@Roxella Nikt nie powinien kazać iść dziecku na wojnę. Wojna to koszmar dla dorosłych i realizowanie interesów tych co grzeją stołki kosztem krwi i cierpienia. Każda wojna jest bez sensu.
@up Owszem nikt nie powinien kazać dziecku iść na wojnę, ale nigdy nie zgodzę się z tym, że każda wojna jest bez sensu. Takie stwierdzenie to policzek wymierzony wszystkim tym, którzy walczyli i umierali po to, żebym mógł pisać do Ciebie, w języku polskim, a nie niemieckim czy rosyjskim. Walczyli i umierali, żebym uczył się historii Polski, czytał polską literaturę, słuchał polskiej muzyki, żył w Polsce (niezależnie co myśleć o klasie rządzącej). Powiedz mi, w jaki sposób wojna o niepodległość realizowała interesy np. Piłsudskiego czy Dmowskiego? Dorobili się na tej wojnie? Nie. Poświęcili wiele w walce o istnienie niepodległej Polski. Piłsudski przecież był tak biedny, że kiedy wycofał się z kariery politycznej (jeszcze przed zamachem majowym) to rząd II RP podarował mu dworek, bo w przeciwnym razie nie miałby gdzie mieszkać! Wiadomo, że jest wiele wojen, które tyczą się tylko i wyłącznie dwóch rzeczy: ropy i forsy, ale twierdzenie że każda wojna jest bez sensu jest zwyczajnie nieprzemyślane i... po prostu głupie.
Za jego czasów nie było innego wyjścia. Wybuch walk był niezależny od dzieciaka, jedyne co mu pozostało to schować głowę w piasek i żyć z tą świadomością albo okazać nieco bohaterstwa. Tak się złożyło, że wtedy wychowywało się młodych w duchu patriotyzmu, nie to co teraz. Fakt, iż obecna młodzież ma wywalone na ten kraj nie jest ich winą, tylko rodziców, którzy w pogoni za karierą zapominają o tym, co spłodzili i zostawiają potomków samych sobie.
ninjalegend właśnie na takich łatwowiernych naiwniakach jak ty żeruje obecny system. Dlaczego? Bo w robi co chce a w razie wojny jeszcze obroni co rządowe. Ty się wykrwawisz, np stracisz rękę, nogę i nawet renty nie dostaniesz. Nikt nie będzie walczył za OBECNĄ Polskę. Dlaczego? Bo ludzie są rozczarowani wszystkim. Emerycie po prostu często głodują, umierają, bo nie mają na leki, ludzie muszą się zrucać na chore dzieci, bo NFZ, który żyje z naszych podatków woli płacić rekordowe premie lekarzom, którzy biorą łapówki od ludzi, podatników, mając w dupie czy umrą i czy obywatel straci kogoś bliskiego. Chcesz walczyć za Polskę? To najpierw ją MIEJ. Bo rząd uważa Polskę za swoją własność prywatną, do której my nie mamy dostępu. Wszystko robią wbrew naszej woli. Najpierw top trzeba zawalczyć o Polskę w wyborach jesienią . A nie porównuj kraju do matki czy ojca. Porównanie jest debilne. Bo rodzice są zawsze przy tobie gdy źle ci się dzieje. Kraj jest z tobą, gdy masz złe chwile w życiu? ZUS i reszta biurokracji wykańcza wszystkie małe firmy i chciała zabić i moją i musiałem emigrować by rozkręcić interes. I... żyję na godnym poziomie. Stać mnie na auto, doże mieszkanie, wakacje z rodzina co roku. Dlaczego tu muszą być kłody pod nogi? A winnych kraj na obcej ziemi nie?
"Co tu gloryfikować, to normalna postawa w takiej sytuacji." - to sobie przypomnij "gówno-burzę" jaka wybuchła kilka miesięcy temu, jak MON organizował ćwiczenia rezerwy - większość na tym forum zastanawiała się gdzie uciec jak dostaną powołanie (na szkolenie rezerwy :) ) bo jak pisali mają ten kraj gdzieś i nie bedą walczyć za Tuska/Kaczora itd itd obecnie postawa "Orląt Lwowskich" nie jest normą.
@mike100_pl A czyja to wina? Młodych czy tych, co mieli ich podobno wychować? Bo ja coraz częściej widzę wśród dorosłych postawę o treści "Mam wywalone, liczy się kariera". Ludzie pozwalają medialnej propagandzie ogłupiać własne dzieci, a potem dziwią się, że posiadają one beznadziejną hierarchię wartości. Niestety nie każdy ma w sobie tyle samozaparcia, żeby się wyłamać i sprzeciwić rówieśnikom. No bo po co? Teraz liczy się wygoda, ciche życie w pozornej wolności.
@mike100_pl WoW, rozumiem jeszcze plucie się w wypadku przywrócenia obowiązkowej służby, ale według mnie szkolenie rezerwy powinien przejść każdy, choćby dlatego by wiedzieć jak obronić swoją rodzinę.
@kuba007x, geniuszu, najlepszym sposobem obrony własnej rodziny jest ucieczka w bezpieczne miejsce, a nie poddanie się mobilizacji...
Sorry @olmajti, źle spojrzałem na nicki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2015 o 23:04
@mike100_pl No ja powiem od siebie, że po pierwsze chętnie nauczę się rzucać granatem, po drugie chętnie dowiem się, gdzie taki granat mogę nabyć, po trzecie też rad bym wiedzieć jak się wymigać od dożywocia jak już ten granat nabędę.... I teraz wyobraź sobie, że mam dziś postawę "Orląt Lwowskich", tyle że w dzisiejszej Polsce to jest karane dożywociem.......
"geniuszu, najlepszym sposobem obrony własnej rodziny jest ucieczka w bezpieczne miejsce" zgadzam się z tobą w pełnia ale hmmm gdzie jest to bezpieczne miejsce ??? jak tam dotrzeć będą setki tysięcy takich jak ty ??? itd itd (wszystko oczywiście zależy od wielkości konfliktu ja mam na myśli Rosja - NATO), na szkoleniu rezerwy powinni Ci pokazać jak obsługiwać podstawową broń co może uratować twoją rodzinę w czasie ucieczki - olox potrafisz załadować, odbezpieczyć, wyczyścić pistolet/karabin (taki prawdziwy) ?? ........................................ Odoaker - co za problem ? zgłoś się do WKU i poproś o wpisane na szkolenie rezerwy hmmmmm możesz wstąpić w szeregi NSR :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2015 o 20:27
Wtedy była inna perspektywa - na kraj wolny, niepodległy, z którego można było być dumnym.
Teraz jest perspektywa na dalsze rządy złodziei ( nieważne z której strony ). Jeśli przeżyjesz, a będziesz kaleką - zdechniesz pod płotem ( wystarczy spojrzeć jak się nasze państwo opiekuje weteranami ) Jak zginiesz - to na twojej śmierci jeszcze biznes zrobią.
I oto jest przyczyna, dlaczego na ćwiczenia rezerwy nikt się nie pcha...
Wiem, że niby demokracja to mit, ale... Otóż główne jej założenie stanowi tworzenie władzy przez obywateli. Może, zamiast narzekać jacy to politycy są źli, spróbuj zostać jednym z nich i ogarnąć ten burdel? Daj coś od siebie.
Rezygnacja jest synonimem bycia życiową ofermą. Tyle w temacie. Siedź sobie dalej na tyłku i wmawiaj, że to jedyna słuszna decyzja. I nie żyję w żadnej utopii idioto, tylko w jedym wielkim gównie zwanym Polską, a wiesz czemu jest gównem? Przez ludzi takich jak ty.
Wielu takich chłopców walczyło w obronie Lwowa. Jeden z nich został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Spoczywa w katakumbach na Cmentarzu Łyczakowskim. Jest najmłodszym kawalerem tego orderu. O ile mnie pamięć nie myli w chwili śmierci miał 13 lat.
Mi jako ojcu serce by staneło, gdybym otrzymał od syna taki list. I sam nie wiem, czy większa byłaby duma, czy smutek ...
O takich postawach ówczesnej młodzieży TRZEBA mówić najmłodszym. Oni MUSZĄ wiedzieć, że trzeba walczyć o swój kraj, że trzeba się o niego troszczyć i szanować.
Inaczej zostaną nam tylko całe zastępy młodych chłopaków siedzących u fryzjera, chodzących po galeriach w rurkach, dla których głównym tematem będzie co o mnie pomyślą.
Do: mike100_pl: słusznie piszesz - dzisiaj niewielu rozumie to, że walczy się ZA KRAJ, a nie za polityków. Oni odejdą, a Polska musi przetrwać. Zbyt nikła jest wiedza o historii Polski/źle przekazywana. Młodzi ludzie niewiele rozumieją. Przykład: dziewczyna 18 lat -tuż przed maturą, która była na filmie "Czarny Czwartek" kompletnie nie rozumiała tła społecznego przedstawianych wydarzeń. Trzeba było jej na szybko tłumaczyć,co było w '56, '70. Nie widziała nawet kiedy był stan wojenny itp. Szkoda ... .
Masz rację, powiedz to dorosłym. Pokolenie PRLu, co oni mogą wiedzieć o walce i duchu patriotyzmu, skoro w większości biernie przyglądali się zniewoleniu naszego narodu, niejednokrotnie czerpiąc zysk ze współpracy z ciemiężycielem i zostawiając nas tym samym 100 lat za Zachodem? To, co się działo w naszym kraju po drugiej wojnie światowej, stanowi hańbę, nie przekonasz mnie, że jest inaczej. Ludzie, którzy autentycznie dbali o Polskę zostali wymordowani przez Sowietów.
***
Powtarzam po raz milionowy, niejednokrotnie w chwili kryzysu koleś w rurkach okazuje się dzielniejszy niż napakowany macho. To jak z tymi przedwojennymi "antysemitami", którzy pomagali Żydom. Nie bądźcie głupi. Ubiór nie definiuje charakteru do choIery. Taka jest teraz moda.
***
Schizofreniku? Czemu nazywasz go schizofrenikiem? Widać, że nie masz pojęcia na czym polega to zaburzenie.
Niestety patriotyzm jest sztucznie napędzany przez żydowskich oligarchów, którzy siedząc w zaciszu sprzedają broń obu stronom konfliktu i dzięki morzu krwi i trupów stają się bogatsi i bogatsi. A dzięki resecie powojennej gospodarki mogą znów sprzedawać więcej i więcej - najczęściej pożyczając pieniądze (bo mają u siebie drukarkę $) i w efekcie przejąć dobra naturalne oraz infrastrukturę odbudowanego już kraju za fikcyjne długi. To się niestety dzieje. Wojna nie tylko daje reset, ale też możliwość panowania nad emocjami (strach, "tylko armia zapewni nam obronność"). Ludzie bez takiego strachu zaczynają myśleć, odkrywają powyższą prawdę i stają się dla systemu niebezpieczni. Mówię wam zupełnie szczerze - w takich wypadkach trzeba dbać o siebie i rodzinę. Uciekać jak najdalej, nie dać się zabić.
@mitsubishifan O rodzinę? Mniemam, że masz na myśli tylko tę najbliższą. A co z resztą? Wiesz, gardzę ludźmi, którzy dbają tylko o własną dupę, pozwalają na uciemiężenie i odwracją wzrok w imię iluzji szczęśliwego życia. Gdyby nie tacy w zeszłym wieku, nie byłoby PRLu, nie byłoby cichego przyzwolenia na tortury i mordy. Jak można swój dobrobyt budować na cierpieniu innych? I od kiedy bycie patriotą prowadzi do wojen?
@Roxella - nie wiem, może czytasz między wierszami albo na siłę wymyślasz coś, czego nie napisałem. Możesz gardzić kim chcesz, ale w świetle tego co napisałem jesteś Madzialenko zwyczajnym frajerem złapanym przez osoby, które opisałem. Twierdzisz, że w imię czegoś co nie istnieje warto dać się zabić... może kiedyś wojny coś rozgrywały, ale teraz geopolityka już dawno ustaliła role poszczególnych narodów na mapie świata i cokolwiek nie zrobisz, to nic nie zmienisz... Oni mają atom i schrony - nie zawahają się unicestwić świata gdy potrzeba resetu zajdzie. PS. W przeciwieństwie do ciebie ja się urodziłem i żyłem w PRLu - nie wiem czy chciałabyś wrócić do tamtych czasów.
Na Bliskim Wschodzie dzieciaka z kałachem nazywamy terrorystą lub patologią, tutaj - bohaterem. Żal mi dorosłych, którzy pozwolili dziecku walczyć - widać bezstresowe wychowanie, w ramach którego dziecku pozwala się na wszystko, to nie wymysł naszych czasów.
Od jakiegoś czasu obserwuję nacisk medialny na sprawy patriotyzmu, poświęcenia dla ojczyzny, itp. Chyba niedługo będą potrzebować frajerów, chcących znów oddać życie za ten chlew.
No i umarł a Lwów jest ukraiński ciekawe. Jego śmierć nie zmieniła nic poza zadaniem wielkiego bólu rodzinie. Czy takie trudne jest do zrozumienia jest ,że bronić można się przed kimś o podobnej sile?
Ponoszenie dużych strat podczas prowadzenia wojen ,których nie mamy szans wygrać jest chyba jakimś chorym hobby tego kraju
Lwów był, jest i zawsze będzie ukraiński. To, że Polacy utworzyli tam jakąś ichniejszą kulturę i z czasem urośli w siłę, nie znaczy, że "wyswabadzali" Lwów jak jest pokazane w democie. Powinno być "utrzymania okupacji".
Za każdym razem razem jak taki tekst czytam, to myślę: Interesy pana x, z panem y, i tego co ma fabrykę broni - pana z - doprowadziły do śmierci 300 dorosłych mężczyzn i 50 dzieci. (kobiety pominę - bo - historycznie wybaczcie uczestniczą statystycznie jako ofiary gwałtów lub wcale) Ale nie obrażajcie się - płeć, rasa, wiek - nie ma znaczenia. Jesteśmy tylko armatnim mięsem. Walczymy o kraj, przekonania, religię.... Gówno prawda! Walczymy dla czyjejś kabzy! A śmierć pojedynczego człowieka nie jest warta żadnych pieniędzy, Żadnej idei, żadnej wiary. NIC nie jest dla waszych córek i synów ważniejsze i cenniejsze niż WY.
Co tu gloryfikować, to normalna postawa w takiej sytuacji.
@Roxella Nikt nie powinien kazać iść dziecku na wojnę. Wojna to koszmar dla dorosłych i realizowanie interesów tych co grzeją stołki kosztem krwi i cierpienia. Każda wojna jest bez sensu.
@up Owszem nikt nie powinien kazać dziecku iść na wojnę, ale nigdy nie zgodzę się z tym, że każda wojna jest bez sensu. Takie stwierdzenie to policzek wymierzony wszystkim tym, którzy walczyli i umierali po to, żebym mógł pisać do Ciebie, w języku polskim, a nie niemieckim czy rosyjskim. Walczyli i umierali, żebym uczył się historii Polski, czytał polską literaturę, słuchał polskiej muzyki, żył w Polsce (niezależnie co myśleć o klasie rządzącej). Powiedz mi, w jaki sposób wojna o niepodległość realizowała interesy np. Piłsudskiego czy Dmowskiego? Dorobili się na tej wojnie? Nie. Poświęcili wiele w walce o istnienie niepodległej Polski. Piłsudski przecież był tak biedny, że kiedy wycofał się z kariery politycznej (jeszcze przed zamachem majowym) to rząd II RP podarował mu dworek, bo w przeciwnym razie nie miałby gdzie mieszkać! Wiadomo, że jest wiele wojen, które tyczą się tylko i wyłącznie dwóch rzeczy: ropy i forsy, ale twierdzenie że każda wojna jest bez sensu jest zwyczajnie nieprzemyślane i... po prostu głupie.
Za jego czasów nie było innego wyjścia. Wybuch walk był niezależny od dzieciaka, jedyne co mu pozostało to schować głowę w piasek i żyć z tą świadomością albo okazać nieco bohaterstwa. Tak się złożyło, że wtedy wychowywało się młodych w duchu patriotyzmu, nie to co teraz. Fakt, iż obecna młodzież ma wywalone na ten kraj nie jest ich winą, tylko rodziców, którzy w pogoni za karierą zapominają o tym, co spłodzili i zostawiają potomków samych sobie.
ninjalegend właśnie na takich łatwowiernych naiwniakach jak ty żeruje obecny system. Dlaczego? Bo w robi co chce a w razie wojny jeszcze obroni co rządowe. Ty się wykrwawisz, np stracisz rękę, nogę i nawet renty nie dostaniesz. Nikt nie będzie walczył za OBECNĄ Polskę. Dlaczego? Bo ludzie są rozczarowani wszystkim. Emerycie po prostu często głodują, umierają, bo nie mają na leki, ludzie muszą się zrucać na chore dzieci, bo NFZ, który żyje z naszych podatków woli płacić rekordowe premie lekarzom, którzy biorą łapówki od ludzi, podatników, mając w dupie czy umrą i czy obywatel straci kogoś bliskiego. Chcesz walczyć za Polskę? To najpierw ją MIEJ. Bo rząd uważa Polskę za swoją własność prywatną, do której my nie mamy dostępu. Wszystko robią wbrew naszej woli. Najpierw top trzeba zawalczyć o Polskę w wyborach jesienią . A nie porównuj kraju do matki czy ojca. Porównanie jest debilne. Bo rodzice są zawsze przy tobie gdy źle ci się dzieje. Kraj jest z tobą, gdy masz złe chwile w życiu? ZUS i reszta biurokracji wykańcza wszystkie małe firmy i chciała zabić i moją i musiałem emigrować by rozkręcić interes. I... żyję na godnym poziomie. Stać mnie na auto, doże mieszkanie, wakacje z rodzina co roku. Dlaczego tu muszą być kłody pod nogi? A winnych kraj na obcej ziemi nie?
"Co tu gloryfikować, to normalna postawa w takiej sytuacji." - to sobie przypomnij "gówno-burzę" jaka wybuchła kilka miesięcy temu, jak MON organizował ćwiczenia rezerwy - większość na tym forum zastanawiała się gdzie uciec jak dostaną powołanie (na szkolenie rezerwy :) ) bo jak pisali mają ten kraj gdzieś i nie bedą walczyć za Tuska/Kaczora itd itd obecnie postawa "Orląt Lwowskich" nie jest normą.
@mike100_pl A czyja to wina? Młodych czy tych, co mieli ich podobno wychować? Bo ja coraz częściej widzę wśród dorosłych postawę o treści "Mam wywalone, liczy się kariera". Ludzie pozwalają medialnej propagandzie ogłupiać własne dzieci, a potem dziwią się, że posiadają one beznadziejną hierarchię wartości. Niestety nie każdy ma w sobie tyle samozaparcia, żeby się wyłamać i sprzeciwić rówieśnikom. No bo po co? Teraz liczy się wygoda, ciche życie w pozornej wolności.
