20 tajemniczych zdjęć duchów,
które mrożą krew w żyłach
(21 obrazków)
Ta fotografia wygląda tak strasznie, że ciężko nie podejrzewać oszustwa. Wykonał ją jeden z duchownych w kościele w North Yorkshire. 1963 rok. Eksperci twierdzą, że fotografia może być autentyczna
To jedno z najsłynniejszych zdjęć duchów. Wykonał je w Raynham Hall w Norfolk Captain Prvand. Do tej pory nikomu nie udało się podważyć autentyczności jego fotografii. Podobno to zdjęcie przedstawia ducha Lady Dorothy Townshend, żony Charlesa Townshenda – brytyjskiego polityka z pierwszej połowy XVIII w. Legenda głosi, iż Charles podejrzewał żonę o niewierność, zamknął ją na zawsze w komnacie, upozorował jej śmierć i wyprawił jej fikcyjny pogrzeb
17-letni Matthew Summers zrobił zdjęcie grupy swoich znajomych w pokoju koleżanki jego siostry w Billingham. Wszyscy przygotowywali się właśnie do wieczornego wyjścia. Matthew zrobił zbliżenie na małą siostrzyczkę znajomej, która właśnie zaczęła płakać. W tym momencie zobaczył coś, co przypominało dziecięcą twarz
Duch w budynku sądu w Lincoln zarejestrowany przez kamerę monitoringu
Gdy kobieta robiła selfie, w pomieszczeniu nie było nikogo więcej poza nią, dzieckiem i jeszcze jedną kobietą
Mąż zrobił zdjęcie swojej żonie, która od jakiegoś czasu twierdziła, że ich dom jest nawiedzony
Mężczyzna sfotografował swoją córkę w Japonii. W momencie robienia zdjęcia byli tam sami, ale na samej fotografii widać parę żołnierskich butów za dziewczynką
Np. pierwsze zdjęcie - zastanawia mnie co było obiektem tego zdjęcia, jeśli rzekomo nikogo tam nie było?
Dla mnie wygląda to po prostu na długi czas naświetlania i mężczyzna w jego trakcie zmienił miejsce... ot, co... też mam parę takich zdjęć
Wszystko ok, ale pomyślcie rozsądnie. Patrze na niektóre zdjęcia gdzie są niby te duchy i tak myslę kto robi zdjęcia pustych schodów na których nikogo nie ma ???? A potem po wywołaniu (bo kiedyś się zdjęcia wywoływało heheh) okazało się że tam jest duch Czy to nie pachnie podróbą ?? Zwłaszcza że w dawnych czasach nie trzaskało się fotek na prawo i lewo
Ja robię w różnych "dziwnych" miejscach zdjęcia "niczego" a potem oglądam i uwierz mi, że człowiek może się nieźle przerazić jak zobaczy na takim zdjęciu chociażby mgiełkę
Akurat z tym zdjęciem ducha Dorothy czy tego dziwnego stworka w kościele można uzasadnić, że ktoś po prostu chciał uwiecznić na fotografii wygląd pomieszczenia, architekturę. O ile wiem te starodawne aparaty mają to do siebie, że wystarczył jeden nieostrożny ruch ręką czy poruszenie się fotografowanej osoby, by w obiektywie pojawiła się plama. I już mamy zjawę na zdjęciu.
uzurPATORek - dobre spostrzeżenia;) Poza tym niektóre to efekt, który łatwo można uzyskać dobrym aparatem - chodzi mi o te "dziwne" poświaty. Blade plamy, to zwyczajnie zabrudzona lub zarysowana soczewka na obiektywie. Wierzę, że duchy mogą się pojawiać, ale takimi demotami robicie tylko wodę z mózgu ludziom i straszycie dzieci...
@ Farmer7 pójdź do profesjonalnego fotografa z tymi fotami a każdą racjonalnie i fachowo Ci wytłumaczy. Do tego photoshop potrzebny nie jest. Tym bardziej spirytyzm
mam w domu fotke mamy ktora robila zdiecie aparatem na klisze jeszcze w odbiciu lustra na okolo niej jest okrag wyglada jak w cyrku lwy skaczace przez obrecz z plomieniem i photoshopa nie bylo to zwykle ruszenie aparatu i wychodzi takie cus z drugiej strony aparat nie wylapie ducha tylko to gowno cos jak TK
Ja mam w domu zdjęcie, robione jeszcze starym aparatem na klisze, na tym zdjęciu nałożyły się dwie fotografie. Jest tam więc jedna wyraźna osoba i druga niewyraźna z następnego zdjęcia.
