21 osób, które kompletnie nie ogarniają podstaw dzisiejszej technologii (22 obrazki)
Ten facet wierzy we wszystko co usłyszy, więc w końcu musiał się na tym przejechać.
„Kiedyś usłyszałem, że gdy włożę telefon do mikrofalówki to mi się naładuje. Wczoraj zepsuła mi się ładowarka więc postanowiłem, że wypróbuję. Teraz mój telefon wygląda tak.”
Mama, która nie załapała o co w tym wszystkim biega.
„Kiedy wróciłam do domu, komputer mojej mamy wyglądał właśnie tak… Zapytałam ją o co chodzi, powiedziała: „Myślałam, że w ten sposób będzie lepiej działał internet.”
I tego też nie ogarnia:
„Nie musiałam się długo zastanawiać dlaczego komputer mojej mamy jest tak wolny…”
Wi-Fi w praktyce: oto, jak działa Internet.
„Może to zabrzmi dziwnie, ale czy gdy otworzę okno to sygnał Wi-Fi ucieknie mi z pokoju? Walczę z zasięgiem i zastanawiam się czy to nie wina otwartego okna.”
Dla tej mamy nie ma różnicy pomiędzy pojęciem „wolty”, a „megabajty.”
„Moja mama zastanawia się dlaczego ta karta SD nie pasuje do komputera u niej w pracy.”
Czekając na SMSa...
Życzę wytrwałości.
„Zgodnie z instrukcją szukam, ale nie mogę nic znaleźć. Nawet lupa nie pomaga.”
Powodzenia!
od
Tummler
to ze skserowaniem ekranu świadczy właśnie o zaradności kobiety. Nie wiedziała, jak zrobić zrzut, ale szybko rozwiązała problem. Jeśli jest tu się czegokolwiek wstydzić, to... takiej gim-córki.
Gdyby to zrobił student, mielibyśmy demota o studenckiej zaradności albo "genialny life-hack, ułatwiający życie". A kobieta, i to starsza? Jak śmiała wyleźć z kuchni i technologii dotykać? - taki mamy, mniej więcej, problem kulturowy ze starszymi kobietami.
Zaradność jak cholera nie ma co. Zarodność to by była jakby sprawdziła w internecie jak się robi zrzuty ekranu a nie skanowała telefon.
termix369: Potrzebowała zawartość ekranu mieć na papierze, obok biurka miała akurat kserokopiarkę gotową do pracy, dodała 2 do 2 i w 10 sekund uzyskała pożądany efekt. Zamiast tracić pół godziny na zgłębianie tematu, który na co dzień potrzebny jej do niczego nie jest.
@daclaw Wpisanie w google: "zrzut ekranu iphone", zagłębianie się straszliwe normalnie robota dla grupy informatyków.
Ja mam 19 lat i nie wiem jak no moim telefonie robić ss'a :v
Nie boli mnie to, czasem sam mi się robi.
termix369, zaradność to znaczy rozwiązać problem jak najprostszym sposobem, aby uzyskać rezultat. No ale Ty nie zrozumiesz...
@hababba Na iPhonie przez przyciśniecie jednocześnie przycisku wyłączenia i tego okrągłego na dole.
właściwie to znalazła najszybsze rozwiązanie na przeniesienie treści na papier, bo jeżeli drukarka nie ma wi-fi ani bluetooth to zrzut plus transport pliku do kompa na pewno zajęłoby więcej czasu
Moja mama to, moja mama tamto... Skoro starzy są tacy żałośnie nieporadni, to dlaczego coraz więcej tej mega-ogarniętej młodzieży coraz dłużej siedzi na ich utrzymaniu? Czyżby znajomością obsługi tableta, przeglądarki internetowej i typów kart pamięci nie dało się zawojować świata i rynku pracy?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2015 o 8:41
@daclaw Pytanie nie jest "Czemu siedzą na ich utrzymaniu", bo co innego fakt, że 10-latek ogarnia nowe technologie szybciej niż 50-latek z tytułem doktora, ale: Dlaczego po prostu im nie powiedzą jak coś zrobić? To tak, jakby nauczycielka robiła sobie jaja w necie z gimbusów: "Lol! Moi uczniowie nie mają pojęcia co to Cykl Krebsa, a jeden debil myślał, że chodzi o Kebsa. rozumiecie, że kebaba. ROTFL Beka XD"
Młodzi są tacy rozgarnięci? No chyba nie do końca. Posługujecie się narzędziami, mniej lub bardziej zaawansowanymi i tyle. W czasach waszych dziadków też były urządzenia, których trzeba się było nauczyć obsługiwać i wtedy osoby starsze miały z tym problem. Ale nie wy. Wy będąc w zaawansowanym wieku (obyście go dożyli , bo jedzenie i styl życia macie ciekawy) będziecie brać do ręki jakiś nieznany wam gadżet i OD RAZU wszystkie funkcje będą dla was jasne. Powodzenia, jak zabraknie wam tych śmiesznych gadżecików. Już słyszę ten krzyk rozpaczy.
@Paszeko dokładnie. Niech teraz jeden z drugim lansiarz spróbuje rozgryźć funkcjonowanie komputerów z lat 80, albo jeszcze wcześniejszych. Niech znajdzie materiał do pracy zaliczeniowej w bibliotece bez komputerów.
~Xxrhji: Biblioteka od razu... ;) Niech zrobi linię trendu w Excelu, pozyska obrazki z Worda (nie metodą kopiowania, tylko pliki źródłowe), wyprostuje zeskanowany obrazek i poprawi jego kontrast, sfotografuje dokument tak, żeby wyglądał jak ze skanera. Większość studentów politechniki na takie dictum robi tylko wielkie oczy.
Nowa technologia ma służyć ludziom do polepszenia warunków pracy,.życia, zabawy. Jednak skoro wprowadzenie komputerów do biur spowodowało ZWIĘKSZENIE ilości tworzonych dokumentów przy redukcji zatrudnienia to chyba nie o to chodziło, no nie? Nie chodzi o to, by być aroganckim bucem i wyżywać się na starszych ludziach. Powtarzam jak mantrę. Co gówniażernia zrobiła by bez laptopa, srajfona, fejzbuka itp? Wrzask rozpaczy. Pamiętasz co się działo, jak chcieli wprowadzić A.C.T.A.? Protesty na niespotykaną skalę od lat. Jak wprowadzili 67, 23%, gów*****ne prawo pracy to cisza jak po śmierci organisty! Dla młodzieży najważniejsze jest jak widać internet i srajfon.
@daclaw studiuje na polibudzie i wszystko ogarniam oprócz "sfotografuje dokument tak, żeby wyglądał jak ze skanera", co miałeś na myśli? Przecież właśnie po to prostuje się takie zdjęcia i poprawia kontrast, żeby wyglądały jak ze skanera
@albus91: Trzeba jeszcze ogarniać aparat. Jak się takie rzeczy fotografuje "rybim okiem", w dupie u murzyna, na ISO 3200, to żadna obróbka nie pomoże.
Żebyście tak w szkole byli tacy mądrzy. Albo w pracy, gdy dostaniecie nowe urządzenie. Ciekawe, czy wtedy też będziecie tacy do przodu, czy grzecznie będziecie się tego uczyć i poczucie wyższości od razu wyparuje.
Żartujemy z osób od nas starszych, bo nie potrafią obsługiwać nowszego telefonu, a sami wszystko, czego nie wiemy wyszukujemy w google. Taka jest nasza hipokryzja, ktoś się nie zgadza ? ( piszę, bo należę do młodszego pokolenia )
Ja bym się takiego przemądrzałego gimbusa co to się szczyci mistrzostwem w obsłudze smarfona albo komputera poprosił o ugotowanie obiadu albo zrobienie prania. Ciekawe, kto by się wtedy bardziej śmiał :)
wszędzie tylko te srajfony... samsung rządzi
Ta. Miałem Szajsunga. żondzi.
Typowe dziecko androida...
Co jest dziwnego w donicy z prawdopodobnie popsutej drukarki? Albo pilot poobklejany tasma klejaca? Ja tak samo przerobilem mikrofale mojej babci, a co do pilota, to oryginalny pilot pozbawilem przyciskow, ktorych nie uzywala, a potem kupilem pilot uniwersalny, z przyciskami glosnosci, zmiany kanalu i power on.
Tylko ostatnie zdjęcie zrobiło na mnie wrażenie - już wiem, jak rozwiązać problem mojej babci. Bardzo dziękuję! Czemu sama na to nie wpadłam? :)
Bo drukarka jest tańsza od donicy.
Co jest złego w dzwonieniu z tableta? Z niektórych przecież da się i to jest całkowicie normalne.
18.
Sam tak myłem płytę główną, wszystko działa. Jak się nie ma nad czymś pojęcia, to niech się nie wypowiada.
Plot twist: 4. to jawny żart.
Moja mama kiedyś się mnie zapytała czy mam mcdrive bo musi jakies zdjęcia nagrać :). I jeszcze kiedyś czegoś szukała na komputerze, ja mówie, że na pulpicie, a mamcia moja ''gdzie ten pulpit''. Teraz to już śmiga na kompie, aż się kurzy :).
Dziwi Was jak to ?
Ciekawe jak Wy za powiedzmy 30 lat będziecie sobie radzić z "nowinkami technicznymi" ?
;)
Laptopty dy? To jakiś konkurent SNSV?
W X-cvover 2 nie da się zrobić zrzutu.
Z tym drzewkiem w drukarce to sie ie dziwie
Prost logika papier robi się drzew a do drukarki potrzeby jest papier
więc musiało mu zabraknąć kartek :)
Właściwie na stacjonarny telefon też się da wysłać smsa... ;)
osoba ktora tlumaczyla te obrazki powinna przestac z daleka widac ze nie ogarnia
Tłumaczenie prawie psuje niektóre teksty. Choćby pominięcie "cząsteczek WiFi".
Gimnazjaliści naśmiewają się z rodziców, a niech któryś sobie przypomni jak najprostszych czynności - jak władanie łyżką - właśnie rodzice nauczyli jednego z drugim i nie nabijają się z tego publicznie