Bylem kiedyś przez 5 lat w związku friendzone. Ale miałem swój rozum i rozglądałem się też za innymi. W końcu jedna z tych innych została moją żoną, a ta pierwsza jest obecnie starą panną z ostatnimi resztkami dawnej urody.
Dokładnie. Przypomnę tylko że jakiś czas temu był demot w którym jakiś chłopak kupił coś tam dziewczynie za kilkaset złotych a ta go nazwała dobrym kolegą czy coś takiego. Każdy wie o co mi chodzi. Wtedy tyle osób krzyczało, że dziewczyna go wykorzystuje. Teraz kiedy mamy sytuację w której dziewczyna od razu mówi mu kim on dla niej jest, to też źle bo chamska. Zdecydujcie się. Szczerze mówiąc, to sam wolałbym dowiedzieć się od dziewczyny o tym w taki sposób, niż robić sobie głupie nadzieje.
Oooo stary, piszesz jak by to był jakiś triumf i źle jej życzysz..... a co w tym złego, że się przyjazniliscie, ktoś Cię zmuszał? BEZ PRZESADY CO.....??? i w ogole zyczyc komus samotnosci - wspolczuję tej ''innej". A resztki urody to kazdy z nas bedzie mial, bo kazdy się starzeje.
"Bylem kiedyś przez 5 lat w związku friendzone. Ale miałem swój rozum i rozglądałem się też za innymi." To trochę jak twierdzić, że cztery razy podchodziłeś do matury, ale byłeś ambitny i w końcu zdałeś. Niby chwalebne, ale czy na pewno...?
@KotMaAleAlaMaKota Dobrze zrobiłaś, sam bym tak wolał, ale straciłem 6 miesięcy, ale nie wyzwałbym kogoś kto by mi tak powiedział, a dziękował właśnie za szczerość.
@DebowyMocnym, a on jest ułomem, że nie widzi czy ona ma do niego tylko koleżeńskie uczucia, czy może jej zależy? Nie ma i nigdy nie było przyjaźni damsko-męskiej. Jesli istnieje para mieszana, to znaczy, że przynajmniej jedno z nich chce czegoś więcej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2015 o 23:19
Nie rozumiecie pojęcia friendzone. Kobiety lubią mieć koło siebie facetów, od których wymagają tyle samo co od chłopaka ale nadal będąc przyjaciółmi. No ale to nic dziwnego, bo każdy chciałby mieć więcej nie dając nic od siebie. Nawet jeśli faceci są winni temu, że dają się tak traktować to nie zmienia faktu, że są też ofiarami tych kobiet, które wykorzystują presję i przywileje jakie daje im społeczeństwo. Mężczyźni, którzy utknęli w takich sytuacjach są zdani na siebie.
@Kara21 Powiem krótko, straszne głupoty wypisujesz... " kobiety czasami nie potrafią być chamskie" a może szczere... bo dobrze jest żerować na jakimś frajerze, no tak Kara to to dobre serce, ale z tym to już przegięłaś "po prostu nie miała serca ci powiedzieć gdzie twoje miejsce" Ehh.. pozdrawiam księżniczki i pamiętajcie życie to nie bajka
Ok, też się wypowiem, bo niestety jestem w takiej relacji. Na początku znajomości chciałam, żeby coś z tego było, świetnie się dogadywaliśmy, on jednak był bardzo nieśmiały. Byliśmy na stopie przyjacielskiej, aż do czasu, gdy zauroczyłam się w innym, który potem (co było do przewidzenia) okazał się dupkiem. I znów jestem sama, a mój przyjaciel robi się coraz odważniejszy, wciąż ma nadzieję... Z jednej strony chcę mu powiedzieć, że nic z tego nie będzie (bo już nie będzie - po prostu nie jestem w nim zakochana i nic tego nie zmieni), ale z drugiej, nie chcę go ani zranić, ani ośmieszyć, ani zrywać z nim kontaktu. Na razie staram się odmawiać spotkań, mówię mu, że sobie na pewno kogoś znajdzie. Nie można chyba wyjść z tej sytuacji tak, żeby go nie zranić :/
@pAniaq Powiedz mu prawdę, będzie to trudne, ale lepsze dla niego niż usłyszeć to później. Każdy dzień dłużej to dzień dłużej jego cierpienia. Im szybciej mu to uświadomisz, tym szybciej się pozbiera. Taka prawda, sam byłem w takim czymś i po dłuższym czasie dopiero mi powiedziała, dziś po 4 miesiącach od tamtego wydarzenia spotykam się z dziewczyną która nie traktuje mnie jako przyjaciela, ale kogoś więcej. Gdybym dalej tkwił we friendzone prawdopodobnie bym jej nie poznał. Przemyśl sprawę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2015 o 20:18
Mam dobrą radę do każdego w takiej sytuacji. Masz problem z freindzone? Znajdź swoje jaja i włóż je spoworotem w miejsce w którym mają być, idź do niej i powiedz jej szczerze i uczciwie co czujesz bo być może ona na to włąsnie czeka a jak nie czeka i zacznie kręcić lub prosto z mostu powie że nic z tego nie będzie to idź się nawalic zacznij żyć dalej poszukaj kogoś innego a nie płacz po internecie.
Mam dobrą radę do każdego w takiej sytuacji. Masz problem z freindzone? Znajdź swoje jaja i włóż je spoworotem w miejsce w którym mają być, idź do niej i powiedz jej szczerze i uczciwie co czujesz bo być może ona na to włąsnie czeka a jak nie czeka i zacznie kręcić lub prosto z mostu powie że nic z tego nie będzie to idź do baru zapoij smutki i zacznij żyć dalej, poszukaj kogoś innego a nie płacz po internecie.
Mam dobrą radę do każdego w takiej sytuacji. Masz problem z freindzone? Znajdź swoje jaja i włóż je spoworotem w miejsce w którym mają być, idź do niej i powiedz jej szczerze i uczciwie co czujesz bo być może ona na to włąsnie czeka a jak nie czeka i zacznie kręcić lub prosto z mostu powie że nic z tego nie będzie to idź do baru zapić smutki i zacznij żyć dalej poszukaj kogoś innego a nie płacz po internecie.
Bylem kiedyś przez 5 lat w związku friendzone. Ale miałem swój rozum i rozglądałem się też za innymi. W końcu jedna z tych innych została moją żoną, a ta pierwsza jest obecnie starą panną z ostatnimi resztkami dawnej urody.
Ojejku, dobrze jej tak. Miała z Tobą być, mimo że Cię nie kochała, ale tego nie zrobiła? Czyste zło zostało bezwzględnie ukarane.
Ale frajer. 5 lat zycia oddac manipulatorce. :D
~gdfgd, przynajmniej się opamiętał. Niektórzy frajerują jeszcze dłużej.
Nie wiem czym tu się chwalić jeśli kobieta wolała być starą panną niż z Tobą.
@KotMaAleAlaMaKota
Dokładnie. Przypomnę tylko że jakiś czas temu był demot w którym jakiś chłopak kupił coś tam dziewczynie za kilkaset złotych a ta go nazwała dobrym kolegą czy coś takiego. Każdy wie o co mi chodzi. Wtedy tyle osób krzyczało, że dziewczyna go wykorzystuje. Teraz kiedy mamy sytuację w której dziewczyna od razu mówi mu kim on dla niej jest, to też źle bo chamska. Zdecydujcie się. Szczerze mówiąc, to sam wolałbym dowiedzieć się od dziewczyny o tym w taki sposób, niż robić sobie głupie nadzieje.
Oooo stary, piszesz jak by to był jakiś triumf i źle jej życzysz..... a co w tym złego, że się przyjazniliscie, ktoś Cię zmuszał? BEZ PRZESADY CO.....??? i w ogole zyczyc komus samotnosci - wspolczuję tej ''innej". A resztki urody to kazdy z nas bedzie mial, bo kazdy się starzeje.
@Kara A co na to lekarz?
"Bylem kiedyś przez 5 lat w związku friendzone. Ale miałem swój rozum i rozglądałem się też za innymi." To trochę jak twierdzić, że cztery razy podchodziłeś do matury, ale byłeś ambitny i w końcu zdałeś. Niby chwalebne, ale czy na pewno...?
@KotMaAleAlaMaKota Dobrze zrobiłaś, sam bym tak wolał, ale straciłem 6 miesięcy, ale nie wyzwałbym kogoś kto by mi tak powiedział, a dziękował właśnie za szczerość.
@DebowyMocnym, a on jest ułomem, że nie widzi czy ona ma do niego tylko koleżeńskie uczucia, czy może jej zależy? Nie ma i nigdy nie było przyjaźni damsko-męskiej. Jesli istnieje para mieszana, to znaczy, że przynajmniej jedno z nich chce czegoś więcej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2015 o 23:19
Nie rozumiecie pojęcia friendzone. Kobiety lubią mieć koło siebie facetów, od których wymagają tyle samo co od chłopaka ale nadal będąc przyjaciółmi. No ale to nic dziwnego, bo każdy chciałby mieć więcej nie dając nic od siebie. Nawet jeśli faceci są winni temu, że dają się tak traktować to nie zmienia faktu, że są też ofiarami tych kobiet, które wykorzystują presję i przywileje jakie daje im społeczeństwo. Mężczyźni, którzy utknęli w takich sytuacjach są zdani na siebie.
