Też to zauważyłem. Podpis brzmi trochę tak, jakby dziecko miało słuchać rzucającej nim matki, bo inaczej jego dzieci nie będą o słuchać jak będzie nimi rzucać.
Ludzie, nawet na filmach czasami są fotografowie których jedynym celem jest inwigilacja jakiejś sławnej osoby czekając na jakąś wpadkę wartą tysiące dolarów. Te zdjęcie na takie wygląda
Zdarza się
"nawet nie mogę przez tego gówniarza spokojnie przez telefon pogadać!"
Autor demota ma jakieś kłopoty z logicznym myśleniem, a ściślej z ustaleniem związku przyczynowo skutkowego. Zdjęcie nie ma nic wspólnego z podpisem.
Też to zauważyłem. Podpis brzmi trochę tak, jakby dziecko miało słuchać rzucającej nim matki, bo inaczej jego dzieci nie będą o słuchać jak będzie nimi rzucać.
Nie mam dzieci i nie będę mieć, baranie! Błachachachachachachaaaaaaaaaaaaaaa! I możesz mi naskoczyć!
Wkurzaja mnie rodzice, ktorzy zamiast poswiecic czas dziecku to w telefony sie gapia
A to nie peach geldof, która przedawkowała herę? Stare zdjęcie...
A potem ci "rodzice" rozstawiają nauczycieli po kątach...
Mama mi zawsze powtarzała, będziesz miała swoje dzieci to zobaczysz jak to jest. I teraz już wiem!
Ludzie, nawet na filmach czasami są fotografowie których jedynym celem jest inwigilacja jakiejś sławnej osoby czekając na jakąś wpadkę wartą tysiące dolarów. Te zdjęcie na takie wygląda