@Peppone Nie wiem jakie były ceny mieszkań kilkanaście lat temu, ale coś nie chcę mi się wierzyć by student był wstanie zarobić na kupno mieszkania. Człowieku dziś to człowiek ma problem żeby kredyt na to mieszkanie dostać, a co dopiero kupić za swoje zarobione... No chyba że "swoje zarobione" rozumiesz jako podarowane przez ojca Polityka, Dyrektora czy Prawnika.
@Saladyn1 - cóż, widać masz za mało wyobraźni, skoro ograniczasz się do stereotypów. A ja pierwsze pieniądze zarobiłem jeszcze w liceum. Była też giełda. Kupiłem mieszkanie w trakcie kryzysu, kiedy ceny ładnie spadły. Można? Można.
@FenrirIbnLaAhad - słowa-klucze: " niedawno" i " drugie".
@Peppone Już z czystej ciekawości zapytam... gdzie to pan pracował że udało się studia opłacić i odłożyć wystarczająco by mieszkanie kupić ? A i jeszcze gdzie owo mieszkanie się znajduje (miasto wieś)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2015 o 22:33
No jak się człowiek skupia na tworzeniu demotywatorwów, to na 100% tak jest ;)
* w opinii życiowych nieudaczników.
Pani też do anglii do pracy? Tak...Najpierw rok popracuję, z ciapasem zaciążę i przez rok taki socjal dla rozwódki lub samotnej że ho ho ;)
Dziwne, niedawno kupiłem drugie...
@Peppone
Też jestem w szoku jak to możliwe, skoro pierwszego jeszcze nie kupiłeś...
@Saladyn1 - kupiłem kilkanaście lat temu, zaraz po studiach, za swoje, zarobione pieniądze, bez kredytów.
@Peppone zdanie klucz: kilkanaście lat temu...
@Peppone
ale gó... nas to interesuje, nie rozumiesz demota czy chcesz się pochwalić.
@Peppone Nie wiem jakie były ceny mieszkań kilkanaście lat temu, ale coś nie chcę mi się wierzyć by student był wstanie zarobić na kupno mieszkania. Człowieku dziś to człowiek ma problem żeby kredyt na to mieszkanie dostać, a co dopiero kupić za swoje zarobione... No chyba że "swoje zarobione" rozumiesz jako podarowane przez ojca Polityka, Dyrektora czy Prawnika.
@Saladyn1 - cóż, widać masz za mało wyobraźni, skoro ograniczasz się do stereotypów. A ja pierwsze pieniądze zarobiłem jeszcze w liceum. Była też giełda. Kupiłem mieszkanie w trakcie kryzysu, kiedy ceny ładnie spadły. Można? Można.
@FenrirIbnLaAhad - słowa-klucze: " niedawno" i " drugie".
@Peppone Już z czystej ciekawości zapytam... gdzie to pan pracował że udało się studia opłacić i odłożyć wystarczająco by mieszkanie kupić ? A i jeszcze gdzie owo mieszkanie się znajduje (miasto wieś)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2015 o 22:33
@Saladyn1 - studiowałem na dziennych, więc za studia nie płaciłem. Mieszkanie w Warszawie. A pracowałem w tej samej branży, co i dziś.
tylko że oni zamiast mieszkań dostają nocleg w hotelach z usługą sprzątania i gotowania....