W szczególności wirtualna Emilly z fake-owej rozmowy SMS-owej jest w tym dobra.
laski to kur%$ , nie przejmuj sie ziomek :D ona uciekla do swojego biednego swiata
@Kara21 Powiem krótko, straszne głupoty wypisujesz... " kobiety czasami nie potrafią być chamskie" a może szczere... bo dobrze jest żerować na jakimś frajerze, no tak Kara to to dobre serce, ale z tym to już przegięłaś "po prostu nie miała serca ci powiedzieć gdzie twoje miejsce" Ehh.. pozdrawiam księżniczki i pamiętajcie życie to nie bajka
Ok, też się wypowiem, bo niestety jestem w takiej relacji. Na początku znajomości chciałam, żeby coś z tego było, świetnie się dogadywaliśmy, on jednak był bardzo nieśmiały. Byliśmy na stopie przyjacielskiej, aż do czasu, gdy zauroczyłam się w innym, który potem (co było do przewidzenia) okazał się dupkiem. I znów jestem sama, a mój przyjaciel robi się coraz odważniejszy, wciąż ma nadzieję... Z jednej strony chcę mu powiedzieć, że nic z tego nie będzie (bo już nie będzie - po prostu nie jestem w nim zakochana i nic tego nie zmieni), ale z drugiej, nie chcę go ani zranić, ani ośmieszyć, ani zrywać z nim kontaktu. Na razie staram się odmawiać spotkań, mówię mu, że sobie na pewno kogoś znajdzie. Nie można chyba wyjść z tej sytuacji tak, żeby go nie zranić :/
@pAniaq Powiedz mu prawdę, będzie to trudne, ale lepsze dla niego niż usłyszeć to później. Każdy dzień dłużej to dzień dłużej jego cierpienia. Im szybciej mu to uświadomisz, tym szybciej się pozbiera. Taka prawda, sam byłem w takim czymś i po dłuższym czasie dopiero mi powiedziała, dziś po 4 miesiącach od tamtego wydarzenia spotykam się z dziewczyną która nie traktuje mnie jako przyjaciela, ale kogoś więcej. Gdybym dalej tkwił we friendzone prawdopodobnie bym jej nie poznał. Przemyśl sprawę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2015 o 20:18
Mam dobrą radę do każdego w takiej sytuacji. Masz problem z freindzone? Znajdź swoje jaja i włóż je spoworotem w miejsce w którym mają być, idź do niej i powiedz jej szczerze i uczciwie co czujesz bo być może ona na to włąsnie czeka a jak nie czeka i zacznie kręcić lub prosto z mostu powie że nic z tego nie będzie to idź się nawalic zacznij żyć dalej poszukaj kogoś innego a nie płacz po internecie.
Dokładnie tak zrobiłem i dziś jestem szczęśliwy :D Pozdrawiam.
Mam dobrą radę do każdego w takiej sytuacji. Masz problem z freindzone? Znajdź swoje jaja i włóż je spoworotem w miejsce w którym mają być, idź do niej i powiedz jej szczerze i uczciwie co czujesz bo być może ona na to włąsnie czeka a jak nie czeka i zacznie kręcić lub prosto z mostu powie że nic z tego nie będzie to idź do baru zapoij smutki i zacznij żyć dalej, poszukaj kogoś innego a nie płacz po internecie.
Mam dobrą radę do każdego w takiej sytuacji. Masz problem z freindzone? Znajdź swoje jaja i włóż je spoworotem w miejsce w którym mają być, idź do niej i powiedz jej szczerze i uczciwie co czujesz bo być może ona na to włąsnie czeka a jak nie czeka i zacznie kręcić lub prosto z mostu powie że nic z tego nie będzie to idź do baru zapić smutki i zacznij żyć dalej poszukaj kogoś innego a nie płacz po internecie.
A dziewczyna może być w friendzone?
Zacznijmy od tego że przyjaźń między kobietą i mężczyzną nie istnieje i istnieć nie może.To tylko taka bajka którą wyrachowane suki raczą frajerów.
@Max_Rockatansky i to jest pewnie wina wysokiego podatku dochodowego ?
@up a jesteś w jakimś związku?
@up Może tak ci mówi. Liczy na coś więcej, oczekuje że w końcu sczęśliwie zostaniecie parą.To jedyne racjonalne wytłumaczenie.
Bezlistosna, bezuczuciowa suka.
co ty gadasz, jest całkiem zabawna