Właśnie o to chodzi. Wszyscy Ci co mówią ze wojsko jest nie potrzebne bo niszczy życie itp nigdy w wojsku nie byli. W dodatku pewnie przekręty robili żeby nie iść bo mamusia będzie tęsknić. Wojsko to szkoła życia i te p*zdy z roczników 90+ może by się czegoś tam nauczyły. Nie dziwię się że rząd podniósł wiek emerytalny, bo jak z każdego rocznika 90+ czterech ludzi nadaje się do roboty, w dodatku 3 wyjedzie za granicę to faktycznie nie będzie komu na nasze emerytury robić.
cwisniewski6 a ty pewnie 89 i kozaczysz? Jestem z rocznika 94 i wśród moich rówieśników widzę wielu wspaniałych młodych ludzi. Nadają się bardziej do roboty niż taki cwaniak psioczący na wszystko w necie.
Obowiązkowa służba wojskowa niczym nie różni się od niewolnictwa i przypomina metodę wyrównywania wszystkich walcem. Czy naprawdę chcemy, żeby wszyscy byli tacy sami?
@believer18 Co więcej, jest to niewolnictwo, w którym jesteśmy przygotowywani i/lub zmuszani do zabijania wrogów naszych panów - często tak samo niewinnych, jak my.
pirogron- widać ze w wojsku nie byłeś skoro myślisz że żołnierz zasadniczej służby wojskowej brał udział w manewrach zbrojnych i wojnach, to jest tylko szkolenie z zakresu obsługi sprzętu wojskowego, ale przede wszystkim szlifowanie harakteru i odpowiedzialność zbiorowa. W wojsku żadna pi*da nie ma prawa wychodzić przed szereg bo jeśli nie dowództwo to koledzy z drużyny /plutonu a nawet całej kompanii go zgnoją...
To zapi^rdalaj do wojska, wróć jako chłop nad chłopami i narób tyle dzieci, żeby wyprzeć populacje tych...nie nosz kur.. kolejny idiota który generalizuje ludzi i ocenia przez ubiór. Powiedz mi czy taki ,,pi^duś w rurkach" który płacze za domem i nie chcę walczyć będzie przydatny na polu walki? Poza tym niech każdy będzie sobą, nie wszyscy muszą być samcami alfa. Jak nie chcesz oglądać tych pi^d i żeby były same męskie chłopy to polecam więzienie tam to takiego na pewno nie spotkasz. Dziękuje dobranoc.
A czy ,,pi^duś w rurkach" od razu musi być w Afganistanie? Niektórym wystarczy przeszkolenie, musztra, wytłumaczenie do czego służy karabin. Założę się, że po roku ogarną się i skończy się pokolenie takich ci^t
@tyner123457 Odezwali się nie rurkowcy "silni" psychicznie którzy boja się zdobywac kobiete bo trzeba sie odezwać buhahha. Nie widzę za czesto tych piz*usiów w rurkach, ale nie znam, może maja bradziej męski charakter i są odwazniejsi niz wy? Po za tym facet powinien dbac o siebie, bardziej niz robił to 30/40/100 lat temu, kobiety też bardziej dbaja o siebie niz dawniej, więc czemu facet musi wyglądac jak "typowy janusz"?
@kousen twierdzisz, że kobiety nie mają predyspozycji? Zadziwiające, bo jestem dziewczyną i jestem w liceum wojskowym. Może nie każdy ma te ,,predyspozycje", ale czy naprawdę wojsko=wojna?
Pi*duś w rurkach na wojnie na pewno się nie przyda ale zetka by tego pi*dusia przerobiła na faceta póki nie jest za późno. Jak ku*wa rodzice nie potrafią chłopa wychować to niech zrobi to służba, bo naprawdę nie będzie komu robić w tym kraju niedługo. Tak poza tym rurki mi kolo h*ja latają jeśli ktoś ma jaja i jest spoko to niech se chodzi nawet w różowych stringach. Chodzi tylko o to ze facet musi potrafić wziąć problem na klatę, a nie całe życie latać do mamusi bo coś mi nie wyszło.
Najwięcej do powiedzenia zawsze mają jedni o tym, co mają robić drudzy. Byłem w wojsku i to jako jeden z dwóch na całą jednostkę, na ochotnika. Byli tam różni ludzi i z dwóch tysięcy jakie tam były... odważyłbym się "iść w bój" może z kilkoma na krzyż. Wojsko ich nie zmieniło, jak byli burakami, debilami, leniami, pipkami, tak nimi zostali. Tyle, że przy okazji trochę pochlali i się powygłupiali...
Lepiej teraz nauczyć się strzelać, niż żeby potem na wojnie pół Polski wyjechało. Bo kto teraz wziąłby karabin i poszedł bronić Warszawy? Masz symbol PW na avku, a jakoś nie widzę patriotyzmu.
@KrwawyZabojca/ Głupio ginąć to antypatriotyzm. Gdyby Mickiewicz dotarł z Rzymu na powstanie listopadowe i na nim zginął, nie powstałby na emigracji jego utwór „Pan Tadeusz”, który był tak wysoko ceniony wśród patriotycznych środowisk. Jak widać na tym przykładzie, wraz z cywilami umiera kultura, a bez kultury nie ma narodu. Zresztą, we współczesnej armii amator z karabinem jest bezwartościowy.
@połeta_z_częstochowy Właśnie dlatego potrzebna jest ta obowiązkowa służba, żeby amatorów bylo jak najmniej. A co do Mickiewicza, to masz rację, ale jaka jest szansa, że w pokoleniu 1990 jest drugi Mickiewicz? Ryzykować, bo może ktoś się trafi? Nie mówię też, że od razu trzeba ginąć. Powstańcy, ginęli, ale przecież nie wszyscy. Być może nie raz porywaliśmy się z motyką na słońce, ale dzięki temu istniejemy. Przetrwaliśmy nie jedno, tylko po to, żeby przodkowie przewracali się w grobach widząc do czego Polska zmierza?
@szyszkapowietrze Mimo, że ten demot jak i twój są głupie to tutaj administracja ma kilka kont z których dodają demoty - Hurtowo. Zobacz sobie jak często powtarzają się poszczególne nicki na głównej. Zazwyczaj nie mają komentarzy.
Muzułmanie nie mogą służyć w Wojsku Polskim bo na obiad podają wieprzowinę dlatego służba z przymusu wzmaga emigrację Polaków do Europy Zachodniej gdzie armia jest zawodowa. Polacy powinni odbywać przeszkolenie wojskowe na salach gimnastycznych jak policja lub straż miejska a nie w jednostkach wojskowych. Wtedy rurkowce nie zostałyby zgwałcone i nie zostaną gejami z przymusu :)
Przymusowa służba wojskowa była jednym z elementów inżynierii społecznej wprowadzonej przez komunistów w celu tresury i indoktrynacji młodzieży. Już sam ten fakt dezawuuje całkowicie tę instytucję.
walka z rurkowcami poprzez przymusową służbę wojskową jest tak samo żałosna i komiczna zarazem jak dawniej walka z bikinarzami (którzy swoją drogą nosili szerokie spodnie ale ludziom nigdy nie dogodzisz...). zresztą jakie trzeba mieć żałosne i nudne życie żeby zajmować się jakimiś rurkowacy zamiast własnym życiem?
Lepszym pomysłem są Odziały Obrony Cywilnej.
Będą się tam zgłaszać ci, którzy lubią klimaty wojskowe, dodatkowo będzie na kim polegać w sytuacjach zagrożenia. A metroseksualni w rurkach będą mogli sobie spokojnie spacerować na tęczowo, jak te gumisie, z kwiatkiem w tyłku ( było w jednym z odcinków - chyba).
Lubię klimaty wojskowe, więc popołudniami ubieram moro i latam po bunkrach. Do 16:00 chadzam zaś w rurkach. Nie wiem teraz kim jestem, o boshe, nie wiem!
Jeszcze Wam się nie znudziły demoty o facetach w rurkach? Same średnio mi się podobają, mój w nich nie chodzi, jednak naprawdę nie obchodzi mnie to, jak kto się ubiera, za dziwne uważam, żeby faceta tak bardzo interesowało, co inny zakłada na swój tyłek, dlaczego to go tak bardzo boli. Mam wrażenie, że Ci, którzy najgłośniej pieją o prawdziwych facetach, sami są chyba niepewni swojej męskości i próbują ją pokazać w najbardziej prymitywny sposób, według Internetów wystarczy nie nosić rurek lub np: jeść mięso i jeździć po tych, którzy tego nie robią, aby być prawdziwie męskim.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2015 o 11:28
taaaaa to trzeba miec mentalnosc ostatniej pi*dy zyciowej zeby ci sie podobalo jak ktos cie gnoi i czolga bo instytucja mu na to pozwala - na tym polega to tzw "polskie wojsko poborowe"
Nie na czasie ten demot, p*zdy w rurkach inaczej już wyglądają. Opis powinien brzmieć: "Jestem za przywróceniem w Polsce obowiązkowej służby wojskowej bo kiedyś jak facet szedł do wojska, to mu brodę golili".
A ja jestem przeciw - obowiązkowa służba wojskowa to zmarnowanie roku (a bywało, że i dwóch) dla rzesz młodych ludzi, i to w okresie ich największej kreatywności. Ile na tym straciła polska - nikt nie policzy. Zamiast tego zamiatali place, czyścili szczoteczkami kible i taplali się w poligonowym błocie. Nonsens. Zamiast tego kilka np. tygodniowych przeszkoleń raz do roku z zakresu obsługi bronią plus postępowania na przypadek mobilizacji i efekt będzie lepszy.
Nigdy nie przypuszczałem że zgodzę się opinią użytkownika tytusz, ale to prawda, dla ludzi kompletnie niezainteresowanych służbą w wojsku jest to czas stracony. A co do rurek to tylko rodzaj mody, tak jak kiedyś emo. Przez te cholerne szczucie powiesił się 14-letni Dominik z Bieżunia, bo nie mógł znieść prześladowań
"Umysł 14-latka jest delikatny" "Tak się nie da w jego wieku na dłuższą metę funkcjonować"
Poj*bani jesteście? Mnie gnoili przez całą podstawówkę i gimnazjum. Można wyjść? Można.
To jest strata czasu dla młodego człowieka. Jak niby młody człowiek ma po takiej slużbie odnaleźć się na dzisiejszym rynku pracy? Przecież po takiej służbie nic praktycznego nie będzie umiał robić, co mogłoby się przydać potencjalnemu pracodawcy. A przecież już nikt nie ma zapewnionego etatu w państwowej fabryce. Po drugie to również olbrzymia strata dla budżetu państwa, bo samymi pompkami nie pompuje się pieniędzy, a osiłków trzeba karmić.....
