Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
200 267
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~przedsiebiorca
+2 / 6

Prosty przykład: pracownik ma na umowie brutto: 3500 zł.
Co to oznacza?
Oznacza to że zarabia de facto na rękę 2505,34 a pracodawcę kosztuje to 4221,35. 1716,01 zabierze państwo za to że nie możesz bezpiecznie przejść nocą przez miasto i za to że na wizytę lekarską poczekasz półtorej roku.
To może czas puknąć się w głowę i mieć pretensje do rządu tego zaściankowego kraju a nie do pracodawców. Pieniądze nie spadają z nieba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Glaurung_Uluroki
+1 / 3

Dlaczego minusujecie prawdę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SzamanekXYZ
+1 / 3

Niech autor tego demota sam niech zacznie prowadzić swoją działalność, jak wytrzyma 2 lata... To zobaczymy czy będzie dalej robił takie demoty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2015 o 13:29

avatar ~Do_roboty
+1 / 3

Nie wiem w czym problem? Źle komuś w miejscu pracy - zwalnia się. Chcesz zobaczyć jak dobrze - załóż swoją.
P.S
Na Zachodzie też trzeba coś umieć, żeby znaleźć pracę. Uczcie się malkontenci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ANIMAVILISIUS
0 / 2

no właśnie problem w tym że ludziom się wydaje iż każdy pracodawca opiewa w złoci, dobrze napisałeś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ANIMAVILISIUS
-1 / 3

znowu to samo pracodawca najgorszy, pamiętajcie tylko że powiedzenie "jaka płaca taka praca" można przedstawić też na odwrót i w wielu przypadkach będzie ono na miejscu, pracownicy też nie są święci, alkohol, spóźnienia, kradzieże w zależności od firmy, a ta też ponosi straty przez to, po za tym nikt ci nie kazał podpisywać umowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-2 / 4

to że spóźnię się raz na pół roku 5 min nie powoduję u pracodawcy strat... tym bardziej że często zostaje się w pracy te 10-15 min dłużej za które nikt nie płaci. Nigdy nie spotkałem się żeby pracodawca trzymał pracownika który przychodzi do pracy pijany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ANIMAVILISIUS
-1 / 3

no właśnie czasami musi, np żeby odzyskać forsę za manko, które pracownik zrobił kilkukrotnie się z tym spotkałem u znajomego, poza tym ty się spóźnisz 1 na pół roku ale inni częściej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-2 / 2

No ale mało kto jak ma napisane że kończy o 14 to o tej idzie do domu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ANIMAVILISIUS
0 / 0

no może właśnie dla tego, że się spóźnia to działa w obie strony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JanuszZWonsem
+1 / 1

Problemem wiekszosci ludzi jest to, ze uwierzyli w glupoty, ktore wciskali im rodzice i nauczyciele. Mysleli, ze jezeli beda sie dobrze uczyc i starac to zajda daleko, a tu ch*j. Niestety tradycyjny system edukacji ma za zadanie stworzenie dobrych pracownikow a nie przywodcow. Uczniowie zwyklych szkol uczeni sa sluchac, a nie wydawac polecenia. Nie bez powodu np. w USA, wiele bogatych rodzin wybiera tzw. homeschooling. Pozniej taki osobnik ma bol dupy bo placa mu troche ponad minimalna krajowa, a szef zarabia 10 razy wiecej. Radze dokladnie przeanalizowac nasz obecny system edukacji i sami sie przekonacie na jaki tor sa kierowani uczniowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hugoo
+1 / 1

Masz absolutną rację Januszu. W naszym kraju uczą jak być pracownikiem, a nie jednostką samodzielnie myślącą, która aspiruje na kogoś większego niż pracownik zapieprzający po kilkadziesiąt godzin dziennie. Już kiedyś o tym pisałem i zostałem zminusowany (w sumie mam to w nosie, bo wiem, ze to prawda). Szkoła od młodego uczy "ucz się pilnie", "bądź grzeczny", "słuchaj innych", "nie wychodź poza granice myślenia grupy" (dzięki temu zostaniesz doskonałym pracownikiem, który na każde zawołanie szefa zamerda ogonkiem i wykona najbardziej porąbane polecenie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tonk
-2 / 2

Bo jak Ci powie prawde o zwolnieniach to pojdziesz na rok na chorobowe, o podwyzce to nie bedziesz sie przykladal do pracy itd... Sa dwie strony medalu a wierzcie mi -> polak potrafi wkirw** pracodawce...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem