Równość jest ludzkim pomysłem, a więc realizowana może być w sferze innych ludzkich konstruktów - np. prawa. Podejrzewam, że to nawet o to chodzi z tymi tęczowymi flagami. Co innego, gdy komuś miesza się świat własnych urojeń ze światem rzeczywistym. To powoduje problemy, nie do rozwiązania.
@Plague_Doctor ostatnio dowiedziałem się o co konkretnie chodzi z tą krzywizną banana. Otóż banany akceptowane przez UE to odmiany które rosną w Afryce, w dawnych koloniach francuskich. Francuzi nadal maja tam silne wpływy i kontrolują handel tymi bananami. Gdyby nie te obostrzenia co do krzywizny bananów to na naszym rynku mogłyby się też pojawiać ciekawe odmiany bananów z ameryki południowej. Innymi słowy norma krzywizny banana to nic innego jak embargo na banany z ameryki południowej, ot taki wolny rolny rynek mamy :-)
To zależy w jakim rozumieniu. Czy w chodzi o równość względem prawa, że nie ma tych którym wolno więcej i tych którym wolno mnie, czy chodzi o równość komunistyczną gdzie każdemu należy się po równo niezależnie czy coś robi dobrze czy nie robi wcale. Ta pierwsza jest uczciwa, ta druga niewoli tych ciężko pracujących na rzecz tych którzy żyją z ich ciężkiej pracy nie robiąc nic.
Jeśli ktoś domaga sie nowych praw, to przestaje być równym, bo teraz prawo nie dzieli ludzi na gejów-niegejów, murzynów-białych czy chrześcijan-hindusów. Prawo jest pisane dla obywateli takie samo(to że bogaci i znani nie są traktowani tak samo jak szarzy ludzie to wina urzędników nie prawa) i jak ktoś chce więcej to z tej równości jak najbardziej się wyłamuje
W praworządnym państwie chodzi o to aby każdy obywatel był RÓWNY WOBEC PRAWA i miał zapewnioną równość szansy zdobycia wykształcenia. Reszta powinna zależeć od danego człowieka.
Moim zdaniem prawdziwą wolnością jest możliwość dokonywania wyboru. Jeżeli ktoś chce żyw w "równości" to jest jego wybór więc nie jest to niewola, bo nie zostało mu to narzucone przez kogoś. A zarzucanie "niewoli" samemu sobie też jest rodzajem wolności.
OK. Zróbmy to co wy chcecie najlepiej wróćmy do czasów sprzed tak krytykowanej przez prawice rewolucji francuskiej. Po co nam prawa człowieka? Przecież to pfu równość. Powinno być tak że jak ja ktoś bogaty zabije kogoś to płaci ze 10 000 zł mandat a biedny idzie siedzieć a co. Równość powoduje niewolę przecież. Wgl zakażmy innych religii w Polsce i ateizmu a tych co nie są katolikami mordujmy albo wsadzajmy do więzienia. Równość budzi niewolę!
Tak, na pewno ...
Równość jest ludzkim pomysłem, a więc realizowana może być w sferze innych ludzkich konstruktów - np. prawa. Podejrzewam, że to nawet o to chodzi z tymi tęczowymi flagami. Co innego, gdy komuś miesza się świat własnych urojeń ze światem rzeczywistym. To powoduje problemy, nie do rozwiązania.
Tęsknię za czasami kiedy największym problemem wymyślonym przez Unię Europejską była krzywizna banana.
@Plague_Doctor ostatnio dowiedziałem się o co konkretnie chodzi z tą krzywizną banana. Otóż banany akceptowane przez UE to odmiany które rosną w Afryce, w dawnych koloniach francuskich. Francuzi nadal maja tam silne wpływy i kontrolują handel tymi bananami. Gdyby nie te obostrzenia co do krzywizny bananów to na naszym rynku mogłyby się też pojawiać ciekawe odmiany bananów z ameryki południowej. Innymi słowy norma krzywizny banana to nic innego jak embargo na banany z ameryki południowej, ot taki wolny rolny rynek mamy :-)
To zależy w jakim rozumieniu. Czy w chodzi o równość względem prawa, że nie ma tych którym wolno więcej i tych którym wolno mnie, czy chodzi o równość komunistyczną gdzie każdemu należy się po równo niezależnie czy coś robi dobrze czy nie robi wcale. Ta pierwsza jest uczciwa, ta druga niewoli tych ciężko pracujących na rzecz tych którzy żyją z ich ciężkiej pracy nie robiąc nic.
@Qrvishon Chodzi o taką równość w której ci iby dyskryminowanie dostaną dodatkowe plusy.
Jeśli ktoś domaga sie nowych praw, to przestaje być równym, bo teraz prawo nie dzieli ludzi na gejów-niegejów, murzynów-białych czy chrześcijan-hindusów. Prawo jest pisane dla obywateli takie samo(to że bogaci i znani nie są traktowani tak samo jak szarzy ludzie to wina urzędników nie prawa) i jak ktoś chce więcej to z tej równości jak najbardziej się wyłamuje
Dlatego politycy są równiejsi, gdyby byli równi, byłaby to niewola.
W praworządnym państwie chodzi o to aby każdy obywatel był RÓWNY WOBEC PRAWA i miał zapewnioną równość szansy zdobycia wykształcenia. Reszta powinna zależeć od danego człowieka.
Moim zdaniem prawdziwą wolnością jest możliwość dokonywania wyboru. Jeżeli ktoś chce żyw w "równości" to jest jego wybór więc nie jest to niewola, bo nie zostało mu to narzucone przez kogoś. A zarzucanie "niewoli" samemu sobie też jest rodzajem wolności.
OK. Zróbmy to co wy chcecie najlepiej wróćmy do czasów sprzed tak krytykowanej przez prawice rewolucji francuskiej. Po co nam prawa człowieka? Przecież to pfu równość. Powinno być tak że jak ja ktoś bogaty zabije kogoś to płaci ze 10 000 zł mandat a biedny idzie siedzieć a co. Równość powoduje niewolę przecież. Wgl zakażmy innych religii w Polsce i ateizmu a tych co nie są katolikami mordujmy albo wsadzajmy do więzienia. Równość budzi niewolę!