Jak to możliwe że prymitywny polak, wywodzący się od słowian, którzy nawet nie wynaleźli pisma, ani nie rozwijali nauk i do X wieku żyli w chatkach z gówna, w Londynie, bez żadnego wykształcenia znajduje pracę w budce z chicken u Pakistańczyka, wywodzącego się z kultury, która rozwijała naukę i ocaliła osiągnięcia starożytnych podczas średniowiecza, kradnąc przy tym miejsce pracy Brytyjczykom?
@Anonimowski Polecam zapoznać się z Głagolicą a szczególnie z cytatem "Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń. Jak można zauważyć, patrząc z bliska, w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem". Co wskazuje jasno, iż Słowianie mieni wykształcony pewien rodzaj pisma oraz znali inne materiały budowlany niż "gówno",Słowianie założyli bardzo wiele miast(Większość teraźniejszych wschodnio- europejskich) np: Kraków, Gniezno, Berlin, Hamburg, Frankfurt nad Menem,Leipzig itp.. Po prostu kiedy Mieszko przyjął chrześcijaństwo wszystko co odnosiło się do naszej starej kultury było złe i grzeszne, więc ówczesny kościół musiał to zniszczyć. Słowiańskie świątynie zostały spalone, a każdy kto się z tym nie zgadzał lub nie chciał przyjąć chrześcijaństwa miał przewidzianą tylko jedną drogę. Gdy wszystko spalili i wybili połowę kraju zaczęli się tłumaczyć, iż wnieśli podstawy kultury tam gdzie jest tylko dym, zgliszcza i góry trupów.
Bo szkółka uczy ludzi, żeby działać według schematów: wykształcić się i zatrudnić się na etat a pakistańczyk myśli po prostu o tym, żeby jak najwięcej zarobić.
Jeżeli Pakistańczyk zarabia na swoim biznesie, a Ty ze swoim wykształceniem nie to znaczy, że on jest inteligentniejszy od Ciebie, pomimo może mniejszej wiedzy.
bo polska młodzież (na demotach też) gada ciągle o Wielkiej Polsce, husarii, powstaniach, gardzi sąsiadami bliskimi i dalszymi oraz obcymi kulturami. nie ma pojęcia o historii Pakistanu, o historii Polski zna podstawowe fakty, bo nauczyciele to przecież pajace. Zrzuca własną nieudolność na polityków, nie chce jej się pracować a lenistwo, brak przedsiębiorczości, ciasnotę umysłową (to coś innego niż dyplom) zrzuca na "system" i umowy śmieciowe.
I pan magister, który ściągał na klasówkach i kolokwiach, nic nie umie, nic nie wie i jest całe życie jak dziecko we mgle. A założenie własnej budy to dla wykształconego magistra niewyobrażalne przedsięwzięcie.
Pokolenie parobków - goła dupa i czapka z piórkiem.
Bo nam od urodzenia się wmawia, że w Polsce jest ciężko, biurokracja, łapówki, nic nie warto robić. 99% ludzi o tym usłyszało, i przekazuje to kolejnym pokoleniom. Tymczasem nie jest tak ciężko, na czym korzystają przedsiębiorcy, którzy o tym wiedzą.
To tylko świadczy o tym jak porąbane prawo dotyczące prowadzenia działalności mamy dla porównania w Polsce - tu niejeden wykształcony Polak sobie nie poradzi.
wykształcony nie znaczy inteligentny czy chociażby mądry. Teraz byle głąb może mieć magistra.
Magister magistrowi nie równy.
co ty bredzisz?
Z tym cywilizowanym krajem to pojechałeś po bandzie.
Jak to możliwe że prymitywny polak, wywodzący się od słowian, którzy nawet nie wynaleźli pisma, ani nie rozwijali nauk i do X wieku żyli w chatkach z gówna, w Londynie, bez żadnego wykształcenia znajduje pracę w budce z chicken u Pakistańczyka, wywodzącego się z kultury, która rozwijała naukę i ocaliła osiągnięcia starożytnych podczas średniowiecza, kradnąc przy tym miejsce pracy Brytyjczykom?