Nic nowego. Gdy zamykają grupę mężczyzn, chłopaków w jednym miejscu na dłuższy okres, to w końcu dochodzi do aktów homoseksualnych - Podobne zjawisko występuje w więzieniu.
Połowa z tych którzy wstawiają takie chore rzeczy sama by nie wytrzymała paru dni w takich warunkach i z takimi metodami "wychowania". Jestem dziewczyną i kocham swojego chłopaka, nie chciałabym by musiał iść do wojska i był traktowany jak śmieć tylko po to bo komuś nie pasuje to jak ktoś inny się ubiera. Zastanówcie się...
Wojsko zrobi z ciebie męzczyznę... albo debila, zależy jak wyjdzie. Obowiązkowa służba wojskowa to niewolnictwo, a z niewolnika nie ma pracownika, a tym bardziej żołnierza. Jak bedzie draka to pierwszy nawieje, rzuci karabin i się podda. Tylko armia zawodowa, tylko ludzie którzy wiedzą na co się piszą!
po tym komunistycznym relikcie mamy teraz pełno nadętych wąsatych januszy, którzy traktują wszystkich z góry, bo w wojsku byli traktowani jak gówna i tak zostali nauczeni traktować innych
Kiedyś jak facet wyszedł z wojska to albo był chłop, albo człowiek na skraju załamania ze zrytą psychiką (chyba, że mówimy o naprawdę kiedyś za czasów naszych dziadków, wtedy była inna kultura ludzi zaraz po wojnie). Mi chyba jednak bardziej przeszkadzają "chłopy" karki z osiedla co mocno interesują się problemami innych niż ci w rurkach. Męskość - jak najbardziej - ale niech za tym idzie kultura i inteligencja.
DO AUTORA CHYBA jesteś chory idioto, nie masz prawa komuś czegoś narzucać. Do wojska iść, później może umierać za tych WSZYSTKICH ZŁODZIEI? WEŹ SIĘ CZŁOWIEKU ROZPĘDZ I NIE ZATRZYMUJ. jak chcesz to idź, kto ci broni? A twoje mądrości to matce w tylek wsadz.
Miałam chłopaka co w wojsku był. Bardzo szybko awansował na sierżanta. Pracuje teraz w SW. Jak sam mówił, w mundurze awansuje się za donoszenie na kolegów. A chłop z niego był taki, że w wojsku to się nauczył jak awansować w mundurze, pić i palić. W domu nie zrobił sobie nic, ani kanapki, ani żarówki nie umiał wymienić, ani zapłacić za rachunki - wszystko robiła jego mama albo ja. Tak na prawdę wojsko to coś w rodzaju przedszkola. Dadzą jeść i spać. Dadzą jakieś pieniążki na wódkę i na fajki. Roboty nie nauczą nic. Dziewczyny - nie ma różnicy czy w rurkach czy w moro. Szukajcie chłopaków, którzy coś umieją. Dobrze zrobić to każdy umie.
Autor nie był w wojsku... Tam niczego Cię nie nauczą.
Jeśli służba - owszem - na okres 6-8 tygodni, w miarę intensywna, bez zbednego nauczania maszerowania, konserwacji powierzchni płaskich itd. Odpowiednio oceniany poborowy i wynagrodzony np 4k za okres takiej służby. Jeśli olewa, wywalamy nie dostaje nic.
Zapoznanie się z bronią, strzelania, nie na strzelnicy w pozycji leżącej, ale w las, w wyludnione miasto z nimi i tylko google ochronne i z paintballa - niech czują ból, niech się uczą.
Jeśli nie chcesz - płacisz 5k, bo dobrze zarabiasz, bo Cię stac i co rok 250zł do konca życia z podatku. Nie musisz bronić ojczyzny - są najemnicy którzy zrobią to lepiej, nic na siłę....
no prosze Cie, jesli nie widzisz zwiazku między wygladem zewnatrznym a tym co czlowiek ma w srodku to w ogole nie powinnas zadawac takiego pytnia... zawsze na zewnatrz człowieka widac część tego co ma w środku... i to znaczącą część zazwyczaj.... juz wiesz o co mi chodzi?
Mi rurkowcy nie robią żadnej krzywdy, ani nie wchodzą w drogę. Więc niby czemu miałbym mieć do nich jakikolwiek problem? Im również może się mój ubiór nie podobać, ale dopóki nie robią mi z tego powodu przykrości, to nie ma powodu, by miało między nami dojść do konfliktu.
K*rwa było już 30 takich demotów i pod każdym się produkowałem, ale po co skoro autor to bot albo ten sam człowiek z kilku kont dających codziennie 60 głupich demotów które zawsze trafią na główną. Tak więc skoro ci tak tęskną za wojskiem to zapi*rdalaj do Iraku albo Afganistanu. Powtórzę to nie pewnie ostatni raz, ale obowiązkowa służba to największa patola jaka jest także.
@Edit
Jeszcze jak ktoś wyżej zauważył po relikcie jakim była komuna zostało pełno takich ludzi jak ty którzy patrzą na wszystkich z góry, bo sami byli tak traktowani.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2015 o 13:36
@hotep nie minie bo w 'rurkach' chodzi sie juz od lat 60. Co prawda wiekszoscc dzisiejszych rurkowcow faktycznie wyglada jak cipy ale mozna miec dopasowane spodnie i wygladac ok. sprawdz stare zdjecia zespolow metalowych jak np iron maiden zobaczysz jak chodzili.
Cipą się jest i jak cipa wygląda niezależnie od stroju. Chude szczurki, popylające w dresach przy -20*C, zgięte w pół z zimna (częsty widok w waszych ukochanych latach 90-tych), to niby męskością ociekały?
Wiecie co jest wkurzające? Że takie poglądy mają ludzie, którzy mają po 25 lat, siedzą przed kompem, i na ich utrzymanie zapier*alają rodzice. Powiesiliby się, gdyby dostali się na obowiązkową służbę wojskową w efekcie fali. Ale nie mają się czego bać, bo są już za starzy, by wzięli ich na taką służbę więc czują się bezpiecznie. Wszystkich udostępniających takie głupie demoty zapraszam do zapisania się do NSR lub do zawodowego wojska, może i z was wyjdzie piz*owate zachowanie, bo lajkując głupoty i tak nic nie zdziałacie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2015 o 14:03
Jaka żenada. Ktoś, kto używa argumentu podanego w democie, musi się obracać w naprawdę nieciekawym towarzystwie, skoro na każdym kroku widzi "pi zdy w rurkach". Ja codziennie chodzę po mieście i po wsiach, a jakoś takich osób nie spotykam. Sugeruję zatem, że owi osobnicy to jakaś wyimaginowana grupa, która być może gdzieś tam istnieje, jest inna, bo nosi rurki, ale nie narzuca się nikomu, mimo to z racji swojej "inności" w jakiś sposób przeszkadza "prawdziwym chłopom". Większym ciężarem potrafią być "wojownicy w dresach". Oni mogą być uciążliwi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2015 o 14:19
Mój wujek w latach 1985 - 1987 był w wojsku i jakim brudasem był takim został. W pokoju ma burdel i rzadko go sprząta, nie spłukuje dokładnie kibla itd. Ja w wojsku nie byłem ale ogarniam elementarne zasady porządku. W rurkach nie chodzę.
Masz Racje - gdy mężczyzna wychodził z wojska o własnych siłach to był w stanie przetrwać wszystko.
To, że nie ma obowiązkowej służby wojskowej ma na celu osłabienie mężczyzn, gdyż cały czas jest aktualne stwierdzenie, że to "Co nas nie zabije to nas wzmocni"
Aktualne w 50% przypadków. To tak jak z nauką pływania metodą głębokiej wody - jeden się nauczy, drugi pójdzie na dno i wyciągnięty więcej do wody nie wejdzie.
Haha, powiedz mi drogi autorze, czym Ci podpadła, cytuje, "p**da w rurkach" że aż uciekłeś do internetów żeby zrobić o tym demota? Dziewczyna go wolała od Ciebie?
Wy myślicie że kij Boga w kablach telewizora załatwi sprawę z mrówkami w arielu a my dalej kupujemy filiżanki i nie wiem jak wy żyć zamierzacie ze złowrogimi szufladami które nie mają siły dać wam nawet pięciogroszówek a żądacie rudych kotów w piecach hutniczych nie macie nawet szlifierek.
ja bylem w SYFIE wiosna97 , ale ty nie bedziesz decydowal czy ktos bedzie w armi czy nie...zajmij sie swoja kobieta bo ci rogi doprawia kiedy siedzisz i piszesz smenty w net
Ja to mam taki szalony pomysł. Może niech każdy robi co chce (bez przesady oczywiście) i nikt nikogo do niczego nie zmusza? Wiem, że to kontrowersyjny pomysł w polskim internecie, ale cóż...
Pokolenie, które urodziło się przed wojną, nie miało przymusowej służby w wojsku, a pomimo to odznaczali się prawdziwym honorem żołnierskim. Natomiast ludzie wychowani za komuny, którzy mieli związek z przymusową służbą, to późniejsi oficerowie m.in. WSI, którzy zdefraudowali z Polski miliardy złotych – to są właśnie ludzie, którzy nie wiedzą, co to jest honor żołnierski i którzy jeszcze mieli czelność opluwać prawdziwych żołnierzy tzw. wyklętych!
...byłem żołnierzem służby zasadniczej i wiem jedno - jedyne o czym marzy żołnierz to wpakowanie kuli w łeb oficera..........nic lepiej nie wychodziło LWP niż sianie nienawiści do własnego kraju..........
Obowiązkowa służba wojskowa to bzdura, ale z chęcią odbyłbym np. 2 tygodniowe szkolenie z obsługi broni i ogólnie z tego jak w wojsku sprawy wyglądają, bo jestem z pierwszego pokolenia, które może w każdej chwili dostać powołanie gdyby była taka potrzeba, a jednocześnie nie mieć nawet pojęcia jak odbezpieczyć broń.
Dokładnie !!! do tego trzeba by jeszcze komuś wypowiedzieć wojnę, co to za żołnierz, który nie powąchał prochu, a do tego mielibyśmy bohaterów, którzy by ginęli za Ojczyznę i za 6 dekad można by na demotywatorach wrzucić ich fotkę z podpisem "a co ty zrobiłeś dla Ojczyzny?" Jestem za!! Za Ojczyznę trzeba ginąc najlepiej w obowiązkowej służbie wojskowej!!
