Kiedyś pisało na opakowaniach że jest to do dehydratacji. Wystarczyło sprawdzić w encyklopedii PWN 4 tomowej, i już wiedziałem. No, oczywiście, o ile nie było się patologią co encyklopedii nie miała.
ps. kiedyś się dowiedziałem że wydali też V tom encyklopedii PWN, ale byłem ciekawy żeby ją zobaczyć :)
Wystarczy przeanalizować słowo "de-" - zazwyczaj oznacza pozbywanie się.usuwanie czegoś. "-hydra-" - takie wielogłowe cholerstwo i człon oznaczający, ze coś dotyczy wody, "-tacja" - oznacza, że to przed to czynność.
Jak byłem mały (5-6l) to myślałem że to takie specjalne płatki (było napisane DO NOT EAT), a ja że "aha to do jedzenia :P", więc zalałem mlekiem i próbowałem to jeść. Niezbyt smaczne....
Widzę że jakieś problemy w komentarzach są to ja wytłumaczę tak jak 2 letniemu dziecku.
Jak to znajdziesz to nie dotykaj i nie jedz tego.
A tak na poważnie, jest to saszetka z takimi granulkami które pochłaniają wilgoć by buty podczas transportu nie spleśniały lub nie złapał się jakiś grzyb.
Mi w 1 klasie koleżanki powiedziały, że to dragi. Byłam tak przerażona, że aby to wyrzucić, musialam uciec ze świetlicy i schować się w łazience. Bałam się, że mnie zamkną :|
To jest silikażel , jak ktoś juz napisał pochłania wilgoć i zatrzymuje ją w sobie . Jest to aDsorbent czyli adsorbuje a nie abosrbuje :) różnica polega na tym ze absorpcja działa w całej objętości a adsorpcja działa tylko na powierzchnia - tak w wielkim skrócie
To absorbuje wilgoć. :)
Jeszcze wytłumacz co znaczy absorbuje, bo gimbaza nie zna tak trudnego słowa :)
Jak dobrze że po wakacjach już nie idę do tego pseudo debilnego zakładu douczania.
Pochłania. Chyba nie absorbuje.
... to są dwa synonimy geniuszu :/
Przeciez jest napisane "żel silikonowy" A o jego właściwościach możesz poczytać w Google.
PRZEZ google możesz ZNALEŹĆ informację a nie w google poczytać baranie
Kiedy te torebki się pojawiły, nie było googla ... internetu wtedy jeszcze nie było :)
Jakoś dla mnie zagadką to nie było a googla nie miałem za tamtych czasów...
@Dankej To bardzo mądry z ciebie człowiek :)
Nie trudno się domyślić.
Słodzik do herbaty
Chińska sól.
Kiedyś pisało na opakowaniach że jest to do dehydratacji. Wystarczyło sprawdzić w encyklopedii PWN 4 tomowej, i już wiedziałem. No, oczywiście, o ile nie było się patologią co encyklopedii nie miała.
ps. kiedyś się dowiedziałem że wydali też V tom encyklopedii PWN, ale byłem ciekawy żeby ją zobaczyć :)
Wystarczy przeanalizować słowo "de-" - zazwyczaj oznacza pozbywanie się.usuwanie czegoś. "-hydra-" - takie wielogłowe cholerstwo i człon oznaczający, ze coś dotyczy wody, "-tacja" - oznacza, że to przed to czynność.
Jak byłem mały (5-6l) to myślałem że to takie specjalne płatki (było napisane DO NOT EAT), a ja że "aha to do jedzenia :P", więc zalałem mlekiem i próbowałem to jeść. Niezbyt smaczne....
Naprawdę ten baran nie wiedział co to jest?
Pochłaniacz wilgoci, wiedziałem to juz jako dzieciak. Przydaje sie bardzo przy osuszaniu telefonow i innych elektronicznych urządzeń
Widzę że jakieś problemy w komentarzach są to ja wytłumaczę tak jak 2 letniemu dziecku.
Jak to znajdziesz to nie dotykaj i nie jedz tego.
A tak na poważnie, jest to saszetka z takimi granulkami które pochłaniają wilgoć by buty podczas transportu nie spleśniały lub nie złapał się jakiś grzyb.
To jest żel, który pochłania wilgoć.
Mi w 1 klasie koleżanki powiedziały, że to dragi. Byłam tak przerażona, że aby to wyrzucić, musialam uciec ze świetlicy i schować się w łazience. Bałam się, że mnie zamkną :|
To jest silikażel , jak ktoś juz napisał pochłania wilgoć i zatrzymuje ją w sobie . Jest to aDsorbent czyli adsorbuje a nie abosrbuje :) różnica polega na tym ze absorpcja działa w całej objętości a adsorpcja działa tylko na powierzchnia - tak w wielkim skrócie
Zapytałem dawnego googla na którego wołałem "Mama" i się dowiedziałem co to i po co to.