@mike100_pl WoW, rozumiem jeszcze plucie się w wypadku przywrócenia obowiązkowej służby, ale według mnie szkolenie rezerwy powinien przejść każdy, choćby dlatego by wiedzieć jak obronić swoją rodzinę.
@kuba007x, geniuszu, najlepszym sposobem obrony własnej rodziny jest ucieczka w bezpieczne miejsce, a nie poddanie się mobilizacji...
Sorry @olmajti, źle spojrzałem na nicki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2015 o 23:04
@mike100_pl No ja powiem od siebie, że po pierwsze chętnie nauczę się rzucać granatem, po drugie chętnie dowiem się, gdzie taki granat mogę nabyć, po trzecie też rad bym wiedzieć jak się wymigać od dożywocia jak już ten granat nabędę.... I teraz wyobraź sobie, że mam dziś postawę "Orląt Lwowskich", tyle że w dzisiejszej Polsce to jest karane dożywociem.......
"geniuszu, najlepszym sposobem obrony własnej rodziny jest ucieczka w bezpieczne miejsce" zgadzam się z tobą w pełnia ale hmmm gdzie jest to bezpieczne miejsce ??? jak tam dotrzeć będą setki tysięcy takich jak ty ??? itd itd (wszystko oczywiście zależy od wielkości konfliktu ja mam na myśli Rosja - NATO), na szkoleniu rezerwy powinni Ci pokazać jak obsługiwać podstawową broń co może uratować twoją rodzinę w czasie ucieczki - olox potrafisz załadować, odbezpieczyć, wyczyścić pistolet/karabin (taki prawdziwy) ?? ........................................ Odoaker - co za problem ? zgłoś się do WKU i poproś o wpisane na szkolenie rezerwy hmmmmm możesz wstąpić w szeregi NSR :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2015 o 20:27
Wtedy była inna perspektywa - na kraj wolny, niepodległy, z którego można było być dumnym.
Teraz jest perspektywa na dalsze rządy złodziei ( nieważne z której strony ). Jeśli przeżyjesz, a będziesz kaleką - zdechniesz pod płotem ( wystarczy spojrzeć jak się nasze państwo opiekuje weteranami ) Jak zginiesz - to na twojej śmierci jeszcze biznes zrobią.
I oto jest przyczyna, dlaczego na ćwiczenia rezerwy nikt się nie pcha...
Wiem, że niby demokracja to mit, ale... Otóż główne jej założenie stanowi tworzenie władzy przez obywateli. Może, zamiast narzekać jacy to politycy są źli, spróbuj zostać jednym z nich i ogarnąć ten burdel? Daj coś od siebie.
Tak, najłatwiej siedzieć na dupie i pieprzyć, że i tak nic się nie może. Żałosne.
Rezygnacja jest synonimem bycia życiową ofermą. Tyle w temacie. Siedź sobie dalej na tyłku i wmawiaj, że to jedyna słuszna decyzja. I nie żyję w żadnej utopii idioto, tylko w jedym wielkim gównie zwanym Polską, a wiesz czemu jest gównem? Przez ludzi takich jak ty.
Wielu takich chłopców walczyło w obronie Lwowa. Jeden z nich został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Spoczywa w katakumbach na Cmentarzu Łyczakowskim. Jest najmłodszym kawalerem tego orderu. O ile mnie pamięć nie myli w chwili śmierci miał 13 lat.
Mi jako ojcu serce by staneło, gdybym otrzymał od syna taki list. I sam nie wiem, czy większa byłaby duma, czy smutek ...
O takich postawach ówczesnej młodzieży TRZEBA mówić najmłodszym. Oni MUSZĄ wiedzieć, że trzeba walczyć o swój kraj, że trzeba się o niego troszczyć i szanować.
