A Ciebie dalej boli to że ludzie korzystają z tych urządzeń ponieważ są lepsze od pozostałych. Zamiast siedzieć na komputerze i wstawiać głupie posty weź się za robotę i będzie Cię stać na "hipsterki" sprzęt z którego jak skorzystasz raz nie zamienisz go na nic innego. Pozdrawiam
Używałam iPhone i zmieniłam go na Samsunga. Boleć może to, że części, z których jest zrobiony taki iPhone kosztują dużo mniej niż to co trzeba za niego zapłacić.
Jedyne 5000$, mega okazja. Tylko uwaga aby spuścić wodę potrzebne jest dodatkowe oprogramowanie iFlush do ściągnięcia za darmo z internetu po podłączeniu iShit do Maca wmontowanym gniazdem USB.
Minusujcie mnie, ale gdyby nie było linuxa czy bsd wolałbym używać produktów Apple'a. Wszystko jest lepsze od wingrozy. Od ochydnej i kanciastej ósemki i dziesiątki nawet os x ze swoim zamkniętym światem, drożyną i odgrzewaniem kotletów jest lepszy. Uważam, że Apple się już dawno skończyło i na pewno nie kupiłbym nowego iphone'a czy ipada. Największą przewagą Apple'a nad windą jest system. System nie rzucający ci bluescreena po każdej aktualizacji sterowników zajmującej godziny (w ubuntu są to 3 kliknięcia), system z badziewną konsolą, ogromną ilością wirusów, wciskanego przez m$ crapu, nie potrafiejący wykorzystać sprzętu (gdy jeszcze używałem windozy używane były 2 wątki, na Ubuntu syćkie 8), okropnym instalowaniem programów, supportem, który nic mi nigdy nie pomógł, spieprzoną architekturą itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 maja 2015 o 18:04
ależ to żałosne. Gimbusy, które o Apple wiedzą tylko tyle, że jest drogie i nie mogą go sobie kupić, na pocieszenie wstawiają takie demotki :) Mam nadzieję, że wam to poprawiło samopoczucie.
Ja używam maków od czasów, kiedy wielu z gimbusów nie było na świecie (1990), a windows wyglądało jak ruski kalkulator. Ale im się Apple kojarzy tylko z IPhonem. Którego zresztą też widzieli tylko w sklepie.
A Ciebie dalej boli to że ludzie korzystają z tych urządzeń ponieważ są lepsze od pozostałych. Zamiast siedzieć na komputerze i wstawiać głupie posty weź się za robotę i będzie Cię stać na "hipsterki" sprzęt z którego jak skorzystasz raz nie zamienisz go na nic innego. Pozdrawiam
droższe=/=lepsze
Używałam iPhone i zmieniłam go na Samsunga. Boleć może to, że części, z których jest zrobiony taki iPhone kosztują dużo mniej niż to co trzeba za niego zapłacić.
Srać nie umierać :D
Jedyne 5000$, mega okazja. Tylko uwaga aby spuścić wodę potrzebne jest dodatkowe oprogramowanie iFlush do ściągnięcia za darmo z internetu po podłączeniu iShit do Maca wmontowanym gniazdem USB.
Sedes Billa Gatesa. Albo Lee Kun-hee :)
Ten sracz musi być bardzo niewygodny, przynajmniej dla facetów.
Wielkoscia przystosowany dla amerykanskiego odbiorcy :)
Minusujcie mnie, ale gdyby nie było linuxa czy bsd wolałbym używać produktów Apple'a. Wszystko jest lepsze od wingrozy. Od ochydnej i kanciastej ósemki i dziesiątki nawet os x ze swoim zamkniętym światem, drożyną i odgrzewaniem kotletów jest lepszy. Uważam, że Apple się już dawno skończyło i na pewno nie kupiłbym nowego iphone'a czy ipada. Największą przewagą Apple'a nad windą jest system. System nie rzucający ci bluescreena po każdej aktualizacji sterowników zajmującej godziny (w ubuntu są to 3 kliknięcia), system z badziewną konsolą, ogromną ilością wirusów, wciskanego przez m$ crapu, nie potrafiejący wykorzystać sprzętu (gdy jeszcze używałem windozy używane były 2 wątki, na Ubuntu syćkie 8), okropnym instalowaniem programów, supportem, który nic mi nigdy nie pomógł, spieprzoną architekturą itd.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2015 o 18:04
ależ to żałosne. Gimbusy, które o Apple wiedzą tylko tyle, że jest drogie i nie mogą go sobie kupić, na pocieszenie wstawiają takie demotki :) Mam nadzieję, że wam to poprawiło samopoczucie.
Ja używam maków od czasów, kiedy wielu z gimbusów nie było na świecie (1990), a windows wyglądało jak ruski kalkulator. Ale im się Apple kojarzy tylko z IPhonem. Którego zresztą też widzieli tylko w sklepie.