Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
347 415
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kambaku
+16 / 16

Polecam przyjść na imprezę trzeźwy i wyjść w takim samym stanie.
Bez alko łatwiej wszystko zaplanować. Do tego będąc trzeźwym myślisz szybciej od osoby pijanej więc masz dodatkowy czas na zastanowienie. Ja nie piję od dwóch lat i jestem zadowolony.
Zawsze można przyjechać i wrócić autem, i kacyk rano nie męczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawoldinho
+12 / 12

@kambaku masz rację ale większość zakłada, że jak idzie się na imprezę to po to, żeby pić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Alex_Ignashov
-5 / 13

@Slawo - a Ty idziesz, żeby rozwiązywać zadania z matmy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+5 / 5

@kambaku Męczyć się na trzeźwo z pijanymi na imprezie? Taki masochizm nie dla mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maargoot
+7 / 7

@kambaku. A ja polecam pić z umiarem aby się nie uchlać jak świniak. Może i autem już się nie będzie dało wrócić, ale jednak świadomość w pełni pozostaje, nadal szybko myślisz, nie masz z rana kaca i jesteś bardziej wyluzowany niż zwykle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Twoj_nick
+6 / 6

Niech zgadnę, masz na imię Krzysiek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trancemeditation
+6 / 12

Tak jak @kambaku polecam chodzić na imprezy na trzeźwo i nie pić alkoholu ani nie zażywać innych niż alkohol narkotyków. A przede wszystkim to polecam NAUCZYĆ SIĘ bawić, radować, tańczyć, "szaleć", podrywać dziewczyny - NA TRZEŹWO. To potrafią tylko najwięksi kozacy jak i ludzie o sporej samoświadomości. Reszta musi do tego narkotyzować się bardzo popularną neurotoksyną (alkoholem etylowym). Jeden z bardziej znanych ćpunów w historii (nie pamiętam jego nazwiska i szczerze mówiąc nie chcę pamiętać), trafnie to podsumował. Powiedział coś w stylu: "Gdy pijemy i ćpamy, to jesteśmy najlepszą paczką przyjaciół na świecie. Ale na trzeźwo to zaj**ał bym tych skur*****ów". To bardzo smutne i tragiczne, że tak zostaliśmy uwarunkowani. Że nie czujemy radości, szczęścia, "poweru" itp, bez ogłupiających i niszczących zdrowie trucizn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2015 o 12:57

avatar ThomasHewitt
+6 / 6

@trancemeditation Jeśli nie czuje się radości i sensu życia bez narkotyku, to jest się już uzależnionym, bo układ nagrody uległ zboczeniu i tylko owy narkotyk potrafi go stymulować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ShuiMa
+4 / 6

1. Spóźnić się 2. Dobrać jakość i ilość alkoholu co do towarzystwa 3,4,5,6 Wypić piwo czy dwa, albo kieliszek czy dwa żeby tylko się wyluzować, a nie zachlać i wszystko będzie cacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+1 / 1

Mogło by być zamiast "oczekiwania" - "masz bajerę", a w miejsce "rzeczywistość" - "nie jesteś duszą towarzystwa". Też się by zgadzało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Frontsider
0 / 0

Jeśli ktoś nie jest aspołeczny i nie boi się nawiązywać nowych znajomości to imprezy są idealnym miejscem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem