Jeśli miałbym spoko szefa, to mógłbym się zgodzić, że wypłata nieco przeciągnie się w czasie. Ale z innym szefem, szefem ch*jem... od chwili niewypłacenia wypłaty bym nie pracował. Nie złożyłbym wypowiedzenia, po prostu - jak będzie wypłata, to będzie praca. Bo czy wyobrażamy sobie sytuację, że szef nam płaci, a my nie pracujemy? Że nasza praca odwleka się w czasie? "Szefie, daj mi zaliczkę, a ja zacznę pracować za jakiś tydzień, albo później... zobaczy się"...?
@Ant1984 - Oby się nie pomylił, bo plecy nie ochronią przed wpie#dolem ze strony swoich pracowników. Pamiętam jak jakieś 15 lat temu mój ojciec robił na budowie, robił jakieś fuchy itd. Jeśli prywaciarz oszukał, albo nie zapłacił to zbierała się ekipa roboli i wieczorem lub w nocy z zamaskowanymi twarzami dopadali kierownika i masakrowali mu ryj. Jeśli nie mogli dopaść kierownika to jego samochód następnego dnia miał stuningowaną karoserię i "pajęczynę" na szybie.
@Ant1984 jak pracodawca nie placi po miesiacu to myslisz ze nalezy po prostu przestac pracowac? przeciez on w ten sposob ograbil nas na 1500zl i my w ramach zemsty mamy "juz nie pracowac"? co to za kara? znajdzie sobie wiele nowych moglby sobie co miesiac nowych znajdowac tak naprawde do koncza swiata, ja ci powiem ze trzeba takich gnoi karac wpierniczac im albo na inspekcje pracy zglaszac albo pojsc jeszcze na dzien i cos sabotowac , ukrasc czy cos zeby ta kara jednak byla
@Skorpion91 a może by się tak zastanowić, komu naprawdę szkodzimy niepracując? Zwykle to nie tak, że pracodawca nie płaci bo nie, tylko nie ma z czego. Nie pracując, firma nie ma żadnych przychodów, a co za tym idzie - jeśli nie pracujemy, pracodawca wciąż nie ma z czego płacić. Oczywiście, to, że nie ma pieniędzy to jego wina bo jest nieudolnym przedsiębiorcą, ale niepracowanie sytuacji nie rozwiąże. Nie będę pisał o tych mniej legalnych rozwiązaniach, ale należy to po prostu zgłosić do instytucji nadzorujących, aby taki pracodawca nie poczuł się bezkarny. A zwolnić pracownika i zatrudnić nowego przy obecnym bezrobociu wcale nie jest trudno, bo ten problem zwykle nie dotyczy stanowisk, na które potrzebne są specjalne umiejętności...
Ale ja nawet nie mówię o pracy za najniższą krajową bo u mnie tyle nie zarabiają. Mówię o tym że pracownicy nie dość że nie szanują niczego, a zarabiać by chcieli więcej od szefa...
wypłata minimalna powinna być 5500 złotych, jesteśmy w końcu w unii to dlaczego takich wypłat niema? Bo gospodarka i wszystko wyprzedane!! A jak zagraniczna niemiecka firma się tu osiedli to nie płaci ci 1300euro=5500zeta tylko tak samo 1300 zeta, widziecie jaki wyzysk jest? Niby skąd nas nazywają "białymi murzynami"? A zaraz tekst "biały murzyn" przestanie być aktyalny bo prawdziwi murzyni zaraz zawładną światem i reszta brudasów islamskich
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 sierpnia 2015 o 20:02
I z czego taki przeciętny pracodawca ma Dać to 5500 skoro on jest tak obladowany podatkami ze zazwyczaj na pracowniku zarabia mniej niż sam pracownik? A zagraniczne firmy nie będą płacić podatków dopuki nasz rząd nie zrobi z nimi porządku. A obecny nie zrobi go nigdy...
