Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
224 316
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar windrunner
+13 / 19

Nie każda kobieta `pali się` do macierzyństwa. I nie dla każdej posiadanie dziecka to szczyt marzeń i życiowego spełnienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rnext
+8 / 8

Pomyśl czasem o młodym tacie. Zadziwiające, że wszyscy mają go w "d".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamileo12345566
+1 / 3

@rnext i na nim wieszają psy za całą sytuację. Młodej mamie dają spokój, gdy już urodzi - traktują ja poważnie, bo są zachwyceni dzieckiem. A młody tata już na zawsze jest "wrogiem" teściów. Widziałem w moim otoczeniu wiele takich sytuacji. Przykre to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rnext
+2 / 2

@kamileo12345566 - to wina fałszywych przekonań, które udało się sprytnie kobietom zaszczepić cywilizacyjnie. Cały świat (nawet sądy) jest pod nie ustawiony (bo niby takie niewinne i słabe) i sprzyja biernej (bo nie muszą już nic robić) realizacji wyłącznie ich potrzeb, zupełnie ignorując, lub co gorsza piętnując (bo taki niedojrzały chłopiec i w dodatku nieodpowiedzialny, tylko duperele mu w głowie i inne laski) potrzeby mężczyzn. Temat - rzeka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~smutneOczy
+5 / 7

Są takie co powiedzą, że nie warto

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dgji
+2 / 2

Napewno są. Samotne, stare, zostawione przez dzieci i ze słabą emeryturą, bo zamiast pracować wychowywała

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kate_No
+5 / 5

Wszędzie tylko mama. Chyba zapomniałyście, w tym swoim macierzyńskim poświęceniu, że to dziecko ma też ojca, którego równie mocno potrzebuje do prawidłowego rozwoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamileo123456
+5 / 5

W naszej kulturze rolę ojca niestety się bagatelizuje. Ale najbardziej dziwi mnie, że wielu teściów nie traktuje zięcia, jako członka rodziny, choć wnuki traktują praktycznie jak własne dzieci. W naszej kulturze mąż i ojciec ma wiele obciążeń psychicznych, o których się nie mówi. i jeszcze ciągle robią z nas nierobów, że np. po pracy od razu siadamy przed telewizorem. To jest krzywdzące ale wszyscy mają to w du***pie. Potem przychodzą koleżanki do córki i mówią "Twoja mama jest super, ale tata... jakiś nieprzystępny". Bo na tatę przez lata nikt uwagi nie zwraca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hrtsergtarewgtaer
0 / 0

Gdyby ojcowie brali udział w życiu rodziny, czyli pracowali w domu jak matka, chodzili z dzieckiem do lekarza, szczepienia, brali l-4 gdy jest chore, biegali na wywiadówki, a nie tylko wychodzili raz w tygodniu na spacerek, to byliby brani poważnie. Zamiast stękać jak to wam źle, weźcie się "prawdziwi mężczyźni" do roboty przy dzieciach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dmtnks
+6 / 10

Tak to jest jak sie daje dupska a nie mysli :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KatarzynaWa
0 / 0

no chyba sobie żarty robisz ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Krea
-1 / 1

kamileo
Wiesz czemu tak jest? Bo przez zasrane setki lat facet miał w dupie dziecko o ile nie chodziło o przedłużenie rodu. A kwestię wychowania i zajęcia się "bachorkiem" była powierzana tej wieśniaczce co go urodziła. Ciężko jest teraz odwrócić tę sytuację. A ta nieprzystępność to po prostu apatia, którą niestety większość mężczyzn świeci. Byłam wychowywana przez ojca. Był dobrym tatą, ale w kwestii żywienia uczuć był już problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rnext
+1 / 1

@Krea - w kwestii "żywienia uczuć" to kwestia dyskusyjna. Bezsporna zaś jest kwestia "żywienia".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

Naprawdę żadna nie powie? A posłanka PiS Pawłowicz? A Bratkowska i inne wściekłe feministki gardzące macierzyństwem? Świat nie jest taki czarno-biały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~olabogabolinoga
0 / 2

Nie powiedzą, że żałują, bo by zostały zlinczowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~burarum
-1 / 1

oczywiście ze nie powie, bo wstyd się przyznać do błędu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem