Niedługo ministrem zdrowia zostanie Chazan i wszystko będzie zakazane, a w służbie zdrowia będą tylko krzyże i woda święcona. Tak wygląda rozwój w tym kraju.
Proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę, ale czy to nie jest tak, że... Marihuana to wysuszone liście konopi indyjskich przeznaczone do palenia, a do leczenia stosuje się olej z konopi indyjskich?? Jeżeli tak, to chociaż oba te specyfiki mają wspólne pochodzenie, to jednak olej konopny, to nie to samo, co marihuana. A jeżeli tak, to proszę jasno pisać, czy mówimy o leczeniu olejem konopnym, czy marihuaną, bo to nie jest obojętne.
@yankeers ---- I właśnie o to mi chodziło. Czyli sformułowanie "leczenie marihuaną" jest błędne. I ewentualne zalegalizowanie leczenia olejkiem wcale nie oznacza legalizacji "trawy", jak to wielu osobom się wydaje. Jak również jaranie trawy nie ma tych leczniczych właściwości, które można przypisać olejkowi konopnemu odpowiednio stosowanemu.
@JanuszTorun Jak tak czytam komentarze po necie to krew mnie czasami zalewa jak ludzie sieją błędne informacje. @yankeers wprowadził Cię w błąd! Leczenie pacjentów Dr Marka Bachańskiego, obywało się właśnie przy pomocy suszu z medycznej marihuany, a nie oleju z konopi indyjskich. Należy jednak dodać, że odmiany stosowane w medycynie różnią się składem od tych stosowanych przez użytkowników rekreacyjnych. Uliczne odmiany są tak modyfikowane aby miały jak największą zawartość psychoaktywnego THC, natomiast w medycynie są preferowane odmiany które zawierają niepsychoaktywne CBD. To właśnie CBD ma potencjał leczniczy w padaczce lekoopornej, czyli jest istotne dla pacjentów Dr Bachańskiego. Odmiany stosowane w omawianej terapii to "bedrocan" i "biedol", oba zawierają dużą zawartość CBD a małą THC. Wiem jaka myśl mogła w tej chwili pojawić się w Twojej głowie. "Skoro to CBD jest tym pożądanym składnikiem, to dlaczego, go nie wydobyć i stosować samo CBD?". Ano dlatego, że kanabinoidy, współdziałają ze sobą. Bedrocan i biedol, będą miały większy potencjał leczniczy niż samo CBD. Ale nie martw się o to, że dzieci się poćpają, Dawki THC w porównaniu do dawek CBD, są bardzo niewielkie.
Trzeba rozp...ten uklad inaczej nic nam nie pomoze.Ludzie ktorzy pomagaja chorym sa karani,a szkodniki gloryfikowane.Rewolucji czas.Nikt za nas tego nie zrobi.Ludzie ktorzy probuja musza uciekac za granice,a zlodzieje buduja podjazdy dla niepelnosprawnych za miliony.
Leczenie olejkiem konopnym RSO nie ma nic wspólnego z ćpaniem.Badanie nad medycznym zastosowaniem marichuany trwają co najmniej od lat 60-tych XX wieku. W medycynie ludowej stosowana od setek lat. Zwykły olej konopny [nie RSO] ma bardzo przyjemny smak i wiecej kwasów omega 3 i 6 niż jakikolwiek inny olej z tranem włącznie co więcej ma łagodne działanie przeciwbólowe i zapalne. Dzis koncerny farmaceutyczne wprowadzaja leki oparte na pojedyńczych składnikach RSO co czyni je nieskutecznymi w lecznictwie wszystko po to by ukrócić stosowanie RSO. Sam mam córkę [9 lat] chora na padaczke od 3 lat i widzę jak działają chemiczne leki które powoli wyniszczaja wątrobe i nerki. Rozwój dziecka wymaga stosowania coraz silniejszych leków które po jakimś czasie stają się nieskuteczne. Duży atak przerywa sie Relsedem lub podobnym odpowiednikiem efekt uboczny przez 2 dni dziecka nie można posłać do szkoły, dorosły po jego zastosowaniu w ataku przez 48 godzin ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i to tyle w temacie chemii w leczeniu padaczki. Jak dziąła olejek RSO mozna zobaczyć na filmach dostepnych w necie, działa trochę wolniej, podaje sie inaczej i co najważniejsze po kilku minutach dziecko funkcjonuje NORMALNIE! Inną sprawą jest to, że marychy jako narkotyk nie da się przedawkować! Człowiek musiałby zażyć jednorazowo kilka kilogramów co jest po prostu fizycznie niemożliwe i co ciekawe zwykły cukier [słodycze] natychmiast przerywaja jej działanie czego nie można powiedzię o innych narkotykach. Co wiecej prędzej człowiek wykończy sie papierosami i wódką niż marycha. Konopie to roślina która od setek lat towarzyszyła człowiekowi do piero w latach 30-tych XX wieku zaczeto je zwalczać jak rzekomy narkotyk a stał za tym przemysł petrochemiczny a później farmaceutyczny. Produkty z konopi mogą z powodzeniem dziś zastąpić 99% wyrobów z tworzyw sztucznych, można z nich otrzymywać doskonały papier nie wymagający takiego przetwórstwa i chemii jak otrzymywany z drzewa [papier jaki dziś używamy z drzew został wprowadzony dopiero w drugiej połowie XIX wieku] wcześnie książki drukowało sie na papierze otrzymywanym głównie z konopii. Cała żegluga do wieku pary odbywała się dzięki konopi z której otrzymywano płótna i lliny stosowane na żaglowcach i co ciekawe materiały z konopi pod wpływem wilgoci nie butwieją!