i wiele ludzi ktorzy wogole chcieli by miec jakakolwieg prace , ale z tymi ktorzy na czarno robia i nie dostali wyplaty to tez sie utozsamiam i pozdrawiam, a tym gnojom co strajkuja bo chca wiecej kasy to ch*uj w dupe niech wypierniczaja bo na ich miejsce wielu sie znajdzie
wydaje ci sie, ja kiedys pol roku szukalem i nic a nic nie bylo, oferty przewaznie sa nieaktualne albo po odpowiedzi na oferte oddaniu CV itd i tak nie ma roboty
kiedys pracowalem na czarno czyli bez umowy , oczywiscie nie dostalem naleznej mi wyplaty szef mataczyl odwlekal ze potem jutro i tak przez 2 tygodnie po czym wzialem sprawy w swoje rece ostatni raz sie go spytalem o wyplate to sie po prostu odwrocil i poszedl ,wybilem mu szybe w samochodzie za kare, 2 dni pozniej do domu mi zapukala policja nocke przetrzymali zeznania spisali potem sprawa sadowa sie skonczyla tak ze za pieprzona szybe zaplacilem 1200zl+300zl koszty wielce szanownych skorumpowanych czy bezmozgich sedziow +jeszcze 400h robot spolecznych, ale mysle ze i tak bylo warto bo sie sprzeciwilem jawnie takim procederom i mysle ze drugi raz zrobilbym to samo,najwyzej na policji i w sądach prawdy nie bede mowil bo to jednak nie sa ludzie godni zaufania i godni uslyszenia prawdy
@Skorpion91 A co ci szyba zrobiła, jeszcze zapłaciłeś za drugą z nawiązką i on pewnie na tym dodatkowo zarobił. Trzeba było spotkać ścierwo w jakiejś ciemnej bramie i "wytłumaczyć", że źle zrobił.
Niech mi ktoś wytłumaczy jak można mieć zaległą wiecej niż jedną wypłatę? Nie dostaje kasy nie idę do pracy skoro i tak kasy nie dostaje to po co ktoś do roboty idzie? Czasem słyszę że gdzies w jakiejś firmie właściciel zalega pracownikom za 3 miesiace wypłaty to sobie myślę że ci ludzie chyba na prawdę muszą kochać tą pracę skoro pracują za darmo.
Bo wiedzą, że jak nie przyjdą to nie dostaną zaległej pensji.
Bo wiedzą, że nie dostaną innej pracy.
Bo wiedzą, że jeśli sami odbiorą to co im się prawnie należy to nasze "kochane" "państwo" dobierze im się du dupy.
Jak ktoś dalej pracuje pomimo braku wypłaty to jest debil i tyle. Sam w takiej sytuacji na szczęście nie byłem ale gdybym się w takiej znalazł to zamiast pracować dalej jak ciele szukałbym innej pracy a z aktualnej wyniósł co się da i spieniężył by mieć na żarcie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2015 o 9:04
Ale w Polsce prawo chroni pracodawców nie pracownika, Nawet na Słowacji za zaległe wypłaty, brak urlopów firmy dostają takie kary że nawet nie myślą aby je łamać a w Polsce? No ale lepiej mówić dalej jakie przywileje dać firmom olewając pracowników. A jak jacyś walczy o swoje to wyzywani od komunistów. Mentalność niewolnika. Dzisiaj widziałem jak Centrem A. Smitha pisało jak to dobrze prowadzić firmę na Słowacji i dlaczego ale jakoś o kodeksie pracy nie zająknęli się słowem.
Kilka dni temu byłem na rozmowie o prace, mówię że w październiku zaczynam studia zaoczne to dostałem ofertę pracowania po 12 do 14 godzin dziennie za 2000zl + premia uznaniowa
Jeśli miałbym spoko szefa, to mógłbym się zgodzić, że wypłata nieco przeciągnie się w czasie. Ale z innym szefem, szefem ch*jem... od chwili niewypłacenia wypłaty bym nie pracował. Nie złożyłbym wypowiedzenia, po prostu - jak będzie wypłata, to będzie praca. Bo czy wyobrażamy sobie sytuację, że szef nam płaci, a my nie pracujemy? Że nasza praca odwleka się w czasie? "Szefie, daj mi zaliczkę, a ja zacznę pracować za jakiś tydzień, albo później... zobaczy się"...?
@SerapHin I jeszcze może chodzą do niego do roboty.
