Wychodzę codziennie. Wieczorkami spacerujemy po pustym lasku to się moja Liluś wyszaleje :) ale jak ją prowadzę na smyczy to ciągnie się do ludzi i innych zwierząt, ona już waży połowę tego co ja, więc czasami myślę, że ze mną będzie jak na gifie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2015 o 16:33
Wychodzę codziennie. Wieczorkami spacerujemy po pustym lasku to się moja Liluś wyszaleje :) ale jak ją prowadzę na smyczy to ciągnie się do ludzi i innych zwierząt, ona już waży połowę tego co ja, więc czasami myślę, że ze mną będzie jak na gifie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2015 o 16:33
To na pewno w Rosji :D