Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar OceniaDemotywatoryInator
+12 / 12

Żółwia stepowego. Spodobał się, nie trafił do rzeźni ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
-2 / 2

@OceniaDemotywatoryInator A film obejrzałeś? Konik został zabrany z rzeźni i oddany jako prezent.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dotqa
+4 / 12

Mam nadzieję, że kiedyś rodziców tego chłopca odda tenże "komunista" do domu opieki - bo byli już niepotrzebni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yhtjhttwwwtc
+16 / 24

Kto normalny daje kucyka na komunię?! Rozumiem że rodzice tej dziewczynki mają stajnię. To nie dziewczynka jest głupia, tylko darujący , co ona niby miała z nim zrobić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Teuwil
+34 / 36

Prezenty ze zwierząt powinny być wcześniej uzgadniane z rodzicami dziecka, żeby się dowiedzieć czy dziecko na pewno chce tego zwierzaka i czy rodzice chcą i mogą się nim zajmować. Psem czy kotem dziecko się może znudzić i obowiązki opieki nad nim spadają na rodziców, a co dopiero kucyk. Zwierze to nie jest rzecz, żeby dawać go bezmyślnemu bachorowi, to powinna być przemyślana i uzgodniona decyzja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
-2 / 4

@Teuwil Widać, że pokraczne miernoty przejęły demoty: "Klacz czekała na rzeź. Wyczyszczono ją, wystrojono i zawieziono na komunię."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
+5 / 9

Ja na Komunię dostałem książkę bo moja matka chrzestna pracowała w księgarni i pewnie jakaś obniżka była. Ubranko miałem po starszym kuzynie a największą atrakcją po obiedzie były lody z bitą śmietaną. Najlepiej z tego okresu przygotowań pamiętam, że mieliśmy księdza sadystę bijącego wszystkich po głowach. Teraz dzieci dostają tablety, drony, smartfony, laptopy i quady. Ech, czasy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzanka256
+1 / 7

Glupota ludzka nie ma granic..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~enfwoooos
+5 / 9

A ja nie dostałam nic bo nie miałam komunii.
I to była krótka historia mojego życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mickey91
+6 / 10

ciekawa jestem ile z tych dzieci wie co to w ogóle komunia, a właściwie nie tylko ile dzieci ale i ilu dorosłych... przyjęcie prezenty, wszystko na pokaz, a kto pamięta o Bogu? jestem za tym żeby wiare wyznanie wybierac lub nie, jak jest się dorosłym, niekoniecznie pełnoletnim ale świadomym wyboru...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nikos123
+3 / 7

Czytałem ten artykuł i jest tam napisane, że dziewczynka nie potrafi jeździć konno więc brawa dla tego który jej dał tego konia.To tak jakby kupić samochód komuś kto nie potrafi jeździć samochodem.Dziewczynka nie potrafi jeździć na koniu więc czego się spodziewali po tym prezencie?Za to cieszę się, że widzę tu kilka inteligentnych komentarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
-1 / 1

@Nikos123 Widać, że czytać nie umiesz tylko pisać brednie: "Klacz czekała na rzeź. Wyczyszczono ją, wystrojono i zawieziono na komunię."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kateri
+2 / 2

@Nikos123 Czasami małym dzieciakom kupuje się kucyka, żeby właśnie zaczęły jeździć konno. Ogólnie moim zdaniem jest to dosyć marny pomysł, bo nawet jeśli dziecko złapie bakcyla, to bardzo szybko kucyk staje się za mały do jazdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Szaloona4
0 / 10

Rodzice to debile bez podstawowej wiedzy o koniach. Kupili ośmiolatce nieujeżdżonego kucyka, bo ładnie wyglądał. Ale klaczka nie umiała chodzić pod dziećmi, nikt jej tego nie nauczył, więc bachor stwierdził, że śmierdzi i jest bezużyteczny. Trzeba myśleć, to nie świnka morska, która jaką się nie kupi to taka będzie i to wszystko jedno. Ale do tego trzeba mózgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OceniaDemotywatoryInator
+1 / 5

