedzie takiego udawał dopóki kobieta nie bedzie jego. Dla facetów nie jest problemem wykonywanie prac domowych, problem stanowi fakt, że musi to zrobić on, a nie ona, przez co on nie moze poczytać gazety. ". A mężczyźni narzekają nie na wszystkie kobiety, tylko na te roszczeniowe, leniwe istotki, nie umiejące nic poza wydawaniem pieniążków, imprezowaniem i szukaniem gachów. A normalny chłop siedzi cicho, co najwyżej skomentuje waszą hipokryzję" - Z narzekań wynika że narzekają na wszystkie, bo według was wszystkie są leniwe i rozczeniowe. Mało tego, właśnie stwierdziłeś, że jednak wszystkie takie są, a wśród nich jestem ja :) Brawo. I oczywiscie, ze macie prawo narzekac na materialistki, tyle tylko że nie pie***dolcie ze każda taka jest, bo to nie prawda. Najlepiej wziąc sobie za dziewczyne materialistke i narzekać ze kazda taka jest. @HandTroll: A jeśli kobieta nie jest w ciązy, i nie chce być to czemu ma zarabiac mniej pomimo wykonywania dobrze swojej roboty? Ze niby odkładanie składki na macierzyński? A moze kobieta sobie tego nie zyczy? " Jak masz za chłopaka/narzeczonego/męża psa cygana albo bambo lub ciapatego (tych feministki lubią) to dobrze ci tak" - a skąd wiesz w jakich gustują feministki? I nawet jeśli jakaś ma takiego, to czemu dobrze jej tak? Nalezy edukować tych nawet najbardziej zacofanych, a nie odwracać sie od tych którzy dali im szansę. "Zamknij się jak ci mężuś każe i zap*erdalaj na podatki i dzieci." - jak mi mężuś bedzie kazał siedziec cicho to moze się pożegnać ze stasusem "męża" nie wazniej jakiej narodowości by był. Nikt nie bedzie mi rozkazywał (chyba że szef/szefowa) bo nie ma takiego prawa by za mnie decydowac i mi rozkazywac. I na jakie dzieci mam zapier?? Lepiej ty siedz cicho jak ci mamusia każe i zjedz mięsko i zostaw kartofle. A reszta twego bełkotu pozostanie bez komentarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dżuliettaa
+6 / 6

Gats, to zapoznaj się z badaniami o których była mowa wyżej. W skali roku wszystkie kobiety w Polsce poświęcają na prace domowe ponad 19 miliardów godzin, natomiast wszyscy mężczyźni niecałe 6 miliardów godzin. Owszem, masz rację, że dla normalnego mężczyzny nie jest problemem zająć się dzieckiem, posprzątać i ugotować, ale wielu tego NIE ROBI z przeróżnych powodów. Te, jak nazywasz, "leniwe i roszczeniowe panie" mają mnóstwo roboty niezależnie od tego, czy pracują zawodowo. A mogłyby mieć mniej sprzątania i wycierania dziecięcych glutów i poświęcić więcej czasu np. na jakiś dodatkowy projekt w pracy, gdyby istniał w ich domach podział obowiązków. A dlaczego kobiety często nie potrafią sobie tego podziału obowiązków wyegzekwować? Właśnie dlatego, że jak pisała przedmówczyni, mamy taką a nie inną kulturę. W wielu domach jest tak, że choćby chłop nie pracował, to i tak baba wraca z roboty i obiadek mu pod nos podstawia. Zmiany muszą zajść od początków (czyli dzieci muszą być uczone tych podziałów). Oczywiście, masz rację, że taki stan rzeczy jest krzywdzący dla obojga, ale czy kobieta przez te setki lat siedziała w domu i pachniała? Musiała robić wszystko sama, każda miała ponad pięcioro dzieci, kobiety normalnie pracowały w polu. To, że panie szukały bogatego męża nie było winą ich zepsucia i materializmu, ale koniecznością. Poza tym, nie zawsze to te dziewczyny szukały, często ktoś (rodzice, swatka) im szukał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gndsjgnsj
-3 / 3