@Roxella No tak. W końcu człowiek jak się urodzi to od razu wiadomo jakie ma cechy charakteru. To przecież wcale nie jest tak, że charakter kształtuje się przez wychowanie i przez przeżycia w naszym życiu. Kto by w ogóle pomyślał o czymś tak niedorzecznym?
Chodzę do liceum. Regularnie, żeby nie powiedzieć "zbyt często ćwiczę na siłowni". Moi koledzy w klasie, a jest ich 10, nie mają nic wspólnego z rurkowymi pedałami. Czasem jeżdżę na strzelnicę, ale często przy domu strzelam z wiatrówki. Te stereotypy dawno przestały być: modne, śmieszne, ciekawe. ^^
Najlepiej jak by zrobili takie kursy powiedzmy miesięczne. Nauka obchodzenia się z bronią, wytolanie w błocie, przegonienie po poligonie, wpajanie wiaryw siebie, pewności siebie, ogolenie na krótko, dbanie o własne rzeczy, zachowanie czystości. Ale to co było w wojsku (fala) to był śmiech. Gnojenie, agresja, przemoc - czego tam można było się nauczyć? Gdyby wojsko działało tak jak autor twierdzi, to ojcowie by wychowali swoich synów jak trzeba
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lipca 2015 o 19:50
Czy autor tego demota pytał się na przykład swojego Taty jak to było z obowiązkową służbą wojskową ? Ludzie zmarnowali sobie tam młodość , często byli poniżani , nikt nie powie dobrego słowa o tamtych czasach i służbie wojskowej. Weź się człowieku zastanów nad tym co głosisz w sieci.
Jeżeli homo-niepewny autor demota marzy o mundurowym samcu alfa to niech poszuka chłopaka na portalach dla gejów.
Obowiązkowa służba w wojsku BYŁA WYLĘGARNIĄ PATOLOGII I ALKOHOLIZMU. Teraz w zawodowej armii Czeciej Erpe pozostało tylko chlanie gołdy. Cóż tego w Polaczkowie się nie wypleni :(
Naprawdę to były "piękne czasy" gdy w wojsku z poboru rządziła fala, zwyczaj przywleczony z sowieckich wiezień. Oderwanym od pługa głupkom którzy w wojsku pierwszy raz widzieli żarówkę to się podobało, tam byli "ważni".
Jeśli dyskusja idzie w kierunku rurek zamiast faktycznego uzasadnienia potrzeby posiadania armii powszechnej/poborowej to faktycznie chyba trzeba nam takiego psychopaty jak Putin który wyjaśni nam wszystkim zasady działania prawa pięści. Armia nigdy nie miała na celu wychowanie chłopca/mężczyzny. Armia ma obronić kraj i obywateli tych którzy nie mogą bronić się sami. Teraz ilość mężczyzn potrafiących posługiwać się bronią a tym samym potrafiących obronić siebie, rodzinę czy kraj jest drastycznie niska... i to jest powód do przywrócenia poboru.
Takie bzdury może wypisywać tylko ktoś kto nie był w wojsku kiedy było obowiązkowe. Wtedy młodzi ludzie nie mówili że idą do wojska, tylko do "syfu". A spodnie rurki były już wcześniej modne, i to nie raz.
Przepraszam. Nie chce być nie miły i wyjść na gbura...ale kogo to ku*wa obchodzi takie krakanie?
Ludzie mamy dwudziesty pierwszy wiek. Nie ma chłopa i nie ma kobiety. Jest tylko jedno, totalne zje*anie. I będzie tylko gorzej, bo matka natura chyba zwątpiła czy potrzebny jest komukolwiek wyższy proces myśleniowy poza procesem " Ja " .
Gdyby przywrócono zasadnicza służbę wojskową to pewnie idiota który stworzył to goowno pierwszy starał by się o służbę zastępczą. Uwielbiam takich sfrustrowanych chłopaczków, lub podstarzałych zawodowo bezrobotnych przegrańców uzurpujących sobie prawo do mówienia wszystkim jak powinien wyglądać świat. Znajdź prace człowieku, wyjdź z domu na mecz, albo chociaż na spacer bo mózg ci gnije od tego siedzenia przy kompie. A z praktyki ci powiem, bo mój rocznik był jeszcze obowiązkowo wcielany do armii, że 1/4 znajomych po ZSW wróciła jako alkoholicy lub ćpuny. Tyle zrobiła dla nich armia.
Wolność nie jest dana raz na zawsze. Jest prawie pewne, że kiedyś znowu będziemy musieli przelać krew za te ziemie, ale chyba tym razem Polska upadnie. Możni tego świata w końcu się nauczyli, że aby skutecznie zająć kraj trzeba to zrobić bez użycia broni, a za pomocą przemyślanej strategii obejmującej politykę i sferę ekonomiczną. Sporo osób wyjechało z Polski, jeżeli zostanie wprowadzony podatek katastralny to wyjedzie jeszcze więcej, a część rodzin potraci rodowe majątki na rzecz państwa (które sprzeda je za mniej niż wynosi ich rzeczywista wartość, często w obce ręce) lub zagranicznych banków. Jesteśmy spacyfikowani, nie mamy dostępu do broni, młodzi w zdecydowanej większości nie potrafią posługiwać się pistoletem, sztucerem czy karabinem. Gdyby Rosja chciała zając nasze terytorium to zrobiłaby to, a świat nie zdążył by zareagować. Bo zachodni świat ma ten minus, że musi podjąć decyzję demokratycznie. Zanim zebraliby się żeby ustalić plan działania, ruscy byliby w Warszawie. Obradowali by przez miesiąc, aż cała Polska byłaby zajęta. A pewnie rezultatem obrad i tak byłoby: "Spoko, jest dobrze, nic nie róbmy."
to nie wojsko robiło z chłopaka chłopa tylko życie. Znam ludzi w rurkach i uwież mi niczym nie odstają facetowi z wojska. Jedyna różnica jest w wyglądzie ( strój). To nie brak wojska jest problemem tylko bezstresowe wychowanie, oraz to że dzieciak/ nastolatek ma dziś więcej praw niż obowiążków. Nie byłem w wojsku mam 25lat a jak typek obraził dziewczynę to mu przyj eba.. .Podobna sytuacja była w barze z tym że to typek w rurkach bronił dziewczyny. W wojsku to się piło i robiło jaja ( plus troche dyscypliny ( wiem bo ojciec robił w wojsku)). Niestety nadal krąży mit o tym że wojsko zrobi z ciebie faceta. bo jak jestes pi. to nią zostaniesz i po służbie w wojsku
dlaczego w tym kraju człowiek żyjący, wyglądający po swojemu jest zaraz nazywany p...dą, pedałem itd ? jak autor ma z tym taki kłopot, to niech się przeniesie np do Korei Płn.
najbardziej smieszy mnie fakt, ze na temat wojska wypowiadaja sie wlasnie chloptasie w rurkach, ktorzy nigdy nie mieli stycznosci z wojskiem, ten pisk przerażenia piskląt odrywanych od mamusinego cycka jest przezabawny .........
I co niby w tym przezabawnego? Według mnie nie ma nic śmiesznego w niszczeniu czyjejś godności i zniewoleniu drugiej osoby siłą, bo ktoś inny ma takie widzimisię i uzurpuje sobie prawo do decydowania o życiu innych.
Mój sąsiad ma zakład stolarski. kilka lat temu jego dwaj synowie bliźniacy chodzili do średniej szkoły i pracowali u ojca. Po skończeniu szkoły zawezwała ich obowiązkowa slużba. Po roku jeden wrócił jak alkoholik, drugi uzależniony od amfy. Pierwszy skoczył z mostu po pijaku, drugi się powiesił
Jeszcze wczoraj czytałem tutaj o tym jak koleś z okiem lalki w tyłku był na komisji i się wypiął i powiedział lekarzowi że go widzi. Ten serwis to ciągła huśtawka nastrojów.
A według mnie to nie przez brak wojska są "p*zdy w rurkach". To jest wynik przemian cywilizacyjnych itp. itd. (ktoś to nawet udowodnił jakimś eksperymentem, nie pamiętam kto i kiedy niestety). Dla mnie w wojsku nie chodziłoby o to żeby tych "rurkowców" eliminować, tylko żeby co poniektórym pokazać, że nie są pępkami świata.
Chłopaczki w rurkach dostaną zwolnienie lekarskie a ja mam niewolnikować za Cebulolandie. Jestem za tym, żeby każdy kto bredzi o obowiązkowej służbie wojskowej sam się zaciągnął bo do 50 może i wtedy zobaczymy.
Ten, kto widział armię z poboru w latach 90, będzie wiedział o co chodzi. Humoryzacja armii, hektolitry wódy i tony zioła - oto, czego się uczyli poborowi z przymusu. Samowolka - to żadne filmowe przerysowanie... były jednostki, gdzie było gorsze bagno. Nigdy więcej takiej patalogii - i to jeszcze za nasze podatki.
Proponuję wysłać wszystkich narodowców na front, wszystko jedno jaki. Rurkowcy jeszcze nigdy nie zrobili krzywdy ani mi ani mojemu miastu więc niech sobie śmigają nawet w rajtuzach, lotto mi to.
Fajna sprawa takie wojsko, nie ma to jak dla polskiego budżetu który już jest w opłakanym stanie karmić ubierać i żywić kilkaset tysięcy mężczyzn, którzy nigdy nie pójdą na prawdziwą wojnę i na pewno nie mają co robić w swoim życiu przez 2 lata.
Po drugie co mnie to co jakiś inny człowiek robi ze swoim życiem? Chce być kobietą, gejem, politykiem jego sprawa. Ch** komuś do tego. Jak ci ktoś nie pasuje to się z nim nie zadawaj.
UWIELBIAM FACETÓW W RURKACH !! odrazu wiem jaki ma sprzęt , a wiadomo jak nosi drechy albo luzne obleśne jeansy to miedzy nogami nic nie ma i sie takie malutkie paroweczki omija !!
Jeśli nie chcesz być jedynym prawdziwym facetem wśród gości z rurkami, to znaczy, że trochę męskości przydałoby się tobie. Skorzystaj więc z jakichś szkoleń a nie posyłaj na nie innych.
Podpis może z całą pewnością być cytatem jakiejś dziewczyny,która,co jest bardzo śmieszne, sama umawia się z gościem w rureczkach ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Tak, Panie Autor - zryci falą i bezsensownym szufladkowaniem, napakowani i przyzwyczajeni do wykonywania rozkazów, są zdecydowanie lepszym składnikiem społeczeństwa.