Moim zdaniem dr miał pomysł z bajki.
"Zadbajmy o pacjenta "
Nikt nie lubi zdolnych kolegów.
Szkoda ze trzeba brać świństwa co bardziej szkodzą niż pomagają.
Prawdopodobnie wyniki były zbyt dobre. A wiadomo leki to biznes!
Lepiej zarobić 100 zł na lekach +100 na lekach na efekty uboczne niż 30 na marihuanie.
Czy ktoś z was słyszał o szczepione na próchnicę ?
Ta sama zasada.
Szkoda ze większość przedkłada nad dobro pacjenta. Kasę !
Niedługo ministrem zdrowia zostanie Chazan i wszystko będzie zakazane, a w służbie zdrowia będą tylko krzyże i woda święcona. Tak wygląda rozwój w tym kraju.
niby wszyscy sie smiali z kononowicza, a wszyscy jego program wypełniaja
Proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę, ale czy to nie jest tak, że... Marihuana to wysuszone liście konopi indyjskich przeznaczone do palenia, a do leczenia stosuje się olej z konopi indyjskich?? Jeżeli tak, to chociaż oba te specyfiki mają wspólne pochodzenie, to jednak olej konopny, to nie to samo, co marihuana. A jeżeli tak, to proszę jasno pisać, czy mówimy o leczeniu olejem konopnym, czy marihuaną, bo to nie jest obojętne.
@yankeers ---- Rozwinąłeś temat, ale to, co napisałeś, to nie zmienia mojego domniemania, że olejek (żywica) z konopi, to nie jest marihuana.
@yankeers ---- I właśnie o to mi chodziło. Czyli sformułowanie "leczenie marihuaną" jest błędne. I ewentualne zalegalizowanie leczenia olejkiem wcale nie oznacza legalizacji "trawy", jak to wielu osobom się wydaje. Jak również jaranie trawy nie ma tych leczniczych właściwości, które można przypisać olejkowi konopnemu odpowiednio stosowanemu.
@JanuszTorun Jak tak czytam komentarze po necie to krew mnie czasami zalewa jak ludzie sieją błędne informacje. @yankeers wprowadził Cię w błąd! Leczenie pacjentów Dr Marka Bachańskiego, obywało się właśnie przy pomocy suszu z medycznej marihuany, a nie oleju z konopi indyjskich. Należy jednak dodać, że odmiany stosowane w medycynie różnią się składem od tych stosowanych przez użytkowników rekreacyjnych. Uliczne odmiany są tak modyfikowane aby miały jak największą zawartość psychoaktywnego THC, natomiast w medycynie są preferowane odmiany które zawierają niepsychoaktywne CBD. To właśnie CBD ma potencjał leczniczy w padaczce lekoopornej, czyli jest istotne dla pacjentów Dr Bachańskiego. Odmiany stosowane w omawianej terapii to "bedrocan" i "biedol", oba zawierają dużą zawartość CBD a małą THC. Wiem jaka myśl mogła w tej chwili pojawić się w Twojej głowie. "Skoro to CBD jest tym pożądanym składnikiem, to dlaczego, go nie wydobyć i stosować samo CBD?". Ano dlatego, że kanabinoidy, współdziałają ze sobą. Bedrocan i biedol, będą miały większy potencjał leczniczy niż samo CBD. Ale nie martw się o to, że dzieci się poćpają, Dawki THC w porównaniu do dawek CBD, są bardzo niewielkie.
pie*dolic PrOku*witure:)
Tak jakby co, to są plany nad nową ustawą przeciw narkomanii. Poruszona jest tam kwestia hodowania i leczenia marichuaną.
