19 makijażowych trików, które powinna znać każda kobieta (20 obrazków)
By uratować zaschnięty tusz do rzęs dodaj do niego płyn do soczewek.
Zamień swoja kredkę do oczu na eyeliner podpalając końcówkę zapalniczką.
Pozbądź się nadmiaru sebum przykładając do twarzy serwetkę.
Chcesz by dłużej trzymały ci się perfumy, posmaruj miejsce skroplenia wazeliną.
Ogrzej zalotkę suszarką, rzęsy będą się lepiej skręcały.
Pomaluj zalotkę czarną kredką do oczu i przyłóż ją tak jakbyś chciała podkręcić rzęsy. Powstanie piękna kreska.
Użyj białej kredki aby twoje cienie idealnie trzymały się na oku.
od
Mentally
Komentarze ⬇⬇
Lauren Fryer padła ofiarą fali hejtu tylko dlatego, że wygląda... normalnie, a nie jest supermodelką
co za gowniane porady, kto tego uzywa
Nie wiem, może kobiety??
też tak uważam. jak się tusz odbija, to znaczy, że trzeba zmienić tusz, bo dobre nie brudzą. w życiu nie pomalowałabym paznokci klejem, ani nie przyłożyłabym rozgrzanej kredki do delikatnej skóry oka. już widzę kreskę powstałą z odbicia od zalotki i french malowany czymś białym od ręki... ale nie widzę różnicy między dwoma czerwonymi paznokciami, no może pół tonu prawy jaśniejszy. różnica jest tak mała, że na pewno nie dokładałabym dodatkowej białej warstwy.
@kolorowa_kredka - Podgrzewanie podobno działa i daje fajny efekt, ale trzeba to zrobić delikatnie i sprawdzić najpierw na skórze ręki czy kredka nie parzy. Co do frencha, to da się zrobić do dobrze używając cienkiego pędzelka, ale potrzeba wprawy :) no i czasami trzeba co nieco poprawić na koniec...
eee tam, wolę sobie kupić eyeliner :P z resztą mam taki bardzo tani Eveline, w kałamarzyku - dobrą ma tą końcówkę, cieniutko maluje, polecam. rzadko robię paznokcie, ale też już wolałabym sobie kupić te paseczki do frencha, niż się męczyć godzinę na poprawkach.
jeszcze jedno- dziewczyny, nie używajcie byle jakiej białej kredki pod cienie! zrobicie sobie krzywdę w postaci opadniętej powieki za kilka lat. warto zainwestować w dobrą bazę, o leciutkiej konsystencji, specjalnie pod cienie, jest np. z Inglota, ArtDeco. no dobra, trochę się wczułam, a to tylko jedna z 1000 głupich galerii ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2015 o 15:09
Może być łopata zamiast łyżeczki ? Niektóre z tych porad to jakaś porażka.
Po co mi to wiedzieć?
Co 2 obrazek miałam wtf na twarzy. No serio?! co do 14... no wtf?
Niby po co powinna je znać?
Trik z obrazka 12. Zostań w samej bieliźnie. Twój mężczyzna z dużym prawdopodobieństwem nie zauważy braku makijażu.
co tu demotywującego? chyba tylko to, że to jest kiepski poradnik w niewłaściwym miejscu...
bosze... a mi się nawet gęby golić co kilka dni nie chce :D
Nie maluję się. Poza tym nie widzę ŻADNEJ różnicy między lakierem po lewej a lakierem po prawej stronie na obrazku 14. Większość porad żałosna. No i ku*wa, 50+ i już główna?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2015 o 23:40
Makijażowy trick nr. 10: Wyczyść tył suszarki starą szczoteczką do zębów.
Hahah serio? Wiecie, może to ja jestem pusta, ale moim zdaniem suszarka do włosów ma gówno wspólnego z make-up'em ._.
Po co tyle kombinacji? Pędzel, paca, szpachelka, trochę gipsu, szpachli, smoły, jakiejś farby i wystarczy.