To nie działa, później mnie krytykuje, że nic nie robię, jestem nikim i życie ucieka mi przez palce. Zawsze będzie człowiek narażony na krytykę. Poproszę o jakąś trafniejszą radę.
@Kulecek - nie będę słyszał krytyki, ale krytykować będą. To będzie coś w tym stylu, a pamiętacie tego X, co już nie żyje, tego co nie lubił krytyki, wiecie, gość nic nie robił i umarł nikim.
Nie da się tego uniknąć. Prawda jest taka, że problem leży w nas samych i w naszym postrzeganiu innych, zawsze. Jeśli pracuje się nad sobą, wówczas nie jest się tym zainteresowany.. nawet nie ma czasu na wymyślanie krytyki ;)
Przed Tobą najgorsze, więc patrzysz przez ramię
Nie mów nic, nie rób nic, bądź nikim
Puszczasz track o swoim życiu w niepamięć
Tylko tak można uniknąć krytyki....
To nie działa, później mnie krytykuje, że nic nie robię, jestem nikim i życie ucieka mi przez palce. Zawsze będzie człowiek narażony na krytykę. Poproszę o jakąś trafniejszą radę.
wlasnie, z ust mi to wyjaeleas. Robisz cos krytykuja cie, nie robisz tez cie krytykuja. ich*j.
Moja rada: nie żyj, ludzie najpewniej nie będą cię krytykować.
@Kulecek - nie będę słyszał krytyki, ale krytykować będą. To będzie coś w tym stylu, a pamiętacie tego X, co już nie żyje, tego co nie lubił krytyki, wiecie, gość nic nie robił i umarł nikim.
Nie da się tego uniknąć. Prawda jest taka, że problem leży w nas samych i w naszym postrzeganiu innych, zawsze. Jeśli pracuje się nad sobą, wówczas nie jest się tym zainteresowany.. nawet nie ma czasu na wymyślanie krytyki ;)
Przed Tobą najgorsze, więc patrzysz przez ramię
Nie mów nic, nie rób nic, bądź nikim
Puszczasz track o swoim życiu w niepamięć
Tylko tak można uniknąć krytyki....