Dosłownie - nie. Wiadomo, że są zmanipulowane, ale ostatecznie nie mocniej niż o 20%. Zobaczysz kto wygra kolejne wybory - ci sami co zawsze. Mówię Ci, Polacy to lubią i tego chcą. Może to narodowy masochizm, może jakaś inna choroba, ale tak jest.
sondaże uświadamiają polaków jak będą głosować inni, dlatego wybierają zamiast tego kogo chcą, tego kto ma największe szanse przeszkodzić tym których najbardziej nie lubi.
evilone: Zgadza się. Przede wszystkim jednak zmanipulowane sondaże mają na celu utrzymanie rządzących przy korycie, ponieważ zawyżone wyniki PiS i PO dają wrażenie, że inne partie znajdują się zbyt nisko i mogą nawet nie wejść do sejmu, dlatego głos na nich będzie "zmarnowany". Mimo wszystko uważam głosowanie na ciągle tych samych za objaw absurdu i akceptacji aktualnego stanu rzeczy, pewnego masochistycznego upodobania. Gdyby tak nie było głosujący chcieliby wesprzeć mniej popularną partię za wszelką cenę, aby: 1 - weszła do sejmu i miała cokolwiek do powiedzenia, 2 - mniej mandatów przypadło dla tych, co rujnują kraj. Wydaje mi się to logiczne. Podtrzymuję więc zdanie, że Polacy zwyczajnie tego chcą.
W spisie wyborców funkcjonyje mój ojciec nie żyjący od 27 lat i mój stryj nie żyjący od 24 lat. Co wybory to samo> Ktoś wierzy w uczciwość tego zbójeckiego procederu?!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2015 o 9:42
To bardzo proste. Nikt nie ponosi odpowiedzialności, bo MY im na to pozwalamy. Kiedy się ludzie ockniecie, że puki nie wyjdziemy na ulicę i na kopach nie wywalimy tych bandytów, to nie będzie lepiej? Oni już są perfidni do tego stopnia, że kantują na każdych wyborach i za specjalnie się z tym nie kryją. Na co ludzie liczycie, że nagle ci złodzieje dostaną honoru i godności i zamiast kraść zaczną wreszcie coś rozbić z tą ruiną kraju?
Żadne zaniechania tylko celowe przekręty. Do takich prac przyjmuje się developerów z doświadczeniem. Nie jest problemem napisać program, który sprawdzi określone kryteria i to jeszcze w czasie testowego działania aplikacji (żeby wykryć potencjalne błędy). Programowanie to zwyczajne zdefiniowanie wcześniej określonych procedur, bo opiera się to tylko na instrukcjach, matematyce. Przykładem: jeśli PESEL nie zawiera poprawnej sumy kontrolnej, nie przyjmij wpisu do bazy. Tylko nieobeznany, bądź zacofany człowiek uwierzy, że wina stoi po stronie maszyny, a nie specjalisty.
Co z tego że są na spisie skoro wynik końcowy zależy od % poparcia wśród ODDANYCH głosów? Może tych ludzi być nawet 2 mld, ale to niczego nie zmienia. To jest właśnie sposób w jaki niezależna i inne "pseudo-opozycyjne źródła" robią z was idiotów. Istotnym pytaniem przy tego typu kwestii jest czy zdarzyła się choć jedna sytuacja kiedy zmarły "oddał" głos? I nie, nie jestem za PO, po prostu przy każdej sprawie należy myśleć, inaczej jakikolwiek "przewrót" skończy się tym samym co w 89, czyli zmianą nazw, a nie ryjów.
utrzymanie ogromnej armii urzędników i głosowanie za zmarłych - to ponad połowa głosów jaka by nie była frekwencja (a wiadomo, że jest zwykle dość niska). tak się ich nigdy nie oderwie od koryta, jak sami sobie będą wybory kupować... urzędasy i zmarli będą mieli frekwencję 100 procent i zagłosują oczywiście za jedną poprawną partią (aktualnie panującą) :/
Z tego co wiem to spisy wyborców nie będą generowane przez Źródło a z dotychczas użytkowanych systemów. Na razie równolegle działają obydwa. Źródło nie ma jeszcze 80% funkcjonalności Sel-Wina itp. programów...
Przekret
Kwestionowanie uczciwości wyboruw to odmenty szaleństwa!
a teraz idziesz do komisji patrzysz a tu babcia którą wykreślono z ewidencji na ostatnich wyborach nie dość, że jest to jeszcze głosowała.
Nikt nie ponosi odpowiedzialności, ludziom podoba się aktualny stan rzeczy. Sondaże wskazują, że PO i PiS znów lecą w górę. Polacy tego chcą.
