@babariba149 I tak i nie, zależnie czy nastawienie drugiego policzka zmieni postępowanie oprawcy. W PŚ Jezus również pyta strażnika czemu mnie bijesz? (Ewangelia wg św. Jana (18))Czyli przeczy samo sobie? Naturalnie, że nie, Chrześcijanin musi wybrać taką postawę, która przybliży osobę do Boga. Dla tego żyjąc według nauczanie Jezusa, nie można zatrzymać się tylko na jednym, gdyby to wystarczyło, nie powstało by cały Nowy Testament.
@babariba149, to już żarciora nie można puścić w necie, bo zaraz znajdzie sie mądry inaczej, który zacznie udowadniać, że nie masz racji. A tak poza tym Az77z Jezus mówił o tym aby miłować nieprzyjaciół, i tam nie ma gwiazdki i małymi literami nie jest dodane, "że miłujemy tylko wtedy gdy uznamy, że nieprzyjaciel rokuje na poprawę". To twoja postawa jako chrześcijanina i umiłowanie bliźniego ma zmienić postępowanie tych złych. I masz wybaczyć bliźniemu, nie siedem razy ale siedemdziesiąt siedem razy.
@babariba149 - nie wiem, musiał być najpierw zdefiniować co rozumiesz pod pojęciem normalny? Może to być dla Ciebie szok, ale są ludzi i ja należę do ich grona, którzy sprawy wiary traktują poważnie. Po za tym poczucie humory jest indywidualne i to co jednych śmieszy drugich już niekoniecznie. @profix3 - nie za bardzo rozumie o co Ci chodzi? Po drugie, nie rozumie czemu mnie obrażasz? Chyba rozumie się to samo przez się, że skoro chce zmiany drugiego człowieka na lepsze, to nie chowa do niego urazy i nie chce się mścić. Postawę można przybrać różną, nadstawianie drugiego policzka może człowieka zmienić, albo rozzuchwalić. Przypominam, że Jezu w stosunku do kupców w Świątyni zastosował terapię szokową.
@termix369, Kulecek, Ok. nie każdy ksiądz gwałci dzieci, ale cala organizacja z Watykanem na czele, przez dziesięciolecia (a zapewne i stulecia) tuszowała przypadki pedofilii, nie usuwała księży pedofilów ze swoich szeregów, do tej pory broni ich jak może. Dopiero jak już nie da się zatuszować, bo za duży syf się zrobi, to udają, że coś robią. Wesołowski umarł (a może mu pomogli) i był chowany z honorami jak biskup. Wyobraźcie cobie taką sytuację: są policjanci złodzieje/gwałciciele/itp., ich przełożeni na najwyższych stołkach, z ministrem sprawiedliwości na czele, tuszują ich przestępstwa i pomagają, i chronią. Czy nie są wtedy równie winni co oni? Czy cała organizacja nie zasługuje, w takim przypadku, na potępienie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2015 o 13:46
Wbrew pozorom w piekle wcale nie jest gorąco. Nie ma ogni, kotłów, pól pełnych smoły, wodospadów lawy itp...
To zupełnie normalne cesarstwo. A ci, którzy tam mają odbyć karę cierpią, bo nie widzą ani nie czują boskiej "miłości". Dlatego, ze piekło jest mozliwie najdalej odsuniętym od "boga" miejscem.
@~Satanela Niektórzy subtelniejsi teologowie powiedzieliby ci nawet, że w ogóle nie jest miejscem tylko stanem ostatecznego i nieodwracalnego zerwania z Bogiem. Ale tu nie o to chodzi:)
BTW, nie do końca rozumiem, dlaczego mówisz o cesarstwie? To jakaś piętrowa aluzja do Apokalipsy?
Powinni wystawić drugi ...jako,że jak ktoś cie walni w jeden policzek, masz nadstawić drugi.
@babariba149 I tak i nie, zależnie czy nastawienie drugiego policzka zmieni postępowanie oprawcy. W PŚ Jezus również pyta strażnika czemu mnie bijesz? (Ewangelia wg św. Jana (18))Czyli przeczy samo sobie? Naturalnie, że nie, Chrześcijanin musi wybrać taką postawę, która przybliży osobę do Boga. Dla tego żyjąc według nauczanie Jezusa, nie można zatrzymać się tylko na jednym, gdyby to wystarczyło, nie powstało by cały Nowy Testament.