Jeśli chcesz, to się zaciągnij - masz zadatki na stereotypowego kaprala. A innym daj wybór.
za moich czasów była moda na dzwony teraz na pedalski rórki, cóż bywa i tak ale przymósowe wojsko poza marnwaniem roku życia nic ludzią nie dawało z punktu widzenia obronności kraju, pijaństwo, krętactwo i szukanie sposobu na odpierdzielenie dnia. wojsko ma byc ale zawodowe i rozbudowane od dołu nie od góry tak jak teraz, myśl co piszesz dzieciaku.
płać ogromne podatki, żyj z głodowej pensji, na starość umrzyj z głodu z marnej emerytury jeśli w ogóle jej doczekasz i na dodatek na przymus idź do wojska. Skoro państwo nic mi nie jest w stanie zagwarantować, oprócz dobrych pensji politykom i urzędnikom to za co tu walczyć? ŻE-NA-DA. Nikt mnie do niczego nie zmusi. Wolny kraj.
ten demot stworzył ?
a) pi*&duś w rurkach
b) pseudowojak który na komisji dostał "niezdolny do służby w okresie pokoju"
c) nabuzowany nastolatek który lubi się bić i chodzić na siłkę ?
Może nie od razu obowiązkowa służba, ale byłbym za tym jak jest w Szwecji, że mężczyźni co 5 lat, a kobiety co 10 lat mają obowiązkowe dwutygodniowe szkolenie jak obsługiwać się bronią na wypadek wojny, anie tak jak u nas, że typowy Kowalski dostał by karabin i nie wiedziałby nawet jak się nim obsługiwać. No sami przyznajcie, czy to nie byłoby lepsze?
Lepsza"piz*a w rurkach" niż pi*da, która non stop przeklina,agresywna, nietolerancyjna, szaro bura, bo tak ją ustawiono w wojsku, która na widok kobiety zachowuje się jakby pierwszy raz w życiu ujrzała człowieka, bo tam może zadowolić się jedynie pornosami i jest w stanie nie szanować człowieka tylko za to, że uwaga - nosi inny krój spodni niż on sam! O ironio. Nie chcemy szarych, niewrażliwych klonów. Znam ludzi, którym udało się ominąć przepustkę - najinteligentniejsi,inżynierowie, pracowici, zadowoleni z życia. Po co takich ludzi psuć?
Autorze, kiedy będziesz szedł przez swoje osiedle, podejdź do grupki meneli obalających kolejną flaszkę mózgotrzepa i zapytaj, czy byli w wojsku. Na 99,9% odpowiedź będzie twierdząca. Oto masz tych, którzy w wojsku byli. Widzisz gdzieś ten zbawienny wpływ armii? Widzisz macho, którzy dzięki tej "mocy armii" stali się zaradnymi, twardymi facetami? Nie. Widzisz bandę gości, którzy są nieudacznikami, nierobami i pełzają po dnie, a rządzi nimi nie ich nieskazitelny, męski charakter, a pół litra czegoś, co nie nadaje się nawet do zmywania podłogi. Wojsko nie ma być instytucją do karania kogoś, bo chodzi w innych spodniach i przerabiania społeczeństwa na klony. Jeśli ktoś chce takiego wojska i takich zasad, to świetnie odnalazł by się jako... komuch. Bo to właśnie komuchy marzyli o jednolitym społeczeństwie, którym można dowolnie sterować przy pomocy wszelkich "aparatów opresji". Idziesz ubrany nie tak, jak państwu ludowemu się podoba? MO/ZOMO/ORMO przychrzani pałą, aż "nauczysz się ubierać jak człowiek". Masz niewygodne poglądy? Zaraz państwo ludowe weźmie cię w kamasze i zleci swoim pachołkom w mundurach, aby przerobili cię na "człowieka". Wyjdziesz jako wrak fizyczny i psychiczny? Trudno - "już wielki Stalin pisał, szto u nas ludiej mnogo". Wojsko w nowoczesnym i cywilizowanym świecie to organizacja, która ma bronić kraju przez zagrożeniem z zewnątrz, nie być zagrożeniem wewnętrznym.
przestańcie piedolić... mamy tez normalnych chłopów, tych co w tej chwili byliby gotowi walczyć i ginąć. a jak by było na prawdę? Trzeba by było się zmierzyć z tym twarzą w twarz, dopiero ocenić to kto byłby na tyle odważny by zginąć i po 10 minutach walki w wojnie, lub ją przeżyć mimo iż będzie trwała może i kilkanaście lat.
A gadacie głupoty.. To, że ktoś chodzi w rurkach nie znaczy, że jest pi**ą (tak sam sobie w nich chodzę) i o ile jest w nich miejsce na jaja i nie opinają nóg za bardzo to są nawet spoko :P Na impreze przecież w dresach pójść nie wypada.. A reszta to kwestia gustu ;P
co byście woleli ? tuzin ludzi w rurkach czy tuzin ludzi po wojsku ? żeby bronili waszych rodzin dzieci i kobiet ... jesteście żałośni ... ludzie w rurkach mogli by być jak by nie było wojen na świecie . Tyle dziękuje XD liczy się życie waszych kobiet i dzieci :o cnie ? mam 16 lat xd i oddał bym życie za każdą kobiete ...
nigdy w życiu !!! nie dość że na te radykalno narodowo kibolsko gimnazjalne darmozjady pracuję - to jeszcze mam ich bronić ??? WAŁA - jak tacy jesteście cwani wielcy bohaterowie - to się zgłoście do NSR albo idźcie do normalnej wojskowej szkoły. Nikt mnie znowu nie będzie zmuszał do marnowania sobie czasu i zdrowia za ten cebulasty kraj - wystarczy, że do niego dokładam
Znam kilku ludzi co służyli w wojsku ich postawa po wyjściu była o wiele sztywniejsza od tych tutejszych bananowców w rurkach
Właśnie o to chodzi. Wszyscy Ci co mówią ze wojsko jest nie potrzebne bo niszczy życie itp nigdy w wojsku nie byli. W dodatku pewnie przekręty robili żeby nie iść bo mamusia będzie tęsknić. Wojsko to szkoła życia i te p*zdy z roczników 90+ może by się czegoś tam nauczyły. Nie dziwię się że rząd podniósł wiek emerytalny, bo jak z każdego rocznika 90+ czterech ludzi nadaje się do roboty, w dodatku 3 wyjedzie za granicę to faktycznie nie będzie komu na nasze emerytury robić.
cwisniewski6 a ty pewnie 89 i kozaczysz? Jestem z rocznika 94 i wśród moich rówieśników widzę wielu wspaniałych młodych ludzi. Nadają się bardziej do roboty niż taki cwaniak psioczący na wszystko w necie.
Obowiązkowa służba wojskowa niczym nie różni się od niewolnictwa i przypomina metodę wyrównywania wszystkich walcem. Czy naprawdę chcemy, żeby wszyscy byli tacy sami?
na ale za to kiedys facet to byl facet a teraz jeden to cham a drogi maminsynek prawdziwego faceta ze swieca szukac
Przecież już była obowiązkowa służba wojskowa, fakt że za komuny, ale przecież wtedy też ludzie żyli. Ty uważasz, że każdy 40-50 latek jest taki sam?
@believer18 Co więcej, jest to niewolnictwo, w którym jesteśmy przygotowywani i/lub zmuszani do zabijania wrogów naszych panów - często tak samo niewinnych, jak my.
autor po prostu wykorzystuje sobie trend na "stare czasy byly lepsze" zeby podbic sobie lajki na demotach.. smutne
@believer18 chyba nie byłeś w wojsku...
pirogron- widać ze w wojsku nie byłeś skoro myślisz że żołnierz zasadniczej służby wojskowej brał udział w manewrach zbrojnych i wojnach, to jest tylko szkolenie z zakresu obsługi sprzętu wojskowego, ale przede wszystkim szlifowanie harakteru i odpowiedzialność zbiorowa. W wojsku żadna pi*da nie ma prawa wychodzić przed szereg bo jeśli nie dowództwo to koledzy z drużyny /plutonu a nawet całej kompanii go zgnoją...
@believer18 bierz pół, bo dawno nie słyszałem takich bzdur.
To zapi^rdalaj do wojska, wróć jako chłop nad chłopami i narób tyle dzieci, żeby wyprzeć populacje tych...nie nosz kur.. kolejny idiota który generalizuje ludzi i ocenia przez ubiór. Powiedz mi czy taki ,,pi^duś w rurkach" który płacze za domem i nie chcę walczyć będzie przydatny na polu walki? Poza tym niech każdy będzie sobą, nie wszyscy muszą być samcami alfa. Jak nie chcesz oglądać tych pi^d i żeby były same męskie chłopy to polecam więzienie tam to takiego na pewno nie spotkasz. Dziękuje dobranoc.
A czy ,,pi^duś w rurkach" od razu musi być w Afganistanie? Niektórym wystarczy przeszkolenie, musztra, wytłumaczenie do czego służy karabin. Założę się, że po roku ogarną się i skończy się pokolenie takich ci^t
@KrwawyZabojca Albo nie wytrzymają psychicznie... Ale wiem ty masz ich w dupie.
@tyner123457 Odezwali się nie rurkowcy "silni" psychicznie którzy boja się zdobywac kobiete bo trzeba sie odezwać buhahha. Nie widzę za czesto tych piz*usiów w rurkach, ale nie znam, może maja bradziej męski charakter i są odwazniejsi niz wy? Po za tym facet powinien dbac o siebie, bardziej niz robił to 30/40/100 lat temu, kobiety też bardziej dbaja o siebie niz dawniej, więc czemu facet musi wyglądac jak "typowy janusz"?
@kousen twierdzisz, że kobiety nie mają predyspozycji? Zadziwiające, bo jestem dziewczyną i jestem w liceum wojskowym. Może nie każdy ma te ,,predyspozycje", ale czy naprawdę wojsko=wojna?
Pi*duś w rurkach na wojnie na pewno się nie przyda ale zetka by tego pi*dusia przerobiła na faceta póki nie jest za późno. Jak ku*wa rodzice nie potrafią chłopa wychować to niech zrobi to służba, bo naprawdę nie będzie komu robić w tym kraju niedługo. Tak poza tym rurki mi kolo h*ja latają jeśli ktoś ma jaja i jest spoko to niech se chodzi nawet w różowych stringach. Chodzi tylko o to ze facet musi potrafić wziąć problem na klatę, a nie całe życie latać do mamusi bo coś mi nie wyszło.
