I nawołują wiernych do życia w ubóstwie ("Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż bogaty wejdzie do Królestwa Niebieskiego"). Że już o " złotym cielcu" nie wspomnę.
To samo jest z naukami przedmałżeńskimi, które ponoć pobiera się przed bierzmowaniem - facet, który choćby chciał nie może się ożenić uczy cię, jak być dobrym mężem, żeby "podobać się Bogu". Naprawdę? To jakby Stevie Wonder uczył o kolorach.
Wtyre Albo tak, jakby fizyk uczył o korpuskularno-falowej naturze światła, nie poruszając się z prędkością światła, nie mając zerowej masy spoczynkowej i nie będąc falą... oh wait! Według hipotezy De Broglie'a gość jest falą materii! (Osobiście nie wierzę, ale ograniczenie całej swojej wiedzy do własnych doświadczeń podważa zasadność całej nauki... tak więc?)
@TheOrzech Gdyby byli OK - toby nie pracowali w strukturach mafii. Nikt ich karabinem do seminarium nie zapędzał - dobrze widzieli w co wchodzą i z ochotą to zrobili.... po prostu jedni lubią drogie fury a inni "korepetycje z duchowości" dla 12-latek
@~KAMPUCZA Ciężko jest dyskutować z kimś, kto całą swoją wypowiedź opiera na stereotypach. Może kolego najpierw rozszerz horyzonty, a później się wypowiadaj. Problemy, które wymieniłeś dotyczą niewielkiego odsetka księży, a są chętnie poruszane bo takie informacje wywołują sensację itd. Na jednego proboszcza, który jeździ super bryką przypada setka, która dysponuję "polonezem". Nie znasz Kościoła, wypowiadasz się tylko na temat jego wycinków, które są chętnie przedstawiane bo gorące. Nikogo nie interesuję informacja, że ksiądz otworzył poradnię dla nałogowców, zorganizował porady prawne przy parafii czy zorganizował wycieczkę dzieciakom z biednych rodzin itd. jak ksiądz to pewnie droga fura albo pedofil. No gratuluję bardzo szerokie ramy wiedzy. Może to Cię zdziwi, ale księdzem zostaje, przeważnie z powołania.
@KAMPUCZA, ... a jeszcze inni zajmują się faktyczną pomocą wobec innych ;) A tak na poważnie, to też widzę rzeczy, które mnie denerwują, np. nierozwiązane kwestie pedofilstwa niektórych księży, ale takimi oskarżeniami nie obarczam wszystkich księży - od tych z wiejskich Kościółków i kaplic, po tych z arcybiskupstw (generalnie dużych miast). Dziwi mnie trochę forma nagonki na kler. Jak jakiś aktor zmolestuje jakieś dziecko (aspekt dokonany od "molestować") to przy okazji nie obrywa grająca z nim trupa teatralna, jak nauczyciel - to nie cała kadra pedagogiczna placówki. Ale gdy to zrobi ktoś z duchowieństwa to wiesza się psy na każdym przedstawicielu tego stanu społecznego. Na koniec tego posta (czy postu - możesz mnie poprawić) zadam pytanie: Nie wiem, czy jesteś wierzący, czy nie, ale czy wierzysz w Boga, czy w księdza?
@silko, mieszkam w koło miasta ok. 14 tys. mieszkańców, więc jakby to była prawda, to by się szybko rozeszło. Więc tu się mylisz. Wymyśl co innego "anty".
Poza tym, musisz być wszechwiedzącym, światowym człowiekiem, skoro wiesz lepiej ode mnie, co się dzieje w Kościele na wschodnim krańcu Polski (gdzie akurat mieszkam).
@TheOrzech przeraża mnie ta nienawiść do kościoła katolickiego, ludzie którym duchowny nigdy nic złego nie zrobił plują jadem w komentarzach, wyzywają, obrażają się, ze ksiądz ŚMIE z ambony mówić o moralności i mieć jakieś zdanie. Dla nich najlepiej gdyby kościoły poburzyć a duchownych wygnać, skąd w tych ateistach tyle nienawiści?
Biedne dziecko, czy twoje państwo oddało już cały zagrabiony majątek? Jeśli nie, to czy nie czujesz się jak paser, żyjąc z kradzionego i na kradzionym? Nie przeszkadza Ci to, że umożliwiasz złodziejowi nie oddawanie skradzionego majątku? I nie ma znaczenia, czy okradzionym był Kościół, Cerkiew czy pan Kowalski, który to pan Kowalski ma najgorzej.
@Alkaidaa akurat to jest pewien niemiecki biskup Limburga, nazwiskiem bodajże Tebartz-van Elst, który słynął z tego że swoją rozrzutnością zawstydził najbardziej rozrzutnych nie tylko z Polskich, ale nawet z rozpasanych biskupów Brazylijskich (jasne, w Brazylii nie ma tyle kasy, ale porównuję wydatki biskupów do średniej krajowej) i generalnie żył jak jakieś książątko. Jan Paweł II apelował by ten się uciszył, ale umarł, Benedykt XVI go krytykował to ten siedział cicho, ale widząc charakter Franciszka i uznając go za osobę słabą przestał się kryć z kasiorą, a papież odebrał mu za to biskupstwo i parafię, znaczną część kasiory oddał na organizacje charytatywne i bodajże już mianował kogoś nowego, cichszego. =================================================================== Jasne, nie ma nic złego w bogactwie księży, jak mają własny biznes itd. to niech jeżdżą nawet Bentleyami, ale akurat ten tutaj uważał majątek biskupstwa za prywatną kiesę.
Tylko ciekawe gdzie? U mnie w kilkutysięcznej, wcale nie biednej parafii(większość naprawdę praktykująca, statystycznie jakieś 80%) jest siedmiu księży, nie wszyscy mają samochody. Proboszcz jeździ kilkuletnią Fabią, takim chyba "najbogatszym" autem to było kilka lat temu nowe Polo, młodego księdza zaraz po święceniach, które dostał od rodziców, po za tym to jakieś sędziwe golfy, tanie ople itp. Wszystko było by w porządku, taka mi się parafia trafiła, lecz w mojej mieścinie jest ich ok.30, mi bliskie ze względu na lokalizacje jest jakieś 5 i podobne obrazy w nich widzę, z rozmów ze znajomi z innych części miasta, widać że mają podobne odczucia. Przepych, złoto, limuzyny praktycznie obecnie synonim KK ale kurcze jakoś tego nie widać, owszem są skrajności ale takie, że mówić ogólnie o duchownych w tych kategoriach zakrawa na głupotę.
Po to kazdy ma rozum, żeby go używać i potrafić odróżnić dobrego księdza od takiego, ktorego nalezy omijać z daleka. Jest wielu księży, którzy ewidentnie księżmi być nie powinni ale znam osobiście takich, którzy są dobrymi, pokornymi i skromnymi ludźmi o wielkich sercach. To ich słucham, to na ich kazania chodzę, to w ich obecności chcę przebywać. Zamiast biadolić jak to jest źle, jacy księża są straszni i zakłamani wystarczy dobrze poszukać a w kazdym miejscu można zlaeźć odpowiednią osobę. To taka sama grupa społeczna jak każda inna, w każdej grupie są jednostki "dobre" i "złe".
milena444: wśród księży jest akurat wyjątkowo mało złych ludzi, ale różnego rodzaju ateiści i inne lewactwo za punkt "honoru" uważa walkę z kościołem. Pedofilów np jest tam najmniej z pośród wielu grup zawodowych (np nauczycieli czy policjantów, którzy to mają nawet wyższy poziom zaufania publicznego), ale dziwnym trafem w lewackich mediach jak złapią pedofila nauczyciela to cisza, a jak będzie choćby podejrzenie na jakimś księdzu, to go obsmarują. To nie jest przypadek, to jest perfidna manipulacja.
Te "fizyk" nie popisuj się, bo nie jesteś taki mądry jak Ci się wydaje. Skoro taki ksiądz nie ma doświadczenia w tym kierunku to znaczy że musiał gdzieś to wyczytać, a napisać można różne pierdoły.. Dlatego to właśnie doświadczenie jest najważniejsze, i dochodzenie do wniosków samemu. Jeśli wierzysz we wszystko co przeczytasz to współczuję..
wypędzam cie szatanie z tego grzesznego ciała masz tu mój samochód abyś się nim cieszył i nie nawiedzał tego nieszczęśnika w którym byłeś tyle miesięcy nakłaniając go do nierządu
Zauważyłem, że ludzie lubią dostrzegać u księży i tym podobnych grzechy, które sami czynią.
Możliwe, że sprawia to, że czują się mniej odpowiedzialni za swoje wciąż mówiąc o cudzych.
to jest ten biskup z Limburga który za pieniądze przeznaczone na pomoc wielodzietnym rodzinom wybudował sobie pałac, który rozzłościł nawet niemców. Sprawa była głośna rok temu. Nawet papież interweniował
Kolego anty, zanim wrzucisz taki durny tekst, jedz po Polsce i zobacz małe miejscowości gdzie księża swoimi Polówkami w gazie piłują po zaspach w zimie mimo mrozów do swoich parafian, zobacz jak żyją tam gdzie kończy się asfalt, zobacz tam gdzie bieda naprawdę piszczy, zobacz... A później zacznij wypisywać swoje głębokie przemyślenia :) Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich kolegów ANTY ;)
I nawołują wiernych do życia w ubóstwie ("Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż bogaty wejdzie do Królestwa Niebieskiego"). Że już o " złotym cielcu" nie wspomnę.
To samo jest z naukami przedmałżeńskimi, które ponoć pobiera się przed bierzmowaniem - facet, który choćby chciał nie może się ożenić uczy cię, jak być dobrym mężem, żeby "podobać się Bogu". Naprawdę? To jakby Stevie Wonder uczył o kolorach.
Być może tu znajduje się odpowiedź.. ale czy prawdziwa? tego nie wiem.. https://www.youtube.com/watch?v=A4xDWsdOYe4
Wtyre Albo tak, jakby fizyk uczył o korpuskularno-falowej naturze światła, nie poruszając się z prędkością światła, nie mając zerowej masy spoczynkowej i nie będąc falą... oh wait! Według hipotezy De Broglie'a gość jest falą materii! (Osobiście nie wierzę, ale ograniczenie całej swojej wiedzy do własnych doświadczeń podważa zasadność całej nauki... tak więc?)
i w imię urwa jakich racji,a owieczki i barany zbłąkane i poddane tym klechom..ja mam ich od dawna gdzieś.Amen
Zależy którzy, bo na przykład u mnie mają Fiata Palio Weekenda, Opla Agilę i Astrę II, więc na miłość boską nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
@TheOrzech Gdyby byli OK - toby nie pracowali w strukturach mafii. Nikt ich karabinem do seminarium nie zapędzał - dobrze widzieli w co wchodzą i z ochotą to zrobili.... po prostu jedni lubią drogie fury a inni "korepetycje z duchowości" dla 12-latek
@~KAMPUCZA Ciężko jest dyskutować z kimś, kto całą swoją wypowiedź opiera na stereotypach. Może kolego najpierw rozszerz horyzonty, a później się wypowiadaj. Problemy, które wymieniłeś dotyczą niewielkiego odsetka księży, a są chętnie poruszane bo takie informacje wywołują sensację itd. Na jednego proboszcza, który jeździ super bryką przypada setka, która dysponuję "polonezem". Nie znasz Kościoła, wypowiadasz się tylko na temat jego wycinków, które są chętnie przedstawiane bo gorące. Nikogo nie interesuję informacja, że ksiądz otworzył poradnię dla nałogowców, zorganizował porady prawne przy parafii czy zorganizował wycieczkę dzieciakom z biednych rodzin itd. jak ksiądz to pewnie droga fura albo pedofil. No gratuluję bardzo szerokie ramy wiedzy. Może to Cię zdziwi, ale księdzem zostaje, przeważnie z powołania.
@KAMPUCZA, ... a jeszcze inni zajmują się faktyczną pomocą wobec innych ;) A tak na poważnie, to też widzę rzeczy, które mnie denerwują, np. nierozwiązane kwestie pedofilstwa niektórych księży, ale takimi oskarżeniami nie obarczam wszystkich księży - od tych z wiejskich Kościółków i kaplic, po tych z arcybiskupstw (generalnie dużych miast). Dziwi mnie trochę forma nagonki na kler. Jak jakiś aktor zmolestuje jakieś dziecko (aspekt dokonany od "molestować") to przy okazji nie obrywa grająca z nim trupa teatralna, jak nauczyciel - to nie cała kadra pedagogiczna placówki. Ale gdy to zrobi ktoś z duchowieństwa to wiesza się psy na każdym przedstawicielu tego stanu społecznego. Na koniec tego posta (czy postu - możesz mnie poprawić) zadam pytanie: Nie wiem, czy jesteś wierzący, czy nie, ale czy wierzysz w Boga, czy w księdza?
@TheOrzech Ci którzy jeżdżą Fiatami i Oplami mają po prostu drogie w utrzymaniu kochanki, albo piją. Obie te pasje drogo kosztują
Sliko co ty gadasz?
@bp2345 Jesteś jak piętnastoletnie dziecko, które czeka na świętego Mikołaja
@silko, mieszkam w koło miasta ok. 14 tys. mieszkańców, więc jakby to była prawda, to by się szybko rozeszło. Więc tu się mylisz. Wymyśl co innego "anty".
Poza tym, musisz być wszechwiedzącym, światowym człowiekiem, skoro wiesz lepiej ode mnie, co się dzieje w Kościele na wschodnim krańcu Polski (gdzie akurat mieszkam).
@TheOrzech Wyjątek potwierdza regułę
@TheOrzech Ale ty wiesz, że to żart? Autor wie, że nie wszyscy raperzy jeżdżą drogimi samochodami.
@KAMPUCZA Książa pracują dla mafii? Kurczę, a jak ja chciałem kogoś porwać, to ksiądz przysięgał, że on się tym nie zajmuje.
@Innkeeper, Tak pisałem, ale teraz rozmowa zeszła na inne aspekty duchowieństwa, co można zauważyć.
@TheOrzech U nas ksiądz jest tak gruby, że poci się w zime... A i cała wiosko chodzi do niego chlać
@TheOrzech przeraża mnie ta nienawiść do kościoła katolickiego, ludzie którym duchowny nigdy nic złego nie zrobił plują jadem w komentarzach, wyzywają, obrażają się, ze ksiądz ŚMIE z ambony mówić o moralności i mieć jakieś zdanie. Dla nich najlepiej gdyby kościoły poburzyć a duchownych wygnać, skąd w tych ateistach tyle nienawiści?
Tylko z posiadaniem wielu partnerek muszą się ukrywać, w przeciwieństwie do raperów.
W sprawach religii najwięcej do powiedzenia mają niewierzący.
no niewierzący wiedzą więcej o twojej religii oraz też płacą na twoją sektę podatki
Biedne dziecko, czy twoje państwo oddało już cały zagrabiony majątek? Jeśli nie, to czy nie czujesz się jak paser, żyjąc z kradzionego i na kradzionym? Nie przeszkadza Ci to, że umożliwiasz złodziejowi nie oddawanie skradzionego majątku? I nie ma znaczenia, czy okradzionym był Kościół, Cerkiew czy pan Kowalski, który to pan Kowalski ma najgorzej.
Wow.. naprawdę jestem pod wrażeniem. . Super podróbka hmm Photoshop czy inny programik ? :)
@Alkaidaa Ciebie też podrobili,pewnie przez przypadek
@Alkaidaa patrz, druga udana przeróbka:D http://www.mittelhessen.de/cms_media/module_img/221/110509_1_articleorg_56_17343495.jpg Ten człowiek nazywa się Franz-Peter Tebartz-van Elst, poczytaj na jego temat, a dopiero później sugeruj, że wszyscy duchowni są nieskazitelni.
@Alkaidaa akurat to jest pewien niemiecki biskup Limburga, nazwiskiem bodajże Tebartz-van Elst, który słynął z tego że swoją rozrzutnością zawstydził najbardziej rozrzutnych nie tylko z Polskich, ale nawet z rozpasanych biskupów Brazylijskich (jasne, w Brazylii nie ma tyle kasy, ale porównuję wydatki biskupów do średniej krajowej) i generalnie żył jak jakieś książątko. Jan Paweł II apelował by ten się uciszył, ale umarł, Benedykt XVI go krytykował to ten siedział cicho, ale widząc charakter Franciszka i uznając go za osobę słabą przestał się kryć z kasiorą, a papież odebrał mu za to biskupstwo i parafię, znaczną część kasiory oddał na organizacje charytatywne i bodajże już mianował kogoś nowego, cichszego. =================================================================== Jasne, nie ma nic złego w bogactwie księży, jak mają własny biznes itd. to niech jeżdżą nawet Bentleyami, ale akurat ten tutaj uważał majątek biskupstwa za prywatną kiesę.
Taa raperzy mają niezrozumiałe pięśni :)
Tępić tą sektę pedofili i zboczeńców. To coś niema nic wspólnego z bogiem.
