@asandi Mężczyzna. Lat 24 (w sumie nie tak dużo, nade mną przewaga żadna), zdążył założyć rodzinę. I nadal nie wie kiedy się stawia przecinek przed "I", a kiedy nie :) Poza tym to co piszesz jest o tyle słuszne, że przyjaciele powinni nas akceptować takimi, jakimi jesteśmy, ale czasem pewnych rzeczy lepiej NIE mówić.
@asandi Mężczyzna. Lat 24 (w sumie nie tak dużo, nade mną przewaga żadna), zdążył założyć rodzinę. I nadal nie wie kiedy się stawia przecinek przed "I", a kiedy nie :) Poza tym to co piszesz jest o tyle słuszne, że przyjaciele powinni nas akceptować takimi, jakimi jesteśmy, ale czasem pewnych rzeczy lepiej NIE mówić.
Mnie również się zdarzyło. Tutaj.
naprawdę długiej mi się nie zdarzyło, bo mniej więcej w połowie skasowałem...
nie mam już smartfona tylko jadę na T9, napisać długą wiadomość? Już na szczęście nie :)
Zdarzyło się i to w sumie nie raz.
Jasne, na demotach gdy próbuję coś wyjaśnić socjaliście ale on nie bez powodu jest socjalistą i nie przyjmuje podstawowych faktów.
Pisać, nie napisać. Napisać to tryb dokonany. Nie da się czegoś napisać i w połowie przerwać.
Przeczytaj jeszcze raz co napisales -nie da sie czegos pisac i w polowie przerwac; ) wiem ze chciales zablysnac ale sie nie udalo tym razem.
@TheLegolas Co za hipokryzja... o ironio!
@jagodaidaniel @bartrek2205 Napisałem to co chciałem napisać, a błyszczenie w internecie zostawiam wam
Pisalam kiedys sms Do siostry na ktora bylam bardzo wkurzona ale jak napisalam wszystko co myslalam to Mi nerwy przeszly i skasowalam; )
Nie zdarzyło mi się jej napisać bo skasowałem w połowie :(
No pewnie. I to ile razy.
Tak, przez cały czas jak używam Internetu. Jeśli przełożyć to na mowę, to niemal całe życie.