Najwięcej do powiedzenia zawsze mają jedni o tym, co mają robić drudzy. Byłem w wojsku i to jako jeden z dwóch na całą jednostkę, na ochotnika. Byli tam różni ludzi i z dwóch tysięcy jakie tam były... odważyłbym się "iść w bój" może z kilkoma na krzyż. Wojsko ich nie zmieniło, jak byli burakami, debilami, leniami, pipkami, tak nimi zostali. Tyle, że przy okazji trochę pochlali i się powygłupiali...
Widzę że ktoś tęskni za falą w wojsku.
Czy ktoś chciałby być leczonym przez lekarza z przymusu? Bo z żołnierzem jest podobnie.
Lepiej teraz nauczyć się strzelać, niż żeby potem na wojnie pół Polski wyjechało. Bo kto teraz wziąłby karabin i poszedł bronić Warszawy? Masz symbol PW na avku, a jakoś nie widzę patriotyzmu.
@KrwawyZabojca/ Głupio ginąć to antypatriotyzm. Gdyby Mickiewicz dotarł z Rzymu na powstanie listopadowe i na nim zginął, nie powstałby na emigracji jego utwór „Pan Tadeusz”, który był tak wysoko ceniony wśród patriotycznych środowisk. Jak widać na tym przykładzie, wraz z cywilami umiera kultura, a bez kultury nie ma narodu. Zresztą, we współczesnej armii amator z karabinem jest bezwartościowy.
@połeta_z_częstochowy Właśnie dlatego potrzebna jest ta obowiązkowa służba, żeby amatorów bylo jak najmniej. A co do Mickiewicza, to masz rację, ale jaka jest szansa, że w pokoleniu 1990 jest drugi Mickiewicz? Ryzykować, bo może ktoś się trafi? Nie mówię też, że od razu trzeba ginąć. Powstańcy, ginęli, ale przecież nie wszyscy. Być może nie raz porywaliśmy się z motyką na słońce, ale dzięki temu istniejemy. Przetrwaliśmy nie jedno, tylko po to, żeby przodkowie przewracali się w grobach widząc do czego Polska zmierza?
http://demotywatory.pl/4304650/Wszystkiego-wspanialego-mezczyzni.
U mnie było to już dużo wcześniej i kto tu kopiuje z głównej..... :-)
@szyszkapowietrze Mimo, że ten demot jak i twój są głupie to tutaj administracja ma kilka kont z których dodają demoty - Hurtowo. Zobacz sobie jak często powtarzają się poszczególne nicki na głównej. Zazwyczaj nie mają komentarzy.
Gdy w amerykańskiej armii oficjalnie zakazano dyskryminacji homoseksualistów, okazało się, że wojsko to siedlisko kryptogejów.
Muzułmanie nie mogą służyć w Wojsku Polskim bo na obiad podają wieprzowinę dlatego służba z przymusu wzmaga emigrację Polaków do Europy Zachodniej gdzie armia jest zawodowa. Polacy powinni odbywać przeszkolenie wojskowe na salach gimnastycznych jak policja lub straż miejska a nie w jednostkach wojskowych. Wtedy rurkowce nie zostałyby zgwałcone i nie zostaną gejami z przymusu :)
Przymusowa służba wojskowa była jednym z elementów inżynierii społecznej wprowadzonej przez komunistów w celu tresury i indoktrynacji młodzieży. Już sam ten fakt dezawuuje całkowicie tę instytucję.
walka z rurkowcami poprzez przymusową służbę wojskową jest tak samo żałosna i komiczna zarazem jak dawniej walka z bikinarzami (którzy swoją drogą nosili szerokie spodnie ale ludziom nigdy nie dogodzisz...). zresztą jakie trzeba mieć żałosne i nudne życie żeby zajmować się jakimiś rurkowacy zamiast własnym życiem?
Lepszym pomysłem są Odziały Obrony Cywilnej.
Będą się tam zgłaszać ci, którzy lubią klimaty wojskowe, dodatkowo będzie na kim polegać w sytuacjach zagrożenia. A metroseksualni w rurkach będą mogli sobie spokojnie spacerować na tęczowo, jak te gumisie, z kwiatkiem w tyłku ( było w jednym z odcinków - chyba).
Lubię klimaty wojskowe, więc popołudniami ubieram moro i latam po bunkrach. Do 16:00 chadzam zaś w rurkach. Nie wiem teraz kim jestem, o boshe, nie wiem!
Co takie gówno robi na głównej? Przestań decydować o cudzym życiu i zmuszać do niewolnictwa. Jak ci się podoba wojsko to sam tam idź.
No cóż adminem Demotywatorów jest kobieta, a panienki uważają że mundur jest pociągający
A ty byłeś w wojsku chłopcze bez rurek? ;p
A ty byłeś w wojsku chłopcze, który nie chodzi w rurkach?
Jeszcze Wam się nie znudziły demoty o facetach w rurkach? Same średnio mi się podobają, mój w nich nie chodzi, jednak naprawdę nie obchodzi mnie to, jak kto się ubiera, za dziwne uważam, żeby faceta tak bardzo interesowało, co inny zakłada na swój tyłek, dlaczego to go tak bardzo boli. Mam wrażenie, że Ci, którzy najgłośniej pieją o prawdziwych facetach, sami są chyba niepewni swojej męskości i próbują ją pokazać w najbardziej prymitywny sposób, według Internetów wystarczy nie nosić rurek lub np: jeść mięso i jeździć po tych, którzy tego nie robią, aby być prawdziwie męskim.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2015 o 11:28
służba wojskowa ? Ktoś kto nie był w wojsku a dodaje takie rzeczy, alkoholizowanie się większości to nie wyjdziesz chłopem lecz alkoholikiem ;)
Po komentarzach sądzę że żaden nawet w zetce nie był a najwięcej szczekają.
taaaaa to trzeba miec mentalnosc ostatniej pi*dy zyciowej zeby ci sie podobalo jak ktos cie gnoi i czolga bo instytucja mu na to pozwala - na tym polega to tzw "polskie wojsko poborowe"
Nie na czasie ten demot, p*zdy w rurkach inaczej już wyglądają. Opis powinien brzmieć: "Jestem za przywróceniem w Polsce obowiązkowej służby wojskowej bo kiedyś jak facet szedł do wojska, to mu brodę golili".
Widać prawdziwych chłopów zwłaszcza w filmie "Samowolka", kiedy służba była obowiązkowa
Znowu ? Ile można to wałkować ?
A ja jestem przeciw - obowiązkowa służba wojskowa to zmarnowanie roku (a bywało, że i dwóch) dla rzesz młodych ludzi, i to w okresie ich największej kreatywności. Ile na tym straciła polska - nikt nie policzy. Zamiast tego zamiatali place, czyścili szczoteczkami kible i taplali się w poligonowym błocie. Nonsens. Zamiast tego kilka np. tygodniowych przeszkoleń raz do roku z zakresu obsługi bronią plus postępowania na przypadek mobilizacji i efekt będzie lepszy.
Nigdy nie przypuszczałem że zgodzę się opinią użytkownika tytusz, ale to prawda, dla ludzi kompletnie niezainteresowanych służbą w wojsku jest to czas stracony. A co do rurek to tylko rodzaj mody, tak jak kiedyś emo. Przez te cholerne szczucie powiesił się 14-letni Dominik z Bieżunia, bo nie mógł znieść prześladowań
"Umysł 14-latka jest delikatny" "Tak się nie da w jego wieku na dłuższą metę funkcjonować"
Poj*bani jesteście? Mnie gnoili przez całą podstawówkę i gimnazjum. Można wyjść? Można.
ale ta służba obowiązkowa to po to żeby nabić kabzę lekarzom za lewe zaświadczenia stwierdzające niezdolność do tej służby???
To jest strata czasu dla młodego człowieka. Jak niby młody człowiek ma po takiej slużbie odnaleźć się na dzisiejszym rynku pracy? Przecież po takiej służbie nic praktycznego nie będzie umiał robić, co mogłoby się przydać potencjalnemu pracodawcy. A przecież już nikt nie ma zapewnionego etatu w państwowej fabryce. Po drugie to również olbrzymia strata dla budżetu państwa, bo samymi pompkami nie pompuje się pieniędzy, a osiłków trzeba karmić.....
Największy odsetek dewiacji homoseksualnych występuje w polskich strukturach wojskowych. Przeraża mnie ta homo-propaganda patriotów.
Nic nowego. Gdy zamykają grupę mężczyzn, chłopaków w jednym miejscu na dłuższy okres, to w końcu dochodzi do aktów homoseksualnych - Podobne zjawisko występuje w więzieniu.
Połowa z tych którzy wstawiają takie chore rzeczy sama by nie wytrzymała paru dni w takich warunkach i z takimi metodami "wychowania". Jestem dziewczyną i kocham swojego chłopaka, nie chciałabym by musiał iść do wojska i był traktowany jak śmieć tylko po to bo komuś nie pasuje to jak ktoś inny się ubiera. Zastanówcie się...
Wojsko zrobi z ciebie męzczyznę... albo debila, zależy jak wyjdzie. Obowiązkowa służba wojskowa to niewolnictwo, a z niewolnika nie ma pracownika, a tym bardziej żołnierza. Jak bedzie draka to pierwszy nawieje, rzuci karabin i się podda. Tylko armia zawodowa, tylko ludzie którzy wiedzą na co się piszą!
byście się zdziwili jak się chłopcy w tym wojsku bawią po nocach.
Widać po komentarzach, że p*zdy w rurkach się bardzo oburzyli :)
Spadaj faszympansie
Jeszcze od faszystów wyzywają, lol ;D Polecam im przeczytać co znaczy faszyzm, a nie powtarzać przez POj*bów na TVNie.
ja na szczęście nie mam takiej myśli, gdy rano wstaję przed lustrem :)
Jezus znowu? Tak bardzo rozglądasz się za płcią męską koleś?
Ktoś się wkurza że mu staje gdy widzi zgrabne nóżki w rurka i się boi że się wyda?
A ja nie chce!
po tym komunistycznym relikcie mamy teraz pełno nadętych wąsatych januszy, którzy traktują wszystkich z góry, bo w wojsku byli traktowani jak gówna i tak zostali nauczeni traktować innych
A ja nie chcę!
Kiedyś jak facet wyszedł z wojska to albo był chłop, albo człowiek na skraju załamania ze zrytą psychiką (chyba, że mówimy o naprawdę kiedyś za czasów naszych dziadków, wtedy była inna kultura ludzi zaraz po wojnie). Mi chyba jednak bardziej przeszkadzają "chłopy" karki z osiedla co mocno interesują się problemami innych niż ci w rurkach. Męskość - jak najbardziej - ale niech za tym idzie kultura i inteligencja.