@Ant1984 - Oby się nie pomylił, bo plecy nie ochronią przed wpie#dolem ze strony swoich pracowników. Pamiętam jak jakieś 15 lat temu mój ojciec robił na budowie, robił jakieś fuchy itd. Jeśli prywaciarz oszukał, albo nie zapłacił to zbierała się ekipa roboli i wieczorem lub w nocy z zamaskowanymi twarzami dopadali kierownika i masakrowali mu ryj. Jeśli nie mogli dopaść kierownika to jego samochód następnego dnia miał stuningowaną karoserię i "pajęczynę" na szybie.
@Ant1984 jak pracodawca nie placi po miesiacu to myslisz ze nalezy po prostu przestac pracowac? przeciez on w ten sposob ograbil nas na 1500zl i my w ramach zemsty mamy "juz nie pracowac"? co to za kara? znajdzie sobie wiele nowych moglby sobie co miesiac nowych znajdowac tak naprawde do koncza swiata, ja ci powiem ze trzeba takich gnoi karac wpierniczac im albo na inspekcje pracy zglaszac albo pojsc jeszcze na dzien i cos sabotowac , ukrasc czy cos zeby ta kara jednak byla
@SerapHin Jeśli ludzie idą do niego do roboty, to albo nie znają kolesia bądź muszą być bardzo naiwni. Chyba, że twoja okolica nie jest taka mała.
@Ant1984 a tak to jest, że pracowników zatrudnia na czarno.
@Skorpion91 Oczywiście, że jak zaprzestanie pracy nie pomoże, lub poskutkuje zwolnieniem, to trzeba sięgnąć po twardsze środki.
@Skorpion91 a może by się tak zastanowić, komu naprawdę szkodzimy niepracując? Zwykle to nie tak, że pracodawca nie płaci bo nie, tylko nie ma z czego. Nie pracując, firma nie ma żadnych przychodów, a co za tym idzie - jeśli nie pracujemy, pracodawca wciąż nie ma z czego płacić. Oczywiście, to, że nie ma pieniędzy to jego wina bo jest nieudolnym przedsiębiorcą, ale niepracowanie sytuacji nie rozwiąże. Nie będę pisał o tych mniej legalnych rozwiązaniach, ale należy to po prostu zgłosić do instytucji nadzorujących, aby taki pracodawca nie poczuł się bezkarny. A zwolnić pracownika i zatrudnić nowego przy obecnym bezrobociu wcale nie jest trudno, bo ten problem zwykle nie dotyczy stanowisk, na które potrzebne są specjalne umiejętności...
A ja chciałbym dostawać godną wypłatę na czas. Po prostu.
Jedni marzą o podwyżkach, a inni żeby dostać pracę.... smutne
Podczas jednego spaceru po mieście znalazłem parę różnych ofert pracy.
pracy jest dużo. tylko ludzie chcą 10tys, własne biuro z klimatyzacją i pracować trzy dni w tygodniu...
Najniższa krajowa to nie jest praca tylko niewolnictwo. Za to nie da się żyć, można jedynie wegetować!
Ale ja nawet nie mówię o pracy za najniższą krajową bo u mnie tyle nie zarabiają. Mówię o tym że pracownicy nie dość że nie szanują niczego, a zarabiać by chcieli więcej od szefa...
wypłata minimalna powinna być 5500 złotych, jesteśmy w końcu w unii to dlaczego takich wypłat niema? Bo gospodarka i wszystko wyprzedane!! A jak zagraniczna niemiecka firma się tu osiedli to nie płaci ci 1300euro=5500zeta tylko tak samo 1300 zeta, widziecie jaki wyzysk jest? Niby skąd nas nazywają "białymi murzynami"? A zaraz tekst "biały murzyn" przestanie być aktyalny bo prawdziwi murzyni zaraz zawładną światem i reszta brudasów islamskich
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2015 o 20:02
I z czego taki przeciętny pracodawca ma Dać to 5500 skoro on jest tak obladowany podatkami ze zazwyczaj na pracowniku zarabia mniej niż sam pracownik? A zagraniczne firmy nie będą płacić podatków dopuki nasz rząd nie zrobi z nimi porządku. A obecny nie zrobi go nigdy...
