Chłopak w końcu przestał ukrywać znamiona na swojej ręce (10 obrazków)
Od urodzenia posiadał znamiona na dłoni i ręku. Zawsze je ukrywał.
Pewnego dnia, zamiast tego wziął do ręki długopis, aby przekształcić swoje "niedoskonałości" w gigantyczną mapę.
Stworzył w ten sposób wiele lądów, mórz, oceanów i małych wysepek
od
doreg
Bleee
To się nazywa bielactwo. Stosując wczesną terapię można to wyleczyć.
Bielactwo to występowanie białych plam, jasniejszych od twojej karnacji. A on ma czerwone plamy. Mój kolega ze szkoły takie miał.
widze ze w kolejce po cycki stalas a po mozg i czytanie ze zrozumieniem czasu ci braklo, mowi ze to znamie od urodzenia
Na czytanie ze zrozumieniem może zabrakło, ale na naukę życia nie. To jest napisane w internecie na stornie, na tóej 90% wpisów to fejki. ShuiMa widać sugeruje, ze autor kłamie, albo się myli.
Poza tym - czy naprawdę potrzeba było aż 10 obrazków żeby to pokazać?
To wyglada jak zwykle bielactwo (vitiligo) - nie myslalam, ze w 21. wieku trzeba jeszcze takie "znamie" chowac. Kiedys traktowano ludzi ze odmiennymi objawami (niz te "normalne") jako naznaczonych, czyli oznakowanych przez los = diabla, trzeba bylo ich unikac. Ale dzis??? myslalam, ze jestesmy pozbawieni juz jakichs zabobonow i dosc uswiadomieni. Niemniej pomysl niezly :)
Fajny bylby taki tatuaz !!! :)
Też mam bielactwo, kilka sporych plam na dłoniach, tylko nie opuchniętych, ale w życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby je jakoś kosmetykami maskować...
I trzeba z tego robić galerię?! Nie można wstawić 2-3 zdjęć pod sobą i dodać podpisu?!
I już ma pomysł na tatuaż, a nie jakieś długopisowanie.
WOW, gościu obrysował swoje plamy na rękach długopisem, zróbmy z tego galerię! ...No kurczę, serio?
No, długo taka mapa zrobiona długopisem mu się utrzyma. Gdyby nie chciał takich plam, mógłby udać się na zabieg depigmentacji. Do tego w czym to takie ciekawe, że na głównej a do tego galeria?
wygląda jak mapa
Jezu, Gość sobie obrysował plamy na ręce, a Wy od razu wojna, "dlaczego nie poszedł do lekarza", "dlaczego od razu galeria", "dlaczego aż tyle obrazków", po co za co bez sensu mógłby to mógłby tamto". Według mnie to chodziło raczej o to, żeby pokazać, że wystarczy trochę kreatywności i plamy czy znamiona mogś wygladać ciekawe, a nie obrzydzająco i odpychająco.
to nie znamiona, a ślady po poparzeniu, oglądałem z nim krótki wywiad to wiem jak jest
Szkoda, że paznokci nie obciął
To nie bielactwo tylko prawdopodobnie rzadka choroba genetyczna zwana zespołem KTS (KT syndrome)