@Szaloona4 Porównanie ze świnką morska kosmiczne. Ileż to świnek jest agresywnych, ileż to świnek gryzie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kateri
+2 / 2

@Szaloona4 Zajeżdżenie kucyka nie jest trudną sprawą, tym bardziej, że jest mnóstwo osób, które się na tym znają i można im zlecić to zadanie. Głupotą było kupowanie kucyka dziewczynce, która ewidentnie nie lubi koni, bez uzgadniania z nią czy chce taki prezent czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Szaloona4
+1 / 1

Ale świnka morska nie zabije dziecka jak się przestraszy, a kucyk niestety może. Poza tym to zwierzęta z zoologicznego zazwyczaj wybiera się po wyglądzie, czy nie mam racji?

Zależdżenie (dobrze!) jakiegokolwiek konia czy kuca jest sztuką. Oczywiście mogli oddać do zajeżdżenia, ale to kosztuje. To nie powinno tak wyglądać. Rodzice najpierw powinni wybrać ujeżdżonego, spokojnego kucyka, a potem dawać go do jazdy dziecku (skoro sami nie wiedzą jak się koniem zająć). Nie daje się dziecku wsiąść na niezajeżdżonego konia, bo to zwyczajnie niebezpieczne. Ale to też trzeba wiedzieć i interesować się tym, co się chce sprowadzić do domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OceniaDemotywatoryInator
0 / 0

@Szaloona4 Ja patrzę na to w innym kontekście. Zwierzę kupione nieodpowiedzialnie będzie nieszczęśliwe. I nie mam tutaj względów na gatunki. Świnka(zdrowa)zabić nie może ale solidnie pogryźć już tak. Zwierzęta z zoologicznego... Tam wbrew pozorom zwierząt takich jak ssaki kupować się nie powinno. Ale to temat na osobną dyskusję. Świnek nie powinno wybierać się jedynie na podstawie wyglądu. Kupując u hodowcy pytasz się min o usposobienie.
Kucyk zabić może zabić małe dziecko ale czyż pies też nie? Uważać to się powinno przy zwierzętach których oswoić nie można a które są prawdziwie niebezpieczne. Chodzi mi tutaj głównie o silnie jadowite zwierzęta terraryjne. Co do zachowania rodziców to jest ono oczywiście nieodpowiedzialne bo raz że rozczarowali dzieciaka oraz co ważniejsze koń... Chociaż ktoś już tutaj mnie powiadamiał że ci sami ludzie go najpierw z tej rzeźni uratowali... Nie wiem, zwierzęta na prezent kupować można ale ze wcześniejszym uzgodnieniem(nie tylko temu komu prezent robimy ale i z hodowcą który dostarczy nam niezbędnych informacji).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Szaloona4
+1 / 1

Jasne, rozumiem Twój punkt widzenia. Tylko koń jest tak bardzo wymagającym i specyficznym zwierzęciem, że naprawdę pomysł z takim zakupem jest dla mnie bardzo niedorzeczny. Psy, świnki morskie czy szczurki - spotkałam się już z kupowaniem na prezent (ale z rozwagą). Ba, sama dostałam na 5 urodziny myszoskoczki, ale mnie rodzice wpoili, że zwierzątko nie jest zabawką.
Jest jeszcze jedna specyficzna rzecz: łatwiej oddać psa, kota czy świnke morską (zazwyczaj te oddane zwierzęta żyją u nowych właścicieli i mają się dobrze), natomiast konia już nie bardzo. Lepiej sprzedać za cenę mięsa i to zwierzę potem ginie niestety. Choć nie jest to regułą. Chodzi mi o to, że w społeczeństwie wiedza o małych, domowych zwierzętach jest powszechna, a o tych rekreacyjnych/sportowych/gospodarskich (niepotrzebne można skreślić) nie. Generalnie mnie trzącha jak widzę takie traktowanie, w szczególności koni. Związałam z tymi zwierzętami życie i dlatego tak ciężko mi patrzeć na krzywdę tego kucyka, zwłaszcza, że to nie jego wina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
+2 / 4

Rozumiem, że wypowiadają się sami wegetarianie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lubie_to
+1 / 1

@sw3 Dobre hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Shado82
+2 / 2

pewnie kucyk sie nie spodobał bo nie jest taki fajny jak te z bajki oraz nie mówi . szkoda zwierzaka dobrze ze go ta fundacja wykupiła .po fotce wydaje sie całkiem przyjazny więc szybko znajdzie nowy dom

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marysia121
0 / 4

głupia, kapryśna gówniara.
głupi darczyńca bez umiejętności przewidywania.
PS. piękny okaz kuca walijskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sizar
+2 / 4

@marysia121 Przecież to nie dziecko zdecydowało o losie kucyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamileo123456
+2 / 2

A tak lubicie powtarzać pod demotami to słynne hasło "A kto bogatemu zabroni"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
+2 / 2

Wszystko się zgadza z wyjątkiem jednego drobiazgu:
KUCYK ZOSTAŁ ZABRANY Z RZEŹNI i podarowany jako prezent komunijny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~smutneOczy
-1 / 3

@GunMeat: kucyk został zabrany z rzeźni na prezent a po tym jak się nie spodobał trafił tam z powrotem. Wszystko się zgadza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
0 / 0

@smutneOczy Nie zgadza się wszystko, bo pominięto najważniejszy fakt.
To, że ktoś inny oddał tego kuca do rzeźni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2015 o 10:20

avatar Pretty_Pretty
+1 / 5

Do rzeźni to powinien trafić ten ktoś, kto wysłał tam biednego kucyka. Ja bym tego kucyka chętnie przygarnęła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wed
+1 / 1

Współcześni rodzice to umysłowo opóźnione lemingi kreowane przez TV i Kler taki pajac który myśli że myśli a w rzeczywistości robi co mu się każe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wio_koniku
-3 / 3

No co miała zrobić jak mieszkają w bloku, trzymać takiego śmierdziela w pokoju to można zwariować i jeszcze trzeba go nauczyć załatwiać się do wiadra, żeby dywan się nie pobrudził.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 1

Nie rozumiem... ja na komunię dostałam medalik i parę książek. Kuzyn mojej przyjaciółki miał komunię w tym roku. Dostał smartfona i zrobił awanturę na całe osiedle, bo zamiast Samsunga galaxy S5 dostał S4. Dzisiaj dzieci dostają quady, smartfony, tablety, laptopy, ale ŻYWA ISTOTA, która ma uczucia, potrafi cierpieć, czuć ból, przywiązać się do człowieka i kocha, podarowana na komunię, jest pomysłem nieodpowiedzialnym (delikatnie mówiąc). Wychowywałam się wśród zwierząt i jestem wolontariuszką w schronisku, dodatkowo sama jeżdżę konno, Wiem, jaki to obowiązek, zajmować się psem, a cóż dopiero koniem czy kucem. Utrzymanie konia kosztuje: rząd, jeżeli ma być ujeżdżany, może kosztować nawet ponad 5 tys. zł, do tego wynajęcie instruktora lub nauka jazdy to ok. 150-200 zł miesięcznie, pasza to kolejne kilkaset złotych rocznie, wynajem lub zakup boksu (jeśli właściciele nie mają gdzie trzymać zwierzę) to kolejne wydatki. Opieka weterynaryjna to dodatkowe obciążenie. Kuc nie jest plastikową zabawką, którą można odłożyć na półkę, gdy się znudzi, lub do sklepu, gdy się nie spodoba. To życie, które należy uszanować. Kupowanie zwierząt bez wiedzy i uzgodnienia rodziców, ani tym bardziej dziecka, dla którego ma być "prezent" jest idiotyzmem.Kuce walijskie to naprawdę piękne, atrakcyjne konie, znalezienie kupca może zająć góra 2-3 miesiące. Na pewno jest to lepsze niż zabijanie niewinnego zwierzęcia, ponieważ nie spodobał się dziewczynce...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem