kiedyś już to pisałem.. wyjątkowe jak dziesiątki innych podobnych aukcji o butach itp. czyli FAKE, tylko żeby ludzi naciągnąć na kasę fajną zmyśloną historyjką, ten śmieszny pierścionek kupiony w pierwszym lepszym sklepie pewnie jest warty z 10zl
Za "j#bane" 500 masz spory wybór pierścionków z brylantem. Cyrkonia to koszt 75-150 zł u znanych mi jubilerów. Jak widać pan bardzo dobrze zna się na wulgaryzmach i bulwersie, ale nie ma pojęcia o biżuterii. Ani o czymś takim jak strony internetowe sklepów. Pan ma nas naprawdę za tak głupich, ze nie potrafimy nawet wejść na stronę Apartu, czy W.Kruka i poszukać cennika?
Zaraz cię zjedzą, że jesteś materialistką. Ale to rzeczywiście skromny pierścionek, który raczej nie będzie trwałą pamiątką. Nie jest to jednak najważniejsza kwestią w zaręczynach, a koleś do bogatych nie należy, skoro sprzedaje pierścionek, żeby pojechać na odpoczynek.
Skromna to jest obrączka ze srebra za 50zł, wg mnie to aż za dużo. Swoją drogą współczuje kolesiowi. W zaręczynach najważniejsza jest OBIETNICA! Czego, już mówię, małżeństwa. Poza tym skoro ktoś to wystawia na allegro to opis musi się zgadzać z tym co się sprzedaje. Inaczej można sobie biedy narobić. Co do ceny, jak widać wystawił to na licytację, więc po prostu chce otrzymać najwięcej ile się da (a kto by nie chciał?). Jak mu dadzą 200zł to za tyle sprzeda, jak dadzą mu 2000zł to też fajnie XD.
Taaa, kolejne szukanie jelenia, który się wzruszy i zapłaci o wiele więcej niż pierścionek jest wart. Człowiek z klasą wystawiłby go na sprzedaż i podał niższą cenę niż ta, którą za niego zapłacił (w końcu to już przedmiot używany). Mógłby tez sprzedać jubilerowi, oczywiście cena też nie byłaby taka jak pierwotna, ale przy tanim pierścionku to zdecydowanie lepsza i szybsza opcja niż robienie z siebie żebraka. Dziś już nic się normalnie nie sprzedaje, wszystko ma swoją historię ze złamanym sercem w tle. Niedługo ktos tak opchnie używane majtki.
Pierścionek bez brylantu? nic dziwnego że dziewczyna uciekła. Obietnicą swoją drogą ale pierścionek jest jak suknia ślubna, ma być idealny i na wieczną pamiątkę.
Zależy ile kto ma kasy. Jak ktoś ledwie ma na chleb, to kupno pierścionka za 200 000 zł to czysta głupota. Tylko w necie znalazłem zaręczynowy z brylantem za 4 stówy. No dla niegłodujących ludzi to faktycznie nie jest kosmiczna kwota. Zaraz podniesie się ktoś z burżujami, ale sorry. Znam ludzi, którzy nie są specjalnie zamożni, a wydaja 600 zł miesięcznie na szlugi. To raz na całe życie. Gumki kosztują 5 dych za 12 sztuk (tak, Durex) czyli 6 to 25 zł. Brelok z latarką? No więcej niż 75 zł na bank nie. Czyli za te 351 300,35 peso kolumbijskich kolo mógłby kupić z brylantem.
Miałem podobną sytuację, staż związku 9 lat zakończony zdradą z moim (byłbym już) przyjacielem. Swój pierścionek sprzedałem a kase przpier**liłem na "restart" wybierając się w drugi koniec polski na kortowiade. Wyjazd się udał, przeżyłem wiele "ciekawych sytuacji" i poznałem wielu ludzi w tym dziewczynę która okazała się lepsza pod każdym względem od byłej :)
no i kogo obchodzi jego żałosna historia?
kiedyś już to pisałem.. wyjątkowe jak dziesiątki innych podobnych aukcji o butach itp. czyli FAKE, tylko żeby ludzi naciągnąć na kasę fajną zmyśloną historyjką, ten śmieszny pierścionek kupiony w pierwszym lepszym sklepie pewnie jest warty z 10zl
http://img.sadistic.pl/pics/5eebb7d800a5.jpg
znam Gościa i to nie FAKE tylko prawdziwe ogłoszenie. DivXQ niestety muszę Tobie powiedziec, że pierścionek nie kosztował 10 zł tylko j$bane 500 !!!
Za "j#bane" 500 masz spory wybór pierścionków z brylantem. Cyrkonia to koszt 75-150 zł u znanych mi jubilerów. Jak widać pan bardzo dobrze zna się na wulgaryzmach i bulwersie, ale nie ma pojęcia o biżuterii. Ani o czymś takim jak strony internetowe sklepów. Pan ma nas naprawdę za tak głupich, ze nie potrafimy nawet wejść na stronę Apartu, czy W.Kruka i poszukać cennika?
szczerze - 500zł za pierścionek zaręczynowy... skromnie. Serio. Skoro miał 2 prace...?
Zaraz cię zjedzą, że jesteś materialistką. Ale to rzeczywiście skromny pierścionek, który raczej nie będzie trwałą pamiątką. Nie jest to jednak najważniejsza kwestią w zaręczynach, a koleś do bogatych nie należy, skoro sprzedaje pierścionek, żeby pojechać na odpoczynek.
Skromna to jest obrączka ze srebra za 50zł, wg mnie to aż za dużo. Swoją drogą współczuje kolesiowi. W zaręczynach najważniejsza jest OBIETNICA! Czego, już mówię, małżeństwa. Poza tym skoro ktoś to wystawia na allegro to opis musi się zgadzać z tym co się sprzedaje. Inaczej można sobie biedy narobić. Co do ceny, jak widać wystawił to na licytację, więc po prostu chce otrzymać najwięcej ile się da (a kto by nie chciał?). Jak mu dadzą 200zł to za tyle sprzeda, jak dadzą mu 2000zł to też fajnie XD.
500 to wystarczy na pierścionek zaręczynowy. Z brylantem! Na pierścionek z cyrkonią? To majątek. 6 można kupić i zostanie.
Taaa, kolejne szukanie jelenia, który się wzruszy i zapłaci o wiele więcej niż pierścionek jest wart. Człowiek z klasą wystawiłby go na sprzedaż i podał niższą cenę niż ta, którą za niego zapłacił (w końcu to już przedmiot używany). Mógłby tez sprzedać jubilerowi, oczywiście cena też nie byłaby taka jak pierwotna, ale przy tanim pierścionku to zdecydowanie lepsza i szybsza opcja niż robienie z siebie żebraka. Dziś już nic się normalnie nie sprzedaje, wszystko ma swoją historię ze złamanym sercem w tle. Niedługo ktos tak opchnie używane majtki.
Pierścionek bez brylantu? nic dziwnego że dziewczyna uciekła. Obietnicą swoją drogą ale pierścionek jest jak suknia ślubna, ma być idealny i na wieczną pamiątkę.
Twoja historia jest tak bardzo bliska z moimi doswiadczeniami i datami, ze jezeli masz sile to napisz jak moge sie z Toba skataktowac.
Tu!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2015 o 16:58
Zależy ile kto ma kasy. Jak ktoś ledwie ma na chleb, to kupno pierścionka za 200 000 zł to czysta głupota. Tylko w necie znalazłem zaręczynowy z brylantem za 4 stówy. No dla niegłodujących ludzi to faktycznie nie jest kosmiczna kwota. Zaraz podniesie się ktoś z burżujami, ale sorry. Znam ludzi, którzy nie są specjalnie zamożni, a wydaja 600 zł miesięcznie na szlugi. To raz na całe życie. Gumki kosztują 5 dych za 12 sztuk (tak, Durex) czyli 6 to 25 zł. Brelok z latarką? No więcej niż 75 zł na bank nie. Czyli za te 351 300,35 peso kolumbijskich kolo mógłby kupić z brylantem.
Tak Skatuj się z nim.
PS. Tak właściwie to jak bliska? Poznałeś w wojsku miła dziewczynę?
Nowa moda, fake'owe historie jak zwiększacz zainteresowania rzeczami na allegro. I jeszcze demoty robią reklamę!
ludzie dalej daja się nabierać na tego typu historyjki?
Jaka gwarancja, że jest naprawdę złoty? Z tekstu wynika, że kupiony w Kolumbii i pewno żadnego dowodu, że to metal szlachetny nie ma.
Miałem podobną sytuację, staż związku 9 lat zakończony zdradą z moim (byłbym już) przyjacielem. Swój pierścionek sprzedałem a kase przpier**liłem na "restart" wybierając się w drugi koniec polski na kortowiade. Wyjazd się udał, przeżyłem wiele "ciekawych sytuacji" i poznałem wielu ludzi w tym dziewczynę która okazała się lepsza pod każdym względem od byłej :)