Oj tam. Ja mam 27 lat i kocham "Krainę lodu". Uważam, że jest to piękna bajka o siostrzanej miłości, poziomem dorównująca starym disneyowskim animacjom.
Według mnie to raczej historia o panicznym strachu rodziców wywołanym przez, nazwijmy to, odmienność jednej z córek przelewany na Bogu ducha winne dziecko i obwinianiu jej za lekkomyślność młodszej siostry, która nigdy nawet nie przeprosiła za to co zrobiła
czego wspolczujesz? corek? czy tego ze nie masz kobiety i brak perspektyw na by cie ojcem
Oj tam. Ja mam 27 lat i kocham "Krainę lodu". Uważam, że jest to piękna bajka o siostrzanej miłości, poziomem dorównująca starym disneyowskim animacjom.
Według mnie to raczej historia o panicznym strachu rodziców wywołanym przez, nazwijmy to, odmienność jednej z córek przelewany na Bogu ducha winne dziecko i obwinianiu jej za lekkomyślność młodszej siostry, która nigdy nawet nie przeprosiła za to co zrobiła
nastolatek? raczej dzieci...
"mam tę moc" to mi się po nocach śni
Raczej dzieci, nie nastolatek.