czyli feministki to kobiety podobno do współczesnych mężczyzyzn, no to niezłą definicję dałeś chłopm. Czyli kobiety wg ciebie, są podobne do spasionych zapitych świń, taki typ zapewne repreznetujesz. I z czego jesteś taki dumny? Będąc tak wstrętnym....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2015 o 19:50
Większość feministek to zwyczajne kobiety. Ale media nie lubią pisać o zwykłych ludziach. Na 100 normalnych feministek znajdą się 3 pseudofeministki. O których usłyszymy?
Ehe, a normlane kobiety napieprzają żalem gdy męski świat nie szanije praw wywalczonych także dla kur domowcych - przez feministki. Jednak społeczeństwo jest prymitywne i niczego się nie uczy. powiedz swoje starej jak jeszcze sto lat temu, żeby kobieta umiała czytać, czy poszła do skzoły, to było nie pomyślenia. Tym bardziej baby uwalone dziećmi, chciałoby się pracy, zasiłków, świadczen, tylko żadna kura domowa, nie pamięta, że cała pomoc kobiecie zaczęła się od walki o to, kobiet którym się chciało ruszyć zadki i coś zrobić z beznadziejnym ich kobiecym życiem. Idioti nawet nie umieją czytać, te domowe, i nie wiedzą, jak wyglądał los bab jeszcze 100 lat temu. Sa baby udomowione, które chciaby wszystko odstać i myślące, które same sobie idą po to czego potrzebują. Prosty podział. P.s. to kobiety udomowione ważą po 30o k gi nie golą nóg :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2015 o 7:29
Zabawne. Pokaż to np. anestezjolog przed podaniem znieczulenia zewnątrzoponowego. Albo kierowniczce działu Urzędu Skarbowego, gdy będziesz tłumaczyć się ze źle wypełnionego PITa. Możesz też wypróbować tego żartu u dentystki. Koniecznie pokaż księgowej. A także pediatrze, która zajmuje się twoją piątką dzieci. Bo na pewno jako tradycjonalista masz żonę i stadko pociech, prawda?
Nie wiem gdzie ty żyjesz ale znam większą część pań reprezentujących grupy, które wymieniasz i każda z nich zdecydowanie nie lubi feministek - to jest grupa nadętych bab walczących o jakieś głupoty i psujących wizerunek nam normalnym. Jesteśmy kobietami na stanowiskach, z własnymi firmami itp a każda z nas doszła do tego samodzielnie, zaręczam niczego nie zawdzięczając feministycznej propagandzie. Mam to mówiąc kolokwialnie w dupie, nie chcę aby banda oszołomów "darła ryja" w rzekomo również mojej sprawie, bo radzę sobie świetnie mając prawa takie jak każdy inny obywatel i nigdy w życiu nie czułam się dyskryminowana - no może tylko wtedy gdy... a nie, jednak nigdy. Feminizm? Dziękuję postoję.
Nie rozumiem ??
Feministki to babochłopy. Jak nadchodzą to ziemia się trzęsie. Kard chyba z Parku Jurajskiego i nadejścia tyranozaura.
czyli feministki to kobiety podobno do współczesnych mężczyzyzn, no to niezłą definicję dałeś chłopm. Czyli kobiety wg ciebie, są podobne do spasionych zapitych świń, taki typ zapewne repreznetujesz. I z czego jesteś taki dumny? Będąc tak wstrętnym....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2015 o 19:50
@dfhdfh - To że babochłopy to akurat tu nic niema do znaczenia. Chodzi o to, że są grube i ciężkie. Dlatego ziemia się trzęsie.
ja myślę, że to wykrywacz męzczyzny z polski
Większość feministek to zwyczajne kobiety. Ale media nie lubią pisać o zwykłych ludziach. Na 100 normalnych feministek znajdą się 3 pseudofeministki. O których usłyszymy?
Coś Ci się pomyliło. Nie ma normalnych feministek i pseudofeministek - są normalne kobiety i feministki.
Ehe, a normlane kobiety napieprzają żalem gdy męski świat nie szanije praw wywalczonych także dla kur domowcych - przez feministki. Jednak społeczeństwo jest prymitywne i niczego się nie uczy. powiedz swoje starej jak jeszcze sto lat temu, żeby kobieta umiała czytać, czy poszła do skzoły, to było nie pomyślenia. Tym bardziej baby uwalone dziećmi, chciałoby się pracy, zasiłków, świadczen, tylko żadna kura domowa, nie pamięta, że cała pomoc kobiecie zaczęła się od walki o to, kobiet którym się chciało ruszyć zadki i coś zrobić z beznadziejnym ich kobiecym życiem. Idioti nawet nie umieją czytać, te domowe, i nie wiedzą, jak wyglądał los bab jeszcze 100 lat temu. Sa baby udomowione, które chciaby wszystko odstać i myślące, które same sobie idą po to czego potrzebują. Prosty podział. P.s. to kobiety udomowione ważą po 30o k gi nie golą nóg :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2015 o 7:29
Co, Emma Watson idzie?
Zabawne. Pokaż to np. anestezjolog przed podaniem znieczulenia zewnątrzoponowego. Albo kierowniczce działu Urzędu Skarbowego, gdy będziesz tłumaczyć się ze źle wypełnionego PITa. Możesz też wypróbować tego żartu u dentystki. Koniecznie pokaż księgowej. A także pediatrze, która zajmuje się twoją piątką dzieci. Bo na pewno jako tradycjonalista masz żonę i stadko pociech, prawda?
Nie wiem gdzie ty żyjesz ale znam większą część pań reprezentujących grupy, które wymieniasz i każda z nich zdecydowanie nie lubi feministek - to jest grupa nadętych bab walczących o jakieś głupoty i psujących wizerunek nam normalnym. Jesteśmy kobietami na stanowiskach, z własnymi firmami itp a każda z nas doszła do tego samodzielnie, zaręczam niczego nie zawdzięczając feministycznej propagandzie. Mam to mówiąc kolokwialnie w dupie, nie chcę aby banda oszołomów "darła ryja" w rzekomo również mojej sprawie, bo radzę sobie świetnie mając prawa takie jak każdy inny obywatel i nigdy w życiu nie czułam się dyskryminowana - no może tylko wtedy gdy... a nie, jednak nigdy. Feminizm? Dziękuję postoję.