eh. mnie zawsze wszyscy wyśmiewali z powodu mojej cery, bo miałem sporo piegów. zdesperowany używałem jakiś mazideł ale nic to nie dawało, w końcu powierzyłem mój problem jezusowi i poprosiłem by uleczył moją cerę. on odparł, że spełni me rządanie ale muszę złożyć mojego małego braciszka w ofierze i wypić jego krew na znak oczyszczenia z grzechu. zrobiłem tak jak prosił i dziś mogę cieszyć się zdrową cerą. w sumie to poleca.
eh. mnie zawsze wszyscy wyśmiewali z powodu mojej cery, bo miałem sporo piegów. zdesperowany używałem jakiś mazideł ale nic to nie dawało, w końcu powierzyłem mój problem jezusowi i poprosiłem by uleczył moją cerę. on odparł, że spełni me rządanie ale muszę złożyć mojego małego braciszka w ofierze i wypić jego krew na znak oczyszczenia z grzechu. zrobiłem tak jak prosił i dziś mogę cieszyć się zdrową cerą. w sumie to poleca.
Piegi tylko dodają urody. Kobieta bez piegów jest jak niebo bez gwiazd
https://silverfurwerewolf.files.wordpress.com/2011/05/1305700854860.jpg
mimo wszystko lepiej bez piegów
Powiesz to swojemu piegowatemu synowi którego spłodzisz z piegowatą, na pewno zrozumie ten dar :P
Kobieta piegowata i w dodatku ruda jest piękna.