~Az77z....przepraszam , czy Ty jesteś normalny? ja tylko zażartowałem
@babariba149, to już żarciora nie można puścić w necie, bo zaraz znajdzie sie mądry inaczej, który zacznie udowadniać, że nie masz racji. A tak poza tym Az77z Jezus mówił o tym aby miłować nieprzyjaciół, i tam nie ma gwiazdki i małymi literami nie jest dodane, "że miłujemy tylko wtedy gdy uznamy, że nieprzyjaciel rokuje na poprawę". To twoja postawa jako chrześcijanina i umiłowanie bliźniego ma zmienić postępowanie tych złych. I masz wybaczyć bliźniemu, nie siedem razy ale siedemdziesiąt siedem razy.
@babariba149 - nie wiem, musiał być najpierw zdefiniować co rozumiesz pod pojęciem normalny? Może to być dla Ciebie szok, ale są ludzi i ja należę do ich grona, którzy sprawy wiary traktują poważnie. Po za tym poczucie humory jest indywidualne i to co jednych śmieszy drugich już niekoniecznie. @profix3 - nie za bardzo rozumie o co Ci chodzi? Po drugie, nie rozumie czemu mnie obrażasz? Chyba rozumie się to samo przez się, że skoro chce zmiany drugiego człowieka na lepsze, to nie chowa do niego urazy i nie chce się mścić. Postawę można przybrać różną, nadstawianie drugiego policzka może człowieka zmienić, albo rozzuchwalić. Przypominam, że Jezu w stosunku do kupców w Świątyni zastosował terapię szokową.
Typowa logika katoli jak ktoś powie ku*wa to jest grzech i w ogóle coś strasznego a jak ksiądz dziecko gwałci to jest wszystko ok.
@termix369, tak, bo każdy ksiądz gwałci dzieci, KAŻDY. A słuchanie przekleństw najmilszym zajęciem jednak nie jest.
@termix369 Typowa logika wojującego ateisty, ale zupełnie nietypowa interpunkcja.
@termix369, Kulecek, Ok. nie każdy ksiądz gwałci dzieci, ale cala organizacja z Watykanem na czele, przez dziesięciolecia (a zapewne i stulecia) tuszowała przypadki pedofilii, nie usuwała księży pedofilów ze swoich szeregów, do tej pory broni ich jak może. Dopiero jak już nie da się zatuszować, bo za duży syf się zrobi, to udają, że coś robią. Wesołowski umarł (a może mu pomogli) i był chowany z honorami jak biskup. Wyobraźcie cobie taką sytuację: są policjanci złodzieje/gwałciciele/itp., ich przełożeni na najwyższych stołkach, z ministrem sprawiedliwości na czele, tuszują ich przestępstwa i pomagają, i chronią. Czy nie są wtedy równie winni co oni? Czy cała organizacja nie zasługuje, w takim przypadku, na potępienie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2015 o 13:46
W takim razie do czego potrzebny był wentylator w kościele ?!
@pvr, a wiesz do czego są wentylatory?
Dystans do siebie najważniejszy :)
Wbrew pozorom w piekle wcale nie jest gorąco. Nie ma ogni, kotłów, pól pełnych smoły, wodospadów lawy itp...
To zupełnie normalne cesarstwo. A ci, którzy tam mają odbyć karę cierpią, bo nie widzą ani nie czują boskiej "miłości". Dlatego, ze piekło jest mozliwie najdalej odsuniętym od "boga" miejscem.
@~Satanela Niektórzy subtelniejsi teologowie powiedzieliby ci nawet, że w ogóle nie jest miejscem tylko stanem ostatecznego i nieodwracalnego zerwania z Bogiem. Ale tu nie o to chodzi:)
BTW, nie do końca rozumiem, dlaczego mówisz o cesarstwie? To jakaś piętrowa aluzja do Apokalipsy?
Czyli taki odpowiednik-idź do piekła k..... wściekła
Tylko, że chodzi o piekło. A piekło nie istnieje. Czyli w sumie to się mu uPiekło.