A potem młodzież będzie to powtarzać swoim dzieciom i w mieście nie powstanie żaden park/plac zabaw/miejsce spotkań i wszystko pogrąży się w stagnacji, zamiast dać im to czego pragną. Innymi słowy, jak powiedzieć "dzieci i ryby głosu nie mają"
"Świat nie jest ci winien warunków do życia"-To może lepiej się powiesić?, "Wypracuj sobie mocny kręgosłup"-I wypierz sobie mózg, "Jesteś ważny i potrzebny"-Komu ? Jakiemuś pracodawcy za 1300 zł?
Całość właśnie ja tak odebrałem. Zadanie nauczycieli(I ludzi z tym powiązanych) ma za zadanie wyprać ludziom mózgi, tak aby nie marzyli, a robili na kogoś, najlepiej za darmo.
Jedyne z czym się zgadzam to z "Twoi rodzice nie są Ci winni zapewniania rozrywek", ale jeśli mają możliwość to miłoby było z ich strony.
Z jakier racju "radosna tworczosc" idio* pokroju wypowiadajacego sie tutaj *dyrektora* ma jakakolwiek wartosc?
Ktokolwiek ma byc cokolwiek winny swiatu, swiat ma byc cokolwiek winny komukolwiek?
Deb*l nawet nie pojmuje paraleli... Sama idea jest niemoralna i glupia pod kazdym wzgledem - taka kiepska tresura...
Mimo wszystko potrzebne są miejsca, gdzie można odpocząć. Nie samą pracą człowiek żyje.
"(...) idź do domu, skoś trawnik, (...) znajdź prace,"
Kredyt jeszcze - zapomnieliście o kredycie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2015 o 14:37
Sam byś poszedł do roboty i dał coś światu ,a nie jakieś głupie obrazki robił.
A potem młodzież będzie to powtarzać swoim dzieciom i w mieście nie powstanie żaden park/plac zabaw/miejsce spotkań i wszystko pogrąży się w stagnacji, zamiast dać im to czego pragną. Innymi słowy, jak powiedzieć "dzieci i ryby głosu nie mają"
w ogole nie rozumiecie przeslania. demot the best. wszyscy tylko placza i wskazuja na innych, a nie potrafia sami nic zadzialac
"Świat nie jest ci winien warunków do życia"-To może lepiej się powiesić?, "Wypracuj sobie mocny kręgosłup"-I wypierz sobie mózg, "Jesteś ważny i potrzebny"-Komu ? Jakiemuś pracodawcy za 1300 zł?
Całość właśnie ja tak odebrałem. Zadanie nauczycieli(I ludzi z tym powiązanych) ma za zadanie wyprać ludziom mózgi, tak aby nie marzyli, a robili na kogoś, najlepiej za darmo.
Jedyne z czym się zgadzam to z "Twoi rodzice nie są Ci winni zapewniania rozrywek", ale jeśli mają możliwość to miłoby było z ich strony.
Z jakier racju "radosna tworczosc" idio* pokroju wypowiadajacego sie tutaj *dyrektora* ma jakakolwiek wartosc?
Ktokolwiek ma byc cokolwiek winny swiatu, swiat ma byc cokolwiek winny komukolwiek?
Deb*l nawet nie pojmuje paraleli... Sama idea jest niemoralna i glupia pod kazdym wzgledem - taka kiepska tresura...
Rozumiem, że dotyczy to młodzieży biednej, a nie takiej której tatuś zasponsoruje start jako v-ce prezes firmy??????