Tylko ciekawe gdzie? U mnie w kilkutysięcznej, wcale nie biednej parafii(większość naprawdę praktykująca, statystycznie jakieś 80%) jest siedmiu księży, nie wszyscy mają samochody. Proboszcz jeździ kilkuletnią Fabią, takim chyba "najbogatszym" autem to było kilka lat temu nowe Polo, młodego księdza zaraz po święceniach, które dostał od rodziców, po za tym to jakieś sędziwe golfy, tanie ople itp. Wszystko było by w porządku, taka mi się parafia trafiła, lecz w mojej mieścinie jest ich ok.30, mi bliskie ze względu na lokalizacje jest jakieś 5 i podobne obrazy w nich widzę, z rozmów ze znajomi z innych części miasta, widać że mają podobne odczucia. Przepych, złoto, limuzyny praktycznie obecnie synonim KK ale kurcze jakoś tego nie widać, owszem są skrajności ale takie, że mówić ogólnie o duchownych w tych kategoriach zakrawa na głupotę.
Po to kazdy ma rozum, żeby go używać i potrafić odróżnić dobrego księdza od takiego, ktorego nalezy omijać z daleka. Jest wielu księży, którzy ewidentnie księżmi być nie powinni ale znam osobiście takich, którzy są dobrymi, pokornymi i skromnymi ludźmi o wielkich sercach. To ich słucham, to na ich kazania chodzę, to w ich obecności chcę przebywać. Zamiast biadolić jak to jest źle, jacy księża są straszni i zakłamani wystarczy dobrze poszukać a w kazdym miejscu można zlaeźć odpowiednią osobę. To taka sama grupa społeczna jak każda inna, w każdej grupie są jednostki "dobre" i "złe".
Ale oni wszyscy dostali powołanie od Boga...
milena444: wśród księży jest akurat wyjątkowo mało złych ludzi, ale różnego rodzaju ateiści i inne lewactwo za punkt "honoru" uważa walkę z kościołem. Pedofilów np jest tam najmniej z pośród wielu grup zawodowych (np nauczycieli czy policjantów, którzy to mają nawet wyższy poziom zaufania publicznego), ale dziwnym trafem w lewackich mediach jak złapią pedofila nauczyciela to cisza, a jak będzie choćby podejrzenie na jakimś księdzu, to go obsmarują. To nie jest przypadek, to jest perfidna manipulacja.
Raperzy heh
Te "fizyk" nie popisuj się, bo nie jesteś taki mądry jak Ci się wydaje. Skoro taki ksiądz nie ma doświadczenia w tym kierunku to znaczy że musiał gdzieś to wyczytać, a napisać można różne pierdoły.. Dlatego to właśnie doświadczenie jest najważniejsze, i dochodzenie do wniosków samemu. Jeśli wierzysz we wszystko co przeczytasz to współczuję..
wypędzam cie szatanie z tego grzesznego ciała masz tu mój samochód abyś się nim cieszył i nie nawiedzał tego nieszczęśnika w którym byłeś tyle miesięcy nakłaniając go do nierządu
Zauważyłem, że ludzie lubią dostrzegać u księży i tym podobnych grzechy, które sami czynią.
Możliwe, że sprawia to, że czują się mniej odpowiedzialni za swoje wciąż mówiąc o cudzych.
Jeżdżenie drogimi autami i obwieszanie się złotem to nie grzech.
"Współcześni" ? Człowieku, współcześni to są naprawdę spoko w porównaniu z tymi ze średniowiecza.
Obwieszają sie złotem? A kiedy sie nie obwieszali? Za komuny chyba tylko bo nie mogli.
To porównanie jest obrazem dla raperów.
to jest ten biskup z Limburga który za pieniądze przeznaczone na pomoc wielodzietnym rodzinom wybudował sobie pałac, który rozzłościł nawet niemców. Sprawa była głośna rok temu. Nawet papież interweniował
Kolego anty, zanim wrzucisz taki durny tekst, jedz po Polsce i zobacz małe miejscowości gdzie księża swoimi Polówkami w gazie piłują po zaspach w zimie mimo mrozów do swoich parafian, zobacz jak żyją tam gdzie kończy się asfalt, zobacz tam gdzie bieda naprawdę piszczy, zobacz... A później zacznij wypisywać swoje głębokie przemyślenia :) Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich kolegów ANTY ;)
Wiec skoro taki ktoś istnieje to nie ma nic wwspólnego z prawdziwym kościołem. .
Ja nie mam samochodu. Jeżdżę pociągiem, i komunikacją miejską. Więc proszę nie szufladkować wszystkich :)