Inaczej zostaną nam tylko całe zastępy młodych chłopaków siedzących u fryzjera, chodzących po galeriach w rurkach, dla których głównym tematem będzie co o mnie pomyślą.
Do: mike100_pl: słusznie piszesz - dzisiaj niewielu rozumie to, że walczy się ZA KRAJ, a nie za polityków. Oni odejdą, a Polska musi przetrwać. Zbyt nikła jest wiedza o historii Polski/źle przekazywana. Młodzi ludzie niewiele rozumieją. Przykład: dziewczyna 18 lat -tuż przed maturą, która była na filmie "Czarny Czwartek" kompletnie nie rozumiała tła społecznego przedstawianych wydarzeń. Trzeba było jej na szybko tłumaczyć,co było w '56, '70. Nie widziała nawet kiedy był stan wojenny itp. Szkoda ... .
@Docto w co drugim zdaniu "musi", "trzeba" - idź do psychiatry schizofreniku
Masz rację, powiedz to dorosłym. Pokolenie PRLu, co oni mogą wiedzieć o walce i duchu patriotyzmu, skoro w większości biernie przyglądali się zniewoleniu naszego narodu, niejednokrotnie czerpiąc zysk ze współpracy z ciemiężycielem i zostawiając nas tym samym 100 lat za Zachodem? To, co się działo w naszym kraju po drugiej wojnie światowej, stanowi hańbę, nie przekonasz mnie, że jest inaczej. Ludzie, którzy autentycznie dbali o Polskę zostali wymordowani przez Sowietów.
***
Powtarzam po raz milionowy, niejednokrotnie w chwili kryzysu koleś w rurkach okazuje się dzielniejszy niż napakowany macho. To jak z tymi przedwojennymi "antysemitami", którzy pomagali Żydom. Nie bądźcie głupi. Ubiór nie definiuje charakteru do choIery. Taka jest teraz moda.
***
Schizofreniku? Czemu nazywasz go schizofrenikiem? Widać, że nie masz pojęcia na czym polega to zaburzenie.
https://www.youtube.com/watch?v=m6YIAkCZxJc ..patrząc po ilości odsłon tego i innych filmów z tą balladą, to temat obecnie niestety zapomniany.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2015 o 9:22
Niestety patriotyzm jest sztucznie napędzany przez żydowskich oligarchów, którzy siedząc w zaciszu sprzedają broń obu stronom konfliktu i dzięki morzu krwi i trupów stają się bogatsi i bogatsi. A dzięki resecie powojennej gospodarki mogą znów sprzedawać więcej i więcej - najczęściej pożyczając pieniądze (bo mają u siebie drukarkę $) i w efekcie przejąć dobra naturalne oraz infrastrukturę odbudowanego już kraju za fikcyjne długi. To się niestety dzieje. Wojna nie tylko daje reset, ale też możliwość panowania nad emocjami (strach, "tylko armia zapewni nam obronność"). Ludzie bez takiego strachu zaczynają myśleć, odkrywają powyższą prawdę i stają się dla systemu niebezpieczni. Mówię wam zupełnie szczerze - w takich wypadkach trzeba dbać o siebie i rodzinę. Uciekać jak najdalej, nie dać się zabić.
@mitsubishifan O rodzinę? Mniemam, że masz na myśli tylko tę najbliższą. A co z resztą? Wiesz, gardzę ludźmi, którzy dbają tylko o własną dupę, pozwalają na uciemiężenie i odwracją wzrok w imię iluzji szczęśliwego życia. Gdyby nie tacy w zeszłym wieku, nie byłoby PRLu, nie byłoby cichego przyzwolenia na tortury i mordy. Jak można swój dobrobyt budować na cierpieniu innych? I od kiedy bycie patriotą prowadzi do wojen?
