no i dobrze mu tak!! Teraz każdy z pasażerów którzy chociażby sobie noge obtarli będzie mógł zrobić badanie i wnieść o ładną sumkę odszkodowania to takiego buca. Dodać trzeba kosmiczną kwotę z jego OC [jeśli ma] która pójdzie na naprawę tramwaju no i całkiem sporą karę pieniężną że o prawku to już nie wspomnę bo może je dać do kosza co najwyżej
Zapewne marcel ma racje. Ktoś kto zapracował i wydał z własnych pieniędzy kilkaset tysięcy na samochód nie jeździłby nim jak debil, zwłaszcza że to była zwyczajnie durna sytuacja gdzie tramwaj jechał powoli i średni kierowca będąc trzeźwy by w niego nie uderzył. Więc diagnozuje że albo debil, albo po jakiejś substancji otępiającej. Nie wykluczone że oba na raz.
Jakby ktos sie zastanawial co to za auto, to Audi RS6. Silnik 'wyciagniety' z Lamborghini Gallardo, zmodyfikowany, 'podkrecony' i wlozony do Audi. To jest najszybsze seryjnie produkowane kombi na swiecie. A Audi RS6 MTM ma 700KM. Lza sie w oku kreci jak sie rozbija ;(
@Zado1984 To jest Audi RS6 C7 silnik 4.0 V8 TFSI Twin Turbo fabrycznie 560 KM po oddaniu i "uzbrojeniu" w MTM maks wyciąga 802KM oczywiście jeśli masz 46 000 euro na luźne wydatki :).
W RS6 C6 był V10 o mocy 580KM fabrycznie, faktycznie z Lambo co czyniło go cholernie awaryjnym... Po "uzbrojeniu" w MTM osiąga 811KM...
Tak czy owak jak ktoś nie ogarnia 500KM+ to z 800KM+ też sobie nie poradzi...
Napisałbym, że selekcja naturalna nie zadziałała, bo tramwaj jechał za wolno, żeby zabić, ale pewnie zaraz mnie wszyscy obrońcy wyższych wartości zminusują.
Jak polaczka-cebulaczka nie pociągnie po kieszeni to się polaczek-cebulaczek nie nauczy.Stąd uważam, że wszelkie zmiany przepisów i zaostrzenia kar są jak najbardziej słuszne i życzę sobie więcej takich.
Auto z salonu, wziętę na jazdę testową, wartość 560 000 zł, wyprodukowane w maju br. :) Takie oficjalne informacje. No cóż więcej nie pojeździ, a koleś- brak mózgu.
no i dobrze mu tak!! Teraz każdy z pasażerów którzy chociażby sobie noge obtarli będzie mógł zrobić badanie i wnieść o ładną sumkę odszkodowania to takiego buca. Dodać trzeba kosmiczną kwotę z jego OC [jeśli ma] która pójdzie na naprawę tramwaju no i całkiem sporą karę pieniężną że o prawku to już nie wspomnę bo może je dać do kosza co najwyżej
Na koszt ojca...
Zapewne marcel ma racje. Ktoś kto zapracował i wydał z własnych pieniędzy kilkaset tysięcy na samochód nie jeździłby nim jak debil, zwłaszcza że to była zwyczajnie durna sytuacja gdzie tramwaj jechał powoli i średni kierowca będąc trzeźwy by w niego nie uderzył. Więc diagnozuje że albo debil, albo po jakiejś substancji otępiającej. Nie wykluczone że oba na raz.
Jakby ktos sie zastanawial co to za auto, to Audi RS6. Silnik 'wyciagniety' z Lamborghini Gallardo, zmodyfikowany, 'podkrecony' i wlozony do Audi. To jest najszybsze seryjnie produkowane kombi na swiecie. A Audi RS6 MTM ma 700KM. Lza sie w oku kreci jak sie rozbija ;(
@Zado1984 to nie jest c6 tylko c7
@Zado1984 To jest Audi RS6 C7 silnik 4.0 V8 TFSI Twin Turbo fabrycznie 560 KM po oddaniu i "uzbrojeniu" w MTM maks wyciąga 802KM oczywiście jeśli masz 46 000 euro na luźne wydatki :).
W RS6 C6 był V10 o mocy 580KM fabrycznie, faktycznie z Lambo co czyniło go cholernie awaryjnym... Po "uzbrojeniu" w MTM osiąga 811KM...
Tak czy owak jak ktoś nie ogarnia 500KM+ to z 800KM+ też sobie nie poradzi...
Frog wersja "nauka jazdy"
typowy kierowca BMW .... a tak na poważnie to jeden z tych, którzy piszą komentarze o tym, że zaostrzanie przepisów to głupota
Tyle że to jest Audi.
Straszna szkoda tego tramwaju.
Napisałbym, że selekcja naturalna nie zadziałała, bo tramwaj jechał za wolno, żeby zabić, ale pewnie zaraz mnie wszyscy obrońcy wyższych wartości zminusują.
miałeś na myśli obrońców zwierząt?
Jeśli jechał pasażer z prawej to pewnie on najwięcej oberwał , bucowi za kierownica pewnie nic sie nie stało
Uwielbiam buraków z Audi!!! ;) To już nowy gatunek.
power is nothing without control!
To jest auto za 569 tys. z poznańskiego salonu na Krańcowej - było na "jeżdzie próbnej". Unieważnili ogłoszenia o nim.
Jak polaczka-cebulaczka nie pociągnie po kieszeni to się polaczek-cebulaczek nie nauczy.Stąd uważam, że wszelkie zmiany przepisów i zaostrzenia kar są jak najbardziej słuszne i życzę sobie więcej takich.
Po tytule myślałem że zobaczę jakąś Scanie a tu jakieś g****.
Auto z salonu, wziętę na jazdę testową, wartość 560 000 zł, wyprodukowane w maju br. :) Takie oficjalne informacje. No cóż więcej nie pojeździ, a koleś- brak mózgu.