~twójbarman 10 marca 2015 o 17:47 -1 / 3 pluję ci do piwa jak nie patrzysz Odpowiedz Komentuj obrazkiem
maaciekk 11 marca 2015 o 16:38 -1 / 1 potrafię zajeb@ć ci portfel jak każdy cygan ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nika100 11 marca 2015 o 16:43 -1 / 1 jestem barmanką. no to już wiesz :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~uytrefdg 11 marca 2015 o 17:00 +1 / 3 z takim nastawieniem alkoholizm murowany Odpowiedz Komentuj obrazkiem
ThomasHewitt 11 marca 2015 o 18:03 -1 / 3 Nieprawda. Jeśli narkotyk trafi na podatny grunt (set&settings), to tak. Ale jeśli nie, to do końca życia można być tylko smakoszem piwa i z uzależnieniem nie mieć nic wspólnego. Zależy od przyjmującego i środowiska, jak wykazał Zinberg. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
solarize 11 marca 2015 o 17:37 +1 / 1 Moja supermoc? Potrafię mówić i pisać w jednym z najtrudniejszym języków świata - polskim. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~mecekbomba 11 marca 2015 o 18:09 -1 / 1 phi, ja sprawiam że kobiety z którymi zaczynam rozmowę natychmiast znikają. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
RELLink 11 marca 2015 o 21:38 -2 / 2 Ja sprawiam, że wino powstaje a potem znika. Polecam. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
RELLink 12 marca 2015 o 20:13 0 / 0 A przepraszam, co jest złego i skłaniającego do minusowania domowego wyrobu wina? Trochę was nie rozumiem... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~nmsiokncbshs 12 marca 2015 o 10:05 0 / 0 ja sprawiam ze jedzenie w mojej lodówce znika :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
pluję ci do piwa jak nie patrzysz
potrafię zajeb@ć ci portfel jak każdy cygan ;)
jestem barmanką. no to już wiesz :)
z takim nastawieniem alkoholizm murowany
Nieprawda. Jeśli narkotyk trafi na podatny grunt (set&settings), to tak. Ale jeśli nie, to do końca życia można być tylko smakoszem piwa i z uzależnieniem nie mieć nic wspólnego. Zależy od przyjmującego i środowiska, jak wykazał Zinberg.
Moja supermoc? Potrafię mówić i pisać w jednym z najtrudniejszym języków świata - polskim.
phi, ja sprawiam że kobiety z którymi zaczynam rozmowę natychmiast znikają.
Ja sprawiam, że wino powstaje a potem znika. Polecam.
A przepraszam, co jest złego i skłaniającego do minusowania domowego wyrobu wina? Trochę was nie rozumiem...
ja sprawiam ze jedzenie w mojej lodówce znika :)