Poziom ujadania gimbusowo-pisowego osiągnął kolejny "poziom".
Po pierwsze - takie dni są od wielu, wielu lat w urzędach.
Po drugie - wbrew temu co się gimbusom wydaje - przyjmowanie interesantów nie jest jedynym zajęciem urzędników - więc normą jest to że jeden dzień przeznaczony jest na inne prace.
Chcecie krytykować - róbcie to mądrze.
Nie żeby coś, ale największy wpływ na godziny przyjęć w urzędach mają ludzie których wybieramy w wyborach samorządowych.
To zdjecie z Urzedu w Bialej Pikiej gdzie eladze ma pis owsks orgnizacjs
Poziom ujadania gimbusowo-pisowego osiągnął kolejny "poziom".
Po pierwsze - takie dni są od wielu, wielu lat w urzędach.
Po drugie - wbrew temu co się gimbusom wydaje - przyjmowanie interesantów nie jest jedynym zajęciem urzędników - więc normą jest to że jeden dzień przeznaczony jest na inne prace.
Chcecie krytykować - róbcie to mądrze.
Tusk rządzi też samorządami (jak sama nazwa wskazuje). #j*baćlogikę
Co ma Tusk do Urzędu Miasta? Albo szerzej premier rządu do władz samorządowych? Zapewniam Cie, że niewiele. A szef Rady Europejskiej jeszcze mniej.
A sobota i niedziela. Te dni nie istnieją a jednak dużo ludzi w nie pracuje.
Pana Premiera Tuska nie ma już w kraju dość długo pisowski trollu... poza tym Urząd Miejski to samorządy gimbusie...