Chryste, ale z niektórych kolesi są młoty. Nie zagada, nie podejdzie, nie zobaczy, że dziewczyn się do niego uśmiecha.Siedzi pipa na demotach i wrzuca jaki to on jest pokrzywdzony, świat okrutny. Wyjdź z domu, idź pobiegaj, na siłownię a dziewczyna się znajdzie. Ale nie. Lepiej siedzieć przed kompem i narzekać na to, że wszystko przeciwko nam.
Wyjść z domu by poznać dziewczynę? To już nie są lata 90te, dziś raczej nie zapozna się dziewczyny inaczej niż przez portale randkowe. Takie czasy nastały, co poradzić...
@up A w latach 90 zaczepiano obce kobiety na ulicy? Jeżeli facetowi podoba się kobieta to raczej widział ja już kilka razy, więc znają się z widzenia. Nie mozesz zacząc mówić cześc a później zaagdywać przy okolicznościach lub nawe zaprosić na facebooka?
Dziewczyny które nie istnieją robią różne rzeczy, ale ja je olewam, wolę te rzeczywiste.
@Kar4 I dobrze. Jak widzisz nieistniejące istoty, które coś robią olewaj! Albo się lecz.
Chryste, ale z niektórych kolesi są młoty. Nie zagada, nie podejdzie, nie zobaczy, że dziewczyn się do niego uśmiecha.Siedzi pipa na demotach i wrzuca jaki to on jest pokrzywdzony, świat okrutny. Wyjdź z domu, idź pobiegaj, na siłownię a dziewczyna się znajdzie. Ale nie. Lepiej siedzieć przed kompem i narzekać na to, że wszystko przeciwko nam.
Wyjść z domu by poznać dziewczynę? To już nie są lata 90te, dziś raczej nie zapozna się dziewczyny inaczej niż przez portale randkowe. Takie czasy nastały, co poradzić...
@up A w latach 90 zaczepiano obce kobiety na ulicy? Jeżeli facetowi podoba się kobieta to raczej widział ja już kilka razy, więc znają się z widzenia. Nie mozesz zacząc mówić cześc a później zaagdywać przy okolicznościach lub nawe zaprosić na facebooka?