Naprawdę jesteś na tyle głupi,by wierzyć w sondaże? XD
Dosłownie - nie. Wiadomo, że są zmanipulowane, ale ostatecznie nie mocniej niż o 20%. Zobaczysz kto wygra kolejne wybory - ci sami co zawsze. Mówię Ci, Polacy to lubią i tego chcą. Może to narodowy masochizm, może jakaś inna choroba, ale tak jest.
sondaże uświadamiają polaków jak będą głosować inni, dlatego wybierają zamiast tego kogo chcą, tego kto ma największe szanse przeszkodzić tym których najbardziej nie lubi.
evilone: Zgadza się. Przede wszystkim jednak zmanipulowane sondaże mają na celu utrzymanie rządzących przy korycie, ponieważ zawyżone wyniki PiS i PO dają wrażenie, że inne partie znajdują się zbyt nisko i mogą nawet nie wejść do sejmu, dlatego głos na nich będzie "zmarnowany". Mimo wszystko uważam głosowanie na ciągle tych samych za objaw absurdu i akceptacji aktualnego stanu rzeczy, pewnego masochistycznego upodobania. Gdyby tak nie było głosujący chcieliby wesprzeć mniej popularną partię za wszelką cenę, aby: 1 - weszła do sejmu i miała cokolwiek do powiedzenia, 2 - mniej mandatów przypadło dla tych, co rujnują kraj. Wydaje mi się to logiczne. Podtrzymuję więc zdanie, że Polacy zwyczajnie tego chcą.
Nikt nie ponosi odpowiedzialności, bo wybieracie złodziei i krętaczy. Proste.
W spisie wyborców funkcjonyje mój ojciec nie żyjący od 27 lat i mój stryj nie żyjący od 24 lat. Co wybory to samo> Ktoś wierzy w uczciwość tego zbójeckiego procederu?!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2015 o 9:42
10.05.2015 mamy szanse to zmienić, wystarczy tylko mądrze skreślić, nie dajcie się nabrać na kłamstwa tych bandytów z Wiejskiej!
W końcu złodzieje muszą dostawać skądś głosy prawda?
Hmm, pewnie dlatego, że osoby mające tego pilnować same to robią lub czerpią z tego korzyści?
To bardzo proste. Nikt nie ponosi odpowiedzialności, bo MY im na to pozwalamy. Kiedy się ludzie ockniecie, że puki nie wyjdziemy na ulicę i na kopach nie wywalimy tych bandytów, to nie będzie lepiej? Oni już są perfidni do tego stopnia, że kantują na każdych wyborach i za specjalnie się z tym nie kryją. Na co ludzie liczycie, że nagle ci złodzieje dostaną honoru i godności i zamiast kraść zaczną wreszcie coś rozbić z tą ruiną kraju?
Zdaje się, że NIK już zabronił udziału systemu informatycznego w najbliższych wyborach ze względu na jego usterki?
Bo najważniejsze są spokój i bezpieczeństwo...
Żadne zaniechania tylko celowe przekręty. Do takich prac przyjmuje się developerów z doświadczeniem. Nie jest problemem napisać program, który sprawdzi określone kryteria i to jeszcze w czasie testowego działania aplikacji (żeby wykryć potencjalne błędy). Programowanie to zwyczajne zdefiniowanie wcześniej określonych procedur, bo opiera się to tylko na instrukcjach, matematyce. Przykładem: jeśli PESEL nie zawiera poprawnej sumy kontrolnej, nie przyjmij wpisu do bazy. Tylko nieobeznany, bądź zacofany człowiek uwierzy, że wina stoi po stronie maszyny, a nie specjalisty.
Co z tego że są na spisie skoro wynik końcowy zależy od % poparcia wśród ODDANYCH głosów? Może tych ludzi być nawet 2 mld, ale to niczego nie zmienia. To jest właśnie sposób w jaki niezależna i inne "pseudo-opozycyjne źródła" robią z was idiotów. Istotnym pytaniem przy tego typu kwestii jest czy zdarzyła się choć jedna sytuacja kiedy zmarły "oddał" głos? I nie, nie jestem za PO, po prostu przy każdej sprawie należy myśleć, inaczej jakikolwiek "przewrót" skończy się tym samym co w 89, czyli zmianą nazw, a nie ryjów.
nie
utrzymanie ogromnej armii urzędników i głosowanie za zmarłych - to ponad połowa głosów jaka by nie była frekwencja (a wiadomo, że jest zwykle dość niska). tak się ich nigdy nie oderwie od koryta, jak sami sobie będą wybory kupować... urzędasy i zmarli będą mieli frekwencję 100 procent i zagłosują oczywiście za jedną poprawną partią (aktualnie panującą) :/
Z tego co wiem to spisy wyborców nie będą generowane przez Źródło a z dotychczas użytkowanych systemów. Na razie równolegle działają obydwa. Źródło nie ma jeszcze 80% funkcjonalności Sel-Wina itp. programów...