@Anonimowski Polecam zapoznać się z Głagolicą a szczególnie z cytatem "Jej ściany zewnętrzne zdobią różne wizerunki bogów i bogiń. Jak można zauważyć, patrząc z bliska, w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem". Co wskazuje jasno, iż Słowianie mieni wykształcony pewien rodzaj pisma oraz znali inne materiały budowlany niż "gówno",Słowianie założyli bardzo wiele miast(Większość teraźniejszych wschodnio- europejskich) np: Kraków, Gniezno, Berlin, Hamburg, Frankfurt nad Menem,Leipzig itp.. Po prostu kiedy Mieszko przyjął chrześcijaństwo wszystko co odnosiło się do naszej starej kultury było złe i grzeszne, więc ówczesny kościół musiał to zniszczyć. Słowiańskie świątynie zostały spalone, a każdy kto się z tym nie zgadzał lub nie chciał przyjąć chrześcijaństwa miał przewidzianą tylko jedną drogę. Gdy wszystko spalili i wybili połowę kraju zaczęli się tłumaczyć, iż wnieśli podstawy kultury tam gdzie jest tylko dym, zgliszcza i góry trupów.
Ponieważ tam zakładanie firmy jest proste i nie wymaga płacenia miliarda podatków i zezwoleń ;-D
Bo szkółka uczy ludzi, żeby działać według schematów: wykształcić się i zatrudnić się na etat a pakistańczyk myśli po prostu o tym, żeby jak najwięcej zarobić.
polska przy pakistanie - mocarstwie atomowym, to dziki kraj.
Jeżeli Pakistańczyk zarabia na swoim biznesie, a Ty ze swoim wykształceniem nie to znaczy, że on jest inteligentniejszy od Ciebie, pomimo może mniejszej wiedzy.
Prymitywny pakistan ma broń atomową.
Bo budek nie zakładają prymitywni Pakistańczycy?
Bo on nie myśli o tym, że może mu się nie udać. Po prostu robi swoje. To niby nic, a wiele daje.
bo polska młodzież (na demotach też) gada ciągle o Wielkiej Polsce, husarii, powstaniach, gardzi sąsiadami bliskimi i dalszymi oraz obcymi kulturami. nie ma pojęcia o historii Pakistanu, o historii Polski zna podstawowe fakty, bo nauczyciele to przecież pajace. Zrzuca własną nieudolność na polityków, nie chce jej się pracować a lenistwo, brak przedsiębiorczości, ciasnotę umysłową (to coś innego niż dyplom) zrzuca na "system" i umowy śmieciowe.
I pan magister, który ściągał na klasówkach i kolokwiach, nic nie umie, nic nie wie i jest całe życie jak dziecko we mgle. A założenie własnej budy to dla wykształconego magistra niewyobrażalne przedsięwzięcie.
Pokolenie parobków - goła dupa i czapka z piórkiem.
kwestia pomysłu. Oni mają gotowy: kebab. A co polak zrobi oryginalnego w PL? Gdyby pojechać za granicę i robić bigos, pierogi to pewnie by się kręciło
Bo nam od urodzenia się wmawia, że w Polsce jest ciężko, biurokracja, łapówki, nic nie warto robić. 99% ludzi o tym usłyszało, i przekazuje to kolejnym pokoleniom. Tymczasem nie jest tak ciężko, na czym korzystają przedsiębiorcy, którzy o tym wiedzą.
Bo co innego sprzedaje... wywozi pracownice, jako kozy rozpłodowe i sprzedaje; zgodnie z kulturą islamu.
może nie taki prymitywny?
w końcu to Pakistan, a nie Polska ma broń jądrową :p
To tylko świadczy o tym jak porąbane prawo dotyczące prowadzenia działalności mamy dla porównania w Polsce - tu niejeden wykształcony Polak sobie nie poradzi.