Elias Howe, wynalazca współczesnej maszyny do szycia, długo nie mógł wymyślić, jak w swoim wynalazku zmusić igłę do pracy – otwór u nasady nie wchodził w grę. Wtedy przyśniło mu się, że jest w jakimś nieznanym kraju i dla pewnego okrutnego króla konstruuje maszynę do szycia. Z racji tego, że nie wyrobił się w czasie, prowadzą go na egzekucję... Wtedy na końcach kopii, którymi poganiali go wojowie ujrzał... otwory. Rozwiązaniem problemu były otwory na końcu igły, nie u nasady!
Praca nad tym koszmarem gimnazjalistów zajęła uczonemu trzy dni. Mendelejew praktycznie wtedy nie sypiał, ale jak już zasnął... przyśnił mu się kompletny schemat, który wkrótce miał zmienić naukę. Oczywiście, wizja ze snu została niezwłocznie przeniesiona na papier i tylko w jednym miejscu trzeba było dokonać poprawki
Howardowi Lovecraftowi przyśniła się nie tylko słynna „Księga Umarłego Prawa”, ale także jej nazwa. Możliwe, że pisarza nieświadomie i niebezpośrednio natchnęło dzieło z I w. - „Poeticon astronomicon”
Wyobrażacie sobie koszmar, w którym główną rolę odgrywa cyborg-zabójca podobny do Schwarzeneggera? James Cameron zmagał się z wysoką gorączką, kiedy przyśnił mu się robot z nożem w ręku. Co ciekawe, „Avatar” też ma swój początek w snach tego reżysera i scenarzysty
Robert Louis Stevenson, podobnie jak Mary Shelley, cierpiał na brak weny - za nic nie mógł wymyślić jak przedstawić podwójną naturę człowieka. Ponownie z pomocą przyszedł sen. Stevenson zobaczył w nim scenę, w której Hyde próbuje się ukryć po popełnieniu jakiegoś przestępstwa i zamienia w zupełnie inną postać
Pewnego ranka Paul McCartney obudził się z „miłą melodią” w głowie. Zasiadł do fortepianu i spróbował zagrać ją na instrumencie, ale uznał ją za jakąś wcześniej usłyszaną i zapomnianą piosenkę. Dopiero po pewnym czasie doszedł do wniosku, że to jednak zupełnie nowy utwór. Do melodii napisał żartobliwy tekst: Scrambled eggs, oh, my baby, how I love your leggs”. Słowa, które znamy dzisiaj, powstały nieco później
Pewnego wieczoru Mary Shelley wraz ze swoim mężem i Lordem Byronem z nudów postanowili urządzić sobie zawody pisarskie. Niestety, okazało się, że Shelley opanowała niemoc twórcza i nie było sensu podejmować rywalizacji. Postanowiła iść spać... We śnie pisarka zobaczyła trupa mężczyzny, który stał się pierwowzorem słynnego potwora. „Skoro przeraził mnie, to przerazi też innych” - pomyślała. Jak już wiemy, miała rację
Z tą tablicą Mendelejewa jest też inna historia. Ponoć uwielbiał układać pasjansa, a do kart przyczepił sobie nazwy pierwiastków.
Szkoda, ze igła w maszynie do szycia ma otwór na końcu.
Przecież tak jest napisane.
Poza tym struktura DNA nie została wymyślona. Została odkryta.
Co do Necronomiconu - Lovecraft dość często miewał koszmary i wiele z nich było inspiracją do jego opowiadań
Miałem sen . . .