DO AUTORA CHYBA jesteś chory idioto, nie masz prawa komuś czegoś narzucać. Do wojska iść, później może umierać za tych WSZYSTKICH ZŁODZIEI? WEŹ SIĘ CZŁOWIEKU ROZPĘDZ I NIE ZATRZYMUJ. jak chcesz to idź, kto ci broni? A twoje mądrości to matce w tylek wsadz.
@Kannabin Nie może iść, bo znieśli :E
Miałam chłopaka co w wojsku był. Bardzo szybko awansował na sierżanta. Pracuje teraz w SW. Jak sam mówił, w mundurze awansuje się za donoszenie na kolegów. A chłop z niego był taki, że w wojsku to się nauczył jak awansować w mundurze, pić i palić. W domu nie zrobił sobie nic, ani kanapki, ani żarówki nie umiał wymienić, ani zapłacić za rachunki - wszystko robiła jego mama albo ja. Tak na prawdę wojsko to coś w rodzaju przedszkola. Dadzą jeść i spać. Dadzą jakieś pieniążki na wódkę i na fajki. Roboty nie nauczą nic. Dziewczyny - nie ma różnicy czy w rurkach czy w moro. Szukajcie chłopaków, którzy coś umieją. Dobrze zrobić to każdy umie.
Ależ z ciebie inteligentna niewiasta :* ;)
To idź daj przykład, cwany grubasie przy kompie, czipsach i pivie. Padnij, powstań! Leż w błocie.
Kolejny frustrat, który nie ma własnego życia i dlatego musi zgnoić innych.
Autor nie był w wojsku... Tam niczego Cię nie nauczą.
Jeśli służba - owszem - na okres 6-8 tygodni, w miarę intensywna, bez zbednego nauczania maszerowania, konserwacji powierzchni płaskich itd. Odpowiednio oceniany poborowy i wynagrodzony np 4k za okres takiej służby. Jeśli olewa, wywalamy nie dostaje nic.
Zapoznanie się z bronią, strzelania, nie na strzelnicy w pozycji leżącej, ale w las, w wyludnione miasto z nimi i tylko google ochronne i z paintballa - niech czują ból, niech się uczą.
Jeśli nie chcesz - płacisz 5k, bo dobrze zarabiasz, bo Cię stac i co rok 250zł do konca życia z podatku. Nie musisz bronić ojczyzny - są najemnicy którzy zrobią to lepiej, nic na siłę....
nie byłem w wojsku a nie jestem pipką w rurkach... jak ktoś jest ciota to wojsko tego nie zmieni...
@broadcastyourself Od kiedy spodnie świadczą o charakterze? Wytłumacz mi tę relację, proszę.
no prosze Cie, jesli nie widzisz zwiazku między wygladem zewnatrznym a tym co czlowiek ma w srodku to w ogole nie powinnas zadawac takiego pytnia... zawsze na zewnatrz człowieka widac część tego co ma w środku... i to znaczącą część zazwyczaj.... juz wiesz o co mi chodzi?
Mi rurkowcy nie robią żadnej krzywdy, ani nie wchodzą w drogę. Więc niby czemu miałbym mieć do nich jakikolwiek problem? Im również może się mój ubiór nie podobać, ale dopóki nie robią mi z tego powodu przykrości, to nie ma powodu, by miało między nami dojść do konfliktu.
wymyśl coś oryginalnego bo ten tekst był tutaj z 100 razy już... a dwa to z zasadniczej służby było więcej problemów niż pożytku...
K*rwa było już 30 takich demotów i pod każdym się produkowałem, ale po co skoro autor to bot albo ten sam człowiek z kilku kont dających codziennie 60 głupich demotów które zawsze trafią na główną. Tak więc skoro ci tak tęskną za wojskiem to zapi*rdalaj do Iraku albo Afganistanu. Powtórzę to nie pewnie ostatni raz, ale obowiązkowa służba to największa patola jaka jest także.
@Edit
Jeszcze jak ktoś wyżej zauważył po relikcie jakim była komuna zostało pełno takich ludzi jak ty którzy patrzą na wszystkich z góry, bo sami byli tak traktowani.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2015 o 13:36
@hotep nie minie bo w 'rurkach' chodzi sie juz od lat 60. Co prawda wiekszoscc dzisiejszych rurkowcow faktycznie wyglada jak cipy ale mozna miec dopasowane spodnie i wygladac ok. sprawdz stare zdjecia zespolow metalowych jak np iron maiden zobaczysz jak chodzili.
Cipą się jest i jak cipa wygląda niezależnie od stroju. Chude szczurki, popylające w dresach przy -20*C, zgięte w pół z zimna (częsty widok w waszych ukochanych latach 90-tych), to niby męskością ociekały?
Wiecie co jest wkurzające? Że takie poglądy mają ludzie, którzy mają po 25 lat, siedzą przed kompem, i na ich utrzymanie zapier*alają rodzice. Powiesiliby się, gdyby dostali się na obowiązkową służbę wojskową w efekcie fali. Ale nie mają się czego bać, bo są już za starzy, by wzięli ich na taką służbę więc czują się bezpiecznie. Wszystkich udostępniających takie głupie demoty zapraszam do zapisania się do NSR lub do zawodowego wojska, może i z was wyjdzie piz*owate zachowanie, bo lajkując głupoty i tak nic nie zdziałacie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2015 o 14:03
Poszedłeś do wojska, żeby Cię byle co wkurzało?
No martwisz się o siebie, ale to nie powód, by wszystkich w to angażować.
Jaka żenada. Ktoś, kto używa argumentu podanego w democie, musi się obracać w naprawdę nieciekawym towarzystwie, skoro na każdym kroku widzi "pi zdy w rurkach". Ja codziennie chodzę po mieście i po wsiach, a jakoś takich osób nie spotykam. Sugeruję zatem, że owi osobnicy to jakaś wyimaginowana grupa, która być może gdzieś tam istnieje, jest inna, bo nosi rurki, ale nie narzuca się nikomu, mimo to z racji swojej "inności" w jakiś sposób przeszkadza "prawdziwym chłopom". Większym ciężarem potrafią być "wojownicy w dresach". Oni mogą być uciążliwi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2015 o 14:19
@idj95 Wojownicy w dresach którzy nie rzadko tracą swój zapał kiedy jest sytuacja 1v1.
Mój wujek w latach 1985 - 1987 był w wojsku i jakim brudasem był takim został. W pokoju ma burdel i rzadko go sprząta, nie spłukuje dokładnie kibla itd. Ja w wojsku nie byłem ale ogarniam elementarne zasady porządku. W rurkach nie chodzę.
Masz Racje - gdy mężczyzna wychodził z wojska o własnych siłach to był w stanie przetrwać wszystko.
To, że nie ma obowiązkowej służby wojskowej ma na celu osłabienie mężczyzn, gdyż cały czas jest aktualne stwierdzenie, że to "Co nas nie zabije to nas wzmocni"
Aktualne w 50% przypadków. To tak jak z nauką pływania metodą głębokiej wody - jeden się nauczy, drugi pójdzie na dno i wyciągnięty więcej do wody nie wejdzie.
Haha, powiedz mi drogi autorze, czym Ci podpadła, cytuje, "p**da w rurkach" że aż uciekłeś do internetów żeby zrobić o tym demota? Dziewczyna go wolała od Ciebie?
Każdemu kto tak myśli o wojsku życzę żeby się wyperdolił na swój kretyński łeb i nigdy więcej nie marnował swoją egzystencją cennego powietrza.
Wy myślicie że kij Boga w kablach telewizora załatwi sprawę z mrówkami w arielu a my dalej kupujemy filiżanki i nie wiem jak wy żyć zamierzacie ze złowrogimi szufladami które nie mają siły dać wam nawet pięciogroszówek a żądacie rudych kotów w piecach hutniczych nie macie nawet szlifierek.
To się domyśl.
ja bylem w SYFIE wiosna97 , ale ty nie bedziesz decydowal czy ktos bedzie w armi czy nie...zajmij sie swoja kobieta bo ci rogi doprawia kiedy siedzisz i piszesz smenty w net
Jak trzeba być ograniczonym intelektualnie aby połączyć te dwie sprawy.
Ja to mam taki szalony pomysł. Może niech każdy robi co chce (bez przesady oczywiście) i nikt nikogo do niczego nie zmusza? Wiem, że to kontrowersyjny pomysł w polskim internecie, ale cóż...
Pokolenie, które urodziło się przed wojną, nie miało przymusowej służby w wojsku, a pomimo to odznaczali się prawdziwym honorem żołnierskim. Natomiast ludzie wychowani za komuny, którzy mieli związek z przymusową służbą, to późniejsi oficerowie m.in. WSI, którzy zdefraudowali z Polski miliardy złotych – to są właśnie ludzie, którzy nie wiedzą, co to jest honor żołnierski i którzy jeszcze mieli czelność opluwać prawdziwych żołnierzy tzw. wyklętych!
...byłem żołnierzem służby zasadniczej i wiem jedno - jedyne o czym marzy żołnierz to wpakowanie kuli w łeb oficera..........nic lepiej nie wychodziło LWP niż sianie nienawiści do własnego kraju..........
Obowiązkowa służba wojskowa to bzdura, ale z chęcią odbyłbym np. 2 tygodniowe szkolenie z obsługi broni i ogólnie z tego jak w wojsku sprawy wyglądają, bo jestem z pierwszego pokolenia, które może w każdej chwili dostać powołanie gdyby była taka potrzeba, a jednocześnie nie mieć nawet pojęcia jak odbezpieczyć broń.
Dokładnie !!! do tego trzeba by jeszcze komuś wypowiedzieć wojnę, co to za żołnierz, który nie powąchał prochu, a do tego mielibyśmy bohaterów, którzy by ginęli za Ojczyznę i za 6 dekad można by na demotywatorach wrzucić ich fotkę z podpisem "a co ty zrobiłeś dla Ojczyzny?" Jestem za!! Za Ojczyznę trzeba ginąc najlepiej w obowiązkowej służbie wojskowej!!
ta ku*wa wszyscy chodzimy w rurkach(pie*dolone stereotypy...)
wlasniem hlop to chlop powinien byc
zaloze sie ze 3/4 naszych polskich "prawidziwych patriotów" ( czyt. dresów) nie wytrzymałoby w wojsku tygodnia. pozdrawiam
zaloze sie ze 3/4 polskich "patriotów" (czyt. dresów) nie wytrzymaloby w wojsku tygodnia pozdrawiam
To nie kwestia wojska, tylko wychowania.
