EErrRReeRR ma racje. On wcale nie chcę jej pomoc, tylko zakopuje coś czego w danej chwili zjeść nie może. Mam psa który też często próbuje zakopać karmę w płytkach podłogowych :) A to że jest tam woda to co z tego? Pies działa instynktownie i ma to gdzieś czy ryje nosem w ziemi, po betonie czy w wodzie.
Pomoc??? Ktos kto nie mial do czynienia z psami mogl takie brednie napisac! Moja psinka tez czesto chciala nosem "zakopac" jedzenie np pod plytki podlogowe jak nie chciala zjesc:)))
niekoniecznie, miałem kilka psów i różne przejawiały różne zachowania empatyczne, jeden np. gdy "biłem" się za młodu z siostrą to, zawsze bronił siostry, drugi z kolei małych dzieci nie odstępował o krok i jak ktoś się zbliżał to się przyglądał, a kolejny znowu jak mój siostrzeniec bił małego pieska patykiem to go po prostu zaczął bronić reagując w sposób dosyć agresywny w stosunku do dziecka, o próbowaniu lizania cudzych ran itp już nawet nie wspominam,
Uśmiałam się, czytając komentarze. Chyba nie zrozumieliście przesłania. Nie chodzi o to, czy pies zakopuje żarcie na później. Chodzi o to, że nie patrząc z behawioralnego punktu widzenia pies próbuje "pomóc" rybie. Bezskutecznie. Przecież bardziej od obrazka czy gifa bardziej liczy się podpis pod nim. To są demotywatory, nie zbiór informacji o kynologii czy behawioryzmie ;)
... ile trzeba mieć komórek mózgowych by zrozumieć że pies próbuje je chlapać wodą. W dodatku widać że czeka na reakcje właściciela. Dla zauważenia zwierzęta też mają empatie którą okazują nie tylko wobec swego gatunku ale i innych w tym ludzi. Dodatkowo np. psy ratownicze mogą dostać coś w rodzaju depresji jak nie zdołają kogoś uratować więc to potwierdza raczej tezę że tylko w naszym gatunku wyższe odczucia zanikają.
Pies nie pomaga rybom, tylko zabezpiecza jedzenie na później. To tak, jakby chiał zakopać mięso któtego nie jest w stanie zjeść w danym momencie
EErrRReeRR ma racje. On wcale nie chcę jej pomoc, tylko zakopuje coś czego w danej chwili zjeść nie może. Mam psa który też często próbuje zakopać karmę w płytkach podłogowych :) A to że jest tam woda to co z tego? Pies działa instynktownie i ma to gdzieś czy ryje nosem w ziemi, po betonie czy w wodzie.
Psy mają taki odruch zakopywania jedzenia ;)
ciekawe co za ch..... to kręcił?
@Van_Maart Chuy na kaczych łapach:)
dokładnie, rudy donald duck z brukseli.
Pomoc??? Ktos kto nie mial do czynienia z psami mogl takie brednie napisac! Moja psinka tez czesto chciala nosem "zakopac" jedzenie np pod plytki podlogowe jak nie chciala zjesc:)))
niekoniecznie, miałem kilka psów i różne przejawiały różne zachowania empatyczne, jeden np. gdy "biłem" się za młodu z siostrą to, zawsze bronił siostry, drugi z kolei małych dzieci nie odstępował o krok i jak ktoś się zbliżał to się przyglądał, a kolejny znowu jak mój siostrzeniec bił małego pieska patykiem to go po prostu zaczął bronić reagując w sposób dosyć agresywny w stosunku do dziecka, o próbowaniu lizania cudzych ran itp już nawet nie wspominam,
Może się mylę, ale wydaje mi się,że pies "podrzuca" panu zdobycz.
Uśmiałam się, czytając komentarze. Chyba nie zrozumieliście przesłania. Nie chodzi o to, czy pies zakopuje żarcie na później. Chodzi o to, że nie patrząc z behawioralnego punktu widzenia pies próbuje "pomóc" rybie. Bezskutecznie. Przecież bardziej od obrazka czy gifa bardziej liczy się podpis pod nim. To są demotywatory, nie zbiór informacji o kynologii czy behawioryzmie ;)
Tak kur** pies nosem kopie dziury czy łapami? on chce pomóc tym rybom nanosząc na nie wode pyszczkiem.. Mądrę zwierze
jak widać, psy są lepsze od ludzi, mają lepsze dusze
http://images2.bibsy.pl/l2oHWCAP/wzruszajacy-i-heroiczny-pokaz-przyjazni-miedzy-zwierzetami-dzielny-waz-ratuje-zycie-tonacej-rybie.jpeg
Kochany i mądry pies.
Van Maart masz rację. Nic tylko tłuc takich po pysku i patrzeć czy równo puchnie
ten pies ma więcej serca niż 75% populacji ludzkiej....
... ile trzeba mieć komórek mózgowych by zrozumieć że pies próbuje je chlapać wodą. W dodatku widać że czeka na reakcje właściciela. Dla zauważenia zwierzęta też mają empatie którą okazują nie tylko wobec swego gatunku ale i innych w tym ludzi. Dodatkowo np. psy ratownicze mogą dostać coś w rodzaju depresji jak nie zdołają kogoś uratować więc to potwierdza raczej tezę że tylko w naszym gatunku wyższe odczucia zanikają.
Ten pies chce sobie "zakopać" rybę. Mój też próbuje zakopać jedzenie... w dywanie. ;) Taki mają instynkt.