Trzeba rozp...ten uklad inaczej nic nam nie pomoze.Ludzie ktorzy pomagaja chorym sa karani,a szkodniki gloryfikowane.Rewolucji czas.Nikt za nas tego nie zrobi.Ludzie ktorzy probuja musza uciekac za granice,a zlodzieje buduja podjazdy dla niepelnosprawnych za miliony.
Leczenie olejkiem konopnym RSO nie ma nic wspólnego z ćpaniem.Badanie nad medycznym zastosowaniem marichuany trwają co najmniej od lat 60-tych XX wieku. W medycynie ludowej stosowana od setek lat. Zwykły olej konopny [nie RSO] ma bardzo przyjemny smak i wiecej kwasów omega 3 i 6 niż jakikolwiek inny olej z tranem włącznie co więcej ma łagodne działanie przeciwbólowe i zapalne. Dzis koncerny farmaceutyczne wprowadzaja leki oparte na pojedyńczych składnikach RSO co czyni je nieskutecznymi w lecznictwie wszystko po to by ukrócić stosowanie RSO. Sam mam córkę [9 lat] chora na padaczke od 3 lat i widzę jak działają chemiczne leki które powoli wyniszczaja wątrobe i nerki. Rozwój dziecka wymaga stosowania coraz silniejszych leków które po jakimś czasie stają się nieskuteczne. Duży atak przerywa sie Relsedem lub podobnym odpowiednikiem efekt uboczny przez 2 dni dziecka nie można posłać do szkoły, dorosły po jego zastosowaniu w ataku przez 48 godzin ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i to tyle w temacie chemii w leczeniu padaczki. Jak dziąła olejek RSO mozna zobaczyć na filmach dostepnych w necie, działa trochę wolniej, podaje sie inaczej i co najważniejsze po kilku minutach dziecko funkcjonuje NORMALNIE! Inną sprawą jest to, że marychy jako narkotyk nie da się przedawkować! Człowiek musiałby zażyć jednorazowo kilka kilogramów co jest po prostu fizycznie niemożliwe i co ciekawe zwykły cukier [słodycze] natychmiast przerywaja jej działanie czego nie można powiedzię o innych narkotykach. Co wiecej prędzej człowiek wykończy sie papierosami i wódką niż marycha. Konopie to roślina która od setek lat towarzyszyła człowiekowi do piero w latach 30-tych XX wieku zaczeto je zwalczać jak rzekomy narkotyk a stał za tym przemysł petrochemiczny a później farmaceutyczny. Produkty z konopi mogą z powodzeniem dziś zastąpić 99% wyrobów z tworzyw sztucznych, można z nich otrzymywać doskonały papier nie wymagający takiego przetwórstwa i chemii jak otrzymywany z drzewa [papier jaki dziś używamy z drzew został wprowadzony dopiero w drugiej połowie XIX wieku] wcześnie książki drukowało sie na papierze otrzymywanym głównie z konopii. Cała żegluga do wieku pary odbywała się dzięki konopi z której otrzymywano płótna i lliny stosowane na żaglowcach i co ciekawe materiały z konopi pod wpływem wilgoci nie butwieją!
Moim zdaniem dr miał pomysł z bajki.
"Zadbajmy o pacjenta "
Nikt nie lubi zdolnych kolegów.
Szkoda ze trzeba brać świństwa co bardziej szkodzą niż pomagają.
Prawdopodobnie wyniki były zbyt dobre. A wiadomo leki to biznes!
Lepiej zarobić 100 zł na lekach +100 na lekach na efekty uboczne niż 30 na marihuanie.
Czy ktoś z was słyszał o szczepione na próchnicę ?
Ta sama zasada.
Szkoda ze większość przedkłada nad dobro pacjenta. Kasę !
Tego bardzo ważnego lekarza rodzice tych dzieci powinni wynieść na widłach!