yup. tez mi sie wydaje ze chlopaki wychodza na tym lepiej. aczkolwiek mi tam obojetne ktora ceche bede mial ale mysle ze dziewczeta jednak nie wezma mojej niefrasobliwosci bo niefrasobliwym ludziom przydazaja sie nieszczescia, wiec moze nie oplaca sie brac meskiej umiejetnosci nie wymyslania czarnych scenariuszy, hmm?
Ze skrajności w skrajność. Warto mieć wywalone na niektóre sprawy, ale na pewno nie na wszystkie. Warto nie przejmować się zbytnio przeszłością, bo i tak jej nie zmienimy, ale jeśli to samo zastosujemy do przyszłości, to możemy wylądować pod mostem. Trzeba to zrównoważyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lipca 2015 o 17:22
Kobietom się tylko wydaje, że faceci mają wszystko gdzieś..! Inna sprawa, że faceci martwią się częściej o bardziej "wzniosłe" rzeczy, niż takie: "jakiego koloru torebka dzisiaj"...
yup. tez mi sie wydaje ze chlopaki wychodza na tym lepiej. aczkolwiek mi tam obojetne ktora ceche bede mial ale mysle ze dziewczeta jednak nie wezma mojej niefrasobliwosci bo niefrasobliwym ludziom przydazaja sie nieszczescia, wiec moze nie oplaca sie brac meskiej umiejetnosci nie wymyslania czarnych scenariuszy, hmm?
Ze skrajności w skrajność. Warto mieć wywalone na niektóre sprawy, ale na pewno nie na wszystkie. Warto nie przejmować się zbytnio przeszłością, bo i tak jej nie zmienimy, ale jeśli to samo zastosujemy do przyszłości, to możemy wylądować pod mostem. Trzeba to zrównoważyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2015 o 17:22
Jestem kobietą i mam t(ę)/(ą) cechę. Ma dużo plusów, ale też tyle samo minusów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2015 o 17:23
@olmajti mam, ale rzadko. :)
Kobietom się tylko wydaje, że faceci mają wszystko gdzieś..! Inna sprawa, że faceci martwią się częściej o bardziej "wzniosłe" rzeczy, niż takie: "jakiego koloru torebka dzisiaj"...