Alien, pracodawca płaci mniej, bo ubezpiecza się od ciąży. Dlaczego ma kobieta być faworyzowana? Jakby nie musiał jej płacić za siedzenie w domu, to by jej płacił tyle samo. To przepisy socjalne dyskryminują kobiety. Gdybym płacił pracownikowi od godziny pracy i tylko od godziny pracy, a nie od godziny bycia chorym, zaciążonym, macierzyńskim czy innym, to bym miał to gdzieś i płacił po równo. A że państwo nakłada na mnie obowiązek utrzymywania ciężarnej... trudno. Klauzuli do umowy jej dołączyć nie mogę, więc... Kobiet nie zatrudniam, choć bym chciał. Jak płacenie kobietom mniej z powodu ryzyka zaciążenia będzie karane, to już w ogóle mało kto kobiety będzie zatrudniał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BIueAlien
+2 / 2

koles nie gadaj głupot. Ja np nie chcę zaciązyc, wiec z jakiej paki pracodawca ma mi płacic mniej za normalną pracę, skoro pozniej nie wykorzysta tego bo zwyczajnie ciązy nie bedzie? jak mam mu to przedstawić? pozatym jest cos takiego jak urlop chorobowy. Kobieta np moze zaciążyć i przez np 3 ostatnie miesiace nie pracowac i miec urlop np pół roczny, a facet z kolei może się zarazić jakimś choróbskiem i tyle samo czasu bedzie siedział na chorobowym. I pracodawca na wypadek choroby faceta nie odciąga mu pieniedzy, a od kobiety na wypadek ciązy tak? To już jest dyskryminacja. Albo odciąga obu płciom, albo żadnej. I potem dziw ze kobiety to materialistki, skoro one chcą zyc godnie a nie żebrać, a w polsce sie niestety inaczej nie da z tym systemem jaki mamy, bo albo kobieta zarabia mniej bo słaba, albo dlatego ze zaciązy, albo wcale nie zostanie zatrudniona bo jest kobietą i tyle. To jak taka ma zyc? ma zyc z facetem typu ferdek kiepski? Nie, miłoscią żołądka nie nakarmi, nie załatwi sobie też jakieś wycieczki raz na rok, bo nie stać, a każdy chce godnie zyc. Miec radio, tv, moze komputer z internetem i telefon (mniejsza z samochodem). Ale nie moze bo z takimi zarobkami sie nie da. Wiec kobieta MUSI. A nie że chce, że robi to instynktownie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nika100
0 / 2

Fajne. Prawdziwe. Bardzo demotywujące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
-4 / 14

Pozdrawiam wszystkich panów, którzy mają dzisiaj wolną sobotę. Czyli będą naprawiać szafkę, wymieniać akumulator w samochodzie, myć auto, myć okna, odkurzać, wynosić śmieci, przepychać zatkany zlew, wyjmować kobiece włosy z odpływu, wyprowadzać psa i na końcu ruszać na dodatkową fuchę aby dorobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nsjdgnsj
+5 / 7

generalnie zgadzam się, tylko nie wiem, co niektórzy z tymi akumulatorami robią. ja mam ten sam od 3 lat i przy -15C odpala na dotknięcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~errvba
+10 / 10

Gdybym sprzątała/gotowała, a mój facet w tym czasie wykonywał inne prace to bym słowa nie powiedziała. Problem jest wtedy gdy kobieta co tydzień sprząta a facet siedzi przed telewizorem. Zasada jest prosta, w związku obie osoby powinny wykonywać podobną ilość pracy bo jak jedno robi więcej, a drugie to wykorzystuje to prędzej czy później pojawią się kłótnie. Dodam jeszcze, że miło by było żeby mężczyźni domyślili się, że coś trzeba zrobić. Kobiecie nie trzeba przypominać, że ma ugotować czy posprzątać, a mężczyźni najwyraźniej są ślepi skoro nie widzą zniszczonej szafki, bądź niewyrzuconych śmieci. Oczywiście nie chce generalizować bo pewnie znajdą się panowie, którzy chętniej garną się do obowiązków domowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kateri
-1 / 5

A co to za problem akumulator wymienić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~serrnik
+3 / 5

@Ludwik_Kalinowski
Problem czasowy. Gotować trzeba codziennie, zakładając, że gotujesz obiad 1h, w ciągu roku tracisz 365h, wymiana akumulatora zajmuje nie więcej niż 15min. Pomijając, że akumulator nie wymienia się co roku 15min w porównaniu do 365h to ogromna różnica

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gdnsgjsn
-1 / 3

Akumulator codziennie nie pada, ale samochodem trzeba się zajmować częściej. Trzeba załatwić części, upewnić się że będą pasowały i spełnią swoją rolę. To kosztuje czas. Zdiagnozowanie problemu z samochodem to też nie tylko "podłączenie kabelka".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 4

Przyczepiliście się do tego akumulatora, a przecież to był tylko przykład zajęć, jakie należy wykonywać aby samochód i cały inny sprzęt działał poprawnie. Wiadomo przecież, że zlew też się nie zapycha co sobotę itd. Takich rzeczy złoży się na kupę czasem całkiem sporo, czasem mniej, ale to nie zmienia faktu, że część mężczyzn takie obowiązki wykona samodzielnie, bez specjalnego proszenia. Oczywiście jest też inna część populacji mężczyzn, czyli taka, która zrobi wielką łaskę, że wykona choć jedną czynność. W tym drugim przypadku mogę jedynie powiedzieć, że niestety - takiego sobie, drogie dziewczęta, wybrałyście. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że zapewne ma inne zalety, które zadecydowały, że Wam się spodobał. Np. może potrafić grać na gitarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
-4 / 10

Pozdrawiam wszystkich mężczyzn którzy dziś idą do pracy (2 weekendy w miesiącu pracujące), którzy idą naprawiać coś w domu, rąbać drewno, robić wiosenne porządki w ogrodzie/na działce. Skończcie już z tym płaczem ile to kobiety nie robią, bo jakoś nikt nie płacze nad facetami którzy tyrają 60 godz tyg, po czym idą jeszcze pracować w obejściu, bo nic się samo nie zrobi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaga95
0 / 4

Jestem kobietą i też właśnie jestem w pracy. Niestety pracuję w KAŻDĄ niedzielę. Nie wiem, czy wiesz o tym, że kobietom tez zdarza się pracować po 60h/tyg, a dodadkowo musi zadbać o reszte obowiązków, a osobiście o równouprawnienie się nie prosiłam, jasne, że wolałabym być tylko kurą domową i nic więcej, każda by tak chciała ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Warmonger
+2 / 4

Również pozdrawiam, pracujący student.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Ludwik_Kalinowski
-2 / 6

Pozdrawiam wszystkich panów którzy wykonują trudniejsze zawody, spędzają w pracy więcej godzin i więcej zarabiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kazio2115
+1 / 1

Kobiety nie mają wolnego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jaga95
+2 / 2

ja na szczęście nie mam męża lenia i mamy podzielone obowiązki na pół ;) jedna osoba utrzymuje przez cały tydzień porządek w pokojach + odkurza i myje podłogi, a druga sprząta w kuchni i w łazience ( w tym robi pranie / puszcza zmywarkę) i co tydzień zmiana - co by nie było monotonii :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gndsjghns
-3 / 3

och jaka ty dojrzała. urodzona w roku 1995, wiesz tyle o życiu, co widziałaś w m jak miłość. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maargoot
+4 / 4

gndsjghns, wiek to tylko liczba. Można być dojrzałym i odpowiedzialnym mając nawet 14 lat, tak jak można być rozpuszczonym bachorem mając lat 30. Zależy od człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Max_Rockatansky
-4 / 6

Znowu te feminazistyczne demotywatory?...to przecież nawet nie ma ramki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hannah666
0 / 2

a ja dzisiaj nic nie robie :) mój chłopak sprząta :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~abrahamniej
-1 / 1

Równie dobrze mozna pozdrówić takich panów .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dario77
0 / 0

Nie dotyczy mojej żony...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem