Strzelanina była podobno przy próbie powieszenia polskiej flagi na Reichstagu, a tu chodzi o flagę na Kolumnie Zwycięstwa (była jeszcze na Bramie Brandenburskiej). Co nie zmienia faktu, że Ruscy bagatelizowali udział Polaków w zdobywaniu Berlina.
Berlin zdobywało Ludowe Wojsko Polskie - współpraca z ruskimi, AK tam nie było z wiadomych wzgledów, armii Andersa też nie, tylko Ci cpo wsółpracowali z ruską swołoczą, także nie wiem czy jest kogo czcić.
Dowiedz się może trochę więcej kim byli szeregowi żołnierze LWP. Trochę szacunku dla tych ludzi jednak by się przydało. Wiedza naprawdę nie boli, a osądzać jest bardzo prosto jak widzę.
Nikt nie bronił AKowcom na wyzwolonych terenach wstępować w szeregi LWP i wielu AKowców w szeregach LWP walczyło..A Armii Andersa nie było tam z wyboru, wybrali walkę na froncie zachodnim.
Widzę że nie rozumiesz o co chodziło z tym "żałosnym gestem" jak go nazwałeś. Powieszenie flagi nie zawsze oznacza wygranie wojny. W tym wypadku symbolizowało to, że Polacy też walczyli z Nazistami i też zdobywali Berlin. Poprzez powieszenie flagi pokazaliśmy że tam jesteśmy. A po za tym jak mówisz o własnym narodzie to miej choć trochę szacunku. Nazywanie Polaków "polaczkami" jest obrazą dla ludzi którzy żyją razem z tobą w tym kraju. A to jak traktujesz innych pokazuje jak wielkim gimbusem jesteś. Wyjdź czasem z internetu i weź się za naukę.
Polacy śmieją się z takich bezdurnych gestów, a polaczki dostają spazmów radości jak ukaże sie ich w takiej propagandowej szopce. "Pokazaliśmy kim jesteśmy" - komu?!??!?
Tam gdzie rzeczywiście fetowano zwyciestwp "
Polaków i strażaków nie wpuszczanio" . Wychowana na komunistycznych wzorcach tłuszcza dalej widze niedouczona i jara się ŻAŁOSNYMIO GESTAMI!!!
Nie podobał się ZSRR to są Niemcy. ZSRR przynajmniej nie unicestwiało dużych polskich firm i nie robili z Polaków niewolników (dochody ludności w Polsce i ZSRR były porównywalne, nie jak dziś kilka razy mniejsze w PL niż w GER).
Historia jest złożona ale rozumowanie prostaków jest zawsze prostackie ... zgryzliwce zaymoony i ervbery. A człowiek powiesił flagę w Berlinie w takim momencie w którym byście się bali zesrać w spodnie. Cześć jego pamięci i chwała polskiej fladze.
@Ervber
Nie bredź, akurat w czasach stalinowskich Polska była tak zniszczona wojną że to z ZSRR do Polski szła ogromna pomoc. Zresztą ZSRR niczego od Polski nie potrzebował, sami mieli potężny przemysł. Za to nie robili tego co USA, Niemcy i cała ta zachodnia banda, czyli nie zmuszali lokalnej ludności do zasuwania w montowniach z czego zyski czerpie garstka korporacyjnych decydentów.
zaymoon ... akurat po wojnie ZSRR była tak zniszczona, że ciągnęłą ze wszystkich państw satelickich. Cały ich potężny przemysł brał od nas węgiel i stal. Ludność do "zasuwania" zmuszali i u siebie, i w każdym z państw "socjalistycznych".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2015 o 11:55
Cześć Jego pamięci!!!
@slawek508 Smutny jest tylko fakt że jego państwo nie raczyło oddać mu czci za życia.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2015 o 9:00
A czy czasem żołnierz który zawiesił polską flagę, nie został zastrzelony przez sowieckiego żołnierza?
Dziadek tez to powtarza, jego ojciec zdobywal Berlin
Strzelanina była podobno przy próbie powieszenia polskiej flagi na Reichstagu, a tu chodzi o flagę na Kolumnie Zwycięstwa (była jeszcze na Bramie Brandenburskiej). Co nie zmienia faktu, że Ruscy bagatelizowali udział Polaków w zdobywaniu Berlina.
Berlin zdobywało Ludowe Wojsko Polskie - współpraca z ruskimi, AK tam nie było z wiadomych wzgledów, armii Andersa też nie, tylko Ci cpo wsółpracowali z ruską swołoczą, także nie wiem czy jest kogo czcić.
Dowiedz się może trochę więcej kim byli szeregowi żołnierze LWP. Trochę szacunku dla tych ludzi jednak by się przydało. Wiedza naprawdę nie boli, a osądzać jest bardzo prosto jak widzę.
Nikt nie bronił AKowcom na wyzwolonych terenach wstępować w szeregi LWP i wielu AKowców w szeregach LWP walczyło..A Armii Andersa nie było tam z wyboru, wybrali walkę na froncie zachodnim.
@zaymoon można by było sporo dyskutować co do szczegółów na temat: "Nikt nie bronił AKowcom na wyzwolonych terenach wstępować w szeregi LWP"
I na tej podstawie tyle lat nas okłamywano, że wygraliśmy wojnę! Żałosny gest bez znaczenia, tyle, że otumaniał polaczków
@chatty
Wracaj do szkoły gimbusie!
Widzę że nie rozumiesz o co chodziło z tym "żałosnym gestem" jak go nazwałeś. Powieszenie flagi nie zawsze oznacza wygranie wojny. W tym wypadku symbolizowało to, że Polacy też walczyli z Nazistami i też zdobywali Berlin. Poprzez powieszenie flagi pokazaliśmy że tam jesteśmy. A po za tym jak mówisz o własnym narodzie to miej choć trochę szacunku. Nazywanie Polaków "polaczkami" jest obrazą dla ludzi którzy żyją razem z tobą w tym kraju. A to jak traktujesz innych pokazuje jak wielkim gimbusem jesteś. Wyjdź czasem z internetu i weź się za naukę.
Polacy śmieją się z takich bezdurnych gestów, a polaczki dostają spazmów radości jak ukaże sie ich w takiej propagandowej szopce. "Pokazaliśmy kim jesteśmy" - komu?!??!?
Tam gdzie rzeczywiście fetowano zwyciestwp "
Polaków i strażaków nie wpuszczanio" . Wychowana na komunistycznych wzorcach tłuszcza dalej widze niedouczona i jara się ŻAŁOSNYMIO GESTAMI!!!
Berlin w całej europie wywiesza swoje flagi (UE) Tego niebieskiego dziadostwa pełno nawet w Polskich urzędach centralnych czy nawet u Prezydenta 3RP.
Nie podobał się ZSRR to są Niemcy. ZSRR przynajmniej nie unicestwiało dużych polskich firm i nie robili z Polaków niewolników (dochody ludności w Polsce i ZSRR były porównywalne, nie jak dziś kilka razy mniejsze w PL niż w GER).
ZSRR nie unicestwiał polskich firm, bo były mu potrzebne sprawne, aby produkować rzeczy, które potem całymi pociągami wywoziło się do wujka Stalina.
Historia jest złożona ale rozumowanie prostaków jest zawsze prostackie ... zgryzliwce zaymoony i ervbery. A człowiek powiesił flagę w Berlinie w takim momencie w którym byście się bali zesrać w spodnie. Cześć jego pamięci i chwała polskiej fladze.
@Ervber
Nie bredź, akurat w czasach stalinowskich Polska była tak zniszczona wojną że to z ZSRR do Polski szła ogromna pomoc. Zresztą ZSRR niczego od Polski nie potrzebował, sami mieli potężny przemysł. Za to nie robili tego co USA, Niemcy i cała ta zachodnia banda, czyli nie zmuszali lokalnej ludności do zasuwania w montowniach z czego zyski czerpie garstka korporacyjnych decydentów.
zaymoon ... akurat po wojnie ZSRR była tak zniszczona, że ciągnęłą ze wszystkich państw satelickich. Cały ich potężny przemysł brał od nas węgiel i stal. Ludność do "zasuwania" zmuszali i u siebie, i w każdym z państw "socjalistycznych".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2015 o 11:55