To nie jest kwestia wychowania, tylko charakteru.
@Roxella No tak. W końcu człowiek jak się urodzi to od razu wiadomo jakie ma cechy charakteru. To przecież wcale nie jest tak, że charakter kształtuje się przez wychowanie i przez przeżycia w naszym życiu. Kto by w ogóle pomyślał o czymś tak niedorzecznym?
demot na zasadzie: tak mi się wydaje, bo tak ludziska gadają
Myślałem, że już dawno ten temat skończony.
Ubiór o niczym nie przeświadcza.
Przywrocmy niewolnictwo i odrazu komune. Kiedys czlowiek docenial, ze ma co jesc , a teraz chcieliby wolowinke i niewiadomo co ...
a myślisz że z tych pi#d w rurkach to będą jacyś żołnierze?
Chodzę do liceum. Regularnie, żeby nie powiedzieć "zbyt często ćwiczę na siłowni". Moi koledzy w klasie, a jest ich 10, nie mają nic wspólnego z rurkowymi pedałami. Czasem jeżdżę na strzelnicę, ale często przy domu strzelam z wiatrówki. Te stereotypy dawno przestały być: modne, śmieszne, ciekawe. ^^
Kiedyś to wojsko ubierało się w "pedalskie" obcisłe galoty.
http://4.bp.blogspot.com/-ytM7SIe07No/TwWBsCXEU4I/AAAAAAAABMM/JYFdUOX6-uo/s1600/227316_1634077066448_1672338526_1214739_4833825_n.jpg
Najlepiej jak by zrobili takie kursy powiedzmy miesięczne. Nauka obchodzenia się z bronią, wytolanie w błocie, przegonienie po poligonie, wpajanie wiaryw siebie, pewności siebie, ogolenie na krótko, dbanie o własne rzeczy, zachowanie czystości. Ale to co było w wojsku (fala) to był śmiech. Gnojenie, agresja, przemoc - czego tam można było się nauczyć? Gdyby wojsko działało tak jak autor twierdzi, to ojcowie by wychowali swoich synów jak trzeba
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2015 o 19:50
Czy autor tego demota pytał się na przykład swojego Taty jak to było z obowiązkową służbą wojskową ? Ludzie zmarnowali sobie tam młodość , często byli poniżani , nikt nie powie dobrego słowa o tamtych czasach i służbie wojskowej. Weź się człowieku zastanów nad tym co głosisz w sieci.
Czy słusznym jest używanie słowa "tylko" ?
w wojsku nauczyłem się przede wszystkim gardzić przełozonymi, kraść i kombinować żeby przeżyć
Jeżeli homo-niepewny autor demota marzy o mundurowym samcu alfa to niech poszuka chłopaka na portalach dla gejów.
Obowiązkowa służba w wojsku BYŁA WYLĘGARNIĄ PATOLOGII I ALKOHOLIZMU. Teraz w zawodowej armii Czeciej Erpe pozostało tylko chlanie gołdy. Cóż tego w Polaczkowie się nie wypleni :(
Naprawdę to były "piękne czasy" gdy w wojsku z poboru rządziła fala, zwyczaj przywleczony z sowieckich wiezień. Oderwanym od pługa głupkom którzy w wojsku pierwszy raz widzieli żarówkę to się podobało, tam byli "ważni".
Po pierwsze: Z niewolnika nie ma pracownika, A TYM BARDZIEJ WOJOWNIKA.
Po drugie: Nie ma czego bronić, bo Polska to "ch.., d.. i kamieni kupa".
Tylko pi*dy w rurkach? Autor demota jest pewnie jedną z nich.
@Dovahkiin
autor rurki zgubił jak go drugi gej zapinał w kakao
Wojsko to dobra sprawa, ale dalem minus, bo pewnie autor demota sam nie wie co to wojsko
biadolenie jakiegoś niedowartościowanego pakera...
Jeśli dyskusja idzie w kierunku rurek zamiast faktycznego uzasadnienia potrzeby posiadania armii powszechnej/poborowej to faktycznie chyba trzeba nam takiego psychopaty jak Putin który wyjaśni nam wszystkim zasady działania prawa pięści. Armia nigdy nie miała na celu wychowanie chłopca/mężczyzny. Armia ma obronić kraj i obywateli tych którzy nie mogą bronić się sami. Teraz ilość mężczyzn potrafiących posługiwać się bronią a tym samym potrafiących obronić siebie, rodzinę czy kraj jest drastycznie niska... i to jest powód do przywrócenia poboru.
Co za żałosny demot.
uuuu 649 piz* w rurkach
Takie bzdury może wypisywać tylko ktoś kto nie był w wojsku kiedy było obowiązkowe. Wtedy młodzi ludzie nie mówili że idą do wojska, tylko do "syfu". A spodnie rurki były już wcześniej modne, i to nie raz.
Sam jesteś p*zda w rurkach :D
Do wszystkich zwolenników, wygooglujcie sobie Sona Avedian. Tak więc, pier*olicie, Hipolicie.
Przepraszam. Nie chce być nie miły i wyjść na gbura...ale kogo to ku*wa obchodzi takie krakanie?
Ludzie mamy dwudziesty pierwszy wiek. Nie ma chłopa i nie ma kobiety. Jest tylko jedno, totalne zje*anie. I będzie tylko gorzej, bo matka natura chyba zwątpiła czy potrzebny jest komukolwiek wyższy proces myśleniowy poza procesem " Ja " .
Ale ktoś ma kompleksy ja pierdziele ...
Choćby tydzień w tym syfie, to tydzień zmarnowany.
Gdyby przywrócono zasadnicza służbę wojskową to pewnie idiota który stworzył to goowno pierwszy starał by się o służbę zastępczą. Uwielbiam takich sfrustrowanych chłopaczków, lub podstarzałych zawodowo bezrobotnych przegrańców uzurpujących sobie prawo do mówienia wszystkim jak powinien wyglądać świat. Znajdź prace człowieku, wyjdź z domu na mecz, albo chociaż na spacer bo mózg ci gnije od tego siedzenia przy kompie. A z praktyki ci powiem, bo mój rocznik był jeszcze obowiązkowo wcielany do armii, że 1/4 znajomych po ZSW wróciła jako alkoholicy lub ćpuny. Tyle zrobiła dla nich armia.
To słabe to pewnie te piz***y w rurkach dają
Wolność nie jest dana raz na zawsze. Jest prawie pewne, że kiedyś znowu będziemy musieli przelać krew za te ziemie, ale chyba tym razem Polska upadnie. Możni tego świata w końcu się nauczyli, że aby skutecznie zająć kraj trzeba to zrobić bez użycia broni, a za pomocą przemyślanej strategii obejmującej politykę i sferę ekonomiczną. Sporo osób wyjechało z Polski, jeżeli zostanie wprowadzony podatek katastralny to wyjedzie jeszcze więcej, a część rodzin potraci rodowe majątki na rzecz państwa (które sprzeda je za mniej niż wynosi ich rzeczywista wartość, często w obce ręce) lub zagranicznych banków. Jesteśmy spacyfikowani, nie mamy dostępu do broni, młodzi w zdecydowanej większości nie potrafią posługiwać się pistoletem, sztucerem czy karabinem. Gdyby Rosja chciała zając nasze terytorium to zrobiłaby to, a świat nie zdążył by zareagować. Bo zachodni świat ma ten minus, że musi podjąć decyzję demokratycznie. Zanim zebraliby się żeby ustalić plan działania, ruscy byliby w Warszawie. Obradowali by przez miesiąc, aż cała Polska byłaby zajęta. A pewnie rezultatem obrad i tak byłoby: "Spoko, jest dobrze, nic nie róbmy."
to nie wojsko robiło z chłopaka chłopa tylko życie. Znam ludzi w rurkach i uwież mi niczym nie odstają facetowi z wojska. Jedyna różnica jest w wyglądzie ( strój). To nie brak wojska jest problemem tylko bezstresowe wychowanie, oraz to że dzieciak/ nastolatek ma dziś więcej praw niż obowiążków. Nie byłem w wojsku mam 25lat a jak typek obraził dziewczynę to mu przyj eba.. .Podobna sytuacja była w barze z tym że to typek w rurkach bronił dziewczyny. W wojsku to się piło i robiło jaja ( plus troche dyscypliny ( wiem bo ojciec robił w wojsku)). Niestety nadal krąży mit o tym że wojsko zrobi z ciebie faceta. bo jak jestes pi. to nią zostaniesz i po służbie w wojsku
dlaczego w tym kraju człowiek żyjący, wyglądający po swojemu jest zaraz nazywany p...dą, pedałem itd ? jak autor ma z tym taki kłopot, to niech się przeniesie np do Korei Płn.
Chłopa kolego to masz na wsi. A do wojska tych 'rurkowych' (zakładając że chodzi Ci o pewną orientację) to i tak nie brali.
najbardziej smieszy mnie fakt, ze na temat wojska wypowiadaja sie wlasnie chloptasie w rurkach, ktorzy nigdy nie mieli stycznosci z wojskiem, ten pisk przerażenia piskląt odrywanych od mamusinego cycka jest przezabawny .........
I co niby w tym przezabawnego? Według mnie nie ma nic śmiesznego w niszczeniu czyjejś godności i zniewoleniu drugiej osoby siłą, bo ktoś inny ma takie widzimisię i uzurpuje sobie prawo do decydowania o życiu innych.
Mój sąsiad ma zakład stolarski. kilka lat temu jego dwaj synowie bliźniacy chodzili do średniej szkoły i pracowali u ojca. Po skończeniu szkoły zawezwała ich obowiązkowa slużba. Po roku jeden wrócił jak alkoholik, drugi uzależniony od amfy. Pierwszy skoczył z mostu po pijaku, drugi się powiesił
Jesteś zje8aną kobietą z kotami w domu, jeżeli tak myślisz
Jeszcze wczoraj czytałem tutaj o tym jak koleś z okiem lalki w tyłku był na komisji i się wypiął i powiedział lekarzowi że go widzi. Ten serwis to ciągła huśtawka nastrojów.
Temat wałkowany sryliard razy. Żenada. (-)
Jestem za gnojeniem Debili takich jak Autor Demota, sam leź na Wojne niech ci odstrzelą ten głupi łeb.