Hmmm... Niestety na rozmazanych zdjęciach zawsze można zauważyć "ducha". Niepokojące są te z bardzo wyraźnymi postaciami, ale zostawiam to każdemu do własnej interpretacji. Każdy wierzy, w co chce.
Myślę, że spirytyzm dobrze tłumaczy takie zagadnienia.
Zainteresowanym polecam, Księgę Duchów Allana Kadreca
@Farmer7 Spirytyzm to bagno w ktore lepiej sie nie pchac. Prosze Was szczerze, nie robcie tego.
A najstraszniejszy był Paintghost.
Np. pierwsze zdjęcie - zastanawia mnie co było obiektem tego zdjęcia, jeśli rzekomo nikogo tam nie było?
Dla mnie wygląda to po prostu na długi czas naświetlania i mężczyzna w jego trakcie zmienił miejsce... ot, co... też mam parę takich zdjęć
Wszystko ok, ale pomyślcie rozsądnie. Patrze na niektóre zdjęcia gdzie są niby te duchy i tak myslę kto robi zdjęcia pustych schodów na których nikogo nie ma ???? A potem po wywołaniu (bo kiedyś się zdjęcia wywoływało heheh) okazało się że tam jest duch Czy to nie pachnie podróbą ?? Zwłaszcza że w dawnych czasach nie trzaskało się fotek na prawo i lewo
Ja robię w różnych "dziwnych" miejscach zdjęcia "niczego" a potem oglądam i uwierz mi, że człowiek może się nieźle przerazić jak zobaczy na takim zdjęciu chociażby mgiełkę
Akurat z tym zdjęciem ducha Dorothy czy tego dziwnego stworka w kościele można uzasadnić, że ktoś po prostu chciał uwiecznić na fotografii wygląd pomieszczenia, architekturę. O ile wiem te starodawne aparaty mają to do siebie, że wystarczył jeden nieostrożny ruch ręką czy poruszenie się fotografowanej osoby, by w obiektywie pojawiła się plama. I już mamy zjawę na zdjęciu.
uzurPATORek - dobre spostrzeżenia;) Poza tym niektóre to efekt, który łatwo można uzyskać dobrym aparatem - chodzi mi o te "dziwne" poświaty. Blade plamy, to zwyczajnie zabrudzona lub zarysowana soczewka na obiektywie. Wierzę, że duchy mogą się pojawiać, ale takimi demotami robicie tylko wodę z mózgu ludziom i straszycie dzieci...
jprd ciarki przeszły
Ciekawe gdzie duchy "naszych" czasów. wszyscy jakoś robią zdjęcia a duchów brak...
wpisz w googla słitfocie to zobaczysz okazy...
@ Farmer7 pójdź do profesjonalnego fotografa z tymi fotami a każdą racjonalnie i fachowo Ci wytłumaczy. Do tego photoshop potrzebny nie jest. Tym bardziej spirytyzm
mam w domu fotke mamy ktora robila zdiecie aparatem na klisze jeszcze w odbiciu lustra na okolo niej jest okrag wyglada jak w cyrku lwy skaczace przez obrecz z plomieniem i photoshopa nie bylo to zwykle ruszenie aparatu i wychodzi takie cus z drugiej strony aparat nie wylapie ducha tylko to gowno cos jak TK
Ten z zdjęcia nr 4 ma ogon i wielką pytę, tego to jeszcze nie widziałem...
Musiałem tu wejść by dać "słabe"
Ja mam w domu zdjęcie, robione jeszcze starym aparatem na klisze, na tym zdjęciu nałożyły się dwie fotografie. Jest tam więc jedna wyraźna osoba i druga niewyraźna z następnego zdjęcia.
zdjęcia stare, robione na kliszach, każdy fotograf może pokazać setki takich przykładów
Niektóre sa okey ale niektóre to oryginalny Photoshop
A nie pomyslales/las ze ta reka w telewzji to jakis horro oglądają
Hmmm... Niestety na rozmazanych zdjęciach zawsze można zauważyć "ducha". Niepokojące są te z bardzo wyraźnymi postaciami, ale zostawiam to każdemu do własnej interpretacji. Każdy wierzy, w co chce.
Ja tylko spytam kto robi sobie zdjecie w piwnicy o 3 w nocy???????
i akurat chciała sobie zrobić zdjęcie starej pralki w piwnicy
Przedostatnie w szpitalu przed śmiercią. Bardzo podobne łuny widziałem gdy świeciło słońce prosto w butelkę wody stojącą na parapecie.
racja, ten pies wygląda przerażająco ;)
to nie duch - ochroniarz - więzień -,-
Grupa znajomych to może być dziecko --,- może kogoś siostra?