i wiele ludzi ktorzy wogole chcieli by miec jakakolwieg prace , ale z tymi ktorzy na czarno robia i nie dostali wyplaty to tez sie utozsamiam i pozdrawiam, a tym gnojom co strajkuja bo chca wiecej kasy to ch*uj w dupe niech wypierniczaja bo na ich miejsce wielu sie znajdzie
@Skorpion91 Jak chcesz JAKĄKOLWIEK pracę, to w 10 minut znajdziesz w moim mieście. Ja w pół godziny naliczyłem 5 ofert.
wydaje ci sie, ja kiedys pol roku szukalem i nic a nic nie bylo, oferty przewaznie sa nieaktualne albo po odpowiedzi na oferte oddaniu CV itd i tak nie ma roboty
kiedys pracowalem na czarno czyli bez umowy , oczywiscie nie dostalem naleznej mi wyplaty szef mataczyl odwlekal ze potem jutro i tak przez 2 tygodnie po czym wzialem sprawy w swoje rece ostatni raz sie go spytalem o wyplate to sie po prostu odwrocil i poszedl ,wybilem mu szybe w samochodzie za kare, 2 dni pozniej do domu mi zapukala policja nocke przetrzymali zeznania spisali potem sprawa sadowa sie skonczyla tak ze za pieprzona szybe zaplacilem 1200zl+300zl koszty wielce szanownych skorumpowanych czy bezmozgich sedziow +jeszcze 400h robot spolecznych, ale mysle ze i tak bylo warto bo sie sprzeciwilem jawnie takim procederom i mysle ze drugi raz zrobilbym to samo,najwyzej na policji i w sądach prawdy nie bede mowil bo to jednak nie sa ludzie godni zaufania i godni uslyszenia prawdy
@Skorpion91 A co ci szyba zrobiła, jeszcze zapłaciłeś za drugą z nawiązką i on pewnie na tym dodatkowo zarobił. Trzeba było spotkać ścierwo w jakiejś ciemnej bramie i "wytłumaczyć", że źle zrobił.
Niech mi ktoś wytłumaczy jak można mieć zaległą wiecej niż jedną wypłatę? Nie dostaje kasy nie idę do pracy skoro i tak kasy nie dostaje to po co ktoś do roboty idzie? Czasem słyszę że gdzies w jakiejś firmie właściciel zalega pracownikom za 3 miesiace wypłaty to sobie myślę że ci ludzie chyba na prawdę muszą kochać tą pracę skoro pracują za darmo.
Bo wiedzą, że jak nie przyjdą to nie dostaną zaległej pensji.
Bo wiedzą, że nie dostaną innej pracy.
Bo wiedzą, że jeśli sami odbiorą to co im się prawnie należy to nasze "kochane" "państwo" dobierze im się du dupy.
trudne sprawy
Brak wypłaty - sprawa do sądu. Od ręki. Proste.
Jak ktoś dalej pracuje pomimo braku wypłaty to jest debil i tyle. Sam w takiej sytuacji na szczęście nie byłem ale gdybym się w takiej znalazł to zamiast pracować dalej jak ciele szukałbym innej pracy a z aktualnej wyniósł co się da i spieniężył by mieć na żarcie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2015 o 9:04
Ale w Polsce prawo chroni pracodawców nie pracownika, Nawet na Słowacji za zaległe wypłaty, brak urlopów firmy dostają takie kary że nawet nie myślą aby je łamać a w Polsce? No ale lepiej mówić dalej jakie przywileje dać firmom olewając pracowników. A jak jacyś walczy o swoje to wyzywani od komunistów. Mentalność niewolnika. Dzisiaj widziałem jak Centrem A. Smitha pisało jak to dobrze prowadzić firmę na Słowacji i dlaczego ale jakoś o kodeksie pracy nie zająknęli się słowem.
Kilka dni temu byłem na rozmowie o prace, mówię że w październiku zaczynam studia zaoczne to dostałem ofertę pracowania po 12 do 14 godzin dziennie za 2000zl + premia uznaniowa
Jedni marzą o podwyżkach, drudzy po prostu chcieliby otrzymać długo poszukiwana pracę :D