@Roxella - nie wiem, może czytasz między wierszami albo na siłę wymyślasz coś, czego nie napisałem. Możesz gardzić kim chcesz, ale w świetle tego co napisałem jesteś Madzialenko zwyczajnym frajerem złapanym przez osoby, które opisałem. Twierdzisz, że w imię czegoś co nie istnieje warto dać się zabić... może kiedyś wojny coś rozgrywały, ale teraz geopolityka już dawno ustaliła role poszczególnych narodów na mapie świata i cokolwiek nie zrobisz, to nic nie zmienisz... Oni mają atom i schrony - nie zawahają się unicestwić świata gdy potrzeba resetu zajdzie. PS. W przeciwieństwie do ciebie ja się urodziłem i żyłem w PRLu - nie wiem czy chciałabyś wrócić do tamtych czasów.
Na Bliskim Wschodzie dzieciaka z kałachem nazywamy terrorystą lub patologią, tutaj - bohaterem. Żal mi dorosłych, którzy pozwolili dziecku walczyć - widać bezstresowe wychowanie, w ramach którego dziecku pozwala się na wszystko, to nie wymysł naszych czasów.
Najdzielniej biją Króle, a najgęściej giną ... dzieci.
Tylko afrykańscy "warlordowie" i Polacy wykorzystują dzieci do walki i jeszcze są z tego dumni.
Od jakiegoś czasu obserwuję nacisk medialny na sprawy patriotyzmu, poświęcenia dla ojczyzny, itp. Chyba niedługo będą potrzebować frajerów, chcących znów oddać życie za ten chlew.
No i umarł a Lwów jest ukraiński ciekawe. Jego śmierć nie zmieniła nic poza zadaniem wielkiego bólu rodzinie. Czy takie trudne jest do zrozumienia jest ,że bronić można się przed kimś o podobnej sile?
Ponoszenie dużych strat podczas prowadzenia wojen ,których nie mamy szans wygrać jest chyba jakimś chorym hobby tego kraju
@Gravtz Widać nie znasz historii ;p Lwów był polski po jego śmierci dopiero po drugiej wojnie zabrali go sowieci.
Wiem o tym. Wystarczyło 20 lat aby jego ofiara poszła zupełnie na marne. 20 lat to chwila w tysiąc letniej historii Polski.
A gdyby Tata Jerzego pomyślał, to nakładł by Jerzemu do tyłka i mały Jerzy by żył.
Lwów był, jest i zawsze będzie ukraiński. To, że Polacy utworzyli tam jakąś ichniejszą kulturę i z czasem urośli w siłę, nie znaczy, że "wyswabadzali" Lwów jak jest pokazane w democie. Powinno być "utrzymania okupacji".
Bzdury wypisujesz, nieznajomość historii i sytuacji geopolitycznej.
Nie widzę w tym bohaterstwa. Nieświadome swojego działania dziecko zginęło w ostrzale. To tragedia. W życiu nie umarłbym za ten kraik.
Sorry, ale wg mnie należy mu się nagroda Darwina.
Świetny przykład, niech żyje POLSKI LWÓW!
I NIEMIECKI DANZIG!
Za każdym razem razem jak taki tekst czytam, to myślę: Interesy pana x, z panem y, i tego co ma fabrykę broni - pana z - doprowadziły do śmierci 300 dorosłych mężczyzn i 50 dzieci. (kobiety pominę - bo - historycznie wybaczcie uczestniczą statystycznie jako ofiary gwałtów lub wcale) Ale nie obrażajcie się - płeć, rasa, wiek - nie ma znaczenia. Jesteśmy tylko armatnim mięsem. Walczymy o kraj, przekonania, religię.... Gówno prawda! Walczymy dla czyjejś kabzy! A śmierć pojedynczego człowieka nie jest warta żadnych pieniędzy, Żadnej idei, żadnej wiary. NIC nie jest dla waszych córek i synów ważniejsze i cenniejsze niż WY.