A według mnie to nie przez brak wojska są "p*zdy w rurkach". To jest wynik przemian cywilizacyjnych itp. itd. (ktoś to nawet udowodnił jakimś eksperymentem, nie pamiętam kto i kiedy niestety). Dla mnie w wojsku nie chodziłoby o to żeby tych "rurkowców" eliminować, tylko żeby co poniektórym pokazać, że nie są pępkami świata.
A ja polecam piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=Yi6qfw15O8M
@idj95 W podobnej tematyce jest jeszcze utwór Akurat - "Do prostego człowieka" na podstawie poematu Tuwima o tym samym tytule.
ale od rocznika 1990 r :p
Taa jasne, już lecę za jakiegoś rurkowca do wojska tylko dlatego że jakiś debil myśli że każdy musi być taki sam...
Nigdy nie będę walczył za wrogo nastawiony do mnie kraj.
Chłopaczki w rurkach dostaną zwolnienie lekarskie a ja mam niewolnikować za Cebulolandie. Jestem za tym, żeby każdy kto bredzi o obowiązkowej służbie wojskowej sam się zaciągnął bo do 50 może i wtedy zobaczymy.
Ten, kto widział armię z poboru w latach 90, będzie wiedział o co chodzi. Humoryzacja armii, hektolitry wódy i tony zioła - oto, czego się uczyli poborowi z przymusu. Samowolka - to żadne filmowe przerysowanie... były jednostki, gdzie było gorsze bagno. Nigdy więcej takiej patalogii - i to jeszcze za nasze podatki.
To my za tobą, prowadź.
Proponuję wysłać wszystkich narodowców na front, wszystko jedno jaki. Rurkowcy jeszcze nigdy nie zrobili krzywdy ani mi ani mojemu miastu więc niech sobie śmigają nawet w rajtuzach, lotto mi to.
Fajna sprawa takie wojsko, nie ma to jak dla polskiego budżetu który już jest w opłakanym stanie karmić ubierać i żywić kilkaset tysięcy mężczyzn, którzy nigdy nie pójdą na prawdziwą wojnę i na pewno nie mają co robić w swoim życiu przez 2 lata.
Po drugie co mnie to co jakiś inny człowiek robi ze swoim życiem? Chce być kobietą, gejem, politykiem jego sprawa. Ch** komuś do tego. Jak ci ktoś nie pasuje to się z nim nie zadawaj.
Co za bzdura. To nie brak wojska czyni z ówczesnych facetów pi*dy, lecz to że są wychowywani przez matki a nie ojców.
Już raz było, ale dobrze że to jeszcze raz wrzuciłeś. :)
UWIELBIAM FACETÓW W RURKACH !! odrazu wiem jaki ma sprzęt , a wiadomo jak nosi drechy albo luzne obleśne jeansy to miedzy nogami nic nie ma i sie takie malutkie paroweczki omija !!
Jeśli nie chcesz być jedynym prawdziwym facetem wśród gości z rurkami, to znaczy, że trochę męskości przydałoby się tobie. Skorzystaj więc z jakichś szkoleń a nie posyłaj na nie innych.
Nie każdy jest pi*dą w rurkach. Lepiej to zapamiętaj, sam pewnie we wojsku nie byłeś.
Wal się, widzę że nie wiesz co to fala...
Podpis może z całą pewnością być cytatem jakiejś dziewczyny,która,co jest bardzo śmieszne, sama umawia się z gościem w rureczkach ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Jestem za tym, żeby ludzie przestali mówić innym co mają robić.
Tak, Panie Autor - zryci falą i bezsensownym szufladkowaniem, napakowani i przyzwyczajeni do wykonywania rozkazów, są zdecydowanie lepszym składnikiem społeczeństwa.
Jeśli chcesz, to się zaciągnij - masz zadatki na stereotypowego kaprala. A innym daj wybór.
Znam wojskowego z ponad 20-letnim stażem. To jest dopiero piz...
za moich czasów była moda na dzwony teraz na pedalski rórki, cóż bywa i tak ale przymósowe wojsko poza marnwaniem roku życia nic ludzią nie dawało z punktu widzenia obronności kraju, pijaństwo, krętactwo i szukanie sposobu na odpierdzielenie dnia. wojsko ma byc ale zawodowe i rozbudowane od dołu nie od góry tak jak teraz, myśl co piszesz dzieciaku.
To samo gówno regularnie wraca na główną. Ileż można?
Mam sąsiada żołnierza zawodowego po WAT.
Dwie lewe ręce.
Mistrz prac domowych - głupek jakich mało.
Ale za napisanie paru raportów na czyściocha ma 5000zł w regionie gdzie 2500 na łapkę to wielki sukces.
Wniosek jest jeden:
Jak nas San Marino napadnie - spie****** !
Na dwoje babka wróżyła. Trzeba pamiętać, że chamstwo i buractwo też jest tam nie z tej ziemi..
Powiedział to ten którego nie obejmie już pobór do wojska :P
a ja za stworzeniem obowiązkowej szkoły na gospodynię domową bo kiedyś kobieta umiała gotować a teraz to nawet wodę przypali....
płać ogromne podatki, żyj z głodowej pensji, na starość umrzyj z głodu z marnej emerytury jeśli w ogóle jej doczekasz i na dodatek na przymus idź do wojska. Skoro państwo nic mi nie jest w stanie zagwarantować, oprócz dobrych pensji politykom i urzędnikom to za co tu walczyć? ŻE-NA-DA. Nikt mnie do niczego nie zmusi. Wolny kraj.
Zglos sie na ochotnika - zostaniesz pi......da w debowej jesionce!
Dokładnie. Do tego obowiązkowe golenie lewackiej brody.
ten demot stworzył ?
a) pi*&duś w rurkach
b) pseudowojak który na komisji dostał "niezdolny do służby w okresie pokoju"
c) nabuzowany nastolatek który lubi się bić i chodzić na siłkę ?
a jest za co umierac ? bogaci i ta uciekna z tego bgna a zwykli ludzie zotana z gehenna tutaj jaka nam zgtowali politycy i elita narodu:)
Może nie od razu obowiązkowa służba, ale byłbym za tym jak jest w Szwecji, że mężczyźni co 5 lat, a kobiety co 10 lat mają obowiązkowe dwutygodniowe szkolenie jak obsługiwać się bronią na wypadek wojny, anie tak jak u nas, że typowy Kowalski dostał by karabin i nie wiedziałby nawet jak się nim obsługiwać. No sami przyznajcie, czy to nie byłoby lepsze?
Lepsza"piz*a w rurkach" niż pi*da, która non stop przeklina,agresywna, nietolerancyjna, szaro bura, bo tak ją ustawiono w wojsku, która na widok kobiety zachowuje się jakby pierwszy raz w życiu ujrzała człowieka, bo tam może zadowolić się jedynie pornosami i jest w stanie nie szanować człowieka tylko za to, że uwaga - nosi inny krój spodni niż on sam! O ironio. Nie chcemy szarych, niewrażliwych klonów. Znam ludzi, którym udało się ominąć przepustkę - najinteligentniejsi,inżynierowie, pracowici, zadowoleni z życia. Po co takich ludzi psuć?
Autorze, kiedy będziesz szedł przez swoje osiedle, podejdź do grupki meneli obalających kolejną flaszkę mózgotrzepa i zapytaj, czy byli w wojsku. Na 99,9% odpowiedź będzie twierdząca. Oto masz tych, którzy w wojsku byli. Widzisz gdzieś ten zbawienny wpływ armii? Widzisz macho, którzy dzięki tej "mocy armii" stali się zaradnymi, twardymi facetami? Nie. Widzisz bandę gości, którzy są nieudacznikami, nierobami i pełzają po dnie, a rządzi nimi nie ich nieskazitelny, męski charakter, a pół litra czegoś, co nie nadaje się nawet do zmywania podłogi. Wojsko nie ma być instytucją do karania kogoś, bo chodzi w innych spodniach i przerabiania społeczeństwa na klony. Jeśli ktoś chce takiego wojska i takich zasad, to świetnie odnalazł by się jako... komuch. Bo to właśnie komuchy marzyli o jednolitym społeczeństwie, którym można dowolnie sterować przy pomocy wszelkich "aparatów opresji". Idziesz ubrany nie tak, jak państwu ludowemu się podoba? MO/ZOMO/ORMO przychrzani pałą, aż "nauczysz się ubierać jak człowiek". Masz niewygodne poglądy? Zaraz państwo ludowe weźmie cię w kamasze i zleci swoim pachołkom w mundurach, aby przerobili cię na "człowieka". Wyjdziesz jako wrak fizyczny i psychiczny? Trudno - "już wielki Stalin pisał, szto u nas ludiej mnogo". Wojsko w nowoczesnym i cywilizowanym świecie to organizacja, która ma bronić kraju przez zagrożeniem z zewnątrz, nie być zagrożeniem wewnętrznym.
A dziewczyny to były prawdziwe kobiety nie takie sz**ty jak dziś :P oczywiście nie wszystkie ;)
z p*zdy nie zrobisz chłopa ;)
byleby to było wojsko, wtedy też jestem za, a nie nauka picia gorzały
przestańcie piedolić... mamy tez normalnych chłopów, tych co w tej chwili byliby gotowi walczyć i ginąć. a jak by było na prawdę? Trzeba by było się zmierzyć z tym twarzą w twarz, dopiero ocenić to kto byłby na tyle odważny by zginąć i po 10 minutach walki w wojnie, lub ją przeżyć mimo iż będzie trwała może i kilkanaście lat.
A gadacie głupoty.. To, że ktoś chodzi w rurkach nie znaczy, że jest pi**ą (tak sam sobie w nich chodzę) i o ile jest w nich miejsce na jaja i nie opinają nóg za bardzo to są nawet spoko :P Na impreze przecież w dresach pójść nie wypada.. A reszta to kwestia gustu ;P
co byście woleli ? tuzin ludzi w rurkach czy tuzin ludzi po wojsku ? żeby bronili waszych rodzin dzieci i kobiet ... jesteście żałośni ... ludzie w rurkach mogli by być jak by nie było wojen na świecie . Tyle dziękuje XD liczy się życie waszych kobiet i dzieci :o cnie ? mam 16 lat xd i oddał bym życie za każdą kobiete ...
nigdy w życiu !!! nie dość że na te radykalno narodowo kibolsko gimnazjalne darmozjady pracuję - to jeszcze mam ich bronić ??? WAŁA - jak tacy jesteście cwani wielcy bohaterowie - to się zgłoście do NSR albo idźcie do normalnej wojskowej szkoły. Nikt mnie znowu nie będzie zmuszał do marnowania sobie czasu i zdrowia za ten cebulasty kraj - wystarczy, że do niego dokładam